Bridgestone Turanza T005 były u mnie na pierwszy montaż w Seacie Leonie, po 45 tysiacach i 3 latach wyglądały podobnie. Nie wiem co dalej się z nimi stało, bo sprzedałem auto ale Bridgestone na pewno nie kupie :)
Najpierw należałoby ustalić czy opony były zmieniane na zimę. Jak wiadomo, mieszanki letnie nie lubią mrozów, guma traci elastyczność i może pękać. W materiale nie ma informacji na ten temat.
Kupiłem auto z Bridgestone, ale ze były zużyte już trochę po około 2 latach kupiłem Pirelli. Droższe podobno ekstra opona. Faktycznie parametry jezdne nieźle, ale zużyła się praktycznie do 0 w dwa lata. Wróciłem do Bridgestone i jestem zadowolony. Mam turanze 005 klei się drogi, jest wytrzymała, dobre odprowadzanie wody. Do mojego dynamicznego stylu jazdy jest dużo lepsza niż droższa ale miększa Pirelli
Stan opon zależny jest w dużej mierze od stanu technicznego auta. Jeśli ten Vw 15 letni był w złym stanie, zostawiał cztery ślady itd to każde opony zajedzie.Wiec takie ocenianie jest o kant D… potłuc .
Ludzie czego wy chcecie - wszystkie opony teraz tak będą wyglądać - chcieliście unii, porozumień paryskich, fit for 55 i zielonej transformacji - to będziecie kupować elektryczne samochody i opony które wytrzymują trzy sezony a na koniec cyklu będziecie to jeść :)
Jaka Pan doradza opone : posiadam nowa Corolle sedan w benzynie. Jezdze spokojnie, max do 130 kmh Zakezy mi na tym aby w srodku byly ciche. Etykiety pokazuja zewnętrzne poziomy halasu...czesto to nie idzie w parze z tym co slychac w srodku auta. Robie 15 tys rodzie, 3/4 miasto 1/4 trasa
Dokładnie jak wcześniejszy przedmowca czy opony byly jeżdżone w zimie i jak były przechowywane. Mam takie same opony ale krótko, mój brat ma 3lata i są super!!!!
Ludzie po Co kombinować nie lepiej dołożyć trochę i się cieszyć prawdziwą oponą premium ? Pękają komuś Pirelli ? Nie bez powodu Pirelli daje 7 lat gwarancji . Do tego opony Pirelli są zawsze w grupie opon o najlepszych parametrach . Od wielu lat kupuje ich produkty do wielu aut i nie ma szans by w okresie gwarancji były jakiekolwiek problemy po okresie gwarancji nie wiem bo albo je wyrzucam albo zostawiam niech sobie ktoś je weźmie bo po siedmiu latach to się nie czarujmy każda opona jest na śmietnik ,nawet jak mam bieżnika wiele milimetrów. Naprawdę nie rozumiem jak ludzie chcą zaoszczędzić trochę pieniędzy kupują różne szmelce . Jak kogoś nie stać na samochód niech jeździ autobusem jak nie stać na porządne opony niech sobie kupi tańszy samochód . Czy słyszeliście żeby tak popękały komuś Pirelli albo żeby jakieś bąble powstały albo żeby odpadł bieżnik w Pirelli ? Pirelli i Continental oraz Michelin To są jedyne firmy jakie jest sens rozważać przy zakupie opon . No naprawdę niech prowadzący i wszyscy czytający ten komentarz mnie zastrzelą ;) I niech ktoś przyśle popękane opony Pirelli ze zdjęciem daty produkcji i uszkodzeniami . Nikt nie prześle bo w Pirelli nic takiego się nie dzieje nigdy na tym kanale nie będzie odcinka że Pirelli to szmelc , nigdy ;)
Generalnie masz rację, ale cena robi swoje. One są 30% do 50% droższe a tak jak mówisz, nawet jak nie popękają to i tak do kosza po paru latach. Jeszcze się nie zdarzyło chyba, żeby Dębica komuś popękała, czy to letnia czy to zimowa. A cena? Połowa z Pirelli.
@@fixanddrive O Dębicy mam dobre zdanie . Jakbym nie miał pieniędzy a musiałbym kupić to na pewno brałbym je pod uwagę jeździłem na dębicach frigo 2 poza tym że na mokrym asfalcie średnio to na śniegu rewelacja nie wiem jak oni to zrobili ale po prostu rewelacja . Więc myślę że Twoje Dębice na pewno nie są gorsze i nie będą . Co do Pirelli mam świadomość że trochę przepłacam i to jest zakup na wyrost bo podobnie jak Ty jeżdżę bardzo ostrożnie ;) myślę że jeżdżę bardziej jak Twoja żona . Lecz jak mam trochę wolnego grosza to wolę dołożyć do opon wiesz te pieniądze i tak wydałbym na coś innego a lokata we własne bezpieczeństwo to dobra inwestycja.
Bridgestone założyli mi w fabryce w Rumunii. Na razie 9tkm i całkowity spokój...są ciche i dobrze trzymają się drogi. Tylko kurczę nie wiem jaka konkretnie nazwa tych opon ( jaki symbol).
Mam na mały aucie segmentu B, ford fiesta 2018, opony wielosezonowe Michelin crossclimate+ (0418) zrobione od nowości 49tys km, drugie auto w rodzinie. Opony wyglądają tak samo. Popękały i obecnie nie nadają się na zimę. Zastanawiałem się nad wielosezonowymi Bridgestone weather A005 Evo lub Hankok kinergy 4s2. Pierwsze czy drugie? Cross 2 kosztuje dla tego auta ponad 2500 zł a Hankok 1700...
Bridgestone to najbardziej sportowa wielosezonówka na rynku, dobrze trzyma na suchym, ale bardzo szybko się ściera. Nie nadaje się do krecenia wkoło komina. Hankook super stosunek jakości do ceny.
Muszę tu bronić gdyż Bridga gdyż zakupione przeze mnie zimówki lm 005 tej marki okazały się najlepszymi zimówkami na jakich jeździłem w ciągu 20 ostatnich lat rozkładając na łopatki continentale ts 860 i goodyeary🥇
też kupiłem w 2021 r jak na razie cacy, ale mało jeżdżę, kupiłem wersję xl do starego a6 c5 2.8- około 1640 kg wagi, kiedyś miałem nokiany i po 6 latach( gwarancja na 5) na górze na boku pod bieżnikiem miały krótkie wzdłużne spękania ze starości - auto stoi pod tzw. chmurką
Te continentale akurat są świetne ;) więc nie ściemniaj poza tym Pirelli i tak wciąga nosem Twojego bridga . Kup sobie następnym razem Pirelli a naprawdę zobaczysz co to znaczy klasa premium
Ja też kupiłem Bridga lm005 w październiku 2022 i je od razu wymieniłem. Muszę przyznać że są to najlepsze opony na jakich jeździłem. Dopiero pierwsze miesiące na nich jeżdżę, ale trzymająsię niesamowicie. Wcześniej miałem opony Dunlopa które wymieniłem po 9 latach - od nowości. Wcześniej miałem zimówki SAWA i Dębicy. Z tych wszystkich Bridge made in poland jak narazie jest bardzo dobry! Zobaczymy jak z czasem, będą się sprawować ale wydaje mi się że już zostane przy Bridgestone. W tym roku kupię też letnie opony Bridge, zobaczymy jak sie beda sprawowac (obecnie Firestone RoadHawk)
@@truetell463 Rozważam zimowe Bridgestone na kolejny sezon. Obecnie mam jeszcze Continental TS 860, które zużyłem. Co do letnich, zaryzykowałem i już na felgach jest Turanza 6, niedługo zmiana. Okaże się czy dobrze zrobiłem, bo celowałem w Goodyear Eagle Assymetric 6. Ostatnio jeździłem na Dunlop Sport Maxx rt2.
Bmw od nowości na Turanza T005 225/50r18 XL przebieg do 15 tys km-3 sezony, produkcja 43 tydzień 2020 r. wyglądają podobnie, na zgłoszenie reklamacyjne bridgestone odpisało że jest to wynik nadmiernej ekspozycji na UV 😂. Jak użytkujecie te opony to proponuję kupić 4 parasolki osłaniające przed słońcem, tylko parasolki muszą być "premium".
Zjeździłem 2 komplety tych opon. Uważam, że są jednymi z lepszych w swojej klasie. Dziś zamówiłem Turanzę 6 na kolejny komplet. Nigdy nie miałem problemów z tymi oponami. Ciche, świetnie odprowadzające wodę. Na dwóch kompletach nie zauważyłem pęknięć czy innych niechcianych zmian.
Witam, kurczę, nie mogę znaleźć adresu e-mail do Pana, bo mam założone opony Bridgestone Turansa letnie. Są to opony, na których mój civic wyszedł z salonu w 2016 roku (listopad). Obecnie mam przebieg 40 tysięcy km. Chciałbym, żeby Pan ocenił. Z czystej ciekawości, bo wydaje mi się, że nie takie złe... Ale bardzo proszę o e-mail.
Takie same pęknięcia miałem na o rok starszych letnich dunlopach. Wywaliłem je. Jęździłem na conti, hankookach letnich fuldach i nigdy nic takiego nie wystąpiło. Na wielosezonowych dębicach 2 też nic takiego nie miałem.
Ja użytkuje model Bridgestone Turanza T001, jest to mój już drugi komplet. Jeżdżę na nich już 12 lat, pierwszy komplet wtrzymał mi 7 lat około 70 tys. km. Drugi mam od 2017 i nie mam zastrzeżeń zero pęknięć, mam już na nich około 50 tys. km i jestem zadowolony. Tak, że polecam,. ale wersję T001 ,a nie T005. Pozdrawiam.
Tu niestety dużo zależy od stanu technicznego, stylu jazdy i warunków użytkowania auta. Może ten użytkownik kupił letnie i jeździł na nich cały sezon również zimą a później jest płacz że pękają. Ja mam Matadora Hectorra 3 z 2018 roku i wyglądają jak nowe. Rocznie robię 10k km a zimą mam zimówki. Tak więc taki test to żaden test bo za dużo zmiennych jest.
Ja zmieniłem koła na letnie trochę za wcześnie i trafiłem na jedną trasę 300 km w warunkach -1 °C ÷ 1 °C z błotem i solą. Czy to wystarczyło, by moje nowe Bridgestony Turanza T005A uległy przyspieszonemu zużyciu?
Zwróćcie uwagę gdzie są wyprodukowane .... Ta firma ma bardzo duzo fabryk i mimo kontroli jakości i używania tych samej technologii produkcji ,potrafią być duże różnice jakościowe. Tak miałem w przypadku opony Bridgestone, made in Poland i made in Japan .
w 2020r kupiłem nowe michelin primacy 4 made in germany , wyważałem na maszynie hunter i powiedzieli mi , ze dawno nie mieli tak zrypanych fabrycznie opon, ledwo sie dały wyważyć i w tym roku zaczęło się jakieś bicie kierownicą, wyważenie nic nie zmieniło , po wymianie na zestaw zimowy bicia brak.widocznie trafiłem na jakiś szajs produkcyjny
@@zbyszek9202 Przesunęli oponę na feldze podczas wyważania gdy mieli problem? Praktycznie żadnemu wulkanizatorowi nie chce się tego robić i woli obkleić całą felgę ciężarkami
@@ynos9853 akurat akcja kozwid się zaczęła i czekałem na zewnątrz, daje je siostrzenicy zobaczymy na wiosne jak bedzie u niej ja kupuje nowe conti i tym razem przypilnuję, wszystkie ciężarki z felg uzunąłem
@@Grek121 Wiesz co innego to właściwości nowych opon co pokazał gość w teście, o którym mówiłem tutaj: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-MXDBhZ9qJnc.html&ab_channel=FixandDrive A co innego to jakość w użytkowaniu. Bo wiele gum pęka po jakimś czasie i nawet Michelin ma wpadki. Tak więc ruletka. Natomiast z jazdy na śniegu w moich testach, numerem jeden jest Nokian WeatherProof. I póki co na BMW jeszcze nie popękały: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-EXwgb0QP-pY.html&ab_channel=FixandDrive
@@fixanddrive dziękuje za odpowiedź, dużo osób pisało też o dębiccy, problem w tym że 155/65/R13 to chińczyki albo kleber, który szybko pęka , wiec dalej mam problem
Takie przypadki (podobnie jak Pana z Vredensteinami) tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, że nie ma sensu kupować opon z najwyższej półki cenowej. Oczywiście do normalnej eksploatacji. W moim rozmiarze najtańsza "premium" 900 zł za sztukę, wziąłem chińczyka za połowę ceny, póki co nic niepokojącego. Jak spękają czy będą się słabo sprawować, to nie żal wymienić na coś innego. A może to właśnie "chińczyki" się teraz bardziej starają, a spasione koty "premium" jadą tylko na marce?
różnica między premium a chińćzykiem wyjdzie w sytuacji awaryjnej.Miałem okazję testować cross climate(pierwszej generacji) podczas właśnie awaryjnego hamowania.Zrobiły robotę.Pokazały to za co zapłaciłem.Opon nie kupujesz po to aby przejechać na nich 5, 10 czy 40 000km.Opony kupujesz po to aby przy awaryjnym hamowaniu nie wjechać w dupę szambiarki.
@@Zduneqq Rozumiem, że odtworzyłeś tę sytuację 1:1 po założeniu chińczyków i "nie zrobiły roboty"? Jeśli nie, to nadal poruszamy się w sferze domysłów niestety.
@@Zduneqq Dokładnie różnica między premium a chińczykiem jest ogromna komentarz że nie warto kupować premium może napisać tylko ktoś kto nigdy nie kupił nowych Pirelli Continental lub Michelin w awaryjnych sytuacjach gdzie jest ważny każdy centymetr to nawet jak ktoś jeździ koło komina to potrafią uratować życie
spojrzałem dzisiaj na swoje cross climate I również mam te mikro pęknięcia(tylko mniejsze) w tych samych miejscach, tzn przy rancie opony i zacząłem się zastanawiać dlaczego.I już wiem dlaczego, otóż jak się skręca to na bark opony działała ogromną siła + tarcie.silą rzeczy musi dojść do degradacji opony.natomiast jak spojrzałem dalej (tam gdzie jest bieżnik) nie ma absolutnie ŻADNYCH mikropęknięć a opony są z końca 2016 r i początku 2017r. fizyka, nic więcej.
Była u mnie na aucie turanza 005, była potenza sport. Żadnych problemów z żadnym z tych modeli. Teraz pod nowie auto kupiłem turanza 6 a dunlop SP sport maxx 050 z którymi auto było dostarczone z fabryki sprzedaję bo mam z nimi złe doświadczenia z okresu kiedy poprzedni samochód na takich dunlopach był wyposażony fabrycznie. Opony które popękały na bokach na 100% miały złe ciśnienie. Wygląda na za duże. Środek tak wypchany że aż boki puściły. Tak to jest kiedy za wysokim ciśnieniem ktoś redukuje spalanie paliwa 🤷
Osobiscie uzywam Michelin CrossClimate 2 caloroczne i polecam z czystym sumieniem, sa naprawde rewelacyjne. NIe ma zadnych pekniec ani uszkodzen. Mieszanka dobrana perfekcyjnie. Wczesniej jezdzilem na letnich Goodyear Efficient Grip Performance i zimowych Pirelli SottoZero 3 ale stwierdzilem ze lepiej wyjdzie kupno wielosezonowych i sie nie zawiodlem.
Ale gdzie polecasz do miasta na nizinie mazowieckiej czy w góry i pagórki? Całoroczne po jednym sezonie na ciepłym asfalcie już nie są tak dobre na kolejną zimę.
@@slowdiesel1044 miasto, trasa autostrada - tam jezdze. Wiadomo ze w gory sie te opony nie nadaja bo nawet klasyczne, dobrej klasy zimowki w wiekszym sniegu kuleja. Myslalem ze jest to oczywiste i nie trzeba bedzie wyjasniac .
@@ACMExyz nie qwa nie jest oczywiste bo mi nie polecasz tak samo jak i milionom innych w różnych zakątkach Polski, gdzie wielosezonowki nie zdają egzaminu. Wielosezonowki można polecać januszom, którym nie chce się zmieniać kół, mieszkają w mieście i mają do czynienia jedynie z błotem POśniegowym.
@@slowdiesel1044 Przepraszam ale co to jest qwa ? Ja polecam takie opony na ktorych jezdze i z ktorych jestem zadowolony. Rocznie przejezdzam okolo 50K km i mam swoje wyrobione zdanie ktore jest podparte doswiadczeniem zarowno na oponach lato/zima jak i wielosezonowych. Jak mieszkasz na Alasce czy na Uralu to przeciez letnich zakladac nie bedziesz a i na zimowkach najlepszej klasy bedziesz mial duze problemy. Pamietaj takze ze nie wszystko zalezy od opon ale tez od umiejetnosci kierowcy i posiadanego auta. Takze mozesz miec najlepsze zimowki albo najlepsze letnie a jak jestes "kozakiem" na drodze to nawet takie kapcie Cie takie nie uratuja. Taki przyklad - jak mieszkasz na zadupiu gdzie drogi sa jak ser szwajcarski i psy dupami szczekaja a w zimie jest wszystko zasypane ze na zakupy chodzisz w tunelu ze sniegu to zebys mial Kamaza lub Stara z najlepszymi oponami to bedziesz dalej niezadowolony. Tyle w kwestii niemerytorycznej ktora podniosles. Wracajac do tematu, jezeli uwazasz ze opony wielosezonowe premium Michelin za prawie 5k za komplet sa dla jak to okresliles Januszy ktorzy mieszkaja w miescie to osobiscie mysle ze jezdzisz na jakichs gowno- lankach Landsaila albo na innym chinskim badziewiu i nie bardzo jest z Toba o czym rozmawiac. Polemika z takimi jak Ty ktorzy nazywaja ludzi w ten sposob bo maja inne zdanie niz Ty mija sie z celem i swiadczy o zle o Tobie. Takze Panie kolego zastanow sie nad soba a swoje "januszowe" frustracje wylewaj gdzie indziej.
@@ACMExyz ktoś cię chyba panie kolego merytorycznie w butelkę nabił z tymi oponami za 5kola podczas gdy portalu aukcyjnym komplet takich kosztuje 1600 do 1700zl. Kiedyś kupiłem opony vredestein quatrac za 800zl dziś komplet takich koszty 1500 zł czyli 100, 200 zł taniej niż te twoje wspaniałe przereklamowane i przepłacone Micheliny za 5 koła. Mogę powiedzieć tylko tyle, że na mokrym były bardzo dobre na suchym jak każde letnie, a w kolejną zimę zrobiły się średnie. Mieszanka bez zarzutu i bez pęknięć do końca.
Apropo vredesteina, szmelc totalny, dwa sezony temu kupione nówki caly komplet, po zimie założone drugi raz i wywaliło purchel na oponie. Kupiona nowa, przejezdzone lato, w tym roku założone ponownie i drugi purchel na kolejnej oponie. Zapłacone jak za premium a szmelc totalny
To masz dosyć świeże opony, a już pęknięcia trochę słabo. Niby marka premium, a słaba jakość. Niestety dzisiaj wszystko produkują na sztukę byle się szybko popsuło i żeby zaraz kupować nowe. Pozdro
Auto sprowadzilem rok temu, zrobilem lato zima (tutaj komplet zimmowek wiec nie jezdzone!) tylko 12 tys w rok. Ile zrobił na nich niemiec nie wiem bo info na ten temat nie posiadam, ani tez nie bylo papierow odnosnie daty ich wymiany. Wszystkie 4 tak wygladaja! Biezanik maja super. Dodam, że kolega sprowadzil Insignie na identycznym modelu i wyrzucil je bo wygladaly jak moje a mialy 3 lata!!!Ile mialy najechane nie wiem niestety. I na zakonczenie powiem, ze u syna w aucie mialem do zeszego roku opony letnie z roku 2010 marki Fulda (zakupione jako nowe roczne!) i wygladaly lepiej niz te moje. Mialy mikropekniecia, ale na Boga nie wygladaly jak moje. Poszukam moze jakiejs fotki, ale obiecywac nie bede bo juz obiecalem wyzwanie ocynku na golfie 4 a niernika cyfrowego nikt dookola nie ma. Dzieki za film. Wrzucaj prosze te pozostale wyslane bo da to nam swiadectwo co na rynku sprzedaja.
A twoje auto nie stało przypadkiem dłuższy czas na jakimś placu? Bo jest możliwe, że np od słońca i braku np odpowiedniego ciśnienia mogła guma stracić właściwości
Teść ma od nowości w swoim Fiacie Tipo z 2016 roku te Bridgestony podajże DOT 1616. Opony z przedniej osi wyrzucił w tym sezonie. Tylne jeszcze są. Wyglądają okropnie. W Carismie mojego dziadka Dębice Frigo 20 letnie wyglądają lepiej niż te Bridgestony.
T005 nowa partia są ok, świetna przyczepność - są wyraźnie głośniejsze niż wcześniejsze partie (guma?). Na zimówki zdecydowanie trzeba uważać, bo jestem po zakończeniu podwójnej reklamacji. Dwukrotnie reklamowane opony nie zostały uznane za wadliwe (2400zl), nie została uwzględniona nawet wymiana jednej najbardziej zwichrowanej opony. Oczywiście można by ocenić że marudzę, ale podobną opinię wyraziło 5 niezależnych wulkanizatorów, którzy przekładali w ramach sprawdzeń opon. Bicie boczne i pionowe(!) 215/60R16. Nagatywnych opinii ex pracowników, nie będę cytował, bo nie są potwierdzone - ale może z czasem będzie to konieczne. Jak się tak traktuje klientów którzy kupują premium i tak produkuje się produkty premium - chyba warto się dwa razy zastanowić. Kosztów które poniosłem nie da się nawet policzyć.
T005 są bardzo glosnie niestety, ale mialem je na sprowadzonym aucie i jezdzilem. Dopiero po filmie F&D nt. tej firmy, poszedlem skontrolowac swoje a efekt jak na filmie.
w zeszłym roku kupiłem komplet bridgestone LM005 własnie jedna była zrypana, jakaś grubsza mieszanka na powierzchni styku opony z asfaltem w jednym miejscu i biła, musiałem dokupić jedną, ponieważ opony kupowalem w lipcu na allegro a założyłem w listopadzie to nie chciało ki sie bawić w reklamację
@@zbyszek9202 Gdybym kupil tanią oponę to pewnie byl odpuścił. Ale zarówno argumentacja jak i podejście , poniżej poziomu. Tak nie powinno być, że klient zostaje sam z ewidentnym problemem. Buble sprzedają.
@@mattaimp to samo pompa wody niecałe 4 lata temu wymieniałem kompletny rozrząd, termostat i pompę i pompeczka (hepu) przytarła się po 18 tysiącach i w czerwcu tego roku kupiłem nową i przy okazjie, że do wymiany trzeba ściągać przód to wymieniłem też paski i termostat na orginalny i płyn
Co za bzdura " tylko całoroczne pękają", moje letnie po 4 latach tak wyglądały co te na filmie, continentale. Całoroczne mam 4lata i jak nówki wyglądają.
Pieprzenie zeby kliki i wyświetlenia się zgadzały. Może była jakaś wadliwa partia opon jak kiedyś u Nokiana co się po 3 latach zimówki robione w Rosji sypały. Osobiście mam 3 komplety opon Bridgestone na swoich autach i sprawują się znakomicie.
Ten pewnie też miał wyjątkowego pecha: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-oQOTH5J3n9c.html A Nokiany kolego pękają na potęgę i nie tylko rosyjskie.
U mnie to samo jest ... Brak słów autem zrobilem 10tys km ....przez 2 lata... Ostatni raz słucham jakiegoś głupiego wulkanizatora ktory poleca opony ... Na ch... Sie znaja tykko zeby wcisnąć jakąś oponę
Mam właśnie dunlopy sp sport blueresponse mega miękkie mam zrobione tylko 25 tys km w dwa lata i opony już łyse przy czym zaznaczę ze nie jeżdżę jakoś agresywnie, nie polecam w dodatku bardzo miękkie boki maja…