Hej! Oczywiście sporo prawdy. Kiedys na życzenie klienta zrobiłem 50/50 powłoka ceramiczna drzwi. Jeździło to koło 3 lat więc bardzo długodystansowy test. Jałowa strona jak można się spodziewać była bardzo matowa, o wiele bardziej porysowana. Strona w powłoka odwrotnie. Oczywiście była zużyta ale rysy były mniej widoczne, o świeżości koloru nie wspomnę. Więc pod tymi względami napewno po części to działa. Chciałbym też poruszyć temat folii. Jestem w detailingu 10lat. Jak wiemy PPF to jedyne zaboieczenie które chroni przed odpryskami oczywiście niektórymi. Nie ciężko o odprysk który przebije folię o grubości 200 mikronów. Również możemy spojrzeć na bajki pod kątem gwarancji 10/12 letniej. Naprawdę? Folię z Chin od 12 lat są testowane w warunkach zewnętrznych itd i wiemy że nic się z nimi nie dzieje tak? Kolejna sprawa. Wielu jak nie wszyscy sprzedający folię mają z góry powiedziane że każde zgłoszenie odnośnie reklamacji folii pt żółknięcie, odklejanie, brak samoregeneracji to zawsze wina użytkownika! Bo złe mycie, zła chemia, zle dbanie o folię. Gwarancja jest na to że podczas jazdy ta folia nie odfrunie z całego elementu. Kolejna sprawa to rozklejanie aut z folią po kilku latach. Czuję że będzie z tym jazda. Już wiemy że klej zostaje na lakierze, nie jednokrotnie folią odchodzi z fabrycznym lakierem (taka niestety jakość nowych lakierów). Zaraz usługa rozklejania folii bo ona też się zużywa u po kilku latach wiele folii nie będzie wyglądać dobrze, będzie więcej warta niż klejenie. Ja wiem że chcemy wciskać PPF bo mamy na tym największe bicie i czysty pieniądz. Ale to też rozwiązanie które ma wiele wad i znaków zapytanie, które wyjdą z czasem. I ilość bajek i zalet które są dorabiane do PPF jest większa niż do poczciwych powłok ceramicznych. ;)
Bardzo dobrze napisane. Zgadzam się ze wszystkim 🙂 Przez pierwsze dwa lata działalności z tych właśnie powodów nie tykałem PPF. Nie czułem tego, żeby to było dobre. A jednak przekonałem się i to nie tylko ze względów finansowych. Po prostu jest to mimo wszystko znacznie lepszy wybór niż brak zabezpieczenia. Jak zrobi się to dobrze to i obawy się minimalizują. Ja zawsze swoim klientom doradzam tak, jak sam chciałbym mieć. Dziś mam oklejone wszystkie swoje pojazdy i jest to dla mnie najlepsze co mogłem dla nich zrobić. Żyję motoryzacją, więc oczywistym jest że kocham swoje auta. Lubie na nie patrzeć i z nimi obcować, myć, dbać, jeździć itd. Dzięki temu, że mam folię PPF, stało się to dla mnie jeszcze przyjemniejsze, bezproblemowe, bezobsługowe i nie widzę wad. Oczywiście ja wiem jak się z tym obchodzić, ale to już jest kwestia każdego człowieka z osobna. Albo sam się edukuje i będzie podobnie jak ja, bardzo zadowolony, albo stosuje się do zaleceń i powierza mi swój samochód zlecając co jakiś czas jego serwis pielęgnacyjny. Jak moim klientom daję dożywotnią gwarancję na PPF. To ma być moja wizytówka na ich samochodzie. Oczywiście gwarancja jest dla człowieka, a nie dla auta. Raczej nie spodziewam się że ktoś po 10 latach przyjedzie, choć nawet wtedy, nie widzę problemu, żeby zadbać o wygląd samochodu i PPF. O ile tylko stosował się do warunków gwarancyjnych, czyli dbał na bieżąco :-) Temat rzeka, ale fajnie że decydujecie się podyskutować ! Pozdrawiam
Miałem przyjemność uczestniczyć w 4 dniowym szkoleniu u Patryka. Mogę polecić z czystym sumieniem, prowadzę własne studio i szkolenie znacznie wpłynęło na rozwój mojej firmy. Polecam :)
Uczciwe podejście do tematu 😊 wszyscy myślą że jak mają powłokę ceramiczną to mają kuloodporne auto... A tak naprawdę powłoka zapewnia łatwiejsze utrzymanie auta w czystości fajne hydro zabezpieczenie lakieru przed UV . Niestety przed rysami czyli coś na czym klientom zazwyczaj najbardziej zależy ochronie jedynie folia🎉 U mnie wosk dwa razy w roku jako amator🎉 jak kiedyś będę miał super auto to minimum film front w ppf🎉
Zawsze tak klientom tłumaczę: Proszę pana ja nie będę panu opowiadał o powłokach czarów. To że lakier mniej się rysuje przy używaniu powłoki to nie efekt utwardzenia lakieru a to że lakier łatwiej utrzymać w czystości co zmniejsza ryzyko rysowania lakieru. Nie ma magii wjedzie pan w krzaki czy umyje brudną szmatą lakier to on się porysuje, jak ktoś panu zagwarantuje takie efekty po powłoce to po prostu albo wierzy w marketingowy bełkot albo nie zna się na temacie
Kasa kasa i kasa. Jeśli mnie stać zapodaje folię PPF. Natomiast to sa drogie usługi. 70% wybierze ceramiczne powłoki. Mniej zabezpieczają. Nie uchronia od odprysków. Ale są trwalsze niż woski. Kosmetycznie podczas mycia auta pomagają je utrzymać dłużej niż wosk. Ale zgodze się z tym że powłoka ceramiczna to nie jest cos z kosmosu. Nie ma co wydawać krocie za produkt. Wypośrodkujmy sobie cenę. Firmy będa nakłaniac na ppf bo jest z tego dobry hajs. Ale sa drogie. Pozdrawiam