Budowa i naprawa dynama w piaście roweru 

Pewnie nie bardzo jest gdzie tak celowo robią nietypowe

Nie powinno bo tam w dynamie nie ma co się spalić i uszkodzić. Chyba że by kabelek gdzieś się przypalił i masował ale to nie takie napięcia.

@@ToTemat dzięki za szybką odpowiedź 👍

Takiej jak były złożone. Każdy może mieć inaczej. Jak się rozkręca trzeba zwracać uwagę jaka jest tego kolejność.

Napisz koniecznie jak poszło gdy przyczyna zostanie naprawiona co było przyczyną.

Albo prądnica jest źle ułożona jeśli jest głębsza misa na nią albo przerwałeś kabel wtyczki albo jest przebicie prądu na masę

+9ioiok Mieszkam w kanadzie i mam problemy z odmianami

+Video Temat Spoko, to tylko tak w gwoli ścisłości, bo jestem ścisłowcem i zwracam na takie rzeczy uwagę ;-)

Tworzyć! RZ! :)

I nie twoRZyłby, przez "rz"; poza tym to tylko tak gwoli ścisłości - bez "w" przed wyrazem "gwoli"; bo jestem humanistą i zwracam na takie rzeczy uwagę

@@ToTemat To nie problem z odmianami tylko z wymową. MagneZ to pierwiastek chemiczny, metal; natomiast magneS to metal, który poddany pewnym procesom posiadł właściwości magnetyczne, przyciągania innych metali. Filmik spoko.

Ciekawy problem bo trudno znaleźć tutaj logiczne przyczyny. No chyba że byś miał przepięciowy opornik jaki odcina dopływ ale to raczej niemożliwe. Może przy szybszej jeździe coś przestaje stykać - w sensie siła odśrodkowa odgina jakiś kabel jaki jest naddarty lub przerwany - może coś zaczyna masować wtedy.

+olusia020687 Prądnica pewnie, trzeba by rozebrać i zobaczyć jak to pracuje na zdjętej pokrywie.

+Video Temat No to ciekawy weekend sie zapowiada... Dzieki za szybka odpowiedz!

Witam to normalka, wszystko zależy od siły magnesów tam nie trzeba nic luzować.

Dzieki masz suba :P

W przypadku zwarcia na kabelku w pieście efekt jest ten sam

Witam, mam piastę shimano nexus 6V, 2,4W; rower Gazelle chamonix nowy, jak zakręcę kołem to widać delikatne opory jak koło się zatrzymuje, koło zdecydowanie ma większe opory toczenia niż w starym trekingowym peugeot na zwykłej ośce. Po ściągnięciu koła i okręcając wspornikiem od hamulca rolkowego to te opory czuć bardzooo wyraźnie. Pytanie - czy to jest normalne, bo szczerze mówiąc to nie spodziewałem się, że mój stary rower będzie lżej się toczył aniżeli nowy za kupe kasy. Pozdrawiam

@@wojtek1981ful ale niestety tak to wygląda, swoje to waży i też miałem wrażenie że rower idzie ciężko. A wywalić to holerstwo i na baterię lampkę.

W jednej prądnicy zrobiłem skrętkę kabla bez lutowania i działa od lat.

Lutując cokolwiek musisz miejsce lutowane najpierw wytrawić. Najlepiej roztworem kwasu solnego bądź specjalnego płynu do lutowania. Experci powiedzą że nie kwasem..... Ja zawsze robię kwasem i działa:) Jest jeszcze jedna możliwość nieimania się cyny kabelków. Kabelki potrafią być "polakierowane" i trzeba je lekko oskrobac by dostać się do " rzywego" przewodnika.

Kabelek jednożyłowy najlepiej w grubszej osłonce ale takiej jaka się zmieści w rowku ośki. Może być pleciony lub jednodrutowy. Tam gdzie się urwał tam zlutuj go jak jest widoczny. Pamiętaj aby nie było nigdzie przebicia do cześci metalowych.

Video Temat czy da się tutaj wrzucić zdjęcie tego miejsca urwanego kabelka? Czy zna Pan miejsce gdzie w Wrocławiu mogą to zrobić . Żeby nie było przebicia do miejsc metalowych to znaczy jak mam to zrobić ?

w wrocławiaku byłem 2x w życiu :-) Wiem że jest tam fajny rynek, tyle wiem. Taśma izolacyjna lub koszulka termokurczliwa izoluje. Czasami klej na goroco też wystarczy. Zlutuj kabel i zaizoluj i będzie dobrze

Video Temat ok dzięki wielkie !!!

Ona nie ma gwintu, jest to dekiel jaki się wybija

Dziękuję za pomoc.

Kręcić się ośka zawsze powinna.

A to czasami nie jest ty nierozbielany ? Nie wszystkie robią tak aby można było je naprawić.

no własnie dlatego się pytam, bo sam nie wiem :(

Musiał bym to zobaczyć, jak wygląda podkładka oraz oś. Jak podkładkę zdejmiesz a oś nie jest wybijana z całym bębnem to nie da się tego rozebrać.

Ja tak robiłem. Podczas jazdy nie czuje się mniej czy więcej. Ale podczas swobodnego toczenia rower wolniej hamuje.

To może być bardzo wiele powodów, nie da się odpowiedzieć nie widząc tego i nie zaglądając do sodka szukając przyczyny dosłownie po kablu.

W piaście pokrywa - w moim przypadku nie jest wkręcana ale wpychana - ale to u mnie. Wtedy wybijałem młotkiem z drugiej strony po przez uderzenie w ośkę po przeciwnej stronie od pokrywy i wychodziła.

@@ToTemat Aha, dzięki za odp. Spróbuję tak. Mnie zmylił ten wypust taki w tej pokrywie na klucz 36 i próbowałem odkręcać a to ani w prawo ani w lewo :)

@@ToTemat Jednak jest wkręcana u mnie, na 36 klucz. Ale lepiej wkręcić w imadło zamiast klucza i obrócić całym kołem. Normalnie w lewo. Jest tam zwykły prawy gwint.

Co piasta to inne rozwiązania. U mnie dekiel u Ciebie gwint u mojej też gwint ale odwrotny.

Dolutować do niego nowy lub dolutować do zwoju lub portu w miejscu urwania.

@@ToTemat do zwoju normalnie można dolutowac chciałem dolutowac do tego który został ale nie trzyma się go cyna

@@danielguzik8047 Trzeba zrobić tak aby nie było przebicia na masę. Czyli nowy kabelek w miejsce podłączenia starego albo dosztukować na przykład jaki nie bierze cyna (a powinna) to zawinąć dwa kabelki i nałożyć na miejsce termokurczliwą koszulkę - o ile nie będzie za grubo aby wchodziło w w otwory montażowe..

@@ToTemat ten kabelek jest w takim silikonowym oplocie i dlatego nie bierze cyna rozbiórek i zobaczę jeśli jest go trochę jeszcze w środku to doszukuje jeśli nie to przysługuje nowy

Video Temat prąd nie działa prąd płynie. Tyle starczy na razie.

Wróżką nie jestem, badaj gdzie nie ma prądu, gdzie kończy się dostawa.

Zobacz jak kręcisz kołem czy kabel daje prąd jak nie daje to znaczy że jest przerwany gdzieś - bardzo częsty problem w tych dynamach.

Są do tego takie przejściówki

Dynamo w rowerach ma zabójczo prostą konstrukcję. Tam zawsze jak przestaje dawać prąd, to albo jest przebicie, albo uszkodzony kabel podawania prądu. Twoje dynamo roweru chyba jest z tych mocno zabudowanych, ile się da by trzeba było rozkręcić i obadać kabel - czy to co podaje prąd z tych 2 czynników o jakich wspomniałem. Ale przedtem miernikiem zobaczyć tuż przy najbliższym elemencie gdzie jest prąd lub czy go nie ma nigdzie.

@@ToTemat dziękuję, faktycznie jest dosyć zabudowane, nic nie widać z zewnątrz, żadnego kabelka. .. jeszcze pojeżdżę bo ładna pogoda a potem spróbuję to rozłożyć na ile się da...

Te hub są strasznie skryte dynama :-D Jeśli się da rozkręcić to nie ma co się obawiać. Samo z siebie inaczej nie może się zepsuć niż na bazie tego o czym wspominałem.

Nie wiem co masz na myśli, uziemienie nie może dotykać napięciowego kabla

Sprawdziłem multimetrem i jest przejście między biegunami na wyjściach z dynama. Rezystancja równa zero.

@@grzegorzpelczar1114 NIe rozumiem o czym piszesz bo nie jestem elektrykiem. Wiem tyle że to co daje prąd nie może się z niczym stykać czyli nie może z niczym masować ma iść to do lampki a kabel uziemiający też tam musi być w lampce lub masowanie mocowaniem.

To dziwne, ale znalazłem na internecie już kilka takich opinii, że między tymi dwoma wyjściami z dynama jest opór równy zero, więc one muszą się w środku łączyć. Chyba, że to jest u mnie problemem, że jest gdzieś zwarcie. Na multimetrze jest takie oznaczenie z głośniczkiem. Proszę sprawdź, czy po przyłozeniu końcówek próbnika do tych dwóch blaszek na wyjściu z dynama, jest sygnał dźwiękowy?

@@grzegorzpelczar1114 No u mnie na pewno nic się nie łączy bo jak się łączą to nie będzie mocy przecież bo będzie się zerować na starcie więc jak ma świecić.

Nie w każdej jest to możliwe zależy od typu.

Więc labo lampa inna żarówka, albo prądnica ma więcej lub mniej zwojów albo większe oddalenie od magnesów.

+Dariusz Dzikowski Czasami trzeba zmniejszyć napięcie albo zmieniając ilość zwojów albo ścierając metal

99% naprawy dynama to podłączenia przerwanego przewodu.

To jest dekiel bez gwintu - on jest wciskany w moim przypadku do piasty. U ciebie może być gwint to zależy od rodzaju dynama i modelu. Jednakże prawie zawsze są to dekle bez gwintu (prawie zawsze a nie zawsze).

@@ToTemat Dzięki, pisałem tez na forum, ale nikt nie odpisał. Link stąd wziąłem, u mnie jest taka jakby nakrętka 37 mm zlana z obudową, więc nie wiem. Chyba to oddam tam gdzie kupiłem rower. Czy możliwe, żeby takie dynamo zatarło się po jakichś 5 czy 6 tysiącach kilometrów? Moje koło chodziło coraz wolniej , a później jakby metaliczny dźwięk ze środka aż w końcu się własciwie zablokowało. Jeśli padło dynamo to zdecydowałem, że wkładam normalną piastę, bo i tak mam lampki na baterie dość mocne, to nie potrzebuję tego a tarcie dla przedniego koła jest masakrycznie duże. Opór. (w sensie zawsze był). Tylne koło dotknę i ono kręci się 30 sekund a przednie nie wiem, czy 5 sekund się kręciło jak wszystko było ok.

@@adrianwojcik6543 Takie dynamo nie psuje się i po 30 000 km. W dynamie jest magnes jaki czy one działa czy nie działa hamuje obrót tak samo a przynajmniej tak samo powinno na bazie oparu magnetycznego. Zobacz czy jest przebicie prądu na kabli a nie lampce jak nie ma to trzeba iść dalej po kablu aż do prądnicy.

@@ToTemat Niestety coś mi się zatarło w samym środku a nie umiem tego rozebrać. NIe mam nawet takiego klucza 37mm :-( Będę w tygodniu tam, gdzie kupiłem ten rower to poproszę ich o pomoc, nie mam innego wyjścia, a jak coś padło (rower ma 6 lat) to mam już zwykłą piastę i mi zaplotą koło na zwykłej i tak już zostanie. Ale dzięki za podpowiedzi. Pozdrawiam.

@@adrianwojcik6543 Ale tam nie ma co się za bardzo zepsuć. Mogło by tylko się przepalić ale to nie te siły. Raczej kabelek ci się przetarł i masuje na ramę czyli sam się uziemia. Kwestia to rozebranie tego - klucze do samochodu itp i trzeba wykręcić . Wpisz model dynama i w sieci poszukaj do niego schematu.

i te i te się nadają to zależy od konstrukcji piasty przecież.

@@ToTemat Tylko że jedne się nadają do jednych hamulców a drugie do drugich. Nie uważasz że to jest istotne przy zakupie?!

A to pytanie dla debili?

@@ToTemat Najwidoczniej tak, ręce mi opadają jak widzę takie podejście do tematu.

To nawet dobrze bo bez sensu jest je trzymać w górze.

+Łukasz K A jak potem go wymienić gdy się przepali lub zużyje w jakiś sposób. To bardzo zły pomysł.

W długie trasy lepsze są prądnice.