masz racje nie zawsze spadają na dno, wiele razy doświadczałem tego. A moim sposobem na zarobieniem pieniedzy będzie 10% z indexu danego i zmniejszam sobie ryzyko straty.
Bardzo chętnie słucham tych, którzy wiedzą wiecej o giełdzie. Dobrze, ze namawiasz do dlugoterminowych pozycji, bo ja wlasnie dlugo trzymam kupione akcje ( kilka lat i dłużej) i nawet nie zagladalam do portfela. I pewnie nie uwierzysz -summa summarum - nie straciłam, zyskałam. Ale teraz juz wiecej czasu poswiecam swojemu portfelowi; lubię giełdę i rynki. No i mam więcej czasu Dziękuję, że pozwalasz słuchać swoich porad 17:46 17:46
Szkoda, że nie omawiasz materiału edukacyjnego przedstawionego na XTB, znacznie łatwiej bym go przyswoił a tak to zamiast siedzieć tam to wole Twoje filmy, masz super dar do przekazywania wiedzy!
według mnie najważniejsza rzecz to określić w czym człowiek się czuje dobrze. Mnie np inwestycje długoterminowe wyniszczają od środka. Wolę się pogodzić ze stratą tego danego dnia niż żyć w tej głupiej nadziei że kiedyś to odbije. Racja mówi się i wiadomo to prawda że w długim terminie się zarobi na 100 %. Ale to tylko pod warunkiem że naprawdę będziemy w stanie trzymać taki ETF na us500 przez dobre 6 lat do tego dokupując cały czas przy korektach.. A dobrze każdy wie że uważać i postanowić można jedno a jak dojdzie do obsuniecia portfela o 50% to wtedy można robić głupie rzeczy :)
to błąd amatora sam z tym walczyłem bardzo długo. Stratę zawsze najlepiej uciąć 50 razy minimalną niż dopusczać do jednej straty która obniża do spadku o 10 % wartości :) Bo później jak u kazdego amatora w tym i mnie włącza się chęc odrabiania i popełnia się te same błędy. Zobacz że jakby ludzie robili odwrotnie to co robią to by zarabiali a jakos tam cieżko to zrobić ;p
@@limsky8012 zależy o jakich 10% mówimy :) czy o 10 % które są do spekulacji i są powiedzmy max 10 % twojego całego kapitału czy mówimy o 10 % swoich oszczędności w całym życiu. :) Racja krypto nie tykam .
W mojej opinii, jedną z przyczyn jest wrażenie że inwestowanie to prosta sprawa. W rzeczywistości to jest normalna pełnoetatową praca, do której trzeba się przez ładnych kilka lat przygotowywać i bardzo wiele nauczyć. Inaczej kończy się stratami.
Ja po pierwszym roku inwestowania doszedłem do wniosku, że są dwie branże w które nie chcę nigdy więcej wchodzić, bo kompletnie ich nie czuję: biotechnologia i gaming :b
Super tlumaczysz i ogolem respect za cala dzialalnosc. Szkoda tylko, ze specjalizujesz sie w dlugoterminowych strategiach, bo mi by sie przydalo wiecej z krotko :( Daje lapke! Oby tak dalej!
O to widzę że nie jest jeszcze ze mną najgorzej Większość z tych punktów przestrzegam Choć przyznam się bez bicia że jeszcze nie sprzedawałem żadnej z moich pozycji
Ello to ja może powiem moje złote zasady 1 Sprzedawaj kiedy Masz zysk nigdy nie zbankrutujesz . Jak otwierasz tranzakcie musisz wiedzieć ile możesz stracić .3 Jak wierzysz ze coś tak będzie To najlepiej idź do kościoła nie na giełdę
Punkt 2 troche sprzeczny z 3. Wiele osób jak tylko wchodzi w pozycję to chce byc na plusie i kiedy to sie nie udaje to zamkaja pozycje, bo po co tkwic na minusie. a potem zaraz w 3 stwierdzenie, ze ludzie czesto traca bo trzymaja stratne pozycje. no to trzeba sie zdecydowac. bo wychodzi na to, ze cokolwiek nie robisz to tracisz. Błagam, czy ja właśnie usłyszałem w 14 punkcie że zachęcasz ludzi do gridowania.... to przeciez jeden z najlepszych sposób by wyzerowac konto. BŁAGAM!