@@henrykczarnecki9528 no podziwiam mój znajomy kurczaki ma to w jednym cyklu wstawiania śpi 3-4h a tak to ciągle na kurniku bo to pasza to woda. To jakieś leki i on tylko sam
10:35 Zgadza się. Rozgrzać podkładki miedziane do czerwoności i ostudzić w szklance wody. Stal w ten sposób twardnieje a miedź mięknie. Zawsze tak robię i nic nie cieknie
Ja miałem problem z rurką oleju obok filtra oleju w 60tce i aluminiowe podkładki nie dawały rady, musiałem rozbierać wygładzić powierzchnię i wtedy miodzio jak to mówi Pan Kazimierz 😂
Podkładki miedziane bywają kiepsko zrobione - mają "zadziory" po sztancy i mogą mieć różną grubość (falują), szczególnie te tańsze tak mają. Przed wygrzaniem i szybkim studzeniem dobrze je przeszlifować na drobnym papierze i polerka na gładko.
A podkładki to ja stosuję metalowo gumowe, jak do hydrauliki i świetnie się sprawdzają. Nie niszczą się gwinty od zbyt mocnego dokręcania i nic nie cieknie.
Tarczę oporową można szlifować a stopki tłoczków dotrzeć (mozna też przetoczyć i dotrzeć gdy rysy są głębokie) tarcza oporowa może być utwardzona tylko powierzchniowo, dlatego być może trzeba będzie ją odwrócić (ale koniecznie musi być płaska) wzglednie wytargaj Tarczę z mielonki, może się uchowała w nieco lepszym stanie. Znajdź tylko jakiś zakład co ma szlifierkę do płaszczyzn i raczej to ogarniesz z tego co masz. Stopkę tłoczka w razie draki też da sie dorobić (tylko koniecznie z brązu! Nie z mosiądzu) .
To że straci wymiar to zazwyczaj żadna tragedia. Szlifowałem kołyski do pomp uszkodzone w podobny sposób i dzialalo wszystko. Istotnie jest rzeczą pewną że jest utwardzone, niewiadomo tylko jak. Czy przez nawęglanie (dość gruba twarda warstwa), azotowanie (cieńka warstwa) czy przez powlekanie innym materiałem. Gdy pierscień jest cieńki (2-3mm ) to raczej trzeba nowy bo po szlifowaniu się wygnie i dupa blada. Gdy jest grubszy to powinno być ok, byle nie" dokopać " się do miekkiej warstwy ale wtedy mozna sprobowac odwrócić, oczywiscie tą stronę z wyrobionym dołkiem trzeba przeszlifować zeby bylo dobre podparcie. Zważywszy na wiek sprzetu sądzę że jest to pierścień naweglany więc szlifowanie wchodzi w grę.
Kolejny świetny materiał! Pracowitość tego człowieka jest niepodważalna a mimo to znajduje czas żeby nagrać dla nas materiał, klasa w czystej postaci. Pozdrawiam!
W przyczepie też był taki mitas też 15 albo 16 rok i identycznie wyszło druty Co do takich wycieków, to ja polecam podkładki stalowe z gumką wewnatrz, piękna sprawa nawet nie ma najmniejszego zapocenia :)
PANIE LUKUSZU BIORE URLOP W PRZYSZLYM ROKU I NAMIOT I PRZYJADE SIE PRZY PRACY ODCHAMIC BO TRANSPORT MNIE WYKANCZA 🙂.POZDRAWIAM SERDECZNIE.WIELKI SZACUNEK DLA CIEBIE ZA TO CO ROBISZ 👍👍👍
Tam gdzie masz Pan chlodnice , zrob zabudowe z blachy tak aby powietrze bylo wciaga nie z boku a znad kombajnu. Ja tak mam w suprze. Zero problemow z zawalana chlodnica 👍. Pozdrawiam z kujaw.
W tej klapie od giganta możnaby dospawać jakiś płaskownik po długości, pod skosem, żeby nie tyle kurzu się tam nie odkładało i żeby wcześniej się zsypywał. Taki pomysł
No bizonki super i masz glowe do tego bo w gospodarstwie to nie tylko widly sie trzyma jak to mieszczuchy mowia tu trzeba byc wszystkim operatorem kierowca mechanikiem i dyrektorem wiem cos o tym bo tez pochodze ze wsi moj brat jest na gospodarce a ja wyemigrowalem fajnie ze robisz takie filmy bo lubie takie ogladac pozdrawiam serdecznie
Jest to pompa tłoczkowa o zmiennym wydatku czyli odwrócona.. jako silnik ...hydrauliczny zlozyc to by działało to trzeba mieć odpowiednią wiedzę która nikt nie chce się podzielić... Robiłem to i po pewnym czasie pompa tłoczkowa przestawała działać....Z silnikiem jest łatwiej ...szanse są większe niż z pompą...
kurde, nie ciekawie z tym hydrostatem, może kupisz gdzieś całego innego, musisz szybko to ogarnąć bo chcę więcej filmików z tego kombajny :D może w zatorze by coś mieli
Serdecznie pozdrawiam. A czasami dystrybutorzy jelenia w. polsce nie mają dostępu do takich części albo taki mechanizm jest w jeleniach.Warto spróbować.
Zawsze jakiś problem musi być podczas żniw. Jak się nic jednego roku nie psuje tak następnego roku nie da się wyjechać w pole na dłużej niż kilka minut,bo to siada i tam to siada
Jeśli chodzi o hydromotory i pompę główną to w Łodzi, nie wiem czy jeszcze jest zakład który to naprawiał a właściwie to w latach świetności oni robili pompy na licencji USA.
Uuuu Panie... Passat B5 kombi? Pewnie 1,9 TDI? Klasa....;D PS hydrostat jak w Fendzie, takie napędy już znali przed wojną, a wszyscy pieją z zachwytu jaki to Fendt jest nowoczesny xD
Znam przypadek po rodzinie gość miał jd 1470 i chciał kosić, stanęło się podobnie olej z silnika hydrostatu poleciał na ziemię . Okazało się że wydmuchalo manzete wcale nie kosztuje majątku założył ją i ok. Na forum dowiedział się że to któryś przypadek że tak się dzieje. Wada materiału albo błąd montażowy. Nowy silnik hydrostatu do jd cenili na ok 35 k zl. Dbać o filtry i oleje
a ja zrobilem pobieranie powietrza z gory , dorobilem teleskopowa rure , ktora moge wysuwac w gore bo tam jest czysciejsze powietrze , a w raziejakis drzew czy lini moge obnizyc , a branie powietrza z boku jest nieporozumieniem
upewnij się czy nie pasuje i od fortschrihtta 516 lub 517 podobno polacy układ jezdny skopjowali tam napewno niebył napęd ddr kosiłem takim i będzie kosztować grosze
Fajnie że nie zwariowałeś na punkcie zachodnich maszyn bo tam zakup a potem serwis to dopiero koszt a cenny za płody rolne są nieadekwatne do tych zachodnich zabawek . Na kombajnach się nieznam ale zadbany bizon robotę też zrobi to tylko raz w roku i do garaźu . A co do Ł- 200 i traktora IWANA to maszyny z ojca na syna z syna na dzieci bo ich wykonanie i eksploatacja to duuuźy PLUS dla rolnika w PL
Łukaszu w moim E 517 jest taki sam chyba hydrostat ja by cie to interesowało mam jeden na części chodził do końca więc pewnie by się nadal na dawce.😉 jak coś odezwij się pod choszczno nie daleko masz do mnie.
@@grzechu6380 No niestety nie . Miedź podgrzana i pozostawiona do ostygnięcia twardnieje , hartuje się , miedź podgrzana i gwałtownie ostudzona robi się miękka. Tak mnie uczyli w szkole i jest to sprawdzone . Również miedź obrabiana młotkiem też twardnieje.
@@jrog757 Nie prawda- miedz utwardzona po podgrzaniu do czerwoności i swobodnym stygnięciu jest wyżarzona i miękka . Miedź nie hartuje się tak jak stal, więc zanurzenie jej w wodzie nie powoduje jej utwardzenia(pewnie jest to spowodowane tym że stal twardnieje od węgla w niej zawartego) utwardzenie miedzi następuje przez zgniot .
@@kaacpeeer Trzeba sobie sprawdzić empirycznie , ja sprawdziłem i wiem co piszę . Owszem miedź utwardza się przez obróbkę mechaniczną (kucie , zginanie)
@@jrog757 ile wypowiedzi tyle teorii. Ja stosuje swoją metodę i jest git ale bede próbować też tej twojej metody z czystej ciekawości. I wtedy jeszcze raz się wypowiem Pozdro
Myślałem że może sypiesz do takich stojących silosów zbożowych jak wspominales o magazynie, całe zboże Ci wchodzi w ten magazyn czy w trakcie żniw musisz sprzedawać ?
Nie lepiej pogonić te stare chrupki kupić jeden większy? Zawsze to mniej ludzi mniej paliwa utrzymanie tańsze i mniejsze koszt eksploatacyjne a i komfort pracy zerowy a życie i zdrowie jest tylko jedno
Zaraz ktoś Ci napisze "ale jak się ten jeden zepsuje to robota stoi a tak dwa goniooo" albo "a niech coś ci się zepsuje to zobaczysz ile to kosztuje, a tu sam naprawisz za grosze!" i tym podobne za przeproszeniem- pyerdolenie. Ale oczywiście masz racje.
@@TheAgrotechnik dobra ale zatankuj posmaruj wyremontują 3 stare chrupki patrz części nie ma cześci ile będzie przestoju i nie wiadomo ile kasy zamiast odpocząć po pracy to siedzisz w szopie i kleisz te stare złomy weź teraz najmniej kombajnistów ktoś to musi odwozić przecież no dla mnie temat nieuzasadniony ekonomicznie a części do bizona też za darmo nie dostajesz tanie nie są a i jakość coraz gorsza do tego trzymaj pod dachem 3 kombajny zamiast jednego
@@dawidus100 Ale ja Cię doskonale rozumiem i podzielam Twoje zdanie że taniej i prościej mieć jeden dobry kombajn który bije na łeb te wszystkie 3. Chodzi mi o to że niektórzy mają takie myślenie jak napisałem wcześniej i będą Ci tak pisać.
@@TheAgrotechnik dziwi mnie to trochę takie podejście ja lubię ten kanał i autora filmów też podziwiam jego wiedzę itp ale nie rozumiem jego punktu widzenia pod kątem ekonomicznym ma ok 200 ha pola i przy tym areale żniwa obrobił by to w 3 osoby 2 na transport jedna kombajn a tak 3 kombajny już wiekowe a do transportu to już nawet nie wiem ile ludu trzeba
@@sebasebastian8590 twój sąsiad widocznie miał pecha nie miałem na myśli nowy od dilera bo to da ogromne koszta ale cos w sęsownum wieku i przerobię nie powiesz mi że utrzymanie 3 bizonów jest niższe niż kombajnu około 300 koni ile zrobisz tymi chrupkami zakładając że ŻADEN nie najebie? Kto nie idzie z postępem ten się cofa nie mam na myśli nikogo pouczać a tym bardziej z nikogo się nie nabijać tylko patrzę na sprawę z perspektywy ekonomicznej ile zdrowia tracisz pracując pod DASZKIEM na bizonie przez kilkanaście godzin dziennie no pomyśl ile warte są płuca które są zawalone popiołem z hederu garaż sam czas złóż i rozłóż 3 kombajny zamiast jednego? Niektórzy poprostu tkwią w tym że KIEDYŚ TO BYŁO WSZYSTKO BYŁO LEPSZE
Łukasz ja wiem ze pasja do mechaniki i polskiej motoryzacji ale nie lepiej by było sprzedać te 3 chrupki, tym samym weliminowac dwóch operatorów i kupić duży wydajny komfortowy kombajn?
@@Daniel-uo3qq Jak się zepsuję to naprawi, chyba lepiej naprawić w 2 dni z dostawą części i ogien w pole kombajnem z dużym przerobem, niż tydzień naprawiać giganta i rzeźbić tymi pizdrykami!
Nie zrozumiałeś mnie 😅 chodzi mi o to że tymi mniejszymi bizonami i tak koszą, a jak będzie miał jeden kombajn to jak się zepsuje tak tyle. Zboże będzie stało a on będzie naprawiał. A przy żniwach liczy się każda godzina.
Ty to jednak Lukasz masz anielską cierpliwość silnik zrobiony a tu znów następny silnik tyle że hydrauliczny. Zadzwoń do Zatoru albo Mateusza noże oni mają albo dadzą namiary. Swoją drogą nasze konstruktory też się popisały mamy własne silniki hydrauliczne SOK z powodzeniem stosowane w górnictwie i na statkach ale nie oni nie musieli mieć hamerykański na licencji.
Jesteś mega kumaty i ogarnięty gość, kochasz naprawiać, itd., ale z rolniczego punktu widzenia to straszna mordęga wiecznie coś rozkładać i składać zamiast zająć się na 100% polem. Na pewno w szczycie sezonu.
@@rolnik_lukasz a u nas tak było, że dwa na raz się zesrały 😌 w suprze łożyska na wytrzasaczach się rozleciały no to palim dziadkową 56 i ogień , a ten trzy kółka na polu zrobił i wysrał skrzynie ... xD
Bo gigant nie jest cudownym kombajnem. Mój tata się napalił na ten sprzęt 9 lat temu rok poświęcony na przyprowadzenie tego dziada do sprawności i tak w 8 lat nie skosił więcej jak 50 hektarów. W naszym przypadku strasznie grzeje się olej przez co jeździć idzie tylko pierwszym biegiem + lubi się skurwiel zapchać słomą....
@@prawienorm87 Nie zdążyło się nic popsuć. Tylko przez wady które opisałem u góry zawsze wolimy dwa małe bizonki w polu jak tego niedociągniętego kolosa.
@@prawienorm87 Nasz gigant to jest modelem z083. Posiada on już biegi i tak jak wyżej napisałem jak się trochę popracuje nie da się jechać większym biegiem jak jedynka co jest dosyć problematyczne. Mało tego nasza sztuka non stop się zapycha mimo kapitalnej odbudowy od środka...