Ludziom to chyba się nudzi z nic nie robienia zawodowo czy hobbystycznie by dowalać się do ubioru człowieka w pracy przy rozpakowaniu czy składaniu motorka, nie przejmuj się głupimi opiniami/komentarzami ...robisz jak chcesz i potrafisz to co lubisz to nie potrzeba garnituru i makijażu. Twoje filmiki właśnie są autentyczne i wartością w samą w sobie merytoryczną i wizualną bo pokazujesz i opisujesz każdy szczegół w fajny sposób -w swój sposób: poprzez brak reżyserki i scenariuszy wielkich. Robisz fajnie fajne filmy i tak trzymaj, bo ten świat zmierza w złą stronę i dzięki takim jak my może jakoś zostanie człowieczeństwa na tym świecie...ps.oglądałem wiele filmów z 2 czy 3 świata w skrajnych warunkach ludzie potrafią remonty czy naprawy w sprytny sposób wykonać prawie wszystkiego a w Europie przy byle usterce konsumentów uczy się by nie naprawiać tylko wyrzucić i kupić nowe!
Bycie youtuberem to wbrew pozorom ciężka praca. I zwracanie uwagi na detale. Jak ma się wyświetlać i zarabiać to nie może być "naturszczykostwa", trzeba się trochę trzymać scenariusza i nadawać filmowi tempo i sens (vide ostatni film z chłopakami, zupełnie brak w nim czegokolwiek skupiającego, wynik masz w statach). Ja trafiłem tutaj szukając info o m12 V400, po 3 sekundzie filmu wiedziałem że go kupię (MOTOR....) 😁. I te pierwsze dwa filmy mają niezłą oglądalność, pewnie dlatego że są w zasadzie jedyne, nawet Wąs nie dogania (moim zdaniem nie sprawdza kamery tylko scenariusz). 😉 Pozostałe filmy z tym motorkiem dzielą się na dwie grupy: ten z porównywalnym modelem (dostępnym już w używkach) i zestawienia z czapy (czapę widać ewidentnie), tutaj też bym zwrócił uwagę na ekspozycję motocykla - tam gdzie widać go w całości jest lepiej jak chowacie dwa za plecami, czy widać tylko lampy. Nie jestem może specjalistą w temacie, ale takie moje spostrzeżenia. I żebyś Robercie nie odebrał tego komentarza jakoś negatywnie, bo doskonale rozumiem że to nie jest Twoje główne źródło dochodu i posiadasz też jakieś życie prywatne. 😀 I nie nagrywaj w klapkach, chyba że Kuboty i białe skary z biedrą, plz. 🤣
🤣 zacznę od końca... Klapki mam zielone, bo prywatnie lubię Kawasaki, takich Kubota nie miała. 😉A ich obecność spowodowana była kontuzją kolana. Teraz często chodzę boso, bo lubię. A mój wygląd uważam za całkowicie nieistotny, kiedy mówię o jakimś pojeździe. Poza tym, zauważyłeś moją cechę, mam wywalone na standardy modowe i czasem specjalnie zakładam "skarpety do sandałów". Niech owce idą stadem, ja pójdę własną drogą. A dochody z kanału? Cóż, gdybym miał na to zwracać uwagę, to nawet upić się z żalu nie byłoby za co😉. Fakt jest taki, że nie ma z tego pieniędzy, jeśli nie robisz "zleceń". Ja nie mam ochoty ograniczać się w swoich opiniach, więc robię tylko to, co mam w sklepie czyli po prostu kupię. Oczywiście wszystkie uwagi przyjmuję, bo kto wie, może kiedyś zdecyduję się prowadzić "celebryckie" życie.🤣🤣🤣 A komentarz, do którego się odniosłem został ocenzurowany przez YT za wulgarny język. Ja postanowiłem go usunąć, żeby autorowi wstydu oszczędzić. Wy wiecie, że taki był, ale tylko ja wiem, kto go napisał😆 Dzięki za komentarz👍
Chcę kupić do niego wał cylinder tłok i pierścienie - kto mi to sprzeda do MBP, kiedy i za ile? Takie potrzeby to nie wymysł tylko zwykła eksploatacja dla kogoś kto ma zamiar pojeździć dłużej niż 8 lat
@@MelodiaBlasku odpowiedziałem Ci pod wcześniejszym filmem. Wrzucę kopię: chciałbym, żeby to było u mnie. Jednak biorąc pod uwagę tempo zmian w motoryzacji (dobrowolnych lub przymuszonych), to bardzo prawdopodobne, że za 8 lat kupisz lub będziesz musiał kupić...nowego. I szczerze przyznam, też nad tym ubolewam.
@@mamoto_pl Tylko problem polega na tym, że: tempo zmian nie przeszkadza utrzymać w dobrym stanie Hondę, Yamahę, czy Suzuki - nawet po 20 latach - wszystkie części są dostępne - nawet jakieś kosmicznie wyszukane linki, wałki rozrządu, łańcuchy, cylinderki do zacisków hamulcowych itp Wszystkie serwisówki też są w PDF'ie w internecie Kibicuje Chińczykom, ale z takim podejściem to oni Europy nie zwojują Druga sprawa jest taka, że tak naprawdę Europa to mały rynek motoryzacyjny w porównaniu do całego globu -więc pewnie nigdy na takiej top jakości obsługi posprzedażowej im nie będzie zależeć Trzecia sprawa - rozumienie pojęcia "marka" w Chinach a Europie jest całkowicie inne U nas robi się kompaktowy samochodzik pilnując, żeby jego nazwa od 8 pokoleń była taka sama - vide Volkswagen Golf W Chinach - byle jak najwięcej w danej kasie - na nazwę nikt nie patrzy bo nie ma wpojonego tego marketingowego bełkotu kulturowo A jak już ma - to kupuje marki uważane za zachodnie czyli iPhone, BMW Tam pomimo pseudo komuny panuje bardziej zamordystyczny kapitalizm rynkowy niż w samych USA Brak trzymania się nazw i prowadzenia projektów jeden po drugim powoduje, że po latach nikt nie pamięta co się działo w projekcie w Chinach 10 lat temu -a co dopiero o porządnej anglojezycznej dokumentacji Zrobił mi się z tego wywód - ale według mnie w skrócie - nie dostaniemy zachodniej jakości jakiej ja przynajmniej oczekuję bo to nie japonski kunszt/zachodnia kultura z lat 90tych
@@MelodiaBlasku zdecydowanie masz rację, ale zaznaczę, że zgodzę się z Tobą, tylko dzisiaj, ponieważ Chińczycy szybko się uczą i ten, jak sam go nazwałeś, zamordyzm kapitalistyczny, może nakazać kupowanie własnych marek. Wtedy wszystko gwałtownie się zmieni. Pierwszy krok widzimy, właśnie w postaci marek chińskich, które są wyprowadzane w świat. Nie jestem fanem jakiejkolwiek marki lub jej pochodzenia. Jednak zauważam, że jest coraz mniej części do starych motocykli. W serwisie coraz częściej musimy szukać używek, jeżeli chcemy naprawić Japonię sprzed 2000 roku. Te młodsze mają ceny oryginałów takie, że klienci sami kupują zamienniki na chińskim portalu, bo ja nie chcę brać za to odpowiedzialności. Obserwuję działania Chin, i nie tylko, od dawna i wszystko wskazuje na to, że jeśli zachód się nie obudzi, to niedługo wybór będziemy mieć prosty: Chiny albo nic. Rynek globalny, niestety nie jest pokerem, tylko partią szachów. Tutaj liczy się strategia, nie "pokerowa twarz". Dlatego wolę obserwować, działania wszystkich stron, żeby wiedzieć, czego się spodziewać.
tak jak pisałem, nic ciekawego, kitajec jakich wiele, nadal pustka w maxiskuterach 125 lekkich (rozstaw osi >1500, długośc >2100), chińczyki nie potrafią zrobić MAXI skutera na europejczyka, BTW ile testujący na filmie ma wzrostu?
Tak, jest sucho w maxi skuterach z segmentu 125. Osobiście dosiadałem dwóch: Junak 711 oraz jego bliźniak Barton B-max ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-kI8FOZ6ZbtM.html 12:23 tutaj masz mój wzrost i pozycję na tym skuterze.
