Cała prawda o finansowych influencerach i guru-straszycielach | Karmienie strachem to plaga 

No i słusznie, przynajmniej jedna rada jest dobra.

Hahaha

Midel najgorszy.....

@@polskialfabet9332 T21 z tą swoją szamanka nie lepszy xD

@@_m00rgan ale coś tam wie jednak a tamci pływają tylko na znanej twarzy i dopiero gusła robią. ...

dodaj jeszcze kusza

stary, przy okazji chciałem cię przeprosić za ten brak kontaktu. Byłem pochłonięty przez etat i już nie ogarnąłem tego spotkania. W 2023 widzimy się!

@@Wapniak luźniutko :)

Twój kanał też lubię (suba mam na innym koncie) i cytując klasyka: "nie spier*ol tego" :) pozdro!

Zapomniałeś o spotkaniach na żywo. Żeby społeczność wybranych adeptów poznała się i zapłaciła po 500 zł za bilet I kawę i obejrzenie filmika z youtube na żywo.

Ten materiał to 100% o Zaorskim, a on potrafi ostro odpowiedzieć, będzie krwawa jatka na YT albo i w sądzie

Wapinek też oglądał🤣

@@marcinmtssniezgoda2316 no, ja zostałem uratowany jak koń z włoskiej rzeźni z sekty jeźdzców apokalipsów

@@Wapniak super i pozdrawiam.

O... to fajnie, że umiesz o tym otwarcie powiedzieć. Szkoda tylko, że dopiero jak spadłeś z rowerka :) Mam nadzieję, że się już jakoś odbudowałeś po całej dramie i mimo wszystko jest ok. Pozdrawiam!

@@suzukigsx75able cisnę!

To, że dobrze to już było a teraz jest coraz gorzej słyszałem słyszałem już kilka razy. Było to w roku 2008, 2015, 2020 i teraz.

Można powiedzieć że plaga wiedzy w necie. Trzeba faktycznie uważać bo nic dobrego nie wynika z wiedzy zawartej w sposób o którym mowa. Zastanawiające jest to że tyle portali wydawałoby się merytorycznych wspiera te osoby.

Każdy twórca żebrze o uwagę widza bo z tego jest kasa. Jeden typ co prowadził kanał historyczny teraz codziennie nagrywa o geopolityce w związku z wojną na Ukrainie bo sensacja dobrze się sprzedaje. Tak samo guru giełdowi którzy codziennie stawiają kreski na wszystkich walorach itd. clickbaitowe tytuły. Tak samo w nagłówkach poczytnych tzw portali informacyjnych. Tytuł straszny a jak czytasz treść to okazuje się że tytuł nie adekwatny do treści

Albo Jackowski trafi jedną rzecz na 200 a mimo to ma wyznawców że to prorok na miarę Jezusa czy Mahometa 😂

+1 zgadzam się w stu procentach. Ja przyznam się oglądałam tego typu materiały i gdybym nie obejrzała ich, teraz rata kredytu zabiłaby nasz budżet domowy. Jestem wdzięczna, pomimo to co jest w tym filmie wspomniane, że trafiłam na nie. Trzeba słuchać wielu stron i mieć dystans do świata, a niektóre informacje, które wydają się rzeczywiście sensowne, przełożyć na własną odpowiedzialność w życie. :)

aha, czyli ten ile procent do wykresu Ci dodał? Idiotyczne stwierdzenie. Ale serduszko dostałeś.

I jak wrażenia po roku nie inwestowania w złoto ?

​@@sbardegaBardzo dobre. Ostatnie złoto kupiłem 3 lata temu i póki co, nie sprzedałem.

tak, "parter" XTB poleca, złoto odradza, grunt to akcje kupować, byle szybko xD

Koleś zapewne nie robi tego bezinteresownie, ale w tym wypadku jest to jego uwiarygodnienie. Rzadko bo rzadko, ale czasami lubię jak ludzie zarabiają na tym co robią...🙄💪🤭

Gdzie mówi o niezależnych portalach?

@@sebkovsky93 prawie na samym początku,i te głupie gadki o teoriach spiskowych gościu nieźle odjechał,jakby był z TVP info masakra 🙉🙉

@@sebkovsky93 gdzieś na początku

7:55 ,,niezależne portale, Onet czy WP" 🤣🤦‍♂️

jakie to byly ksiazki?

@@kubagolanski8272 Chciałbym krótko, ale nie wiem czy się uda. Trudne jest znalezienie książek w dobrej kolejności, bo dobrych książek jest sporo. Kolejność jest według mnie jednak kluczem. Generalnie powrót do bazy i praca u podstaw - trzeba zrozumieć język finansowy, czyli jak dobrze czytać i interpretować sprawozdania. Tutaj dla totalnych laików polecam The Accounting Game (Darrell Mullis & Judith Orloff). Później można złapać się za Warren Buffett and the interpretation of financial statements (Mary Buffett & David Clark). Później wypadałoby zbudować swoją własną "checklistę" i tutaj mi pomogła The Investment Checklist (Michael Shearn) oraz Zwykłe akcje niezwykłe zyski (P. Fisher) - choć ta druga tak trochę mniej do mnie przemawiała. W odkryciu tego jak chce inwestować naprawdę pomogła mi książka Zbij fortunę na dywidendach (Marc Lichtenfeld) - dwa rozdziały tej książki są fundamentem mojego inwestowania. Mógłbym tak wymieniać jeszcze wiele książek. Jest parę takich "opowieści" jak to najlepsi inwestorzy stawali się najlepsi i dlaczego (można do poduchy sobie poczytać). Później wjechały wyceny - dla mnie najtrudniejsze do dziś i ciężko mi tutaj polecić jakąś dobrą książkę, bo jeszcze żadna nie sprawiła żebym poczuł, że to jest właśnie to (wydałem chyba najwięcej kasy na tę tematykę...) - myślę sobie nawet, że lepiej byłby poszukać darmowej wiedzy w necie (investopedia itd.). Na koniec gdzieś tam zacząłem czytać książki związane z aspektem psychologicznym, bo ten uznawałem w moim przypadku za najmniej istotny - tutaj chyba wjedzie najbardziej popularna pozycja Psychologia pieniędzy (M. Housel). Zaznaczam, że te książki mogą bardziej pasować do realiów amerykańskiej giełdy. Część z nich jest w języku EN a część jest przetłumaczona na PL. Do interpretacji sprawozdań i analiz w PL mogę w sumie polecić ABC Sprawozdań Finansowych (Gos, Hońko, Sczypa) lub nawet bardziej Analiza przedsiębiorstwa - ocena sprawozdań finansowych, analiza wskaźnikowa (dużo autorów) - to są jednak takie typowo toporne polskie akademickie opracowania. Jak to zestawisz z pierwszą książką to zrozumiesz co mam na myśli. Koszt tych wszystkich książek rozłożony w czasie jest praktycznie niezauważalny dla portfela. Wywalenie na abonament dla pseudo guru uzbrojonego w armię sekty już jednak trochę waży a w sumie niczego nie uczy. Lepiej już chyba oddać kasę w fundusze niż próbować kopiować (z opóźnieniem) ruchy innych "wielkich" :). To są moje doświadczenia i dopuszczam, że mogą i na pewno są inni ludzie, którzy mają inne lepsze i mogą z czystym sumieniem polecić takie metody inwestowania. Pozdrawiam!

puść mu kampanie, zrobi się viral, kolejne osoby zobaczą, że to się klika, stworzą własne odpowiedniki tego filmiku i jakoś to się będzie kręcić, a Ty będziesz miał to czego oczekujesz haha :D

Trzeba trochę się wysilić, aby znaleźć wartościowe treści