CAŁA PRAWDA o ALLEGRO 2: Wyznanie Rzecznika  

SPRZEDAWCO. Ten odcinek jest wywiadem, przestrzenią na to, aby druga strona się wypowiedziała - bez komentarza z mojej strony. Trzeci film będzie komentarzem i podsumowaniem wszystkiego. MATERIAŁ NIE JEST SPONSOROWANY. Druga część Trylogii o Allegro to próba zrozumienia drugiej strony. Duże BRAWA dla Marcina! :)) Zgodził się na wystąpienie w filmie, a więc warto posłuchać jakie argumenty stoją po stronie Allegro. Zwłaszcza, że udało się "wydobyć" od Marcina informacje nie dostępne dla szerokiej publiczności. Takie jak: 1. Budowa sieci automatów paczkowych. W mojej opinii to próba uniezależnienia się od jednego z większych graczy logistycznych, który układa się powoli z Amazonem (więcej o tym w 3 części). 2. Stawianie na rozbudowę segmentu spożywczego (próba popularyzacji zakupów tego typu online, do drzwi). 3. Praca nad nowym systemem ocen połączonych z komentarzami - próba całkowitej eliminacji patologii zakupowych (zobaczymy jak to się skończy - będę uważnie obserwował). Komentarz do opisanych przez Rzecznika i Sprzedawców zjawisk przedstawię Wam w trzecim firmie, wraz z całkowitym "demontażem" segmentu E-commerce w Polsce i na Allegro. Dowiecie się z niego między innymi: - Jak stworzyć efektywny biznes w przestrzeni e-commerce; - Jakie kluczowe bariery tego typu sklep musi w Polsce pokonać; - Jak będzie wyglądała rywalizacja gigantów - Allegro i Amazona - o Polski (i środkowo-europejski) rynek; Jeśli chcielibyście zobaczyć w 3 części coś jeszcze to zostawcie komentarz :)

Łee tam. Myślałem, że facet z Allegro zostanie wzięty w krzyżowy ogień pytań a to się okazała sympatyczna rozmowa z kolegą i kryptoreklama Allegro.

Same bezpieczne tematy, żadnych trudnych pytań. Szkoda bo była okazja je zadać. W komentarzu pod pierwszym filmem zamieściłem swoje pytania.

W porównaniu do poprzednich materiałów z cyklu "Cała prawda" ten wygląda na materiał sponsorowany przez Allegro.

Rzecznik mówi to co mamy usłyszeć a nie prawdę ;)

Prowadziłem kiedyś przez kilka lat sprzedaż na allegro. Nie jako firma lecz jako osoba prywatna. Były to przedmioty, których chciałem się okazjonalnie pozbyć oraz dość regularnie pewne ilości rękodzieła celem "dorobienia" sobie na studiach. Miałem sporą bazę klientów, setki pozytywnych ocen, co dawało mi wiarygodność. Allegro postanowiło jednak, że ma mnie gdzieś. Skasowało oceny, sprowadziło użytkownika który od kilkunastu lat sprzedawał i kupował na ich portalu do poziomu kogoś kto dopiero co założył konto. W ostatnich latach postanowiłem przekształcić moje hobby w mały, ale już profesjonalny biznes, który obok pracy na etacie będzie jednym z źródeł stałego dochodu. Działa całkiem nieźle. Do allegro już nie wróciłem i nie czuję potrzeby. Wybrałem mniejszy portal o węższym nacelowanym na moją branżę profilu. Pan rzecznik polecając portal również "małym" sprzedawcom wydaje się być trochę odrealniony. Wymagam stabilnych i przejrzystych zasad sprzedaży, a tego u nich nie znajdę.

Nudy, zadnych niewygodnych pytan. Dobrze wiadomo, ze sklep allegro i przejmowanie roznych nisz jest proba przeniesienia mechanizmow z Amazona na nasz rynek.

Do Allegro: Zróbcie system ocen taki, że brak reakcji automatycznie wystawia maksymalną ocenę. Przecież większość ludzi ma chęć oceniać dopiero gdy jest źle.

"CAŁA PRAWDA O ALLEGRO", tymczasem w materiale: "proszem zakładajcie u nas sklepy, super się rozwijamy, nikt nam nie podskoczy"

Czy Allegro sponsorowalo ten odcinek?

Taki sposób nagrania umożliwia dowolne wycinanie, nie jest to wiarygodne. Ile pytań zostało wyciętych?

Rzecznik leje taką wodę i ściemę, że aż mnie obrzydzenie bierze by ten materiał oglądać.

Taka wypowiedź przedstawiciela allegro jest bardziej transparentna i klarowna niż np. pisemne odpowiedzi przedstawicielstwa sieci "żabka" z poprzednich odcinków.

Bez sensu takie wywiady z adwokatami diabła. Przecież on nigdy nie powie słowa prawdy jeśli będzie to godzić w jego firmę która go zatrudnia i właściwie płaci za to żeby ta opinia była jak najlepsza. Najlepszy przykład jak próbuje unikać swojej największej konkurencji czyli Amazona i twierdzi że ich największą konkurencją są sklepy stacjonarne - no litości.

Damian: Można było puścić "ciągiem" cała rozmowę przez np. Skype w formule pingponga, czyli: Pytanie - odpowiedź. Szkoda że materiał był miksowany. Twoje wstawki z pytaniami dziwnie wyglądają.

Powiem szczerze nic ciekawego się nie dowiedziałem. Lekkie pytania wiec nic specjalnego.

Kiepski odcinek, można było bardziej przycisnąć rzecznika, a tutaj słodzenie i strach przed zadaniem niewygodnego pytania.

prawda to była w poprzednim odcinku wycisnąć ze sprzedawcy co się da i np. wszystkie zwroty uszkodzonych towarów ponosi sprzedawca , a kupujący tylko żąda .

Ten okropny śmiech w temacie "kim są dla nas sprzedawcy" mówi wszystko.

Pan Marcin ślizga się i kłamie tak, że aż się niedobrze robi. Cały czas podkreśla, że klientem są kupujący. NIE, klientem Allegro są sprzedający, z których to regularnie Allegro pobiera prowizje. Z zachwytem stwierdza, że kupujący uwielbiają Allegro. Tak oczywiście, kupujący jak najbardziej uwielbiają Allegro, a sprzedający już niekoniecznie ze względu na to jak Allegro dyma sprzedających. Kupujący może wszystko: wystawiać negatywy, otwierać dyskusje, potem zwlekać z odpowiedzią w dyskusji, a na koniec dostanie od Allegro zwrot z Programu ochrony kupujących. W 12:46 to Pan już opowiada takie farmazony że nie wiem czy się śmiać czy płakać. Z szyfrowaniem maili i kontrolowaniem ich zawartości chodzi o między innymi takie sytuacje, w których kupujący dostawałby od sprzedającego jakiś kupon -20% off na swoim sklepie. Sprzedający wykorzystuje wtedy pozycjonowanie Allegro, na które wydaje mnóstwo pieniędzy, nie przynosząc zysków Allegro tylko sobie na sklepie. Allegro wtedy na zawsze traci zyski z tego klienta. Pan kłamie w żywe oczy, bo musi. Takie są zagrania firmy, której Pan jest przedstawicielem. Szkoda, że nie został poruszony temat składania reklamacji bo to już jest gruba komedia :P

Taaaaak, jesteśmy ziemią dla Allegro - Ziemią, którą należy zdeptać! Dlaczego korzystając z danych o sprzedaży, niszczycie sprzedawców, wchodząc w to co dobrze akurat im się sprzedaje. Oczywiście robicie to "uczciwie" nie mając kosztów prowizji. Nie macie nic przeciwko temu, że ktoś ma swoje kanały sprzedaży? Dlaczego usunęliście numer telefonu, mail, dlaczego czepiacie się, jeśli ktoś poda maila w opisie, dlaczego zakodowaliście maile, alby nie było widać domeny sklepu, dlaczego czepiacie się ulotki w paczce, dlaczego blokujecie maile, jeśli klient pyta o możliwość zakupu. Sorki, ale kłamie Pan, Panie rzeczniku. Określenie "Alledrogo" to nie tylko określenie sprzedawców. Obecnie większość produktów można kupić taniej, nawet w stacjonarce. Doprowadziliście do tego prowizjami na poziomie 20-30%

Zrób film o podróbkach w allegro. To jest plaga.

25% prowizji od ceny brutto przedmiotu promowanego to jest więcej niż podatki dla tego musi być drogo ludzie będą odchodzić z allegro zarówno kupujący jak i sprzedawcy

Sprzedawcy chetnie by odplyneli z allegro, ale nie maja gdzie

"Klient nasz Pan" to bardzo ciekawe podejście. Tylko jeżeli sprzedawcy zaczną rezygnować ze sprzedaży na allegro to ciekawe skąd wezmą się klienci, o których tak będzie można dbać i ich dopieszczać? Prędzej czy później, jeżeli allegro będzie miało takie podejście do sprzedających to oni co raz częściej będą szukać innych sposobów na to, żeby od "alledrogo" odejść.

Dla mnie jako klienta Allegro do zakupów online to jedno z lepszych rozwiązań. Znajdę tam praktycznie wszystko. Darmowa wysyłka przy smarcie, szybkie wysyłki, darmowe zwroty, wszystko można załatwić w razie problemów. Ale.... przez pół roku bawiłem się w sprzedaż i były naliczane takie prowizje, że nie dało rady tego udźwignąć. Prowizja była większa niż mój zarobek... Więc współczuję sprzedającym.

Świetna reklamę allegro zrobiło sobie tym wywiadem. Szkoda, że nie było pytań odnośnie np całkowitych kosztów dla sprzedających, czy o patologicznych klientach robiących sobie z allegro wypożyczalnie. No ale nic. Co do materiału o Żabce to nie ma porównania. Mnóstwo przykładów i pokazania jak to wygląda. Niestety kiepsko oglądało się ten hucznie zapowiadany wywiad z allegro. Szkoda, że materiał nie dorównał poziomem tym o Żabce. Zatem na 3 część pochwal nie ma co czekać....

Drugi i trzeci kanał i Allegro "jest z tym OK"? Wolne żarty. Mój sklep musiał nawet zmienić e-mail, bo mieliśmy we własnej domenie, bo Allegro zbanowało nas za "promowanie sprzedaży poza Allegro". Moim znajomym też. Kurtyna. Liczyłem na konkretne pytania, a dostałem ploteczki dwóch psiapsiółek. Można było zapytać o wstrzymywanie pieniędzy sprzedawców przez Allegro na długie miesiące, można było zapytać o kompleks boga, który namiętnie uprawia Allegro w postępowaniach ze sprzedawcami, można było zapytać o nieczyste wyłudzanie od sprzedających szczegółów zatowarowania jak np., faktury na zakup towaru, pod przykrywką rzekomej weryfikacji, można też było zapytać dlaczego Allegro nie przestrzega swojego własnego regulaminu i zasad w swoim sklepie OSA. I wiele, wiele innych. Nie padło żadne niewygodne pytanie do Allegro, za to została zadana masa pytań trywialnych, które pozwoliło rzecznikowi pokazać Allegro w aureoli i w blasku dobroci.

Ja też handlowałem na allegro. Całkowicie odpuściłem ale już w 2007-2010 roku. Teraz sporadycznie coś kupię. Wtedy prowizje były na poziomie 10% a urosły na o ile pamiętam 12 -15% - powiedziałem dość dodatkowo opłaty wyróżnieniowe. Prowizja od wystawiania - opłata od wyróżnienia - miniaturka, pogrubienie - itp, prowizja od sprzedaży. Trzeba było wystawiać aukcje w kilku kategoriach aby coś sprzedać - dramat. Wtedy allegro olewało sprzedających - zawsze były problemy a to usunięcie aukcji, a to naliczona prowizji (a kupujący nie zapłacił) - np. mogli oddać prowizję od sprzedaży np. 20zł ale za wyróżnienie aukcji już nie oddali (wartość np. 20-50zł). A tekst pana przedstawiciela o tym że allegro toleruje inne kanały sprzedaży - to już wybuchnąć śmiechem można - ALLEGRO NIE TOLERUJE INNYCH KANAŁÓW SPRZEDAŻY - kiedyś za takie coś usuwali aukcje i zawieszali konta, dziś pewnie jest tak samo. Wszystkie zmiany jakie wprowadzają to po to aby ściągać lepiej prowizje, aby nic nie było poza allegro. Wtedy już byli patologiczni kupujący. Allegro z nimi nic nie robiło - bo nie mieli narzędzi do takich osób, czasem tylko komuś zawiesili konto. Wiedziałem że allegro nie ma sensu - jak widzę teraz ich produkty są w cenie produktu w sklepie stacjonarnym. Całkowicie nie są konkurencyjni. Względem sklepów on-line są drożsi, względem Olx to super drodzy. Teraz za to stosują sortowanie sprzedawców - jest masa tych samych przedmiotów od tych samych sprzedawców. Nie szuka się kategorią , tylko wyszukiwarką. Ciężko przewertować te oferty. Prowizje są tak duże - że ten sam produkt jest tak drogi że każdy mówi na "Alledrogo". Kiedyś mówiono - sprawdź cenę na allegro. Dziś tak nikt nie mówi - mówi się sprawdź cenę na internecie. Jak dziś wchodzę na allegro to widzę: 0- zero dobrych ofert specjalistycznych 0- zero dobrych produktów markowych (często specjalistycznych) 0 - zero konkurencyjnych cen masę dziadostwa z chin masę sprzedających z chin masę przeciętnych produktów w zawyżonych cenach Utrzymują sie bo są największa platformą do sprzedaży w Polsce. amazon jak i ebay są równie dziadowskie - tam prowizje to chyba sięgają 50%. Jedynym wyjściem są własne sklepy internetowe :) ale ich pozycjonowanie to też uzależnianie się od googla.... :|

Nazwę Alledrogo to jednak sobie Allegro samo zawdzięcza swoimi podwyżkami a nie, że sprzedających czy kupujących to jest nazwa :)

Żadna otwartość tylko PRowy bełkot. Nic ci nie powiedział tylko odrzucił wszystkie zagadnienia hasłem "my tego nie widzimy" no boże. To było naiwne.

Jestem sprzedawcą na allegro od przeszło 10 lat. Tylko przez ostatnie 1-2 lata moje zyski spadły o ok 20% mimo iż sprzedaż wzrastała. Nakład pracy przez kolejne wymagania zwiększył się natomiast o 100%. Wprowadzenie allegro Smart dodatkowo zwiększa ten nakład pracy, znaczna część z moich klientów kupuje 2 sztuki produktu tylko po to by 1 zwrócić i mieć darmową wysyłkę. Pan rzecznik mówi, że sprzedawcy się dostosowują i jest to niezaprzeczalnie prawda, ale warto się zastanowić na główną tego przyczynę. Ta przyczyną jest brak poważnej konkurencji na polskim rynku. Warto by się zastanowić co się stanie jak na rynku pojawi się konkurencja, Amazon ? Marzy mi się zdrowa konkurencja na rynku, żeby platformy myślały tak samo o kupujących jak i sprzedawców. To dzięki nam zarabiacie pieniądze, a traktujecie nas coraz gorzej. Pozdrawiam serdecznie.

Nic się nie dowiedziałem...

Problem z komentarzami jest taki że klient nie może go zmienić sam z siebie jedynie przez prośbę sprzedawcy przez co niejednokrotnie nie zmieniłem komentarza negatywnego mimo szybkiej korekty ze strony sprzedawcy ponieważ nie otrzymałem takiej prośby mniej więcej wygląda to tak że sprzedawca pomylił się w zamówieniu -> dostał negatywny komentarz -> skontaktował się informując że korekta zamówienia została już nadana i przeprosił ale nie wysłał prośby o zmianę -> otrzymałem towar i byłem zadowolony ale komentarza zimnic nie mogłem powinno się to zmienić bo sprzedawców którzy potrafią naprawić swój błąd uważam za wyjątkowo cennych

Bardzo łagodnie potraktowałeś Marcina, w porównaniu, jak Allegro traktuje sprzedawców.

Najgorsi to są pato-klienci. Szantażują negatywem pomimo, że otrzymali pełnowartościowy produkt. Chcą zwrotu pieniędzy, ale nie chcą odesłać produktu, bo "nie będą za 40zł biegać na pocztę". Albo odsyła stary/zniszczony. Jak się nie zgodzisz to negatyw i zaraz allegro blokuje konto. Pracownik allegro w sporze bierze stronę klienta. Dramat.

tak zachęcajcie do wystawiania komentarzy :D - sprzedaję od lat na allegro i z moich statystyk wychodzi że tylko około 10% kupujących wystawia swoje subiektywne oceny i na podstawie tylko tych 10% allegro ocenia mnie w swoim programie - pozostałe 90% w ogóle nie jest brane pod uwagę

XD ten film to jest jakis zart?

Typowy rzecznik. Mówi sporo, a jednocześnie nie mówi NIC. Nie wykorzystany potencjał, w porównaniu do materiałów o 🐸. A prawdy dowiedzieć się można, choćby na grupie FB "zjednoczeni sprzedawcy"

Nie widzą odpływu sprzedawców mimo podwyżek? A gdzie Ci sprzedawcy mają odpływać? Nie ma w Polsce konkurencyjnej platformy i póki to się nie zmieni to allegro będzie sobie robić co chce i mimo zmian na gorsze dla sprzedających to dużych zmian nie będą widzieć. Pojawi się poważna konkurencja to z czasem zmienią politykę. Póki co korzystają z pozycji monopolisty.

Wcale nie znał wcześniej pytań.

12.20 pierdu pierdu ....utrudniają kontakt , aby nie kupować "przez telefon" i pominięciem prowizji.

Od lat nie kupuje i nie wystawiam przedmiotów na tej pożal się platformie - kupuje w lokalnych sklepach a jak nie ma towaru od ręki to poczekam tak samo jak na przesyłkę. Już się skończyły czasy na jak się twierdziło że na intrenecie to taniej kupisz.

Mam mały biznes z moją partnerką i pan rzecznik, kłamie na temat małego biznesu w Allegro 3:20 !! jeśli nie zainwestuję grubej kasy, co na początku jest problemem to nikt nawet nie zobaczy moich produktów na 10 czy 100 stronie z produktami danej kategorii, o tym była mowa w poprzednim odcinku, jak Allegro wykorzystuje sprzedawców. Po okresie próbnym zamknęliśmy sklep. Pozdrawiamy allegro dla małego biznesu mogę śmiało powiedzieć NIE!!!

Kto uważa, że ALLEGRO POWINNO LEPIEJ ZAOPIEKOWAĆ SIĘ SPRZEDAJĄCYMI, niech da łapkę w górę pod tym komentarzem. Może dzięki naszym komentarzom w końcu coś się zmieni. Nie odpływamy? Bo nie mamy gdzie. To nie oznacza, że jest nam dobrze. :)

Dla mnie głównym problemem na allegro jest dropshipping i tysiące tych samych ofert, w tej samej cenie, przez tych samych 3 sprzedawców, przez co poszukiwanie niektórych przedmiotów to katorga.

Duży plus dla Allegro. Myśle, że żabka może żałować :)

Proszę nie ściemnić P. szefie z aledrogo, najgorszą rzeczą jaka była to usuniecie systemu ocen, teraz to co się odprawia na Aledrogo to istna patologia i dwa metry mułu

Kiedy jest to wygodne, to klient jest klientem allegro. W innych sytuacjach otrzyma się odpowiedź, że allegro nie jest stroną w sprawie. Sytuacja z ostatniego miesiąca - klient zamawia, otrzymuje, straszy negatywem i wystawia go. Chce dostać zwrot pieniędzy i jednocześnie zatrzymać towar. Oczernia sprzedającego nie tylko na allegro ale też w innych mediach społecznościowych. Wyłapał, że może swój komentarz usuwać i wystawiać po raz kolejny...i kolejny...i kolejny...w ten sposób sprzedawca traci tytuł SuperSprzedawcy na wiele miesięcy...jeden taki komentarz wystarczy, żeby polecieli mu po trafności i mniej wyświetlali jego oferty. Ma do wyboru dołożyć do interesu i ulegać presji klienta albo sprzedaż mu drastycznie spadnie....Od 2005 roku widzieliśmy wiele zmian na allegro. Dużo się nauczyliśmy. Najciekawsze było szkolenie z ramienia allegro np marketingowe...szybko okazywało się, że regulamin zabrania robienia tego, czego na nich uczono. Przymusowe przerzucanie aukcji z jednego działu do zupełnie innego, nagłe zmiany prowizji nawet o blisko 30 procent. Utrudnianie kontaktu w celu dokładnego wytłumaczenia sposobu realizacji usługi, którą oferowaliśmy. Płaciliśmy przy wcześniejszejszych latach nawet kilkanaście tysięcy zł prowizji... aktualnie zrezygnowaliśmy... ostatnia to symboliczne 200 zł... utrzymanie allegro przy naszej usłudze podrożało tak bardzo, że cena towaru musiałaby być dużo wyższa niż ta sama usługa w punktach stacjonarnych. Nie chcieliśmy zaniżać jakości kupując tańsze materiały do produkcji więc po 16 latach odpuszczamy....W naszym przypadku realizacja usługi jest uzależniona od wysłania plików przez klienta. Czasem robi to w ciągu kilku godzin a częściej w ciągu kilku dni a nawet tygodni... Allegro ma podejście systemowe, automatyczne - całkowity brak indywidualnego podejścia nawet do całych branż. Liczą czas na realizację i jadą po trafności ponieważ nie interesuje ich, że usługa jeszcze nie może być zrealizowana. Jeśli wydłuży się termin realizacji w opisie, to tym samym znowu traci się na trafności bo "klient oczekuje natychmiast". Czy na allegro jest drogo? Wystarczy obserwować, jak drożeją kupowane cyklicznie oferty. Allegro ma funkcję, która to pokazuje. Prowizja i opłata za wystawienie aukcji to dopiero początek kosztów, które musi ponieść sprzedający, jeśli chce generować sprzedaż. Według mnie cenocentryzm allegro połączony z uczeniem klientów roszczeniowości i przyciąganiem klientów patrzących przede wszystkim na cenę gryzie się z tym, że sprzedający mają finansować rozwój allegro... który kosztuje coraz więcej... chcesz sprzedawać to musisz mieć tanio i dopłacać za prowizje, miniatury, do przesyłek, do Ads allegro itp itd...Mówi Pan, że sprzedający to krew allegro a kto tu wydaje się być wampirem ? :) Powodzenia

Marketingowy bełkot. Jeszcze przed serią tych filmow dwie osoby sprzedające na allegro opowiadaly mi sytuacje, które były poruszane w pierwszym odcinku. Że jest co raz drożej i że jest duża dysproporcja w prawach kupującego i sprzedajacego, oczywiscie na niekorzysc tego drugiego. Także sytuacja typowa dla tego typu spraw. Choćby nie wiem co się zlego działo, to tłumaczenia i tak będą, że wszystko jest ok. Ja nawet będąc klientem podchodze z dystansem do powiedzenia klient nasz pan, chociażby dlatego, że ludzie często oszukują. To sie tyczy oczywiście obu stron, ale klienci naprawdę często wygaduja bzdury, bo chca coś ugrać.

Allegro ma w dupie komentarze, a sprzedający musi płacić kupującym, aby usunęli negatywa. A są tacy co specjalnie je wystawianą dla benefitów. To jest cała prawda…

Program złagodniał. Gdzie te niewygodne pytania? Np. Cenzurowanie maili do klientów, czy tak można? Wymagania i zmiany którym wręcz nie można sprostać jak np. Nr. EAN. I wymuszanie na sprzedających wyboru dostaw kurierskich wybranych przez allegro.

Faktycznie tak uładzony wywiad, że w połowie wyłączyłem

Kamerzysta w areszcie, a dalej kombinuje xd

12:59 Polecam zapoznać się z terminem prawniczym o nazwie "Tajemnica korespondencji (tajemnica komunikowania się)". Wspomina o nim Konstytucja RP w art. 49, a także ustawa Prawo pocztowe w art. 41 ust. 1, oraz ustawa Prawo telekomunikacyjne w art. 159 ust. 1. Wyjątki od tej zasady dopuszcza się tylko w przypadkach określonych ustawą. Oczywiście wśród wyjątków trudno szukać jakichkolwiek interesów portalu Allegro. Szerzej można o tym poczytać np. na stronie społeczności Allegro w dyskusji pod tytułem "Kontrolowanie korespondencji między kupującym, a sprzedającym", także na stronie antyweb jest artykuł "Czy allegro narusza tajemnicę korespondencji" z lektury którego dowiadujemy się, że wg cytowanego tam prawnika działania portalu Allegro są całkowicie nielegalne. Niestety podmiot Allegro nie jest jedynym, który dopuszcza się takich praktyk, podobnie zachowuje się od niedawna chociażby portal Nocowanie, który ukrywa numery telefonów w korespondencji między stronami, znacząco w ten sposób utrudniając komunikację, gdyż o każdy detal związany z rezerwacją noclegu klient musi pisać zapytanie za pośrednictwem portalu, a obiekt noclegowy musi mu tą samą drogą odpisywać, a cała korespondencja jest inwigilowana przez portal. Zaś na stronie "wizytówce" obiektu w portalu nr tel. jest domyślnie ukryty pod tekstem "Nr telefonu", po kliknięciu na który nie zawsze ten numer się pokaże. Serdecznie pozdrawiam Pana Damiana i dziękuję za bardzo dobre filmy. Tak trzymaj!

Ten człowiek mógł by być dobrym politykiem. Kłamie lepiej niż Pinokio. Wzbudza sympatię, kompetencje i odpowiada tak jak polityka Allegro każe. Facet jest na odpowiednim miejscu. Tylko, że nagina fakty i kto współpracował lub pracował w firmie, która sprzedaje na Allegro ten wie. Różowo nie jest i dużo przekłamania w jego wypowiedzi.

Allegro nie liczy się z swoimi klientami - bandyctwo prowizji wynika z monopolistycznej pozycji. Poziom pobieranej prowizji jest nieakceptowalny. Często sprzedawcy nie mają takiej marży jaką pobiera Allegro. Zmusza to windowania cen by nakarmić tego pasożyta a klientów ubywa, gdyż ceny są za wysokie.

Pisaliśmy pytania w komentarzach z prośbą o zadanie pytań rzecznikowi allegro ale widać były niewygodne bo nie padły w trakcie wywiadu.

Jakie to wyzwanie ? Jaka odwaga ? To ustawka była i tyle w temacie. Aledrogo to patologia handlu, kto tam handluje to wie co mam na myśli, a będzie jeszcze gorzej.

Ciekawe, to sprzedawcy na allegro nie są również klientami allegro? Jakby nie patrzeć korzystają z ich usług, więc teoretycznie są - praktycznie też :)

Według mnie za mało było pytań z poprzedniego odcinka. Skoro była rozmowa z sprzedawcą to powinny być poruszone kwestie o których ów sprzedawca opowiadał. Natomiast oglądając ten film odnosiłem wrażenie, że tylko niewielka część pokrywała się z głównymi problemami i zażaleniami sprzedawców o których było powiedziane w poprzednim odcinku :/

Panie Damianie mam nadzieję że ten odcinek to tylko,, wypadek przy pracy ,,i następne będą trzymały poziom 👍

Organizacje przestępcze, takie jak Żabka czy na styku prawa jak Allegro są obecnie na etapie hegemonii , w którym nikomu z niczego nie muszą się tłumaczyć, dlatego warto docenić taką rozmowę- Żabka zrejterowała. Gratulacje Panie Damianie:)

Kupuję na allegro od samego początku ich istnienia. Kupuję dość sporo, mając Smart robię zakupy nie tylko dla siebie ale też dla innych i uważam że jest to jak na razie najlepsza strona do robienia zakupów. Jako sprzedający utrzymałem się Przez rok. Moja prowizja dla allegro wynosiła tygodniowo 100-250zł, byłem płotką. Zniszczyła mnie konkurencja czyli dużo więksi od demnie. Mimo tego że starałem się być tańszy od konkurencji i dużo kombinowałem jak załatwić towar bo niżej cenie to i tak dostawałem wiadomości od januszy; "za ile pan sprzeda", "dam tyle (1/2 ceny)" i moje ulubione i zarazem najczęstsze "Jestem zainteresowany ile pan zejdzie z ceny". Tablica, potem olx zniszczyły sprzedaż na allegro, cała patologia wraz z samotnymi matkami zaczęła się przenosić jak infekcja na inne portale na których żerują. Coś okropnego. Mam nadzieję że allegro zajmie się tym.

Spoko że dali oglądać przed premierą.

Kibicuje każdemu kto założy platformę konkurencyjną do tego molocha

Mam pytanie czasem widzę ze Allegro wystawia przedmioty. Jak to jest maja portal nie płaca prowizji za sprzedaż to logiczne ze ich cena będzie najniższa. Można się więcej o tym dowiedzieć skąd posiadają towar?

Ale ten rzecznik pierdoli głupoty. Uwierzy w to tylko ten kto nie był w tym cyrku. Prawda jest taka że allegro manipuluje platforma na swoją korzyść. Oficialny sklep allegro gdyby nie był ich już dawno był by zablokowany na platformie- bo nie spełnia wymagań.

Łubu dubu, łubu dubu niech nam żyje rzecznik naszego klubu

Co misasiac zmiany w regulaminie xD mając towar kupiny po 35zl sprzedany 55 sztuka allegro zarobiło więcej na każdej sztuce więcej niż ja sprzedający nie licząc kosztu pakowania

To co ten monopolista wyprawia to jakieś żarty. Miałem w aukcjach gdzie dana cześć może pasować do różnych modeli standardowych i niestandardowych zdanie "w razie jakichkolwiek pytań zapraszam do kontaktu" po czym allegro wyrzuca mi aukcje twierdząc, że takie zdanie zachęca kupującego do zakupu poza platforma i tym samym prowadzi do naruszenia regulaminu. Paranoja

Nic nowego nie dowiedziałem się z tego odcinka. Bardzo często marża serwisu Allegro jest podobna do mojej marzy sprzedawanego przedmiotu.

Słaby materiał, z żabką dużo lepszy

Klient nasz pan - czemu my w PL zawsze jesteśmy tyle lat w tyle za wieloma innymi krajami. Nie ma Pana, jest szacunek z dwóch stron i tylko wtedy transakcją jest udana. Klient wróci a sprzedawcy będzie się chciało.

Niestety nadal problemem na Allegro jest sprzedaż podróbek. Nadal widać np. masę aukcji podrobionych funko pop’ow, sprzedawanych bezpośrednio z Chin, których realne ceny sięgają 300-700 zł a na Allegro wystawiane są za kilkadziesiąt złotych. Allegro tego nie kontroluje i nie sprawdza, co jest bardzo dobrze eliminowane choćby w amazonie.

1:18 - "Jeżeli miałbym coś skomentować to na pewno ta cena jest tutaj takim elementem, który gdzieś mnie zabolał, bo z tego filmu wynikało, że te ceny u nas rosną, a bardzo mocno to pilnujemy. A cała reszta..." Kilka zdań później "Tak, no podwyższamy prowizje, są opłaty yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy staramy się to robić rzadko ale to robimy, więc jak gdyby no nie będę tego komentował" 2:18 - Sprzedawcy nie są traktowani na równi z klientem: "Klient (kupujący) nasz Pan..." Innymi słowy - tak, traktujemy sprzedawców gorzej "BO KLIENCI TEGO CHCĄ" śmiech na sali. Klient zawsze będzie chciał więcej, lepiej, szybciej 3:55 - Pytanie dotyczące "sklepu wewnętrznego" sprytnie przerzucone na temat popularyzacji e-commerce i jakoby allegro nie planuje samodzielnej sprzedaży, a tym bardziej nie ma mowy o jakiekolwiek rozbudowie w takiego schematu :) 5:10 - Sprzedawcy to krew, sól i ziemia - to oni krwawią i od razu zasypują rany solą, a później "do piachu" :) 13:53 - "Muszę powiedzieć, że jesteś bardzo inteligentnym obserwatorem..." ale połechtał :D 14:09 - "Jedzenie to jest coś, to jest ten obszar, który bardzo chętnie wszyscy kupujemy." Sherlock!! Ludzie kupują jedzenie! BA! Wszyscy kupują jedzenie! 17:05 - "Poznaliśmy właśnie drugą stronę medalu." - ale w pierwszym odcinku była mowa o pozytywnych stronach allegro. Była mowa o tym jak łatwo "wejść" na allegro i natychmiastowym dostępie do szerokiego rynku klientów. Brak konkretnego odniesienia do systematycznego podnoszenia cen lub opłat i dodawania nowych. Gdzie jest mowa o tych wszystkich wyliczeniach z pierwszego odcinka. Przykładowo koszt obsługi w branży kosmetycznej z 9,38% w 2017 do 23% w 2021... Prawie kompletnie pominięty wątek wymagań allegro względem sprzedawców oraz kary/utrudnienia jakie ich mogą czekać w związku z niespełnieniem wymagań. Brak wyjaśnień do sposobu podejmowania decyzji w ramach programu ochrony kupujących. Skoro powiedziane zostało w pierwszym odcinku, że sprzedający ponoszą koszt (często bez względu na faktyczny stan sporu), a Allegro tego nie komentuje to chyba tym samym to potwierdza. Wszystkie zaprzeczenia sprowadzają się do stwierdzenie "Nasze statystyki tego nie pokazują/nie widzimy tego". Może trzeba by je pokazać? I gdzie ten "szereg niewygodnych pytań" tak mocno zapowiedziany w pierwszym odcinku?

Chyba allegro wyłożyło walizkę abys ich nie rozjechał a pokazal ten pseudo wywiad w dobrym świetle.

Ach ten PR - uśmiałem się xD Marcin nie musiał przychodzić :D Nie zanegował żadnego argumentu Damiana, ale odpowiedział w taki sposób że czujemy się dobrze. Mocny gość

Sprzedaję na allegro od roku. Po obejrzeniu pierwszego filmu spodziewałem się dużo więcej. Liczyłem na CAŁĄ PRAWDĘ O ALLEGRO. Co poszło nie tak

Czy to jest materiał sponsorowany ?

Liczyłem na ten film.. i się przeliczyłem. Miałem nadzieję że trochę ugną im się kolana ale wiedzę że dalej nas będą dymać

Ten przydomek wziął się od klientów ;)

Jako kupująca - uwielbiam Allegro, ufam tej platformie i sprzedającym tam ludziom, kupuję bardzo dużo, żywność także. Szybka przesyłka jest super sprawą, ale oczywiście rozumiem jak zdarzają się opóźnienia. Wszyscy jesteśmy ludzmi i w razie problemów kontaktuję się ze sprzedawcą.

Mimo braku niewygodnych pytań widać, że Marcin to właściwa osoba na właściwym miejscu.

Papuga pierwsza klasa. Umie makaron nawijać. Allegro miało nosa kogo zatrudnić :)

Jako sprzedający na allegro - Brak konkretnych i niewygodnych pytań.

Rzekoma możliwość wycofania się z aukcji jest dość nieprecyzyjnym tematem, w myśl słów Pana Marcina każdy może się wycofać ale kilka lat temu media obiegła sprawa gdzie pewien człowiek został zmuszony sądownie do sprzedaży samochodu, który został wylicytowany za bardzo niską kwotę.

Zbiór kłamstw, półprawd i odwracania kota ogonem. Niczego więcej się nie spodziewałem po tym wywiadzie z osobą, której się za to płaci.

"Klient nasz Pan" staropolskie? Tego się nadużywa, szczególnie na allegro... Faktycznie odcinek wygląda jakby był sponsorowany przez allegro... same wygodne pytania, nie to co przy żabce. Sprzedawcy powinni mieć możliwość zgłoszenia lub zaznaczenia niefajnych klientów.

Tak zgadzam się z tym co było powiedziane. Ostatnio zamówiłem jakaś rzecze z allegro sprzedawca wysłał tego samego dnia . Minęło może 24h i miałem towar dostarczony. Jednak dbają o klienta. W Amazon jeszcze mają problemy z obsługą. Zamówiłem przewody HDMI w lutym jak dotąd nie dotarły.

Pierwszy odcinek zapowiadał całkiem dobrą serię. Niestety ten "wywiad" spowodował, że do materiałów o Żabce nawet nie ma startu. Szkoda, bo miał potencjał. No i to jeszcze dziwne klaskanie na początku od kilkunastu odcinków. Słabe to...

Mega fajnie że przybrało to taką formę i przedstawiciel Allegro mógł się wypowiedzieć. Dobry materiał, łapka w górę i czekam na kolejne ciekawe produkcje.

odpowiedź na niewygodne pytania? "yyyyyy yyyyyyyy yyyyyyy nie będę tego komentował" XD

Tak, bardzo fajnie że Pan Marcin z allegro odpowiedział na pytania i co więcej dość płynnie i racjonalnie przekonująco to zrobił. Jestem klientem allegro już bardzo wiele lat i uważam platformę zakupów za dobrą a nawet bardzo dobrą. Wiele lat temu zakupiłem oprogramowanie dość drogie i trafił mi się nieuczciwy sprzedawca - skorzystałem z parasola ochronnego allegro i zadziałało to znakomicie. Sprawa trafiła do sądu ale ja po wymaganej procedurze (zawiadomienie o oszustwie na policji) od razu odzyskałem pieniądze - więc polecam korzystać z transparętności platformy. pozdrawiam

Alledrogo, często jest tak że znajduję na Allegro towar za X, a kupuję go za X minus Y w sklepie tego samego sprzedawcy. Prowizja jest za wysoka. W ogóle tęsknię za starym Allegro na którym kupowałem stare komiksy i inne fajne rzeczy.

zgadzam się w 100% z tym, że szybkość, łatwość, olbrzymi wybór i cena powodują, że wracam do allegro. jak mam kupić płatki śniadaniowe w sklepie stacjonarnym lub allegro, to wybieram allegro. nie będę komentował części poświęconej sprzedającym, bo to mnie nie dotyczy, ale jako kupujący jestem bardzo zadowolony.

Z jednej strony jestem przeciwko temu, co robi ze sprzedawcami Allegro, z drugiej jednak to działa na moją korzyść. Jakby nie patrzeć, dzięki temu wszystkiemu Allegro stało się bezpieczne. Do tego szanuję, że nie pieprzyli się w wysyłanie pustych frazesów, tylko wysłali człowieka, żeby się odezwał.

Allegro nie ma co się bać Amazon, bo Amazon to straszne badziewie. Gdyby nie korona, to Amazon w 2020 roku miałby straszne straty. Polecam zrobić program o tym na czym zarabia Amazon, a raczej nie zarabia :)

Po pierwszym filmie oczekiwania były znaczenie większe. Odpowiedział na wszystkie pytania nie mówiąc praktycznie nic.

Panie Damianie! Proszę się nie przejmować głupimi komentarzami typu "sprzedał się","materiał sponsorowany" itp. Gimbusy (realne i mentalne) oczekują wszędzie igrzysk. Mój skromny komentarz: Pan rzecznik to idealny przykład właściwego człowieka na właściwym stanowisku. Inteligentny, pewny siebie, doskonale obeznany w temacie. Dla mnie oczywiste jest iż pytania na które uniknął odpowiedzi zostały wycięte. Robi Pan fajne materiały, z przyjemnością oglądam i subskrybuję. Pozdrawiam :)