Chad - the heart of Africa 

Nasz wspólny dom! I dziękujemy za dobre słowo:)

Święte słowa

@@MisjeSalezjaniePodziwiam misjonarzy za odwagę i SAMOPOŚWIĘCENIE{{{w jakimś sensie masochizm, TYM BARDZIEJ, że wielu debili, nie tylko internetowych, uparcie twierdzi, że kąpią się w złocie zabranym podatnikom}}}} - ale patrząc trzeźwo, to gdyby wybrać grupę najbardziej zachwyconych autorów komentarzy{pod tym filmem} i zostawić wśród tych Murzynów{z dala od misjonarzy}, a po upływie doby umożliwić im powrót - to ich wspomnienia CHYBA BY NIE BYŁY PODOBNE do treści ich komentarzy

Podobnie jak Ty, anonimowy użytkowniku RU-vid, komentujący wyrażają szacunek dla człowieka i podziw dla jego pracy. Tylko innymi słowami. Natomiast jeśli chciałbyś zorientować się w celowości prowadzenia pracy misyjnej oraz bardziej poznać mieszkańców, nie tylko poszczególnych krajów Afryki, odwiedź naszą stronę misjesalezjanie.pl/. No i zapraszam do zaangażowania również na innych polach - nie tylko komentowania komentarzy :) misjesalezjanie.pl/adopcja-na-odleglosc/ misjesalezjanie.pl/modlitwa/ misjesalezjanie.pl/wolontariat/ misjesalezjanie.pl/projekty-misyjne/ ...

🤣🤣🤣

Sa stale na zdrowych wczasach i to za darmo!

:)

Prawda, i odnoszą oczekiwane rezultaty. W wielu krajach afrykańskich takich jak Uganda czy Mozambik chrześcijaństwo jest dominująca religia. Więcej zobacz w jakimś sprawdzonym zrodle co do dokładnej liczby badz procentu populacji. U mnie w Krakowie gdzie Franciszkanie sa znani to oni prowadza misje w Ugandzie

@@superkrakers8174 To są dzisiejsi bohaterowie. A tak dodam, że misje są potrzebne nie tylko Afryce.

@@mojaojczyzna231 ale w Afryce masz najwiekszy przyrost naturalny, a w przyszlosci ( a tak naprawde juz w 2020) 48 proc populacji Afryki to chrzescijanie wedlug wikipedii a w Afryce mieszka 1,3 mld

@@mojaojczyzna231 u mnie Franciszkanie z Krakowa maja tez misje w Uzbekistanie. Tam 1-2 proc populacji to chrzescijanie. Misje sa rowniez w innych roznych krajach nie tylko w krajach afrykańskich

@@mojaojczyzna231 obczaj w roznych danych typu US state department czy Pew research Center dane co do liczby wyznawcow Afryce. Albo w jakims zrodle moze byc z wikipedii zobacz dane z calego swiata na rok 2020 co do liczby wyznawcow

Jaki naród? Prędzej różne klany... Narodowość i państwowość w Afryce została wyznaczona widzimisię kolonizatorów a potem linijką Bismarcka, bez specjalnego zważania na relacje między plemionami.

Panie Adamie, I Pana niech Dobry Bóg prowadzi w Pańskich wyborach.

I jak wrażenia?

Formą stałej pomocy finansowej jaką otaczamy dzieci z krajów misyjnych jest program Adopcji na Odległość. Opisany jest tu: misjesalezjanie.pl/adopcja-na-odleglosc/ Zapraszam również na stronę misjesalezjanie.pl/projekty-misyjne/, gdzie opisane są konkretne, aktualnie realizowane przez nas projekty. Wspomagamy pracę misjonarzy materialnie np. zamawiając u nich Mszę Świętą. (misjesalezjanie.pl/modlitwa/). A nasze dane kontaktowe są dostępne tu: misjesalezjanie.pl/kontakt/ I polecamy się modlitwie - otaczaniu dobrymi myślami wszystkich osób i wydarzeń, w Polsce i na misji :)

First of all, pray for Fr. Arthur and the ministering missionaries please! As for material assistance. We have just been notified and soon there will be shown projects on our website (misjesalezjanie.pl/projekty-misyjne), which will be implemented by Fr Artur in the countries where he currently serves, i.e. Chad, Cameroon, Central African Republic. You can also support his work by making direct payments to our account which you can find here: misjesalezjanie.pl/wspieram/formularz-wplat-uniwersalny/ or here: misjesalezjanie.pl/kontakt/ with the note of Fr. Artur Bartol SDB. Szczęść Boże!

Gdyby zaproponować zdrowemu Czadyjczykowi próbę mierzenia się, jak Pan pisze, z problemami współczesnej Polski, czyli płatność za wodę pitną, konieczność zarabiania na ogrzewanie, niemożność spania zimą pod gołym niebem czy negatywny wpływ mediów (telewizji i internetu) na życie, to czy ten mieszkaniec np okolic miejscowości Sarh (bo tam realizowaliśmy nasz dokument) odrzuciłby Pana propozycję na rzecz spania na ulicy pod dachem z liści i posilania się zebranymi pod drzewem daktylami? Nie mówię, o problemach z pracą, bo jej tam po prostu nie ma.

Takkkk

Zgadzam się

Pani Anno W przypadku pani pytania chodzi o instalację paneli słonecznych (ogniw fotowoltaicznych) pozwalających korzystać z energii słonecznej? Zarówno misjonarze jak mieszkańcy krajów, w których ci misjonarze pracują zmagają się z wszelkiego rodzaju deficytami. W tym przypadku chodzi zarówno o dostęp do samych paneli, narzędzi montażu jak i odpowiednio przygotowanej kadry. Ze swojej strony, raz na jakiś czas organizujemy projekty mające na celu wyposażenie konkretnej placówki (niezależnie czy w jednym z krajów Afryki czy działającej na innym kontynencie) w systemy pozyskiwania energii odnawialnej. Jako ośrodek misyjny staramy się możliwie jak najszerszym zakresie wspomagać tych, którzy pracują na miejscu - wśród najbardziej potrzebujących. Jeśli znalazłby się ktoś, kto nas mógłby w tym wspomóc - chętnie skorzystamy, a nasze niewielkie doświadczenie temacie fotowoltaiki pogłębimy:) Zapraszam do kontaktu: misjesalezjanie.pl/kontakt/

To, że Afryka potrzebuje misji chrześcijańskich to jedno. a to, że przydałyby się jeszcze misje szkolnictwa rzemiosła to drugie. Tym drugim po części w niektórych rejonach tego kontynentu już zaczeli zajmować się chińczycy mówiąc w bardzo uproszczony sposób. A dosłownie zaczeli oni inwestować pieniądze i dawać miejsca pracy. Ale wiadomo, nie wszędzie i nie od razu

@Cyprian Rutkowski Uważny widz naszego kanału zobaczyłby, że salezjanie na placówkach misyjnych prowadzą przede wszystkim szkoły zawodowe. Nie tak doinwestowane jak chińskie. Natomiast dużo bardziej związane z lokalnymi społecznościami. Kadrą kształcącą i zarządzającą zazwyczaj są mieszkańcy danego kraju (a nie jak w przypadku chińskich konsorcjów, które po prostu mieszkańców traktują jak tanią siłę roboczą).

Bieda - zarówno duchowa jak i materialna - jest wyzwaniem. Staramy się to wyzwanie solidarnie podejmować (misjonarze, wolontariusze, dobrodzieje, lokalni mieszkańcy) przez zaangażowanie. Również w Afryce, którą tworzy ponad 50 różnych, niepodległych państw.

europa, to post ideologiczne miejsce. dziś przechodzi przemiany kulturowe. na każdego jest czas, no ale zadufany europejczyk wszystko musi przyrównywać do siebie... do europejskich wartości bo przecież one są takie najważniejsze... nawet nie wiesz dlaczego są biedni, tak biedni jak twoi przodkowie 100 lat temu. Łykłaś/eś troche życia, zapewne nie pamiętasz chociażby początku lat 90 w Polsce... Tajlandia była o wiele wiele biedniejsza niż chociażby Polska... a dziś? a jutro? przegonią europe... także na świecie jest gdzieś lepiej niż w Polsce, ale jest też i gorzej. spróbuj zbudować życie w miejscach, gdzie woda to cenny towar, i nawet nie zdajesz sobie sprawy ile by dali ludzi z Afryki za tą wode, którą ty marnujesz w swojej łazience, i uwierz mi... nie jest tak jak myślisz, że Europa jest the best... była setki lat temu, a dziś uważa się nadal za pępek świata. dziś są Chiny, Idą Indie, Indonezja, Brazylia... ale przecież europejskie wartości są najelpsze wg ciebie

europa zbudowana była na tradycji i wierze duchowej..

@@Humaisson DOKŁADNIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Tak, dlatego teraz musimy z Afryki zrobić Europę

👍

I każmy im się rozmnażać od ok. 15 roku życia bo niby co jeszcze można robić w życiu? 🤔

Dziękuję! Cieszę się, że udało nam się pozytywnie zaskoczyć:) Postkolonialna Afryka to dziś ponad 50 niepodległych państw. Niemcy straciły swoje dominia kolonialne (tereny Kamerunu, Namibii, Togo) po pierwszej wojnie światowej i w związku z tym, poza placówkami dyplomatycznymi, trudno jest skomunikować się po niemiecku. Jeśli chodzi o walutę - w Czadzie obowiązuje Frank CFA (Środkowoafrykański). I w każdym z krajów wymienialne są oczywiście dolary i euro.

@@MisjeSalezjanie a w Namibii znają niemiecki ? Czy tylko miejscowe?

Jeśli znają - to biali i to raczej nieliczni.

Oficjalne języki urzędowe w Czadzie to francuski i arabski. Lokalnych dialektów jest ok 120. Na południu, tam gdzie na misji był ks. Artur najbardziej rozpowszechniony jest Sarh. W filmie mówi się po francusku i polsku :)

@@MisjeSalezjanie Można się tam z kim dogadać po Hiszpańsku?

Na placówkach salezjańskich w krajach niehiszpańskojęzycznych czasem pracują osoby mówiące po hiszpańsku. Na ten moment nie mam informacji, by ktokolwiek taki aktualnie pracował w Sarh w Czadzie. Na marginesie dodam, że poza Gwineą Równikową i północnym wybrzeżem Maroka trudno będzie porozumiewać się po hiszpańsku w kontynentalnej Afryce.

Po afrykajsku

@@nattka.s2926 nie ma takiego języka...

Z nami! Jako misjonarz (na dłużej...) lub jako wolontariusz (na krócej). Jeśli to życiowa decyzja to zapraszam tu: www.salezjanie.pl Jeśli bierzemy pod uwagę wyjazd do jednego roku, przez Salezjański Ośrodek Misyjny w Warszawie to więcej informacji znajdziemy tu: misjesalezjanie.pl/wolontariat/ A zgłoszenia przyjmuje ks. Tomasz: wolontariat@misjesalezjanie.pl Zapraszam!

Na krótko, na długo...? Jako misjonarz? Wolontariusz? Turysta?

@@MisjeSalezjanie Na długo jako wolontariusz

Szczegóły dotyczące wolontariatu w Salezjańskim Ośrodku Misyjnym można znaleźć tu: misjesalezjanie.pl/wolontariat/ Zgłoszenia przyjmuje ks Tomasz Łukaszuk SBD pod adresem: wolontariat@misjesalezjanie.pl Zapraszamy!

Drogi Czary Mary, jako administrator kanału z filmami zapraszam Cię do oglądania filmów i w ten sposób poszukiwania odpowiedzi na swoje pytania. Opowieści misjonarzy z Czadu, Etiopii, Kuby, Madagaskaru, Rwandy, Peru czy Ukrainy doskonale nadają się na odpowiedzi, na te i inne pytania dotyczące ich życia codziennego. Dość powiedzieć, że gdyby im nie "smakowało", pewnie byłoby im trudno :) "albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg" zob. 2Kor 9, 6-15 Zapraszam także do wsparcia projektów realizowanych przez salezjanów i siostry salezjanki oraz do zaangażowania w program Adopcji na Odległość. W ten sposób wszyscy na swój współdziałamy ku dobremu!

a u nas są tatuaże...

Dokładnie! Tylko rozpłód i rozpłód! Paskudne i bezmyślne. Marzę, by mieli obowiązek SZKOLNY i gwarancję, że mogą ją ukończyć. Rozwijać się intelektualnie, biznesowo, artystycznie. 😻

Chodzi nie tylko o choroby zakaźne ale też bezmyślne rozmnażanie będące tabu. Nie stać cię na kilkoro dzieci? To ich nie miej. ❤

W przedszkolu gdzie uczą jak myć ręce i dbać o zęby, dzielić się posiłkiem i z radością przeżywać dzień... W szkole gdzie młodzi uczą się czytać i pisać, pokojowo rozwiązywać spory i z nadzieją patrzeć w przyszłość...? Przykro to czytać hejt w internecie, pani Katarzyno...

@@MisjeSalezjanie to nie jest hejt. To jest opinia. Moim zdaniem, poza oczywistymi pozytywnym działaniami, które niosą misje, niosą też indoktrynację, rozumianą jako narzucanie tym ludziom religii i określonej kultury. W filmie padła informacja, że ksiądz przyjmuje wszystkich, niezależnie od wyznania, to się chwali, jednakże przykro mi patrzeć na rdzennych Afrykańczyków, którzy niczym Europejczycy stroją się i idą na mszę, podczas gdy powinni być w swoich wspólnotach, ze swoimi wierzeniami, religiami. To my tam jesteśmy gośćmi, a na filmie wygląda to tak, jak jest w rzeczywistości - jakbyśmy to my, wielcy biali, dobzi chrześcijanie, ich uczyli, jakbyśmy to my byli tam gospodarzami. To żaden hejt. To moje widzenia świata. Moja niezgoda na pogłębianie podziałów, na zmienianie tożsamości tych ludzi. Moja po prostu opinia, nie hejt.

@@mariakolbus3890 Nie wiem, jakie ma Pani doświadczenie w kontakcie z mieszkańcami Tanzanii, Ghany, Zambii, Egiptu czy DR Konga. Jest tam ponad 50 państw. Nie wiem też, co pani proponuje tym ludziom mówiąc, że "powinni być w swoich wspólnotach, ze swoimi wierzeniami, religiami". Oczywiście cały kontynent jest zróżnicowany i nie wrzucałbym do jednego worka religii w Afryce. Nie patrzyłbym przez pryzmat akcji Michelle Obamy #BringBackOurGirls, czy "cenniejsi niż kość słoniowa" albinosi w Tanzanii... Bieda czy to duchowa czy materialna jest dla nas wspólna. Dla nas jako ludzi. I w ośrodku misyjnym podejmujemy wyzwanie by z nią walczyć. Budując raczej niż niszcząc. Jeśli chce się Pani włączyć - zapraszam :)

@@MisjeSalezjanie Możliwe, że Pani Katarzyna zna kościół przez polski pryzmat i to ten nie cieszący się u wszystkich dobrą opinią (przykre i nie chce się o tym pisać), ale misja w Czadzie to jak najbardziej niesienie miłosierdzia. Ludzie przychodzą do kościoła bo są spragnieni "dobrego słowa" tak jak Jezus tworzył to na początku. I jeszcze jedno. Spójrzmy na temat ze strony Pani Katarzyny. Załóżmy hipotetycznie , że ma rację i, że to indoktrynacja. Czy taka indoktrynacja nie jest lepsza od ich rdzennej religii, którą przecież również należało by tak samo nazwać tyle, że tutejszą jakby tradycyjną. I teraz która indoktrynacja jest lepsza? Ta co uczy miłosierdzia i każdy kto chce może do niej bez przymusu dołączyć? Czy ta, że trzeba swoim dziecią które nie mają prawa się sprzeciwić by pod przykrywką dojrzałości kaleczyć ich twarz i posypywać popiołem. Przecież to też obrzęd religijny i to ten ich regionalny mający ugruntowanie w tradycji i kulturze. To może dodajmy do tego jeszcze obrzezanie kobiet. Przecież istnieje wielkie ryzyko, że takie praktyki mogą skończyć się zakarzeniem. Zakarzenie zaś może prowadzić do śmierci. Akurat, żeby to wiedzieć nie trzeba mieć żadnej szkoły. Może dajmy wypowiedzieć się Pani Katarzynie na temat obrzezania kobiet i czy chciała by by jej rodzice mimowolnie jej to uczynili???

Słuszna postawa i odważna deklaracja :) A naprawa przy zachowaniu zasady "Oddajcie Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga."?

Pani Katarzyno. Biorąc pod uwagę zawartość filmu (myślimy jednak, że jest o państwie Czad, położonym w centralnej Afryce), w gronie redakcyjnym podjęliśmy decyzję o takim tytule. I od blisko 5 lat tak funkcjonuje. Mam pytanie również - jaka to "religia afrykańska"?

@@MisjeSalezjanie rozumiem. Oczywiście macie państwo do tego prawo. Ja natomiast mam prawo do swojego komentarza. Nie znam rodzimych religii Afryki. Aby je poznać, zdecydowałam się obejrzeć jednak inny film. Serdecznie pozdrawiam

Co cie tak bawi