Boże, zapraszam Cię do mojego serca. Mam tyle bólu i próbowałam po ludzku sobie pomóc. Nic nie pomogło. Nie jestem silna i nie dam rady. Czuję pustkę, ból i samotność. W Tobie moja nadzieja i ufność. Chcę Byś wypełnil mnie wiarą, nadzieją i miłościa. Chcę Byś rozwiał moje wątpliwości i poprowadził mnie. Zawierzam Ci Boże wszystko. Zaopiekuj się mną.
Słyszałaś o Domach Miłosierdzia? Poszukaj czy jest jakiś w Twojej okolicy. Jest tam prowadzona modlitwa uwolnienia Neala Lazano. Sama jestem po takiej modlitwie. Jezus przychodzi z uwolnieniem.