Takich aut w takim stanie się nie sprzedaje, drugiego takiego nie znajdziesz a po za tym to bardzo dobra lokata kapitału, bardzo szybko zyskuje na wartości.
Pieniądze można zarobić,lekką ręka w miesiącu jeśli chcesz pracować masz 10 tys w kieszeni, sprzedał bo nie miał miejsca na nowe samochody, sprzedaż ten jest inwestycją w coś nowego
Oprócz tego, kilka komisów samochodowych, mechaników w tym restauratorów starych motorów oraz kolekcjonerów. Czyli ludzi którzy związani są z ich prowadzeniem od kupna aż po oddanie ich na wypoczynek. Mamy też młodzież która się interesuje i nawet posiada swoje własne perełki. Kilku emerytowanych mechaników z PGR'u, którzy nadal potrafią przywrócić nie jedną maszynę do życia. Lubimy motoryzację.😁
Szkoda że kolekcja się likwiduje, chętnie oglądałem i po cichu dopingowałem. Sam kiedyś ograniczyłem swoją kolekcję ale była to inna branża - do dzisiaj żałuję, jest nie do odbudowania. Jeszcze raz szkoda, to był naprawdę wyjątkowe egzemplarze. Teraz nie pozostaje nic innego jak wyłączyć subskrypcję :( Pozdro.
@@dudusM5 Pas powinien iść góra po kole. Zaczepiasz pas przed kołem i ściągasz go za ,wtedy koło jest dociśnięte do lawety i stoi sztywno. W taki sposób jest nieprawidłowo ponieważ ściagasz koło do boku i auto też się trzyma ale cierpią na tym łożyska. Po prostu ktoś miał taką lawetę z takim mocowaniem ale nie jest to dobre rozwiązanie.
@@user-kb2le9kw8z Tak ja wiem dlatego napisałem że nie dało się zapiąć tak jak trzeba. Swoją drogą nie wiem dlaczego są produkowane takie podesty .Powinna być podłoga z otworami pod haki od pasa.
