BRAK WSPARCIA W ZWIĄZKU, BRAK PRZYJACIÓŁEK, MÓJ NAJWIĘKSZY LĘK | CHAT MAKEUP 

Nie jest łatwo znaleźć drugą połówkę tak samo jak nie jest łatwo znaleźć prawdziwą przyjaciółkę. Jest to cholernie trudne. Rady w stylu wychodź z domu, spotykaj się z ludźmi... Owszem, jest na pewno większa szansa, ale ja np. wychodzę z domu, poznaję ludzi, mam dosyć sporo koleżanek czy znajomych dziewczyn, ale to wciąż tylko koleżanki. W pracy pogadamy o pracy, o tym jak minął weekend i gdzie jedziemy na wakacje, ale wciąż - po pracy praktycznie zero kontaktu. Niby podobnie jak Marta trochę się z tym pogodziłam, ale nie ukrywam, że bardzo bym chciała mieć przyjaciółkę od serca. Taką jak z filmów, z którą śmiałabym się z tych samych żartów i której mogłabym wiele (pewnie nie wszystko, jak to introwertyk) powiedzieć. Nawet jak na pewnych etapach w życiu miałam dobre koleżanki (może przyjaciółki), to mam wrażenie, że nigdy nie byłam tą najlepszą, tym takim numerem jeden. I niestety jest to trochę bolesne i chłopak czy partner tego nie zastąpi ;)

Mi terapia bardzo pomogła , szczególnie po zdiagnozowaniu u córeczki autyzmu i niepełnosprawności intelektualnej. Przestałam się przejmować co kto myśli o moim dziecku , wcześniej bardzo się przejmowałam , najlepiej nie wychodziłabym z domu z córeczką , żeby nie widzieć tych spojrzeń czy głupich komentarzy. Terapia pomogła mi zaakceptować niepełnosprawność dziecka i nie martwić się co kto powie o moim dziecku 😊

Może nie warto nastawiać się od razu na przyjaciółki (bo wiadomo jak z tym jest) ale wyjść po prostu z innymi kobietami na miasto? Do restauracji? Ot tak pogadać. Wiem że we Wrocławiu były spotkania właśnie w damskim gronie gdzie uczestniczki się nie znały a mogły sobie porozmawiać. Myślę że jest to fajna opcja. Jasne partner w domu to świetna sprawa ale czasami potrzeba też chwili dla siebie i innych osób.

Słuchając Ciebie mam wrazenie ze jestes moja zaginiona siostra bliźniaczka. W każdym jednym aspekcie i historii życia.

Teraz to jest ciężko o prawdziwą przyjaciółkę … dużo osób nie ma i nic na siłę ☺️

Piekny makijaz ale jeszcze bardziej doceniam szczerość, pokazanie emocji i swojej wrażliwości- dziękuje za dużo mądrych i od serca slow ❤

Ja byłam bardzo pewna mojego długiego związku, dopiero niecałe dwa lata temu wzięliśmy ślub, ale niestety przestał się angażować i jego uczucia się wypaliły...W tej sytuacji, gdy zaczynam znowu wszystko od nowa jestem wdzięczna za to, że mam tych przyjaciół, albo bliższe osoby na które mogę liczyć...

Tez dużo miałam przyjaciółek ,które mnie zawodziły…Teraz mam podejście że nic na siłe i w każda relacje wchodzę bez oczekiwań.Myśle że w końcu znajdziesz piękna duszyczkę, która okaże się dla ciebie besty❤. Bardzo ci tego życzę❤

Też ryczę w takich, dla niektórych "dziwnych", momentach. Wzruszają mnie filmiki o zwierzątkach, złej sytuacji klimatycznej itp. Dlatego pewnych tematów unikam ☺️

Zgadzam się, że bycie z drugą osobą z przyzwyczajenia nie jest uczciwe, ale nie zgadzam się, z dalszą częścią mianowicie "na świecie jest tyle osób, że na pewno znajdziecie kogoś innego dla siebie". Rozmawiam z moimi znajomymi i obecnie jest cholernie trudno znaleźć kogoś dla siebie, wszyscy szukają ideałów, ludzie są zamknięci w swoich gronach znajomych i naprawdę nie jest łatwo nawiązać nowych znajomości, a co dopiero romantycznej, trzeba być bardzo przebojowym albo wpisywać się w obecne kanony piękna, to niestety moje doświadczenia i obserwacje moich znajomych :(

Dziękuję Marta, że podzieliłaś się kwestią przyjaciółek... Mam bardzo podobnie i już wiem, że to nie oznacza, że coś jest ze mną nie tak.

Mam podobnie jak Ty, tzn. kiedy wchodzą emocje, denerwuję się lub tylko myślę lub mówię o rzeczach, które budzą we mnie silne uczucia, pojawiają się łzy. Kompletnie tego nie kontroluję i w sumie przestałam się tym przejmować, bo nic nie działa. Tak że nie jesteś sama w byciu najczęściej płaczącą osobą na świecie ;)

Genialny film Marta. Otworzenie się przed drugim człowiekiem jest mega trudne, a przed wszystkimi obserwatorami ?? To pokazuje twoja świadomość i dojrzałość. Tez tak mam, że ładuje baterie w domu na kanapie, aczkolwiek z czasem zrozumiałam, że z właściwymi osobami te baterie się nie wyczerpują☺️ Właściwe osoby powinny dodawać energii i skrzydeł, a nie zabierać. Dziękuje ci za tej film !❤

Gdzieś tam w jakimś filmie pytałaś się jakie filmy najbardziej lubimy czy coś takiego. Ja napisałam, że moje ulubione to chat make up i widziałam w komentarzach, że wielu wielu osób też :D łączysz przyjemność z pożytecznym, bo oprócz tego, że oglądam to co lubię to słucham naprawdę mądrej osoby.

Marta, forma filmu jak najbardziej ok. Ciekawsza opcja niż pogadanka na kanapie. Podziw za ogromną otwartość i szczerość ❤

Hej, mała sprawa - nie ma czegoś takiego, jak złe emocje :) Wiadomo, że użyłaś skrótu myślowego, tak jak praktycznie każdy z nas. Ogólnie to każda emocja jest dobra - złość, lęk, smutek, też są emocjami, które powinniśmy odczuwać, bo kumulowane i nierozładowywane doprowadzają do niefajnych sytuacji/stanów. I sama też powiedziałaś, że wolisz sobie popłakać, dzięki czemu jest Ci lepiej - super sposób :) Mimo trudno przychodzi płakanie, ale po tym też czuję ulgę. A tak w ogóle to super pogadanka, fajnie, że jesteś taka szczera. Dzięki temu wiele osób może pomyśleć "kurczę, to jednak nie tylko ja tak mam, nie jestem jakaś nienormalna". Co do braku przyjaciółek to u mnie to samo. Mam jakieś koleżanki (kiedyś przyjaciółki) z liceum, z byłej pracy, ale zawsze po jakimś czasie te relacje się wyciszały. I w przypadku ślubu też bardzo się stresowałam, zaprosiłam kilka koleżanek, rodzinę, a od mojego męża było mnóstwo znajomych, więc jakoś się wyrównało. Na druhnę wzięłam siostrę i też dało radę ;)

Doceniam to, że tak się przed nami otworzyłaś❤ a Twoje łzy są tylko żywym dowodem na to, jak autentyczna i szczera jesteś 🥰 Tez nie mam przyjaciółek, wiele razy się przejechałam i mam blokadę…. Nauczyłam się żyć z tym i jeśli życie podstawi mi właściwa i prawdziwa osobę, której będę mogła zaufać to z pewnością będę wdzięczna😊 na ten moment nic na siłę Wolę jakość, a nie ilość

Korzystajcie z terapii na NFZ. Właśnie skończyłam swoją, która trwała prawie 4 lata i to, co ona zrobila z moją glowa, to jest nie do opisania. Nie jest prawda, że jak na NFZ to lipa terapeuta - moja terapeutka to najcudowniejsza osoba pod słońcem i życie mi uratowała.

Pamiętajmy, że osoby z traumą nie są w stanie poradzić sobie same.

Marta, jak mowisz o sobie, to mam wrażenie, że mówisz o mnie. To jest szokujące, jak wiele tematów, które poruszasz, pokrywa się też u mnie... Jestem z moim chłopakiem 6,5 roku i zdecydowanie jest moim ulubionym człowiekiem. Nie znam nikogo innego, przy kim jestem w stanie tak odpocząć, on po prostu jest, a ja się przy nim czuję dobrze. Mamy 2 koty, może kiedyś pieska- nigdzie nie czuję się tak komfortowo, jak w domu z naszym stadkiem. Co do przyjaciół- mam kolezanki, ale żadnej nie mogę nazwać przyjaciółką... męczy mnie, jak jest bardzo dużo ludzi, nie potrafie rozmawiac w większej grupie... ze stresem i przebodźcowaniem pomaga mi joga, polecam zajecia w jakiejs kameralnej szkole, to serio bardzo odpręża (tylko nie w salach fitness na silowni - to nie odpręża)! Wydajesz się bardzo wartościową osobą, mam nadzieję, że kiedyś znajdę taką koleżankę 😊

Uwielbiam Twoją autentyczność i Twoje emocje! Troszkę bawią mnie wstawki kiedy mówisz o czymś poważnym i nagle zmiana na kosmetyki, ale w żaden sposób mi to nie przeszkadza taka formuła filmu i myślę też że nawet pozytywnie to wpływa rozładowując trochę i rozluźniając atmosferę. Możesz w ten sposób trochę zrzucić ciężar tej rozmowy i po chwili ją kontynuować. I spokojnie w kontekście płaczu w każdej możliwej sytuacji na pewno bym Cię przebiła 😂 cieszę się, że pokazujesz że to nic złego bo jednak całe życie słyszałam "nie płacz bo się będą z Ciebie śmial" itp. co sądzę że było bardzo szkodliwe. Przyjaciel nie zawsze musi być tej samej płci, więc sądzę, że masz najlepszego przyjaciela z możliwych i jest nim Alan. Czasem przykro mi, że moje przyjaciółki mają swoje życie i już nie mamy dla siebie tyle czasu, ale właśnie mam swojego narzeczonego, który zawsze jest przy mnie i to on stał sie moją najlepszą "przyjaciółką".

aż mi się przypomniało jak ja mieszkałam na studiach w mieszkaniu, które miało baardzo cienkie ściany. I ZAWSZE jak byłam sama w mieszkaniu, i słyszałam jak sąsiad włącza włącznik od światła lub otwiera drzwi :D to miałam wrażenie, że ktoś jest w moim mieszkaniu i co chwilę sprawdzałam czy ktoś nie wchodzi mi do pokoju, bo oczywiście w nocy bałam się wyjść z pokoju i sprawdzić czy aby na pewno nikogo nie ma :D

Kochana! Jesteś super silną osobą, bardzo mądrą, świetnie się Ciebie słucha, nawet jak wypowiadasz się na trudne dla Ciebie tematy. Twoja wrażliwość jest wspaniałą i cenną cechą, powinnaś być z niej dumna! Dzięki za Twoją szczerość w tym filmie, naprawdę bardzo wartościowy materiał.

Ojej co do przyjaciół, ludzi i partnera mam dokładnie tak samo jak ty 🙈 czasami mnie dopada taki smutek, że nie mam takiej chociaż koleżanki z którą mogę wyjść na rower, spacer czy kawę ale po chwili dochodzi do mnie, że ja nie potrafię na tyle się zaangażować w takie relacje, te relacje mnie męczą, lubię swój czas, spokojne życie bez dramatów innych ludzi i tak jak ty uwielbiam spędzać czas z moim narzeczonym, w lipcu mamy 18 rocznicę związku i z roku na rok kochamy się jeszcze mocniej i wolę każdą chwilę poświęcać tej relacji bo kocham swoje życie ❤ pozdrawiam i ściskam was dziewczyny i chłopaki

Bardzo potrzebowałam usłyszeć sporo rzeczy, które dziś powiedziałaś, dziękuję

Ja też nie mam znajomych, niestety w tych czasach nie mam wokół siebie osób które potrafiłyby zrozumieć to w jaki sposób jem, ćwiczę itd więc wolę żyć po swojemu bez fałszywych osób

To, że tak płaczesz to świadczy o Twojej wysokiej wrażliwości i mega pięknym sercu! Byłabyś wspaniałą przyjaciółką ❤ ❤ ❤

Twoja szczerość i wrażliwość jest genialna! Kontynuuj to, Marta, bo to jest zajebiste! Doceniamy to

To był najbardziej wzruszający chat mejkap ❤ z tego, co powiedziałaś mam wrażenie, że mogłabyś być moją najlepszą przyjaciółka- tyle cech wspólnych, tak podobne myślenie i nastawienie!❤

Temat samotności to sprawa, którą powinno się przepracować z terapeutą. Powinno się pracować nad takimi rzeczami póki się wydarzą, potem będzie tylko dużo trudniej. Co do przyzwyczajenia do samotności to zawsze możesz wyjechać sama gdzieś na weekend, np. w góry 😊

W dzieciństwie miałam złe doświadczenia z "przyjaciółkami", więc kiedy na studiach poznałam moje ówczesnego chłopaka, przyjaciółki nie były mi potrzebne, bo wystarczał mi on. Uwielbialiśmy swoje towarzystwo i w związku byliśmy również przyjaciółmi. Niestety po 5 latach się rozstaliśmy i najgorszą dla mnie myślą było to, że jestem teraz samotna i nie mam nikogo, żadnego przyjaciela, do którego mogłabym się zwrócić i w tamtym momencie poznałam fantastyczne babeczki, z którymi po 5 latach nadal się przyjaźnię i są dla mnie jak rodzina. Wiele też mnie to doświadczenie nauczyło i co najciekawsze, odnowiłam z moim ex kontakt po 5 latach od zerwania i nadal potrafimy się przyjaźnić.

Bardzo fajny I potrzebny film .Mój ślub i wesele bardzo zweryfikował listę moich znajomych .Już teraz wiem komu zależy na prawdziwej relacji ,dlatego lista moich znajomych bardzo się zmniejszyła 😊

Oglądam Cię tyle lat, a mimo to myślę, że dopiero właśnie teraz zobaczyłam tak w 100%, jaka naprawdę jesteś - empatyczna, świadoma, szczera i wrażliwa. Nie sądziłam, że odnajdę w Twojej osobie tyle siebie. 😅 Przesyłam dużo uścisków! Forma pogadanki jak dla mnie super, ale ja lubię każdą kiedy treść jest taka wartościowa ❤❤

Sama się wzruszyłam jak mówiłaś o piesku, aż musiałam utulić mojego adopciaka ❤

Dziękuję za Twoją szczerość ❤

jezuu super odcinek❤ nie moge sie doczekac kolejnego ps. forma chat make upu jest jak najbardziej w porządku

Ten format jest jednym z najlepszych, uwielbiam poruszanie głębszych tematów ❤

doceniam t o jak pokazujesz swoje słabosci, to jest piękne Marta. Wrażliwośćjest piękna

Marta, oglądam Cię od wielu wielu lat, kojarzę z wrocławskich ulic i siłowni. Komentuję po raz pierwszy Twój filmik. Jesteś osobą o wysokich wartościach i empatii. Bardzo podobało mi się to co przekazałaś w tym filmie. Brawa dla Ciebie za bycie sobą... po prostu ❤ Sama od ponad pół roku chodzę na terapię, nie miałam nigdy przyjaciół i w dorosłym życiu ich nie mam... Mam dokładnie takie samo zdanie na ten temat jak Ty. Ślę uściski 😊

Super film Marta. Fajnie, że czułaś się na tyle komfortowo żeby się bardziej otowrzyć❤ jesteśmy z ciebie dumni. Dużo szczęścia dla was i piesków

Jakoś tak mi lżej po obejrzeniu tego filmu i przeczytaniu komentarzy 😊 dobrze wiedzieć, że inne osoby tez mają podobne rozkminy i emocje 😅

Piękne jest to, jak wrażliwą osobą jesteś🙈 Doskonale Cię rozumiem, bo też potrafię rozkleic się na mało dla innych wrażliwych rzeczach czy sytuacjach☺️ Bardzo potrzebny film i pogadanka, mega wartościowa🥰 Ja uwielbiam takie filmy w Twoim wykonaniu! Uwielbiam Cię słuchać❣️

Ja lubie kontakt z innymi kobietami. Nie dogaduje sie z meczyznami, nie mam zadnych meskich przyjaciol. Nie moglabym zyc bez kolezanek, za to bez faceta jak najbardziej. Co do bycia "porzuconym" przez kolezanke/przyjaciolke. Warto isc do przodu. Mialam kilka sytuacji, ze znajomosc z kolezanka sie rozpadla z hukiem (z dlugotrwalymi kosnekwencjami gorszymi niz niejeden rozwod). W jednym przypadku zdecydowalam sie na zerwanie znajomosci, bo czulam, ze kolezanka ma mnie w glebokim powazaniu i ze ja za duzo inwestowalam w te znajomosc, a dostawalam wzamian wieczne spoznianie sie, wieczne odwolywanie na ostatnia chwile spotkan, wieczne wykorzystywanie mnie na kazdym kroku. Zerwalam z nia kontakt po kolejnym glupim tlumaczeniu sie. Inna tez co sie spotkalysmy przypadkowo, to snula plany (kino, wyjscie na lunch), a potem za kazdym razem odwolywala na ostatnia chwile. Zaczelo to wygladac wrecz komicznie. Opowiadanie mi, ze ona moze zawsze, o kazdej porze, apotem pisanie, ze no wybacz, ale... Nie zdziwilabym sie, gdyby te 2 osoby do tej pory byly w szoku, ze czemu juz z nimi nie chce utrzymywac kontaktu. Bo takie osoby nigdy swojej winy nie widza.

Mega ciekawe tematy poruszyłaś 😊 sueor się Ciebie słuchało. Uważam ze takie filmy lepsze niż na kanapie. Więcej się dzieje .)

Więcej takich filmików. ❤ dałaś nam szanse poznać cie bliżej. ❤

Nie każdy musi iść na terapie z psychologiem żeby radzić sobie z problemami. sport, przebywanie w naturze, hobby, rozmowa z kimś może być "terapia". Terapeuta może pomoc ale za nas nie rozwiąże problemów. Nie neguje terapii 😊 ale mam wrażenie ze dużo osób myśli ze tylko tak moze sobie pomoc.

Dzieki Marta za Twoją szczerość :) jesteś wspaniałą wrażliwą osobą . Bardzo się cieszę że trafiłam do Ciebie w internecie i zostałam ❤

Świetnie że poruszasz takie tematy! Identyfikuje się z Tobą w 100% w temacie przyjaźni, spędzania czasu w domu z drugą połówką i psiakami oraz tym, że jestem introwertykiem. Normalnie jakbym słyszała samą siebie 😊 Bardzo dobrze, że przedstawiasz, że brak wielkiego grona znajomych lub przyjaciół od serca to nic złego i nikt nie powinien z tego powodu się zamartwiać, ani tym bardziej myśleć że coś z nim jest nie tak! Ja sama wiele lat próbowałam trzymać znajomości i przyjaźnie na siłę, które mi po prostu nie służyły. Dopiero po zakończeniu relacji z nimi odżyłam. O matko! A jeszcze jak usłyszałam o Twojej historii ze studiami i ze współlokatorkami ze szkoły normalnie identyko sytuację miałyśmy 😂 mój ówczesny mąż jest ze mną od liceum więc również ciągle jestem z kimś. Przybijam z Tobą piątkę i trzeba pamiętać że to wszystko nas ukształtowało.

Marta jesteś naprawdę super osobą i masz bardzo poukładane w głowie, ale myślę, że powinnaś spróbować terapii i przepracować temat samotności. Będzie Ci lżej ☺️

Wzruszyłam się, ponieważ zobaczyłam w Twoich oczach samą sibie. Również jestem introwertyczką, 12 lat z mężem, od pierwszej liceum. Wiem o co chodzi z tym stresem przed ślubem, dlatego miałam skromną uroczystość. Też mi się robią plamy, najgorzej jest w pracy😅 i też jestem bzw, wow😯

Uwielbiam taki rodzaj filmiku, wiec poproszę więcej! Ja zmagałam się z wieloma problemami, jednym z nich to właśnie utrata przyjaciółek - byłam na dwóch wizytach u psychologa i niesamowicie mi pomogły. Jeśli się ktoś zastanawia czy spróbować z terapia, to bardzo polecam!

Dla mnie lepiej same pogadanki. Ciut mi się gryzło to przeplatanie poważnych tematów z pomadkami. Bardzo lubię sobie puścić takie filmy jak coś robię w domu wiec i tak nie patrze zbytnio na ekran

Pieknie wygladasz bez makijazu ♥ Jestes moja ulubiona osoba na yt, kocham ogladac twoje makijazowe filmiki, chat makeupy / grwm ale zawsze zachwycam sie tym jak wygladasz przed makijazem. Masz delikatna urode i mysle, ze pieknie bys wygladala w lekko podkreslonych rzesach brazowym tuszem, wiekszej ilosci rozu i w piegach domalowanych pisakiem ♥

Bardzo lubię oglądać takie życiowe pogadanki!😊 Polecam spróbowanie terapii, ja myślałam że nie jest mi to aż tak potrzebne, po czym okazało się że mam sporo do przepracowania😅 też bardzo łatwo przychodziło mi płakać np. przez filmiki z internetu, ale to było moje „oczyszczanie się” z emocji, które w sobie trzymałam przez różne trudne tematy z mojego życia. Podobnie, towarzyszył mi brak bliskich relacji, poza partnerem, bo nie chciałam się przed kimś otworzyć w obawie że ta osoba mnie porzuci. Naprawdę warto spróbować, bo czasem wydaje się nam że dobrze sobie radzimy, a możemy skrywać w sobie wiele emocji. Dbajcie o swoje zdrowie psychiczne dziewczyny❤

Dokładnie to rozumiem, ja też jestem taka że nie lubię rozmawiać z ludźmi. Kiedyś za to zostałam oceniona i pewna osoba mi powiedziała że uważam się za ważną i się wywyższam.

Jezu miałam tego nie pisać ale musze !! Ja Cię poprostu uwielbiam !! Za to jaka jesteś naturalna szczera .. To sie tak docenia ! Widać że jesteś dobrą osobą i dobrze w życiu postępujesz patrząc na siebie bo ludzie są różni mega Ci kibicuje ! I z wielka radościa Cię oglądam napawde lubie dla mnie jestes najlepsza ! A co do płaczu mam tak samo !! Myślałam że cos ze mna nie tak hahaha ale ja płacze nawet teraz jak Ty płaczesz ;| pozdrowienia i rób to co robisz bo to jest piękne ❤

kocham te filmy i Twoje zahaczanie o trudne tematy! praktycznie za każdym razem płaczę razem z Tobą :(

Dziękuję Marta za podzielenie się swoimi przemyśleniami i doświadczeniami. Oglądam Cię od czasów liceum i to jak bardzo dojrzałaś widać na każdym kroku. Osobiście jestem bardzo dumna z tego jaką prace wykonujesz na każdej płaszczyźnie i cieszę się, że masz Alana, który towarzyszy Ci we wszystkich doświadczeniach 🤍 PS Z wielką chęcią zostałbym twoja druhną 😉

Nie mogłam się doczekać tego filmu! 😍Dziękuje Ci za poruszenie takich tematów! A usteczka ... sztosik!!!

Marta nagrała byś filmik lub rolkę z twoimi ulubionymi pędzlami do twarzy? Często widzę fajne pędzle u ciebie na filmikach ale nie mam jak ich znaleźć

Maaartaaaa weeeź cały filmik okej, ale jak powiedziałaś o piesku ze schroniska, który podszedł się przytulić, to też się popłakałam! ;p

Bezapelacyjnie to jest mój ulubiony Twój film EVER ❤️❤️🫶🏻

Dziękuję, że się przed nami tak otworzyłaś❤️ Z wieloma rzeczami się identyfikuję.

Kochana, jesteś cudowną osobą, odkąd trafiłam do ciebie na profil, zaczęłam cię podziwiać pod kątem jak sobie ze wszystkim super radzisz. Jesteś dla mnie duża motywacją w dążeniu do sukcesów w życiu ❤ Co do przyjaciółek, miałam, mam tak samo jak ty. Też jestem introwertyczką i od zawsze jakoś nie miałam dużo przyjaciółek, kiedyś miałam jedną, którą traktowałam jak siostrę, ale niestety ona to tylko wykorzystywała. Teraz też doszłam do takiego etapu gdzie stałam się też dzięki niej samowystarczalna i samodzielna. Szkoda, że nie mieszkam we Wrocławiu, z tego co widzę jesteśmy bardzo podobne. A nawiązując do makijażu śliczny ci wyszedł ❤

Cieszę się, że poruszasz takie tematy, które są w sumie rzadkością na YT😔😔

Uwielbiam chat makeupy i fajnie słucha się twoich przemyśleń, szczerze to jeśli chodzi o takie "grubsze" tematy to może fajna formą byłby podcast? Bo faktycznie czasem miałam trochę zderzenie kiedy bardzo się otwierałaś i nagle przerywnik na szminkę, ja chętnie słuchałabym takich pogadanek nawet bez obrazu lub jakbyś siedziała pół h na kanapie i się nie ruszała :) trochę najmniej ważny był tu makijaż i dla mnie to bardzo pozytywne

Jesteś mega wrażliwą osobą… mnie też wzruszają wszystkie filmiki o zwierzętach… jak opowiadałaś o tym piesku to łzy mi poszły razem z Tobą🖤 nikt tego nie zrozumie co sam nie ma pieska… gdzieś słyszałam ostatnio, że jeśli ktoś nie potrafi uszanować i docenić jakiejkolwiek relacji… to po prostu nie stać tej osoby na taką relację… jestem z Tobą… od pewnego czasu również nie mam bliskich przyjaciół… ale nic na siłę… ja znam swoją wartość

Bardzo fajna forma filmu (gadanie na poważnie i malowanie). Prosimy o więcej! 😍🙏

Żałuję, że nie mieszkam bliżej Wrocławia 😔jesteś mądra, wrażliwa i napewno dużo wiele by dało za taką wartościową przyjaciółkę i ja również ♥️🥹

Super fajny filmik , chat make up jak najbardziej na tak i uwaga - prawie wszystko o czym mówisz to mam tak samo włącznie z super chłopakiem, różnica w tym że mam w życiu przyjaciółkę od dziecka ale zaś w rodzicach mam mniejsze wsparcie , co kiedyś skłoniło mnie do terapii. Tak jak mówiłaś..W życiu nie można mieć wszystkiego , jednak wiem że przebaczenie na prawdę pomaga. Wybaczać innym ale też przede wszystkim sobie ❤

Psycholog-introwertyk się kłania 👋🏻 Mam bardzo podobne podejście do posiadania przyjaciół. Na dobrą sprawę mam dwójkę, na którą wiem, że zawsze w razie czego mogę liczyć... Ale mieszkają setki kilometrów dalej, każdy ma swoje życie, pracę, drugą połówkę albo znajomych bliżej, więc ten kontakt nie jest tak ciągły. I szczerze mówiąc, dla mnie jest to zbawienne. Bo wiem, że mam swoją "sieć wsparcia", mam się do kogo odezwać, z kim pośmiać, może rzadko, ale też spotkać. I wiem, że jak nie odezwę się jakiś dłuższy czas, to się nie obrażą, a wręcz że sami czasem potrzebują zniknąć - bo jedno jest wiecznie mega zapracowane, a drugie też jest introwertykiem (mniej skrajnym niż ja, ale jednak rozumie, dlaczego tak nieraz mam). Po prostu potrafimy jakby wcisnąć pauzę, zająć się sobą i swoimi sprawami, a kiedy mamy czas, siłę i ochotę, to wciskamy play i zachowujemy się tak, jakby ta przerwa nigdy nie miała miejsca. Na co dzień, przy obecnym trybie życia myślę, że byłabym w końcu wyczerpana np. codziennymi spotkaniami z kimś. Też potrzebuję czasu w samotności na naładowanie baterii. A może raczej nie tyle w samotności, co właśnie w towarzystwie chłopaka, z którym też jestem od pierwszej liceum ;) I który jest dla mnie, tak jak Alan dla Ciebie, taką osobą, której sama obecność przynosi mi spokój i komfort. Nie każdy musi mieć przyjaciół, nie każdy musi czuć taką potrzebę. Jasne, że żyjemy w społeczeństwie i potrzebujemy czasem kogoś. Ale tym kimś może być ktoś z rodziny, chłopak, może być i psycholog, niekoniecznie przyjaciele. Ważne po prostu jest to, żeby żyć w zgodzie ze sobą, słuchać swoich potrzeb i wiedzieć, gdzie szukać w razie potrzeby oparcia i nie bać się z niego korzystać - nawet wtedy, kiedy jest to wsparcie obcej osoby, np. właśnie takiego psychologa. A co do zazdrości o sukcesy drugiej połówki i braku wsparcia... To zwykle nie bierze się z niczego i warto zawsze sprawdzić, z czego to wynika. Może ze słabej samooceny? Może z lęku, że ta osoba, kiedy osiągnie więcej od nas uzna, że nie jesteśmy dla niej wystarczający? To są tematy, które jak najbardziej idzie przepracować i terapia może być w takich sytuacjach niesamowicie pomocna!

Bardzo dobrze, ze robisz takie przerywniki bo jak płakałaś to prawie płakałam z tobą i przerywnik mnie z tego wytrącił. Proszę o więcej takich filmów ale w tym stylu

😢😢 jak było pytanie czego się boisz naj..to ja taka sama reakcja..ta sama myśl 😭 świetny film ..sa tematy które wywołują takie reakcje że człowiek się rozmymła

AAA TEŻ PŁACZE BO TEN PIESEK BOSZ. Cudowny odcinek.

Super filmik, bardzo wartościowy! Doceniam że się tak przed nami otworzyłaś🥰

Mi to w sumie wszystko jedno czy się maleujesz czy zwyczajnie mówiła byś na kanapie, po prostu lubię słuchać o takich różnych rzeczach.

Jejku

Ja co do przyjaciół to w pewnym momencie zrozumiałam, że nie wszystkich chcę mieć w swoim otoczeniu i trzeba ludzi wywalać z otoczenia jeśli nam nie odpowiadają.. Na pewno nic na siłę, nie przejmuję się, że inni się kolegują z daną osobami a ze mną nie..wisi mi to już i tyle. Nie potrzebuje ludzi do bycia szczęśliwą. Mam też męża z którym rozmawiamy o wszystkim. On jest mocno introwertyczny, ładuje baterie w domu. Kiedyś byłam mega ekstrawertyczna, wulkan energii.. Nie potrzebuje ludzi do życia, przyjaciół itd. Teraz mam ten balans, że czasem wystarczy mi tak samo jak mojemu mężowi, że jest obok pracując zdalnie, że mogę na nim polegać. Nie musimy każdej wolnej chwilki spędzać razem. Chociaż teraz mamy córeczkę i mamy inne wspólne dodatkowe zajęcia :)

Dziękuje bardzo za film❤️ jesteś mega otwartą i mądrą osobą, bardzo miło się Ciebie słucha

Warto dodać, że jeśli chodzi o Ashwagande to ona koliduje z niektórymi lekami

Ależ jesteśmy podobne! Również mam wrażenie że wraz ze studiami skończyły się znajomości, a w pewnym momencie powiedziałam sobie dość, nie może chęć spotkań wychodzić tylko z mojej strony, kiedy przestałam zabiegać o atencję to kontakt zanikł, widocznie druga strona mnie nie potrzebowała aż tak, co jest smutne. Również kocham podróże, zwiedziłam kawał świata ale poza narzeczonym brakuje mi jakichś szybkich city breaków, a nie mam kogo wyciągnąć. I tak samo nie potrafię być sama, gdy narzeczony pojechał na kilka dni na wyjazd służbowy to spałam u babci, a rankiem wracałam do swojego mieszkania, gdzie mam internet, monitory i mogłam pracować, ale być w nocy sama - ależ skąd

Wydaje mi się że właśnie taka forma jest bardziej swobodna i łatwiej się otworzyć bo niestety łatwiej nam się mówi o takich rzeczach troszkę ubierając to w błahe malowanki, a co do płakania to mam podobnie . Robię coś w domu słuchajac coś na słuchawkach ( podcasty czy yt) i co wejdzie do kuchni to ja albo płacze bo piesek a za chwilę się śmieje bo ktoś coś śmiesznego powiedział a zaraz tańczę bo muzyka mi leci ) 😂😂

Film dodany 5 dni temu, a ja dopiero teraz oglądam... zawsze zwlekam i boję się tych tematów, bo zawsze ryczę razem z Tobą 😂 a jeszcze pomyśl, jak by to było, gdyby słowo "przyjaciółka" zamienić na słowo "rodzina"... kiedy niby jest, a jakby jej nie było to jest jeszcze ciekawiej 😜 ale... żyćko to żyćko, co zrobisz jak nic nie zrobisz 😜 silna jesteś, dasz radę ze wszystkimi przeciwnościami ❣

Ja Cie oglądam do malowania się przed pracą, a ty mi wyskakujesz z pieskami ze schroniska! 😄

Kochamy Ciebie, Twoje makijaże i tego gdy do nas opowiadasz więc format super❤

Bardzo fajny chat make up 😊 W temacie „przyjaciółek” miałam wrażenie ze mówisz o mnie 🙈 Kiedyś tez zabiegałam o to żeby mieć mnóstwo przyjaciół, znajomych bo myślałam ze to czyni ze mnie kogoś lepszego. Teraz ? Wystarczy mi mój mąż, moje dzieci i jest mi idealnie ☺️ Ale do takiej postawy i akceptacji trzeba chyba dojrzeć i wiele przepracować sobie w głowie. 100% team introwertyków 😅 A jeszcze kiedys trzymałam się nogami i rękoma żeby być ekstrawertykiem 😂🙈

Ze wszystkimi Twoimi odpowiedziami zgadzam się w 100%, mam dokładnie tak samo we wszystkich kwestiach o których mówiłaś ❤

Myślałam, że tylko ja ciągle płaczę 🤭😁 Jaka ulga, że ze mną wszystko ok 😁

Bardzo dobry filmik, daje do myślenia 🤔 doceniam szczerość 😘 pozdrawiam, Natalia 😘😘😘😘😘

Po pierwsze dziękuję za otworzenie się, bo poczułam się jakbym słuchała siostry z takim samym spojrzeniem na świat jak ja ❤️ Po drugie, ja też od samej podstawówki nie potrafiłam mieć przyjaciół, prędzej czy później coś się rozwalało - głównie ze względu na oczekiwania moje wobec osób trzecich (nie czułam często potrzeby spotykania się po to żeby obrabiać innym dupy więc po prostu odpuszczałam) oraz osób trzecich co do mnie - wymuszanie na mnie osoby której nigdy nie byłam 😅 w pewnym momencie postawiłam na swojego faceta, a od paru dni narzeczonego ❤ przyjaciół nie mam po dziś dzień, chociaż obecnie na studiach wydaje mi się że złapałam fajny flow z jedną dziewczyną 😊 wchodzę w relacje bez oczekiwań i dużo bardziej kontroluję własne emocje 💪 czuję się wreszcie warta samej siebie mimo najwyższej wagi w życiu i przede wszystkim kochana przez faceta jak i samą siebie ❤ życzę wszystkim znalezienia szczęścia i własnego celu, pozdrawiam 🤞💕

Mam podobnie jeżeli chodzi o przyjaźnie. Z technikum zostały mi dwie koleżanki, ale kontakt między nami jest bardzo słaby. Kolejna koleżankę poznałam kilka lat temu i tu też nie ma jakoś super dużo kontaktu. Trochę czasu mi zajęło, żeby sobie uświadomić, że przyjaźń nie jest równoznaczna z codziennym kontaktem. Mam narzeczonego, który jest moim najlepszym przyjacielem i ogromnym wsparciem i to mi wystarcza.

Uwielbiam twoje pogadanki, super sie wypowiadasz, ściskam 😊

Wcale nie jest łatwo znaleźć druga połówkę. Jest to mega ciężkie aby zakochać sie z wzajemnością.. na zywo ciezko jest kogos poznać a w internecie to maskara. Mówienie o tym żeby z kimś zerwać bo sie pozna innego sama mając od dziecka jednego faceta jest bez sensu.

Też nie mam koleżanek. Do czasu ślubu miałam jedną jedyną przyjaciółkę, która wzięłam na swiadkową. Spotykalyśmy się w zasadzie tylko na zrobienie jej paznokci. Przestałam robić jej paznokcie- przestałyśmy się przyjaźnić. Teraz nie mam nikogo poza mężem

Dzisiaj pożegnalam pieselka u moich rodziców 😭💔🐶 jak na razie ból ogromny po takiej stracie... Ciężko mi się ogarnąć😭 a co najgorsze to dziś odeszla suczka u siostry mojej mamy. Ten sam dzień, ta sama choroba i ten sam wiek pieseczków 😓😭 zbieram się z podłogi choć ciężko jest! Płacz co 5 minut, dlatego drażni mnie ta moja wrażliwość 😢... Dlatego gdy usłyszałam, że Twój największy strach to lęk przed samotnością i o pieseczki, to ja mam dokładnie tak samo ❤ tworzycie z Alanem super parę i na pewno wspieracie siebie nawzajem ❤

Kochana Marto ŚWIETNY FILM.Piękny makijaż pięknie wyglądasz.Cień błyszczący z EVELINE(02)uwielbiam.Martusia nigdy nie ukrywaj swoich emocji płacz jeśli tego potrzebujesz -wzruszyłam się razem z Tobą kochana.Ja mam w swoim życiu najlepszą przyjaciółkę oraz mojego ukochanego narzeczonego moje życie bez nich by nie istniało.Uwielbiam z EVELINE tą wrzosową kredkę(07) oraz konturówkę do ust(03).Martusia uwielbiam jak opowiadasz i jak się przy tym malujesz.Dziękuję za Twoją szczerość w tym filmie naprawdę bardzo wartościowy materiał.Pozdrawiam kochana 🥰.

Hej! to co mowisz o tym ze teraputa nie zawsze bedzie do nas pasowal to bardzo wazne! Ja bym jeszcze dodatkowo podkreslila ze nurt tej terapii tez jest wazny. Ja bylam u dwoch terapeutow ktorzy doslownie w niczym mi nie pomogli, musialam tylko w kolko gadac o tym samym, a dopiero terapeutka z prawdilowym nurtem pomogla uporac mi sie z objawami cPTSD. Takze polecam najpierw poczytac a potem dobrac sobie kogos odpowiedniego. :)

Kochana tak słucham ciebie w wpadł mu do głowy pewien pomysł. Może zaczniesz nagrywać podcasty na różne tematy. Bo widzę że masz dużą wiedzę na temat związków i nie tylko. Fajnie by było 😀

Jestem pod wrażeniem jaką masz samoświadomość emocji i sytuacji w swoim życiu bez terapii. Czekam na więcej tematów takich poważniejszych, bo naprawdę z czystą ciekawością i chęcią mi się Ciebie słucha :) No i mi np.nie przeszkadza gdy malujesz się podczas takich tematów.

Popłakałam się na fragmencie o pieseczkach 😁 piątka 😄