Warto było czekać na taką Recenzję. Jak Quaz zrobi recke to wszystkie inne wypadają blado. Dzieki polecam Twój kanał bo ribisz kawał dobrej roboty. pozdrawiam
Drogi Quazie mam pytanko ... Dlaczego zmieniłeś język gry na angielski ?? W niektórych momentach filmu, że na początku rozgrywki miałeś włączony język polski, więc skąd ta zmiana ?
Córa kosmosu byla jeszcze w miare latwa (dla mnie) za to przy Męczenniku Logarius meczyłem się niemiłosiernie.Jest jeszcze jedna rzecz w solsach którą uwielbiam,wszystie teorie i dyskusje na temat fabuły na róznej maści forach i chatach. nic tak nie łączy fanów jak rozkinianie czy bloodborne faktycznie ma coś wspólnego z demon solus:P
Ja pierwszego bossa przeszedłem drugiego nie dałem rady, gra masakra,trudna ociężała a postać porusza się jakby w smole a przeciwnicy 2 x szybciej. Żadnych soulslikeow nigdy więcej nuda
A ja dalej myślę czy ją kupić czy nie ;p obawiam się że nie starczy mi cierpliwości jako nowemu posiadaczowi konsoli z 20letnim doświadczeniem PCtowym :D. A tak poza tym - QUAZ jesteś świetny, uwielbiam te Twoje recenzje.
Davyen porzuć nadzieję. Microsoft swoich exów nie pilnuje (czy raczej często podchodzi do tego na zasadzie "Microsoft platforms exclusive" - a przypominam, że Windows też jest platformą MS ;)). Exclusive'y na konsole Sony zazwyczaj pozostają nimi na zawsze. Jeśli wydawcą jest Sony CE (jak tutaj) to już w ogóle nie ma szans. Sorry, ale taka prawda. Ile inFamousów, Heavy Rainów, Unchartedów czy Demon's Soulsów (Dark Souls miały już innego wydawcę) wyszło na PC? No właśnie.
quaz9 To bardzo dobrze wiedzieć, i w ogóle to uważam to za duży plus. Po prostu kupując PS4 dla jakiejś gry wiesz, że nie okaże się za jakiś czas, że w sumie mogłeś zaczekać, aż wyjdzie na PC.
Quazie czy by dobrze się bawić w Bloodborne trzeba grać w koopie bo chce je kupić a mam tylko jednego kolegę z ps4 a sam nie mam ps plus więc i tak razem nie pogramy
Wróciłem tu tylko po to by powiedzieć, że pokonałem ebrietas za pierwszym razem. Okazało się, że stara taktyka ,, Spenetrować z całej siły w dupę" działa na nią bardzo dobrze
W takim razie lepiej byś nie kupował gry a raczej gówna jakich mało "Action 52" - jedna z najdroższych i najgorszych gier na świecie której cena to 1500 złotych +konsola NES
Jest szansa że kiedyś wyjdzie na pc? Jestem pod koniec soulsów 3. Są to moje pierwsze soulsy, w które grałem i zakochałem się. Po ukończeniu chciałbym zagrać w coś podobnego, ale nie w poprzednie części bo chcę sobie zrobić przerwę od stylistyki :D
+Miszynpl nie ma raczej szans, to gra wydana przez SCE, a Sony bardzo chroni swoje exclusive'y. Z tego samego powodu Demon's Souls nigdy nie wyszło na PC. SCE wydało Demon's Souls i Bloodborne, Namco Bandai ma wszystkie Dark Soulsy. Stąd też różnice w platformach.
+quaz9 Sorry Quazie, że piszę w przypadkowym komentarzu, ale nie znalazłem naszej dawnej dyskusji. Grałem w końcu w Demon's Soulsy i teraz rozumiem, różnicę między oglądaniem, a graniem w gry z serii i odwołuję krytykę wobec BloodBorn... A propos B-Born, grałeś w BattleBorn?
Naprawde warto skonczyc, im dalej w las tym latwiejsze bossy. No poza dodatkiem. Dodatek to jest masakra. Blad jaki ja robilem grajac to bralem na poczatku zla bron. Najlepszy jest beast cleaver i to jedna z najlepszych broni w grze. Mozna nia swobodnie przejsc cala gre. Jest szybka i ma dobry dps + jej druga forma nie blokije uzycia pistoletu. Drugi blad jaki ja robilem to dawalem za duzo punktow w zdrowie i kondycje zamiast w dmg. Co z tego, ze mialem wiecej zycia jak wiekszy dmg jest w stanie wiekszosc bossow stun lockować. Na ktorym bossie utknales/-łaś?
Jak dla mnie bloodborne jest przereklamowany bo wcale nie jest tak trudny jak między innymi dark souls 3, w bloodbornie każdy boss padał w maksymalnie dwóch podejściach na pierwszym przejściu
Dark souls trudny? Mial trudne momenty jak pierwszy raz walczylem z Lorianem czy z Dark Eater Midirem. Ale to sie bralo ze str buildu. Jak zaczalem od nowa z twinblade sellswords build to Midir padl po 3 probach. W bloodborne caly dodatek sprawil ze stracilem sporo wlosow. Nie wiem ile bylo prob pokonania Lawrenca czy Kosa. Z kolei Gael byl duzo prostszy z end gamowych bossow. Ze wszystkich bossow z tych dwoch gier najwiecej podejsc mialem do Friede. Ponad 30. 3 fazy bossa to juz bylo lekkie przegiecie.
Poczatkowe lokacje latwiejsze :D? To bylo moje pierwsze soulslike (ale oprocz tego innych gier mnostwo od 20 lat) i dwa gni grania zeszly na otwarciu pierwszego skrotu ;D
Jędrzej Potwór Umiński bodajże około 50 (z czego z 10 typów występuje tylko w podziemiach) naprawdę różnych typów przeciwników (nie licząc bossów i różnych wariacji) to mało? Chyba powinieneś mniej się wsłuchiwać w marudzenie Wonzia, bo to on chyba takie brednie szerzy jak zobaczył, że jeden czy dwóch wrogów będących wcześniej bossami powraca potem jako zwykły przeciwnik :P Jasne, niektórzy przeciwnicy występują (poza podziemiami) tylko np. w jednym miejscu w całym świecie gry (wielkie pająki chociażby), ale w dużej mierze to daje grze różnorodność - że od czasu do czasu spotyka się przeciwnika, który nie jest bossem, jest czymś nowym, a potem nie ma go więcej. I to jest spoko. Nie, ta gra nie jest monotonna stylistycznie, ale spójna - owszem.
Cóż może oglądałem całość Wonzia, ale policzmy: Szaleniec, grubas, wilkołak, kruk, pies, szara twarz, kobieta, węże, ameba, pajęczak, workowy, baba z brzytwą. 12. Nie liczę tego co występuje raz, wariantów z inną bronią, ani tych tylko przy boss'ach. A może Wonziu ominął część stref, ale na moje oko jak na grę, gdzie przez dziesiątki godzin łazimy po nieprzyjaznych koszmarach to jest dość nudna, a w szczególności zrażali mnie pierwsi bossowie, którzy byli wariacjami wilkołaka, choć paru na końcu których dało się przejść za pierwszym razem też nie zachęcało. Tryb Kieliszkowego Loszku zdawał się być z tego najciekawszy. Popraw mnie jeśli coś ominąłem, ale mam wrażenie, że Dark Souls 2 jest wciąż lepszą inwestycją.
Ja w tej grze zrobilem platynke na ps4 najgorsze w platynie byly te lochy koncowe co mialo sie polowe zycia i boss potrafil zabic za jednym hitem ale ostateczny boss krolowa yarnam byla banalna 😁teraz ogrywam ogolnie elden ring jeszcze lepsze jest😍
Gdy patrzę na tą grę,odechciewa mi się w nią grąć. Recka bardzo dobra ale chyba nigdy nie spróbuję tego gatunku gier... Jakoś mnie nie jara walka po raz ęty z tym samym bossem
Yeti Polska Jarała by Cię, gdybyś w końcu ubił tego bossa. Uczucie jest niesamowite. Wprawdzie grałem jedynie w Dark Souls 2 na klawiaturze i myszce, pokonałem może ze czterech bossów powtarzając każdą walkę setki razy, ale zabicie każdego z nich dawało mega satysfakcję. Nie na tyle jednak dużą, abym został z grą na dłużej. Najchętniej wrzuciłbym wszystkie egzemplarze z grami Dark Souls, DS2 i Bloodborne do sokowirówki i ZMIELIŁ NA 47245 kawałków, aby nikt już nigdy nie zagrał w te WKURWIAJĄCE GRYYYYYY GRRRRRRRRRRRRRR, które skracają życie o 50%%%% !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;///
tak na serio to nie, przeszedłem wszystkie soulsy na mysz+klawiatura, czasami sama klawiatura(xD), a kolega który napieprza na padzie dalej ma problemy. Znaczy, przejść przeszedł, ale to SL1 do ds3 dalej męczy od jakiegoś pół roku i skończyć nie może.
Mariusz M japierdziele chyba nie zrozumiałeś w 2015 ps4 i xboxone były dosyć drogie (chyba ok 1500zł ale moge sie mylić) a to że złożysz se pc o tych samych parametrach to oczywiście że zawsze wyjdzie droszy :V
dla mnie to nie jest drogie, ale skladajac pc o tych samych parametrach masz jakosc duzo lepsza, taka samo jak bedzie lepsza od gemingowego laptopa, taki sam pc na najgorszym monitorze bije na glowe laptopy, wazne jest teraz chlodzenie, np na nowszych prockach nie usyskasz wysokich jakosci nawet na zwyklym chlodzeniu wodnym, jakosc zalezy od temperatury, spadki sa nawet o 60% przy ponad 90 stopniach.
Mariusz M no ale kto chce składać pc o parametrach konsolowych? Skoro za niszą cene możesz mieć konsole i mnóstwo świetnych gier tylko na ps4. A i raczej trudno złożyć pc o parametrach ps bo większość jego podzespołów jest ciężko dostępna a nie to co z xbo
2 lata od premiery, a ja wciąż myślę o tej produkcji. Platyna dawno wbita, a mimo to nadal mam ochotę do niej wrócić. Muzyka do tej pory gości w moich uszach. Gra 10/10.
Jest rok 2023 a ja pierwszy raz przechodzę dopiero bloodborne game of the year edition szkoda tylko że Multiplayer jest na ps plus ja już 3 lat nie opłacam ps plus nie opłaca się ale gra jest na 10/10 polecam tylko samemu jest trochę ciężko ale daje sobie radę
Da rade samemu bez problemu, polowe bossow mozna zcheesowac. Wystarczy dawac mniej do zdrowia i wytrzymalosci i ladowac wszystko w damage. Jest wtedy znacznie latwiej.
Ten moment kiedy u ciebie Ebrietas padła za 6 razem, a przy drugim podejściu na Arcane build wystarczyło 5 strzałów z A Call Beyond. Za to Kosa biłem 8 godzin, kocham tą gierkę.
Recenzja świetna! Przyznam szczerze ze czekałem na to kiedy się pojawi mimo że bloodborn juz skończyłem. Mimo wszystko do recenzji dodał bym 2 słowa o muzyce która jest świetna
Gratuluję, też zdobyłem platynę tydzień temu :D Dla mnie najgorszy był Nadzorca Dawnych Władców (z 30 podejść)... Ale wszystkie bossy z DLC zrobiłem za pierwszym razem. Podobno Sierota jest najtrudniejszym bossem w całym BB
+Łowca Dzikich Kaszalotów to miałem wyjątkowe szczęście, wszystkich najtrudniejszych bosow max za 3 razem. Najgorsi bosowie dla mnie byli w lochach kielicha, bo zaliczylem ich kilkadziesiat w sumie, na roznych poziomach.. I najgorzej bylo gdy w lochach gra zabrala - 50% zycia, i kuzwa graj czlowieku.. Jeden hit i lezysz.. :). Ale gra mega, gram mimo platyny!
przebiegnij obok nich, zejdz schodami w dol i przebiegnij przez drzwi - zablokuja sie w nich i latwo mozesz je sciagnac np dlugim hunter axe. kazdy dropi po 3 viale wiec dobrze je tak farmic jak juz sobie skrot otworzysz
Mam pytanie. Z kumplem ubiliśmy razem 2 pierwsze bossy ( bestie kleryka i ojca gascoigne'a) po czym nie możemy już dalej się ze sobą połączyć. Nie można zabić w dzwonek (ani on ani ja) w żadnej lokacji. Ktoś może ma jakiś pomysł ?
+Rafał Osynu przywolac znajomego mozesz tylko w lokacji w ktorej nie ubiles jeszcze bossa....najlepiej przywolac znajomego stajac tu przed bossem...musi zadzialac...no i musisz miec wgląd by przywołąc....
Quaz, Ty nikczemniku. Tak mnie nastraszyłeś tą Ebrietas, że jak do niej dotarłem, to bałem się nawet zaczynać tą walkę. Okazało się, że padła po czwartej próbie :)
Wróciłem do tej recenzji żeby napisać to samo. Jedyny powód dlaczego nie zabiłem jej na pierwszej próbie to dlatego że puściła ten atak co strzela i seria tego ataku zjadła mi całe hp, a to był pierwszy raz kiedy ten atak puściła :P Wbiegasz pod nią, napierdzielasz bez myślenia i po bossie. W sumie to chyba bolączka każdego ogromnego bossa w soulsbornach.
Heh! Pamiętam jak kiedyś myślałem żeby szanuje Quaza że zbił Ebrietas tyle hp... Teraz tylko widzę że noob nie wiedział że ona jest Wielkim które są wrażliwe na błyskawice
Rok 2019 a ja dalej gram w bloodborne, przechodze juz 4 raz i mam 223 level... Rownoczesnie gram w Wiedzmina 3 ale to w BB gram czesciej... Mega gierka, kupilem sekiro, zeby znow przezyc cos podobnego ale.. to nie to samo. Bloodborne to klasa sama w sobie, ciekawe czy from software stworzy cos rownie wciagajacego. Na liczniku juz 130 h grania Ps. Przy takim levelu i dopakowanej broni, Ebrietas nie stanowi wyzwania ;)
W 2021 kupiłem PS4 by nieco rozszerzyć growe horyzonty i poznać kilka klasyków z tej konsoli ale kupiłem przede wszystkim z myślą o tej grze. Uwielbiam FS, Uwielbiam trylogie DS i brakowało mi porządnej ,ciężkiej i satysfakcjonującej oraz mrocznej przygody i się nie zawiodłem dla mnie do dziś ulubiona gra na ps4, najlepszy Souls od FS i nie mogę doczekać się by ograć Elden ring.
@@olgamatysek9294 ja z odrodzonym męczyłem się bardziej niż nawet z ebrietas czy logariusem . Dla mnie problemem przy tej walce było to że boss miał ataki których mi się ciężko unikało m.in spadająca salwa ciał i plucie krwią a na dodatek miał mnie na 2 hity
Dzięki Cthulhu patch wprowadził opisy przedmiotów podczas loadingów, bo brakowało mi tej lektury między zgonami. A Ebrietas... Łączę się w bólu Quazie. Ostatnio tak tłukłem głową w ścianę jak pierwszy raz zawitałem u Ornsteina i Smougha. W ogóle mam wrażenie że 90% frustracji i 30% trudności tej walki płynie z tych cholernych macek którymi obrasta Ebrietas. Uniknąłeś sierpowego? Jeden odskok dalej i uniknąłbyś i macki. Patrz, odbiegłeś za daleko od bossa i teraz zaszarżuje na twój tyłek. Szarża? Powodzenia w odskoku na bok, ciała unikniesz, to zahaczy Cię macką. Ale jakbyś kiedyś chciał jednak spróbować się z nią jeszcze raz, polecam Tontirusa. Trochę zachodu z tym jest, może ja robiłem to źle bo zamiast lać łeb uskakiwałem cały czas za plecy, ale bestia padła po jakichś 3 godzinach łkania (a mogło skończyć się tragicznie, bo oddaliłem się celem uleczenia, a ta menda jak nie zacznie biec na mnie... dzięki, Evelyn
W końcu dobrałem się do tej gry (bo jestem PC Master Race) i muszę powiedzieć, że Ebrietas to... leszcz. Pokonałem ją za pierwszym razem i cała walka trwała może z 1 minutę. To była wręcz anihilacja. Żeby nie było: nie jestem jakimś "soulsowym" mega-kotem. Przeszedłem jedynkę i trójkę, obecnie przerwa w dwójce na rzecz Bloodborne'a właśnie - i często dostaję w kość i przeklinam jak szewc (jak na walce z Amelią). Po prostu... wezwałem NPC. On zajął jej uwagę, ja ją okrążyłem i atakowałem jak wariat pełnymi combosami - uznałem, że i tak zginę, więc co mi szkodzi. Co ciekawe, nawet wiki nie wspomina o tym, że jest summon sign - czyżbym więc odkrył po latach jakiś sekret? Szkoda, że odpuściłeś Podziemia: jest tam sporo fajnych walk z bossami (i przeciwnikami!), których nie ma nigdzie indziej. Jasne, jest parę reskinów (jak masz pecha, to trafisz na Ebrietas, hehe), jest parę zwykłych przeciwników w mocniejszych wersjach, ale jest też i mnóstwo specjalnie zaprojektowanych na potrzeby Podziemi bossów, którzy wymagają nieco umiejętności (jak np. Pthumerian Descendant). Warto spędzić tam parę godzin.
Niedawno sobie kupiłem i choć dobrze się bawię to najsłabsza soulslike. Nawet Dark Souls 2 jest lepsze. Ale może to wynika z tego, że jestem tarczownikiem ale Havel skała. Do Córki kosmosu jeszcze nie dotarłem ale nienawidzę Laurenca Pierwszego Tropiciela. Jak twórcy nie wiedzą jak zrobić dobrego bossa to robią bida Manusa. Wielkie łapy, atak obszarowy ,,kręcę się wokół własnej osi" oraz fałszywie długie łapy machające po 6 razy podrząd jak płaczące bobo.
Hahahah, wspaniałe zakończenie :D Bardzo lubię twoje recenzje, a jestem starą rąbiącą w soulsy kobietą, więc prawdopodobnie nie należę do oczywistego targetu takich filmików. Szkoda, że nie robisz ich więcej, ale trzeba przyznać, że warto poczekać, widać że profesjonalna robota. GAME ON! :D
Przeszedłem właśnie tę grę pierwszy raz, to też mój pierwszy soulslike i po tej recenzji nabiłeś mi wielkie oczekiwania na ostatniego bossa (bo mówiłeś że trudny i pokonałeś go) i szczerze to był ten jeden z łatwiejszych :< quaz wróć do gry dasz radę
Quazie, Bayonetta! Vine był z 27 stycznia, nadal czekam. Nie mam pojęcia jak ma wyglądać mój kalendarz zakupów na ten rok, bo Zeldę przesunęli. Czekam na recenzję. Poza tym, film świetny. Mam wrażenie, że twoje opinie stają dokładnie na przeciw opinii Berlina z CDA. Czytałeś Actionową recenzję? Jak ci się podobała?
Od niedawna gram dopiero w tą grę i nie miałem styczności z podobną mechaniką. Początek gry i ginę niemiłosiernie ale to mija wina a nie gry, nadal się uczę. Jeszcze nigdy każdy kolejny zgon nie motywował mnie do kolejnej próby zagrania ponownie.