Rzucam ;) ale nigdy nie jeździłem w PL bo to śmiech jest. Moja pierwsza wypłata na trucku wokół komina codziennie w domu, rok 2016, Szkocja i £2200 na łapkę
Znam te klimaty Adrian, dokładnie takie coś przeżyłem jak Ty, zacząłem jeździć w 2010 , a w 2012 odszedłem z firmy bo człowiek zaczął dostrzegać te oszustewka że strony pracodawcy. Rozeszlim się w zgodzie:) Teraz 9 lat jak za granicą mieszkam,wylądowałem na autobusie. ...z perspektywy czasu i odległości, widzę że ludzie w polsce zaczynają się szanować względem pracy - i dobrze. Jeszcze jakiś czas minie i ja wskoczę na nasze polskie drogi, z czego sie bardzo cieszę. Szanujmy się i nie dajmy się i żyjmy godziwie! Szerokości i przyczepności ,pozdrawiam!
Tak jak napisałeś dużo się w Polsce poprawiło No i ludzie szanują się w pracy już nie ma tak jak kiedyś człowiek był wykorzystywany więc dobrym okresie wyjechałeś i też w dobrym okresie możesz wrócić trzymaj się zdrowo pozdrawiam
Kiedyś jeździłem na hurtowni piwa i wódki i jak się płyn do spryskiwaczy skończył to my do szefa że płynu nie ma trzeba będzie kupić, a on " chłopaki śniegiem sypta, zobaczcie ja śniegiem sypie i jest git " a jeździł land cruiser nowym xD Od razu strzałka i narka, teraz na swoim jestem i też mówił, gdzie tam pójdziesz na swoje, nie zarobisz bo to i tamto... Dom stoi po 7latach bez hipoteki ;) Pozdro ;)
Właśnie u tamtego przewoźnika miałem podobnie że płyn nie mogłem kupić tylko z bazy brałem jego własnej roboty. A jak kupować to za swoje. No i super że tak ci się ułożyło więc życzę dalszych sukcesów Pozdrawiam
Pracuje w budownictwie od 15 lat i tylko raz spotkałem szefa z takim podejściem szukam nadal ;) szef bogatszy i pracownik powinien się wzbogacać PROSTE
Fajnie, że nie pracujesz u dziada :) Miałem podobnie, tylko przy produkcji. Zasiedziałem się 5 lat. Gdyby nie kilka wkurzających sytuacji, pyskówek, to może bym tam siedział dalej. Zmieniłem pracę na dużo ciekawszą jak dla mnie i żałuję do dziś, że tak późno(choć szkoda mi znajomych, ale to standard). Walcz o swoje, nikt za Ciebie tego nie zrobi! Tego się trzymajmy :) Pozdro Adrian, szerokości i przyczepności! :)
Jak za 2-3 tys.zl na pracowniku "zaoszczędził", mając 34 pracowników daje lekką ręką 68tys.zl miesięcznie 😉- niezła sumka- niestety nadal tacy się dorabiają, zwłaszcza w biednych rejonach Polski
@@dareksmagowski7472 Kierowca który pracował i przeżył kilka lat u takiego dziada. Nigdy jako pracodawca nie stworzy takich warunków pracy dla swoich pracowników.
100% racji. Ja mieszkam i pracuje w stanach zhednoczonych, juz 15 lat mam prawo jazdy na ciezarowy, jezdzilem swoja ciezarowka w kilku firmach i tez mialem swoja firme. Teraz tak sie ulozylo ze pracuje w UPS, i jestem w zwiazku zawodowym “teamster”, nawet do kiedy tu przyszedlem nie wiedzialem ile tu zarabiaja. Pieniadze badzo dobre, ubezpieczenie zdrowotne i prywatna emerytura w wieku 55. No I praca na “local” wiedz w domu codziennie. Mam lepiej niz na “swoim sprzecie”. Poprostu po tylu latach powiem tyle dla mlodych kierowcow, czy to na swoim sprzecie czy firmowym… bardzo wazne jest szukac i probowac roznych prac az znajdziecie gdzie wam odpowiada.
Wszędzie jest to samo Adrian . Pracuje w Austrii już dobre kilka lat i tez miałem podobne podejście . Ale jak już człowiek wyszedł ze strefy komfortu i nauczył się porządnie języka to teraz ja jestem na wygranej pozycji i mogę przebierać w ofertach pracy !!
Trafisz na dziada motywacja do pracy upada. Mentalność wielu pracodawców musi sie zmienic a to proces dugi i bolesny . Najważniejsze ze znalazłeś swoje miejsce. Ja dopiero za trzecim razem trafiłem . Aczkolwiek nie ma co za długo siedzieć w jednym miejscu , zycie co jakiś czas otwiera nowe możliwość z ktorych warto skorzystać, ale to juz indywidualna sprawa. Super ze o tym zrobiłeś film. 👍💪 Pozdrawiam !
W starej Unii, firmy dochodziły do pieniędzy i świetności przez pokolenia. W tzw Polsce po roku musi być fura, chata ciepłe kraje. Zawsze kosztem ludzi. Samo rejestrowanie na najniższą jest mega złodziejstwem a w tzw Polsce stało się to standardem z którym mało kto dyskutuje.
@@piotrknapczyk700 haha a za granicą nie rejestruja na najznisza ? No tak... tylko w Polsce :) Nowa fura? Przeciez ktos kto ma firme transprtowa to wszystkie auta w leasing w tym swoje osobowe z rana jak dopasiona opcja 4kola... No to ile ma szef z mega ryzykiem zarabiac na transporcie? Tyle co pracownik? Czy mniej? Przede wszystkim mentalonosc Polakow musi sie zmienic w tym pracownikow, ktorzy chca siedziec na dupie i wiecej niz wlasciciel zarabiac nie ponoszac przy tym zadnego ryzyka. Poza tym podwyzki pensji kazdemu to kolo zamkniete bo mamy teraz piekny efekt tego w posatci turbo inflacji... Tuman piszczy ze drogo w knajpie, drozej o 20% niz rok temu, ale ze zarabia wiecej o 30% to juz nic...
@@lucluk uderz w stół, a dziad się odezwie😅 jak Cię nie stać na pracowika to siadaj i jedź sam, przecież takie duże pieniądze płacisz to popatrz ile zaoszczędzisz
@@danielperec8549 nie mam nic wspolnego z transportem. Potepiam jedynie zachowania nierobow i debili, ktorzy maja mentalnosc mi sie nalezy i chce zarabiac wiecej niz wlasciciel. Ja nie kumam jednego: jesli robota wam nie pasuje to na uj idziecie tam pracowac za takie stawki?
Dzieki Adrian dajesz zajebista motywację ! Pracuje juz w jednej firmie 10 lat szalu nie ma i zadnych perspektyw . Zrobilem prawko na C i zamierzam zmienic wkoncu prace . Pora wyjsc ze strefy komfortu . Pozdro byku :)
Heeeh...normalnie wymiatasz brachu...od zawsze wciąż i nazawsze WYMIATASZ!i to na wszystkich poziomach...pozytywna Moc i pozytywna meeeeega energia...Pozdrawiam i szacun na maksa...jesteś niesamowity!!!a jeśli ktoś twierdzi inaczej,to wyzywam go na pojedynek konno lub pieszo na kopie miecze lub topory 😉 Heeeh! !!!
Kto takiego dziada nie spotkał ten życia nie zna 😁 oczywiście mowa tu nie tylko o pracy kierowcy 💪 człowiek z czasem się przywiązuje i przyzywczaja nawet jak jest źle. Fajnie ze nagrałeś taki materiał, pozdro 💪
Tak to jest w tym transporcie dziadów nie brakuje 🤦♂️ nic im się nie opłaca 🤦♂️ nie opłaca się a jednak ciągną to dalej . Pozdro Byku . Więcej takich filmików 👊
Bo się nie opłaca z kierowcy w Polsce zostaje z samochodu 2000 zł po odliczeniu wszystkich kosztów oprócz a amortyzacji ? Koło głupie wystrzeli i masz opłacalnośc
Nie ma miękkiej gry 👊👌 pozdrawiam 👊 Adrian powoli chyba małe zmiany ale na razie jeszcze jeżdżę u Polaka 😉 myślę o Norwegii ale tylko dlatego żeby być jak najwięcej w domu a zarabiać nawet kapke więcej niż za 24dni w Trasie obecnie 👌 Norwegowie proponują systemy 2/2 i wypłata pięciocyfrowa 👊
Bardzo dobry materiał ,wszystko zależy tylko od dobrej woli człowieka i od jego pomysłu na interes ,przede wszystkim czy traktuje Cię jak człowieka czy automat ,pozdrawiam byłego szefa mam nadzieję, że zobaczy ten materiał i wyciągnie odpowiednie wnioski ,jak również inni pracodawcy ,może to zobaczą ....
Miałem podobnie jako magazynier u prywaciarza: na zimnym magazynie 8-10h od pon - pt, czasami weekendy a jak doszło co do czego to 200zł pod stołem dawał... Poszedłem do innego zakładu na produkcję, dobrego tysiaka mam więcej + różne dodatki na święta, premia, wczasy pod gruszą a tam goła pensja + czasem 200zł jak widział, że człowiek się narobił...
Chyba każdy kierowca kiedyś przez takich dziadów przechodzil. Mój prawie płakał że więcej wkłada w ten biznes niż wyciąga, że ciągle się auta psują, ciągle coś trzeba naprawiać, tak zaczął opowiadać że myślałem że zaraz będzie chciał żebym się zrzekł części wypłaty i się dołożył do tych napraw
@@lalik154 nie twierdze ,że dziady, ale takich chłopków małorolnych co powinni buraki z pola zbierać a zajeli sie transportem bez żadnej wiedzy w tym temacie to jest na pęczki
Rolnictwo teraz prowadzić to jak wlasna działalność zdziwiłbyś się ile teraz rolnik musi ogarnąć spraw papierkowych i do tego jeszcze praca ciężka. Także zastanów się co piszesz bo chyba myślisz że Rolnictwo zatrzymało się w latach 70tych a tak nie jest.
Pozdrowienia Adrian! W porządku z Ciebie gość! Kiedyś myślałem o jeżdzeniu ciężarówkami, został mi motor w Tajlandii i śledzenie Twojego kanału :) Dobrze wiedzieć, że w Ojczyznie ludziom się układa. Zdrówka i wszystkiego dobrego! 😊💪💪💪
Pracuję jako kierowca CE dorywczo w weekendy ( i to tez góra 2 w miesiącu) i powiem jedno,jest to bardzo ciężka praca ,wymagająca o tych ludzi naprawdę wielkich poświęceń.
jak każda praca jest wymagająca i wymaga poświęceń. Rozumiem,że są tutaj zwykle truckerzy,ale nie przesadzaj. Wszędzie sie trzeba natyrać żeby zarobić. Pozdro
Ciężko jest znaleźć jakąś dorywczą robotę jako kierowca CE? Bo właśnie kończę robić prawko z zamiarem dorywczej pracy czy to w weekend czy parę razy w tygodniu i się zastanawiam czy coś znajdę czy każdy będzie chciał tylko na pełny etat zatrudniać.
W Omega Polzno chciałem żeby mi podpisał papier ze mnie zatrudnia żebym sobie zrobił uprawnienia URZEDU PRACY ze środków unijnych, gdzie dziady ani grosza by mi nie dopłacały!!! - to mi zaproponowali podpisanie lojalki na 2 lata z kara za zerwanie!!! Bo żebym do konkurencji nie odszedł, To mi ręce opadły, i płaczą że kierowców brakuje- chyba niewolników brakuje.
@@truckerpaker no byłem w lekkim szoku co tu się odpierdala i to rozmawiałem z bardzo poważnym panem z działu prawnego- czy rekrutacyjnego - wyjątkowo hamaki,apodyktyczny, wyniosły gbur który odrazu sprawdza czy jesteś dostatecznie głupim, frajerem, uległym- jak sobie pomyślę że miałbym robić na takiego typa 24gdz./dobę to mi się aż niedobrze robi do dziś. Nie ustalałem dokładnie szczegółów bo musiałbym daleko jechać ale zapewne dostałbym cyrograf na bycie niewolnikiem za najniższą krajową za zaszczyt pracy na nich i dla nich. Za uprawnienia które sam musiałbym sobie zrobić 😆
Kumpel się ze mnie śmieje że do zusu po emeryturę będę świadectwa taczka zawoził,😉jeżdżę już 10 lat pracy się żadnej nie boje ale dziada wyczuwam już na rozmowie i dlatego średnio robotę zmieniam co pół roku ale tacy są nasi pracodawcy zwłaszcza ci co mają transport pozdro dla wszystkich nie dajcie sobie dmuchać w kaszę 💪
Ja w tym roku zrobiłem prawko C+E z kodem 95 mając 21lat. Na przyuczeniu dostałem po kraju na chłodni 1470 zł, dodatkowo szefowa nie wypłaciła mi z kursów 1700 zł(dowiedziałem się 7 dni po terminie płatności, że kasę mam do wypłacenia), dodatkowo chce mnie obciążyć kosztem uszkodzonego kiwi nie z winy kierowcy a z winy załadowcy 1600 zł więc król życia jestem. Dodatkowo sugestie odnośnie jeżdżenia niezgodnie z tacho i dałem sobie spokój z tą firmą, popracowałem tak niecałe 2 miesiące.... A jedyne co przez te 2 mc na przyuczeniu zrobiłem to przerysowałem chłodnię na gałązkach w okolicach Warszawy a resztę całą robotę wykonywałem dobrze :)
@@szymonk1741 bardzo dobrze kolego oszczaj ta robotę i ta branżę może za pare lat jak nabiorą dziad transy szacunku do kierowców to wtedy wrócisz za kółko i nic tej pindzie nie podpisuj
@@przemyslaw4335 Szukam roboty po miejscu, codziennie w domu, realne zarobki w takim systemie to ok 5000 , zastanawiam się czy wgl sens jest pracować w tej branży, na produkcji zarobiłem 3000-3600 i to po 8 lekcjach wracałem do domu :)
Ja od przyszłego roku zaczynam.przygode z transportem. Dzięki za fajny film. Mam kilka opcji pracy jeden nawet dzwoni co tydzień czy przyjdę na kontenery ladnie pięknie a od ludzi slhszalem ze co chwila magnesy itd
Gdy jeszcze pracowałem na produkcji ( meble operator CNC ) roboty było od groma i kierownik mówi Dawid trzeba pracować po 12 h ja na to ok ile zarobię ? a on na to o pieniądzach porozmawiamy później 😂jak zobaczyłem wypłatę to mu powiedziałem żadnej nadgodziny już nie zrobię , a po kolejnym miesiącu i tak się zwolniłem.
ach te słowo "gdzie ci będzie lepiej niż u nas" hahaha Pamiętam jak kiedyś poszedłem na rozmowę o pracę i właściciel zaczął mi płakać, że państwo go okrada i jest biedny. Spierdoliłem, za 2 dni dzwonił do mnie , że miałem się odezwać czy biorę pracę "nie stać mnie na pracę za pół darmo"
Az niewiarygodne ze ponad 50% rozbicy w wypłacie, ale warto trzymać rękę na pulsie i wiedziec ci sie dzieje dookola👍 zdrowka, jak tam ścięgna od bickow?
Mój tata jest kierowcą zawodowym od połowy lat 70tych. O "dziadach" z lat 90tych i początku XXI wieku mógłby parę książek napisać. Pqmiętam, jak moja mama dzwoniła 20 lat temu bezpośrednio do ówczesnego szefa ojca, żeby wypłacił choćby część zaległych pensji, bo nie było co do garnka włożyć. Gnój "nie miał skąd wziąć", choć na dwa domy i ze trzy samochody mu na szczęście wystarczyło... Chore czasy.
😊dziady zasrane.Ja ostatnio bylem po podwyzke i mowie szefowi ,jestes zadowolony z mojej pracy ? On bardzo a ja ja z pracy tez z kasy nie😊Zapytal ile chce i dal bez gadania.Dlatego go szanuje.Uciekajcie od dziadow🙂Pozdrawiam
Dlatego w 2015 roku wyjechałem do UK.. Jestem do dzisiaj.. Podejście do kierowcy to 100 lat różnicy pomiędzy Pl-Uk(oczywiście są wyjątki) Jestem bardzo zadowolony i już od tylu lat nie słyszę grymasów tzw. Pseudo Polskich Przewoźników.. Pozdrowionka byczku 💪
Sam zmieniłem pracę ze względu na codzienne powroty do domu lecz dymam teraz po 15h więc nadal poszukiwania trwają 😅 Jak spałem w kabinie to po 13h dziennie pauzy teraz martwię się czy wykręcę gdzieś 3h żeby chociaż 9h odebrać bo o pełnej 11 można zapomnieć 🤦♂️Chciałem być w domu a nadal jestem w nim gościem 😅😂
Również pozdrawiam i życzę samego progresu w tym co robisz. Dajesz ludzią mega zajawkę i pokazujesz że życie w kabinie może być inne niż wszyscy je malują💪
To samo w tym mercedesie miałem. Pod podłoga pasażera podłoga do góry i dziurę się robiło w rurze i prosto z webasta ciepłe powietrze szło do kabiny a nie przez nawiewy bo tam si schladzalo 😁
Walczmy o swoje! W tej branży mając jako takie doświadczenie to my wybieramy dla kogo chcemy pracować,za ile i na jakim systemie. Nie bać się zagranicy, ja mam do firmy ponad 400 km,pracuje w De. nie ma co kierować się sentymentami ,ma nam pasować. Pozdro dla aktywnych. Te 17 łapek w dół to pewnie od dziadtransow;)
Ja pięć lat w firmie typu dziad filantrop podstawa plus jakiś tam procent od kółka obliczmy supertajnym algorytmem.;) Nie opłacało się brać urlopu....o chorobowym nawet nikt nie pomyslal, stało się gdzieś w oczekiwaniu na powrót i to za czapkę śliwek ale do bazy z domu miałem 25 km.o składkach na emeryturę z tej dziadowskiej podstawy nie wspomnę. Siedział człowiek myślał że tak właśnie musi być.....a nie musi. ;)
kozacko się ciebie słucha i ogląda, w przyszłości też chce jeździć na ciężarówkach o ile badania lekarskie ( okulistyczne przejde ) a o reszte się nie martwie.
Historia mojego życia 😂😂 Lata temu w okolicach 2000r zacząłem pracę jako kierowca kat. C w hurtowni lodów i mrożonek. Praca od 6 godzin na dzień, do nawet 14 w sezonie letnim. Dojazd do pracy wynosił łącznie z powrotem do domu 90 km busem i potem jeszcze z buta 3 kilometry żeby dojść do firmy, dzień w dzień (Człowiek młody to głupi, a i sytuację życiową miałem wtedy ciężka) Pracowałem u podwykonawcy. Zarobki około 1500zł przez 10 miesięcy, lipiec-sierpień łaskawie 1700-1800. Po jakimś czasie firma została przejęta przez większą hurtownie. Gościowi podziękowali i zatrudnili kierowców bezpośrednio u siebie. Pierwsza wypłata zwaliła mnie z nóg gdy sobie uświadomiłem jak chłop nas golił - dostałem około 4000 zł czyli jakieś 2500 zł więcej 😂😂😂😂 Co najlepsze gość wszedł później we współpracę z inną firmą i jeszcze do mnie wydzwaniał, czy nie chce dalej u niego pracować 😂😂😂😂
@@adammakow5862 to były okolice 2000 roku, może to było parę lat później, nie pamiętam to było tyle lat temu :) I chyba z 3 lata tam przepracowałem, zanim firma została przejęta razem ze wszystkimi klientami, więc pracy później było dużo, ale było płacone od rzeczywistego czasu pracy. Odnośnie zarobków hmmmmm aktualnie jeżdżę na kat. B z tym że sam ładuje towar -start o 5 powrót około 11-15 i zarabiam w przedziale 3700-4700, zależy od miesiąca. Więc myślę że na kat. C idzie wyciągnąć lepiej.
Jeżdżę dwa miesiące. Może nie pracuje u dziada (chyba), ale po ostatniej wypłacie wyszła mi dniówka 280zł... Dodam, że latam za granicę po UE. Zwalniać się czy przemęczyć jeszcze ze 4 miesiące, zebym miał te magiczne pół roku doświadczenia? Ogólnie robota spoko, dobrze ułożona, tylko że rzadko w domu noi hajs słabiutki :/
Szczerze ci powiem że u mnie nawet byś więcej zarobił od poniedziałku do piątku w weekend w domu Trochę słabo ale jak robota spokojna to jeszcze idzie przeboleć więc na spokojnie Przemęt się abyś miał praktykę i działaj dalej Pozdrawiam
Dobry odcinek ,dodam jeszcze bo pracowałem w takiej formie gdzie szef za przepadły potrafił potrącać z wypłaty nawet 700zl to głupi kierowcy spali zimą w kurtce i śpiworze żeby nie odpalać Webasto.
Temu jeżdżę u Niemca. Żadnych pieniędzy pod stołem i najniższa krajowa czy takie przygody jak Adrian mówisz w filmie. Niestety w Polsce to 2/3 Januszy prowadzi transport co sprawia że jest to patologia, są na szczęście wyjątki i dobrze że wśród nich jest Twoja firma.
Kilku podobnych "szefów" miałem kiedyś, aktualnie 4500 stałej na samym C, 8-12h pracy codziennie w domu, mało kiedy jakaś nocka się trafia, jeśli chodzi o zakupy do auta dodatkowe 500zl od szefa na potrzebne rzeczy (oczywiście na fakturkę) także chyba tragedii nie ma :) Ps. Ciekawy przekaz, pozdro i szerokości ;)
Większość firm w Polsce tak działa jak twój dziadtrans tzn. wykorzystywanie ludzi kosztem rozwoju firmy czyli swojego portfela. Co 2-3 lata nowa fura z leasingu kilka razy w roku wakacje itd. Dla właścicieli takich firm ludzie którzy u nich pracują to robole, niewolnictwo XXI w. Łapeczka w górę, pozdrawiam.
Człowiek z pasją i zapałem podchodzi,a dziady Cię gaszą ...Swojemu powiedziałem prosto w oczy,jak będziesz mi utrudniał to co lubię to Ci podziękuje :)
Bardzo fajna historia super się słuchało , bardzo ważne jest wychodzenie z strefy komfortu z tego co widzę . Także nie ma co bać się wyjazdu za granice do pracy tylko spróbować !
Dobrze, że znalazłem ten materiał. Widzę, że nie tylko w logistyce jest płacz odnośnie podwyżek itp. "że mu się nie opłaca, że jak to jest słabo, ile to wszystko kosztuje i jak to jest drogo". Nie, bo my pracownicy żywimy się powietrzem i nas żadne opłaty nie dotyczą. Tak można wymieniać i wymieniać. Cieszę się ,że ludzie w naszym kraju zaczynają się coraz bardziej cenić jako pracownicy. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :)
Tez sie zasiedzialem w takim miejscu... 3 lata stracilem 😅 do niektorych dziadow nadal nie dociera, ze pracownik jest fundamentem i trzeba o dobrego pracownika dbac😊
Zrobię o pracy w zawodzie psychologa. Od lat kręcę się wokół najniższej krajowej. Mając 15 lat doświadczenia, 25 kursów, 5 studiów podyplomowych ostatnio zaproponowano mi 2800 netto. Czyli tyle ile po studiach w 2005 roku. Psychiatra wspiera moją kondycję psychiczną 🙈
Adrian, musiał was ten poprzedni szef dobrze odcinać odcinać od rzeczywistości że byliście w stanie pracować u niego wtedy za te pieniądze :D rok 2015 to juz była norma zarobków 5tysiecy+
Miałem tak samo w zupełnie innej branży, przesiadka do nowej firmy to inny świat, szef dba i docenia, a ja daje z siebie wszystko. On mnie wspiera a ja walczę o jego interesy całym sercem