Bardzo dziękuję za materiał, byłem bardzo ciekaw, jak dziś wygląda ta wycinka na Bindudze sprzed kilku lat. Co do obwodnicy, bardzo łatwo zmuszą do korzystania z niej, wystarczy że na DW678 na grobli i moście "z uwagi na zły stan techniczny" pojawi się ograniczenie do 5 ton i 40 km/h, a kilka razy w miesiącu stanie tam patrol ;)
Ręki nie dam, sobie ucięć ale myślę że będą zakazy ograniczenia ze tylko ten co mieszka w kierunku Łupianki Baciut tam pojedzie Wystarczy dać ograniczenie do 50km na tym odcinku
@@Jerzy-MK W ramach wydawania środków na modernizacją kolei i przystosownie do dużych prędkości, a na ile to ekonomicznie uzasadnione tego nie wiem, modrenizacja stacji w Łapach to też w pewnym stopniu megalomania, np. jaki ruch jest na wiadukcie na przedłużeniu Surażskiej, czy jego budowa była uzasadniona ?
Pierwszych założeniach w Baciutach miało nie być żadnego przejścia przez tory. Droga z Bokin miała przed torami skręcać w lewo do m. Baciuty. Jednak Mazowieck na to nie pozwolił. Jeżeli wspominasz o stacjach, to Łapy da się wytłumaczyć, ale bliźniacze stacje w Raciborach i Baciutach, już nie.
@@Jerzy-MKStacje w Baciutach i Raciborach mają jednak większy sens niż np. przystanek w Bojarach. Ich wybudowanie nie jest inwestycją na dziś czy jutro, ale na lata. Już obecnie pozwoliły zwiększyć przepustowość na linii, a ich znaczenie wzrośnie jeszcze bardziej w ciągu najbliższych kilku lat. To i tak opcja minimum, bo zapewne niewielu wie, że w jednym ze wstępnych scenariuszy modernizacji rozważano budowę dodatkowego toru na całym odcinku między Łapami a Białymstokiem. Pana zdziwienie nie jest jednak niczym nowym. Podobne głosy słychać było kilkanaście lat temu przy okazji modernizacji mazowieckiego odcinka E75. Podważano wówczas sens wielu rozwiązań, twierdząc że są zbyt drogie lub zbyteczne. Tymczasem dzisiaj okazuje się, że linia w relacji Zielonka - Tłuszcz na całym odcinku będzie liczyła 4 tory, a obecnie powstające obiekty inżynieryjne uwzględniają już to zamierzenie. Powtórzę jeszcze raz, to co się obecnie buduje, to nie są rozwiązania na dzisiaj, tylko na lata. Dobrze byłoby, żeby to wszyscy zrozumieli. Jeżeli chodzi o DW 678, to po wybudowaniu obwodnicy Łap, na odcinku Markowszczyzna - Roszki, straci status drogi wojewódzkiej i zostanie przejęta przez Powiat. Dzięki temu ciężki ruch zostanie wyprowadzony z NPN, spokojniej będzie w Łupiance, powstanie solidny bypass na wypadek utrudnień na S8, będzie mniej problematycznych odcinków dróg do utrzymywania przez PZDW, odcinek stanie się też przyjaźniejszy turystom na rowerach. Zdecydowanie więcej plusów niż wad (głównie w postaci niewiele dłuższego czasu przejazdu). Istnieją różne sposoby na zmianę potoków ruchu osobowego i towarowego, z czasem mało kogo będzie dziwić, że z Wysokiego do Białegostoku jedzie się obwodnicą Łap.