Od jakoś półtorej roku mój poranny rytuał wyglada tak: Wstaje najpóźniej 6 rano, zazwyczaj jest to 4 rano. Pije wodę z cytryna i miodem. Modlę się rozmawiając z Bogiem i dziękując mu za życie i możliwość zdobywania doświadczeń na tej płaszczyźnie istnienia. Jem śniadanie oglądając w tym czasie jakiś vlog który mnie rozwinie mentalnie, duchowo, umysłowo lub fizycznie. Następnie medytuje lub czytam coś o duchowości, np Biblia lub biała księga Ramthy. To zajmuje godzinę maks półtorej. Przez to ze jestem byłym bokserem, aktualnym trenerem bokserskim dlatego dzień swój odbieram jako walkę, która muszę wygrać. Dziele dzień na trzy rundy jak w boksie olimpijskim. Pierwsza runda to poranek, druga to południe i popołudnie a trzecia to wieczór. Poranny rytuał zapewnia mi wygrana pierwsza rundę dnia, a podobno statystyki w kraju którym żyje (Dania) są takie ze 75% bokserów (boks olimpijski) którzy wygrywają pierwsza rundę wygrywają cała walkę. Tak samo poranny rytuał zapewnia mi mniej więcej 75% gwarancji wygrania owego dnia 🥊🥊 Pozdrawiam i dzięki za dzielenie się swoimi przemyśleniami i doświadczeniami 🙏
Dzięki za ciekawy i wartościowy materiał xD Przyznaje że jest to dla mnie wyzwanie.Pszymierzam się do wczesnego wstawania i teraz postanawiam że od pn. będę wstawał wczesniej, - daje sobie godzine 6,00 czyli 1,5 h wczesniej.Pisze o tym bo wierze w to, że to pomoże mi trzymać słowa xD. Jeszcze raz dzięki za motywacyjny przekaz, piona .
Witam. Jak zawsze pozytywna wiedza. Jedno tylko małe sprostowanie. Jak u nas jest 5 rano, to nie oznacza, że cały świat wtedy śpi. Przecież mamy różne strefy czasowe. Pozdrawiam serdecznie.
swiatlo telefonu, tv itp to swiatlo biale, zblizone do swiatla dziennego i ono wstrzymuje produkecje melatoniny w organizmie. Melatonina wytwarza sie na ok 2h przed snem i dzieki niej czujemy sie senni (tj kiedy robi sie wieczor, powoli sie robimy senni). Badania pokazuja, ze ogladanie TV przez 30 min przed snem opoznia zasypianie nawet o 2h. Super masz te filmiki, nie moge przestac ogladac :D Niesamowita wiedza, pieknie przedstawiona. Gratuluje.
Oj tak, ja wiem, że wczesne wstawanie pomaga wiele zrobić, trudno się z tym nie zgodzić. 👍😊tylko pytanie, JAK tego dokonać? To jest sztuka, zwłaszcza dla kogoś, kto właśnie więcej robi wieczorem i nie potrafi przestawić się na wcześniejsze pójście spać. Ja pracuję nad sobą od ponad 2ch lat, a i tak jeszcze nie jestem zadowolona z siebie w tej kwestii.
Jak wstajecie rano to trzeba pić dużo... ...wody. Od kilku miesięcy mam to w porannym rytuale jako 1 rzecz po wstaniu i robi to cuda dla energii i samopoczucia. Szczególnie, gdy z rana wlewa się w siebie kofeinę. Polecam!
Wow! Ale Ty szybko mówisz, jak w Teleexpressie hihi Wstaję o 5 rano, ciężko mi wstawać wcześniej, choć chcę jeszcze rano medytować, po zmianie czasu chyba przedstawię się na 4.30... Dzieki za film!!
nie kumam - moim priorytetem jest zrobienie pięknego projektu i rozbudowa firmy, a we wcześniejszym filmiku było, że pierwszą rzeczą po wstaniu powinno być spisanie celów i planu dnia; dziś słyszę, że plan dnia należy zrobić wieczorem; a zatem plan dnia wieczorem, a rano cele i projekt?
Adrian, nagrałbyś odcinek jak zastosować dźwignie w biznesie oraz jak takie dźwignie działają? Kiedyś R.Kiyosaki pisał o dźwigniach czasu innych ludzi oraz pieniędzy innych ludzi. Może jakieś przykłady jak Ty z tego korzystasz? :)
Dobry wieczór! Ja mam do Pana pytanie. Planuję w przyszłości nie iść na studia tylko otworzyć własny biznes i zacząć działać. Słyszałem aby na pierwszą działalność kierować się swoją pasją. Moją pasją jest bieganie. Mam w planach na pierwszy ogień otworzyć własny sklep wyspecjalizowany wyłącznie dla biegaczy i tych co zamierzają zacząć przygodę z bieganiem. Mam na myśli sprzedaż butów, ubrań i sprzętu do biegania. Co Pan o tym sądzi? Czy Pana zdaniem ma to szansę na powodzenie? Pozdrawiam. P.S. Mam dopiero 17 lat 😁
Syndro PL - dobry biznes to jest taki ktory sie powtarza - czyli ludzie kupuja albo korzystaja z uslug regularnie albo bo nie maja wyjacia ( jak- lekarstwa, masaze zdrowotne,pogrzeby itp) . Sadze ze biznes jest dobry - ja bym to polaczyl z treningami albo silownia (z reguly silownia i sprzedaz suplementow ida w parze - Ty wymysl cos podobnego. (Pamietaj ze internet sprzedaje wszystko obecnie ale nie uslugi wiec produkt i uslugi to stral w 10)
Zaloz kanał na youtubie pokazuj jak biegasz wypromuj sie zaloz instagrama i fb nies w swiat swoja logo swoje ide potem jak bedziesz mial ludzi ktorzy cie ogladaja i lubia zaloz sklep metoda malych kroczkow przyjacielu ja tak pracuje pozdrawiam cie
@@jakubkozanka7501 cieszę się, że mamy podobne upodobania odnośnie oglądanych filmów. Na kanale Kołodzieja pokazywałem się kiedyś, żeby pośmiać się z kocopołów, które nawija licealistom myślącym, że zrobią karierę słuchając te bzdety. Pozdrawiam 😉
@@kryptusaltonius Zgadzam się, łatwo tutaj marnować czas, chociaż jak umiejętnie korzystasz yt przychodząc po konkretne materiały do nauki, kwestia podejścia.
Wstawalem rano I po paru miesiacach zauwazylem ze to jest super czas. Kazdy spi I nikt nie przeszkadza. Wstaje z lozka gdy tylko sie przebudze I czuje ze moge juz nie zasnac. Czasem jest to 4 lub 4.30. Czasem 5.30 jak pozniej poloze sie spac. Rano jest super, o pare godzin do przodu niz inni.
do budzenia polecam opaskę sportową na rękę. Wibruje i przez to budzi łagodnie...a jednocześnie nie ma takiej możliwości żeby się ne obudzić. No chyba że nie lubimy spać w gadżetach ;)
Próbowałem nie raz wstawać wcześniej, ale zdecydowanie lepiej się czuje, gdy śpię 00-08 niż 21-05. Może to tylko takie przekonanie, nawyk i mam mało samozaparcia, ale rzeczywiście lepiej się czuję śpiąc tyle samo i wstając o 8 niż o 5.
Idzie się przestawić. Bardzo długo chodziłem spać po północy a przestawiłem się jak zamieszkałem z dziewczyną. Ona chodziła zawsze 21:30/22 spać no to chodziłem razem z nią. Po 2/3 miesiącach weszło w nawyk.
To nie tylko Twoje przekonanie. Pracuję w domu, więc miałam okazję przetestować już wszystko. Najlepiej funkcjonuję, jak wstanę około 8. O 9.00 zabieram się do pracy, ale wciąż nie pracuję na najwyższych obrotach. Właściwie całe przedpołudnie jestem trochę "rozlazła". Najlepszą koncentrację osiągam wieczorem. Pamiętam, jak pracowałam na etacie i wstawanie o 6.30 to był dla mnie koszmar, byłam wiecznie niewyspana - i nie, nie było tak, że padałam o godz. 22. Udawało mi się zasypiać dopiero około 24. Nie udało mi się przestawić na "jedynie słuszny cykl" przez wiele lat. Teraz na szczęscie nie muszę.
to dlatego, że naukowo udowodnione jest, że po prostu około 25% ludzi jest nocnymi markami. 25% jest rannymi ptaszkami, i około 50% gdzieś pomiędzy. jeśli nocny marek zmusza się do wczesnego wstawania, zaburza cały swój cykl dzienny, zmniejsza się jego kreatywność i produktywność. a w dodatku w ogóle się nie wysypia.
niestety, jest coś takiego jak sowy i słowiki. jest to naukowo udowodnione. niektóre osoby są bardziej kreatywne rano, niektóre wieczorem. w dodatku wyniki badań wskazują na to, że jeśli jest się nocnym markiem, a zmusza się do wczesnego wstawania, kreatywność i produktywność znacznie spadają.
Ja niestety systematycznie codziennie wykonuję mój godzinny rytuał po wstaniu, ale wstaję o różnych porach, czasem 5-6 czasem 8 a czasem 10 rano. Przyczyną jest bezsenność, pojawiająca się co najmniej raz lub 2 w tygodniu , od lat. Budzę się w środku nocy , zazwyczaj pomiędzy 3 a 5 i nie mogę usnąć czasem ponad 2 godziny. A kiedy wreszcie usnę to nadrabiam stracony czas. Niestety im wcześniej się położę to częściej się w nocy wybudzam. Niekiedy zdarza się że kładę się około północy budzę się około 5 rano, godzinkę staram się zasnąć ponownie , jeśli się nie uda to wstaję , piję wodę , medytuję , robię sobie gimnastykę i modlę się. Zajmuje mi to godzinkę więc około 7 rano kładę się spać ponownie. Telefon mam wyciszony, w pokoju ciemno i cicho, nie mam telewizora i woda z cytryną do picia stoi na stoliku przy łóżku. Co robię nie tak? PS. Moje godziny pracy to 10-20.30 lub 15-21 więc zawsze rano zdążam z czytaniem, nauką języka lub sportem, natomiast w domu bywam prawie codziennie z wyjątkiem weekendów około 22. A czy wstawanie o 5 rano dla osób pracujących popołudniami jest wogóle potrzebne ?
Bogaci napewno rano bzykaja, bo zona nie chodzi do pracy i nie ma wymówki a kazdy facet wie ze najwieksza chcec do bzykania jest po przebudzeniu sie , Rozpraszaczy? Pokus? No jezeli pozbedziemy sie porannego wzwodu to wtedy wchodzimy w strefe zen, no chyba ze uwzasz ze lepiej jest zlikwidowac poranny wzwód poprzez zimny prysznic? Sowy i slowiki ? Zajebiste, nigdy nie slyszalem
dobra ja mam taki pomysl na odcinek, bo sam potrzebuje porady ;p 100tys to za mało na agroturystykę. ale co jeśli chce to robić. Intensywnie nad tym myślę. Odcinek może się zwać. 100tys eco biznes ;p
Codziennie na silownie? Nie da rady tak z marszu, wazna jest regeneracja… co drugi dzien silownia to juz jest ogromne wyzwanie, najlepiej na poczatku jeden dzien silownia i dw a nawet trzy dni regeneracji w poczatkowej fazie która trwa jakies 6-8 tygodni
Rano wstaja - ida sie wysikac i jedza sniadanie potem trenuja yoge i sprawdzaja jakie wiadomosci wyskakuja na koncie..- TO TAK JAK KAZDY inny czlowiek na swiecie...KTO JEST BOGATY -podaj mi tylko jedno imie ?
@@kryptusaltonius tak on jest przykladem zlodzieja podakowego nietykalnego a nie biznesmana z zasadami. Oszukuje biednych i naiwnych ludzi - robi pod przykrywka Jezusem a kradnie jak Judasz..Tym samym ludzie ktorzy go kryja sie bogaca..A wy mowicie ze PL jest prawo - raczej NIE MA PRAWA i szkoda tych 5 lat na studiach (bo bedac "prawnikiem" dowiesz sie ze bez pieniedzy nie masz praw.)
Piękne ogólniki, jednak diabeł tkwi w szczegółach, gdybym miał rano robić takie cuda to w pracy zamiast na 7:30 byłbym na 9 albo 10 a wstawanie o 5 rano zimą żeby te cuda wykonać na zdrowie by mi raczej nie wyszło. I żeby nie było mam swoją firmę i całkiem dobrze mi idzie bez takich wczesnoporannych trybów. Rano to trzeba wstać i zjeść dobre pełnowartościowe śniadanie wtedy masz siłę do efektywnej pracy. Oczywiście to nie jest złe ale każdy musi znaleźć najlepszą i najbardziej efektywną dla siebie drogę do realizacji celów.
Adrianie, po obejrzeniu kilkunastu Twoich filmików i nauczeniu się wielu rzeczy zdecydowałem się odwdzięczyć. Uważam, że powinieneś skontaktować się z logopedą i popracować nad wymową. Nie traktuj tego proszę jako hejt. Moim zdaniem mówisz po prostu za szybko i za mało otwierasz przy tym usta, co sprawia, że nie wszystko jest zrozumiałe, co jest szczególnie widoczne przy przedstawianiu się na początku filmików.
Może masz rację. Jednak nie przeszkadza mi to w życiu. Więc jak mówisz super płynnie, spróbuj swoich sił w nagrywaniu przed kamerą. Powinieneś mieć znacznie lepsze efekty :) Niestety nie mam czasu na trenowanie wszystkiego.
Albo farmakologia albo blancik..ale najlepiej pierwszy raz gdy na drugi dzień można spać do woli..jest jeszcze możliwość mierzenia cykli snu i budzenia się w najlepszym momencie są do tego aplikacje .
Zobacz też jakie decyzje podjąłeś...to one doprowadziły do sytuacji w jakiej teraz jesteś i tak robi 90% osób po 23 roku życia w PL. czyli zakładają sobie rodzinę, żenią się część zaraz się rozwodzi ci którzy zrobią sobie dziecko to siedzą na kupie w jakimś mieszkaniu na dodatek w bloku z teściową lub u rodziców i to jest przerąbana sytuacja. Nie zrozum mnie źle Ja cię tu żaden sposób nie chce hejtować ani Ci jaki kolwiek sposób dogryź. Dużo osób zamiast skupić się na tym by się ustawić czyli zarabiać jak najwięcej i jak najszybciej by potem mieć juz z górki to gdy są młodzi chcą się bawić i lekko żyć...Ja zrobiłem od 21 roku życia robiłem wszystko co możliwe by zarabiać jak najwięcej i teraz w wieku 32 lat jestem ustawiony. Teraz Ja się będę bawił :)
@@lukas50881 Łukasz, nadal nie rozumiesz..W twj chwili moja praca mnie satysfakcjonuje. Nie deprecjonuje tego co robię. 3 zmiany są ciężkie, lecz są benefity jak doświadczenie, możliwości rozwoju w języku angielskim, pewien prestiż z moim stanowiskiem itp. Rady jakie są w tym filmie dotyczą wąskiego grona ludzi. Dlatego uważam, że to pierdzielenie. Taka postawa, czyli pobudka o 5, sen o 22 to luksus dla nikłego procenta. Pozdrawiam.
