Najgorsza choroba psychiczna największy współczynnik samobójstw, statystycznie dużo trudniejsza do leczenia od schizofrenii. Nie mniej jednak bardzo ciekawa choroba czasami ją uwielbiam czasami nienawidzę, w lekim hipo jak zapanuję się nad drażliwością można robić niestworzone rzeczy i mieć wielkie sukcesy w każdej sferze życia, najgorsza jest mania i ciężka depresja.
przez chwilę taki zadumany pełen optymizmu, oderwanych w swoim świecie, w ogóle najmądrzejszy najlepszy itp. 1000rzeczy na raz. Mniejsza że niedorobione, ale rozpoczęte czynności. A po kilku godzinach okropna depresja. z psychologiem omawiam właśnie ten temat, ze żaden człowiek nie jest wstanie robić wszystkiego na raz.
Nie mogę tego słuchać i hasła dbajcie o siebie i jak wam coś nie służy to porzućcie ! A co z rodziną i partnerem? Najwiecej szkód robicie wy chorzy i wypalacie do cna ! Żądanie osłonek , opieki i szacunku a w realu nie dajecie go osobie która wam pomaga w życiu! Choroba psychiczna w rodzinie to dramat a nie jakieś tam chad…
@@annapelczarska9101 odkąd zachorowała moja ex kobieta, to się tym trochę interesuje. Oglądam filmiki, wywiady. Wszędzie jest tylko "ja, moje, mi" bardzo mało się pokazuje prawdziwego oblicza tej choroby. Rzeźni jaka jest depresja, rzeźni jaka są konsekwencje manii oraz bezustannej rzeźni bliskich, bez względu na manię czy depresję
@@annapelczarska9101 przesłuchałem wiele podcastów i każdy normalny chociaż minimalnie zawiera w sobie segment poświęcony możliwemu oddziaływaniu na środowisko. Niestety przez fakt trudności "życia w społeczeństwie" sama choroba to już często wyrok, z którym sobie ciężko poradzić. Jeżeli chodzi natomiast o problemy "z cienia" jak właśnie wpływ choroby/zaburzenia osoby na najbliższych chorego oraz jak można takim osobom pomóc to zgadzam się, nie ma o tym prawie nic. Praktycznie w każdej chorobie. Natomiast jak widzę takie rzeczy jak Pani pisze to mi się nóż w kieszeni otwiera