Тёмный

Co robić, gdy PIES atakuje ROWERZYSTĘ?! 

zielonyF16
Подписаться 42 тыс.
Просмотров 24 тыс.
50% 1

Dlaczego psy gonią rowery? Jakie są sposoby radzenia sobie z psami ruszającymi w pościg za rowerem? Gdzie występuje największe ryzyko ataku psa na rowerzystę? Które psy sa najbardziej skłonne do pościgu za rowerzystami? Jak szybko biega pies?
Chcesz wesprzeć moje działania?
🎥 Subskrybuj kanał
bit.ly/2wIhZQQ
📷 Zajrzyj na INSTAGRAM
/ zielony_f16
🚴‍♂ Sprawdź STRAVA
/ strava
☕️ Możesz też postawić mi kawę
buycoffee.to/zielonyf16
📘FACEBOOK: / zielonyf16
📩e-mail: zielonyf16@gmail.com
KODY RABATOWE
==============
KOMON BIKES
Sklep internetowy dla kolarzy ➤ Oficjalny dystrybutor unikalnych produktów Momum i Velosock
www.komonbikes.pl/
-10% kod rabatowy: zielonyf16
Link bezpośredni do rabatu na cały asortyment:
www.komonbikes.pl/?discount_c...
ROGAL BAGS
Ręcznie wykonane akcesoria rowerowe. Torby i plecaki nie tylko na rower.
www.rogalbags.com/
-16% kod rabatowy: zielonyf16

Спорт

Опубликовано:

 

27 мар 2023

Поделиться:

Ссылка:

Скачать:

Готовим ссылку...

Добавить в:

Мой плейлист
Посмотреть позже
Комментарии : 371   
@ZielonyF16
@ZielonyF16 Год назад
SPROSTOWANIE! Prawo nie nakłada wprost na właścicieli czworonogów obowiązku wyprowadzania pupili na spacer na smyczy i z kagańcem. Czasami obowiązek wyprowadzania psa na smyczy oraz kagańcu może natomiast wynikać z konieczności zachowania zwykłych środków ostrożności wymaganych przy danych rasach. Właściciel czworonoga powinien przede wszystkim spełnić warunek panowania nad zwierzęciem w stopniu gwarantującym bezpieczeństwo publiczne.
@kuba6156
@kuba6156 Год назад
Obawiam się, że ten film w ogóle nie dotyczy przypadków, kiedy właściciel przestrzega prawa :D
@notpokorny
@notpokorny Год назад
polecam art. 166 kodeksu wykroczeń, by nie opowiadać bajek o tym, że psy mogą biegać sobie w lasach / parkach / gdziekolwiek. Polecam również się trochę doedukować z wpływu tych pozornie miłych i kochanych zwierzątek na przyrodę jak również na fakt, ze dzikie psy istnieją, wścieklizna też istnieje i na razie tylko jeden przypadek był uleczony chyba.
@paweljozwiak3636
@paweljozwiak3636 Год назад
Pelna profeska..szanuje
@januszpiotrkowski4770
@januszpiotrkowski4770 Год назад
@@notpokorny Faktycznie, pies (np. wilczur) puszczony swobodnie w lesie to realne zagrożenie dla zwierząt leśnych - w tym również ludzi!!! Musimy ZielonemuF16 odpuścić, bo materiał artystycznie jest wspaniały a te przepisy dot. psów zmieniły się kilka lat temu :) Jak ktoś jest debilem i ma psa to ciężko oczekiwać, że to zwierzę go czegoś nauczy. Pozdawiam. J.
@adisonbest8453
@adisonbest8453 Год назад
@@notpokorny panie karolu dziekujemy za wykazanie sie wiedzą z zakresu prawa
@shark-ys5ud
@shark-ys5ud Год назад
Można się zasłonić rowerem, no chyba że z karbonalitu to wtedy osłaniamy rower
@michalgut526
@michalgut526 Год назад
😂
@ThePawelekPawelek
@ThePawelekPawelek Год назад
:)
@kubaszsz8775
@kubaszsz8775 Год назад
Para w tłoki działa tylko gdy pies biegnie z tyłu. Może też biec od przodu lub od boku, ewentualnie po przekątnej :) Raz dostałem dalmatyńczyka od przodu z odległości około 10 metrów. Łydka wymagała zszywania na pogotowiu. Często też (zwłaszcza w nocy) można natknąć się na watahy psów biegające po pustych wioskach. Ja wożę ze sobą gaz pieprzowy (w żelu) i nie mam skrupułów przy używaniu. Moje życie i zdrowie jest dla mnie ważniejsze niż agresywnego burka. Moja metoda to także głośny krzyk na delikwenta (może być niecenzuralna wiązanka). Przy okazji może usłyszy to też jakiś człowiek np. właściciel czworonożnego przyjaciela
@marcinsochacki8707
@marcinsochacki8707 Год назад
oj tak, taka grupka kundelków jest mega niebezpieczna:(
@mariuszstachowiak1358
@mariuszstachowiak1358 Год назад
Dałem kiedyś parę w tłoki gdy pies nadbiegał z boku. Prawie odjechałem ale kundel z impetem wziął na klatę tylne koło no i ósemka, że aż o widełki opona tarła.
@marcinsochacki8707
@marcinsochacki8707 Год назад
​@@mariuszstachowiak1358 kolega miał podobny przypadek w Warszawie, w centrum miasta ,laska szła z psem na długiej smyczy kolega był na drodze, pies z boku na niego skoczył, przewrócił kolegę na samochód który jechał po lewym pasie , kolega miał szczęście, że nie wpadł pod koła a tylko odbił się od boku samochodu - zerwał lusterko - wpadł na krawężnik i zrobił lot przez kierownicę - efekt-kolega poobijany, koło przednie karbonowe skasowane, widelec karbonowy złamany. Laska chciała dać koledze 300zł ,samo koło kosztuje 4000zł. Skończyło się na tym, że dziunia podała dane swojej polisy OC i z jej konta naprawy były zrobione. Pomyśleć tylko gdyby samochód był z 2 metry z tyłu to byłoby wpadnięcie pod koła :(
@abca0012
@abca0012 Год назад
Dokładnie tak. Walić gazem ile się da. Sam mam zawsze 2 w pogotowiu
@kuba6156
@kuba6156 Год назад
@@marcinsochacki8707 też się tego boję i zastanawiam się, jak właściciele psów mogą o tym nie myśleć... Jak pies wylatuje z prawej, to czy skoczy, czy człowiek sam odbije w lewo, żeby się ratować i można skończyć pod kołami...
@ukaszpytel334
@ukaszpytel334 Год назад
Siema. W zeszłym tyg wysoczył prosto przede mnie owczarek podhalański. Pies biegł wzdłuż płota, który miał chyba z 200m. Na końcu płota była otwarta futka. Pies wybiegł 15m przede mną. Nie było opcji nawrotki by by mnie dopadł będąc tyłem. Na początku zacząłem powoli i jechałem prosto na niego. Gdy odskoczył w jedną stronę to ja odbiłem w druga stronę i cała w korby. Niestety piesek był dość młodym i gibki i końcówką szczeny upierdolił mnie w udo. Rana powierzchowna. Na szczeście własciciele okazali się dość odpowiedzialni [oprócz tej otwartej futki] bo wzięli to na klatę i się nie wypierali. Spisaliśmy oświadczenie, udostępnili książeczkę zdrowia psa i temat się zamknął polubownie. Szkoda, że nie powiedziałeś, że każdorazowo po ugryzieniu czy zadrapaniu wizyta u lekarza jest obowiązkowa. Jak zwierze nie było szczepione przeciwko wściekliźnie to dostaniemy serię szczepień. W bonusie także antybiotyk i szczepienie przeciw tężcowi. Ja dostałęm skierowanie 'na cito' na oddział chorób zakaźnych właśnie po te szczepienia. Gdyby nie to, że pies był zaszczepiony to pewnie bym tam został na obserwacji na dłużej. Ugryzienie przez zwierze to bardzo poważny temat, który może nas wysłać na tamten świat jak zarazimy się wścieklizną.
@abca0012
@abca0012 Год назад
Dokładnie tak. Ja uważam że w tej walce wszystkie chwyty są dozwolone.
@grzegorzpekalski4248
@grzegorzpekalski4248 Год назад
Ale to chyba było w minionej epoce. Obecnie nie ma już serii bolesnych zastrzyków. Dostajesz jeden (albo dwa) a skuteczny i w bonusie masz spokój na chyba dwa lata.
@wzu5350
@wzu5350 Год назад
Było wiele sprintów z psami broniącymi okolic swojego podwórka. Była też niestety leśna walka na śmierć i życie z dwoma psami, które zapolowały na mnie wypadając z krzaków po przeciwnych stronach szosy. Nie odpuszczały. Większy biegł przede mną i zepchnął mnie na pobocze. Mniejszy atakował stopę. Ogień na tłoki, wrzask, panika. Nie byłem w stanie zmienić przerzutki, oderwać ręki od kierownicy. Staranowałem bydlaka tego z przodu. To trwało z kilometr. Większy odpuścił pierwszy, mniejszy jeszcze biegł ze 200m. Po wszystkim miałem skórcze w nogach. Poza tym czekała mnie droga powrotna tą samą trasą. Zatrzymywałem samochody by ktoś przewiózł mnie przez ten przeklęty las. Od tej pory mam gaz, jednak tej trasy już nigdy nie zrobiłem.
@FilipTe
@FilipTe Год назад
Gaz jest bardzo skuteczny. Wioskowe burki też się uczą i po 3 inhalacjach wybiegają z bramy i zawracają na sam widok ręki kierującej się do kieszeni. Ja polecam.
@dimlor7545
@dimlor7545 Год назад
Gazem? Pieseczka? Przecież on się może udusić! 🙂
@krzysztofjuchacz9890
@krzysztofjuchacz9890 Год назад
@@dimlor7545 a jak odda😭
@slawomirb1984
@slawomirb1984 Год назад
@@dimlor7545 no i? xD
@cheeseburgerjesus419
@cheeseburgerjesus419 Год назад
Ale frajerem trzeba być żeby gazem pieprzowym psa psikać… Jakby to conajmniej godzilla była/potwór który cię pożre żywcem 🤬 Jakim miękiszonem trzeba być… Brak słów 🤷
@slawomirb1984
@slawomirb1984 Год назад
@@cheeseburgerjesus419 oho bohater xD
@northbertus8236
@northbertus8236 Год назад
Ja zawszę stosuję "prysznic z bidona". Do tej pory sprawdził się w 99%… Tylko raz musiałem wdrożyć dodatkowo "aport za bidonem" wyrzucając bidon w pole
@piotrsz.5108
@piotrsz.5108 Год назад
Dobrą metodą jest stanowcze krzyknięcie "ZOSTAW" albo coś w tym stylu. Przetestowane kilkukrotnie. Pies odpusza albo chwilowo jest zdezorientowany i mamy czas na wdrożenie opcji "ogień na tłoki". Wystarczą 2s dezorientacji wiejskiego demona żeby zdobyć bezpieczny dystans i nasz niedoszły oprawca się zniechęca do dalszego pościgu. Pod Krakowem trafił mi się jednak kiedyś wytrwały mały "szeryf"... (miałem sakwy i było pod górę) To było starcie "tytanów") 😅
@barbara8698
@barbara8698 Год назад
Dokładnie tak, też mi się sprawdza aż się zastanawiam co ja mam takiego w głosie że każdy jak do tej pory pies momentalnie zawraca 😂😂😂 ale gaz zawsze i tak w pogotowiu
@100hipochondryk
@100hipochondryk Год назад
Najlepsą obroną jest atak 😜
@kuba6156
@kuba6156 Год назад
Zawsze podziwiam, chociaż nie jestem pewny za co, ludzi którzy w sytuacji zagrożenia bardziej martwią się losem psa, niż własnym... Owszem, zdarza się że pies kogoś dogoni, ugryzie albo przewróci. Ja najbardziej zawsze obawiam się tego, że wpadnie pod koła lub złapie za nogę i wtedy przy prędkości 30-40km/h może być pozamiatane, OTB gwarantowane.. Jak widzę, że dam radę uciec to cisnę ile wlezie. Jak widzę że pies wybiega na drogę przede mną, to hamuję, zsiadam z roweru i idę w jego stronę. Zwykle ucieka. A jak nie ucieka i wygląda groźnie, to zasłaniam się rowerem i sięgam do plecaka po nóż. Zawsze wożę taki, że sądząc po testach na drewnie, dałby pewnie radę uciąć łbu psa przy samej ... Generalnie jak jeżdżę przez wioski to mam już oczy dookoła głowy, zwłaszcza jak widzę otwarte bramy. Co jeszcze mnie zadziwia, to że właściciele zwykle zupełnie nie przejmują się bezpieczeństwem ludzi, dopóki bezpieczeństwo ich pupilka nie jest zagrożone. Niedawno miałem taką sytuację na wiosce, akurat nie na rowerze, a na spacerze. Jakaś pani z dwoma pieskami luzem, pieski kompletnie poza kontrolą, nie reagujące na polecenia, za to jeden agresywny. Były ze mną dwie kobiety i dzieci, więc oczywiście zasłoniłem jak pies wystartował. Początkowo próbowałem negocjować, ale bydlak uparcie kombinował jak wgryźć mi się w nogę, właścicielka niemrawo wołała go z odległości 5 metrów, niespecjalnie chyba przejmując się jego planami. W końcu wkurzyłem się i wyciągnąłem nóż (akurat scyzoryk), to narobiła krzyku ale dalej nie ruszyła tyłka. Widziałem że pies już nie odpuści i za sekundę albo dwie w końcu mnie dziabnie, to dostał ostrzegawczy strzał nożem po łbie, ale najwyraźniej przekalkulował sobie, że to chyba nic takiego bo po dwóch sekundach wznowił działania. Więc przygotowałem się już, żeby tym razem pogłaskać go ostrym końcem od gardła po kręgosłup i stał się cud, bo właścicielka w ułamku sekundy odzyskała władzę w nogach i przypomniała sobie jak złapać psa... Jak już go złapała to coś tam jeszcze pochlipała, że "on nie gryzie"... Chociaż każdy pies który kogoś ugryzł wcześniej był nie gryzący, a na psach się znam i ten zdecydowanie nie chciał się bawić, jedyne co to zbierał się na odwagę. Wiara właścicieli w niewinność pupili jest doprawdy niezachwiana :D Sorry, ale gołymi rękami z bydlakami walczyć nie zamierzam, chociaż zwykle zamiast psa miałbym ochotę dopaść właściciela. Niestety fakt "kto zawinił" jest w takich sytuacjach drugorzędny, trzeba się pozbyć zagrożenia.
@slawomirb1984
@slawomirb1984 Год назад
W pełni popieram. Nasze życie i zdrowie jest w takiej chwili najważniejsze, a cel uświęca środki. W miastach, przynajmniej u mnie, problem jest jakby co raz mniejszy, może jednak świadomość ludzi wzrasta.
@robertsikora2755
@robertsikora2755 Год назад
Survival pełną gębą 😉
@Bienia84
@Bienia84 Год назад
Ja jestem dla takich piesków bezwzględny, zawsze staram się je mocno przecięgać, dostosowuję prędkość do zawodnika tak by był 2 metry za mną i nie tracił zainteresowania, gdy opada z sił to zwalniam i werbalnie zachęcam do kontynuowania pościgu. Większość piesków w mojej okolicy jest już nieźle wytrenowana.
@chudynarowerze
@chudynarowerze Год назад
Gorzej jak później trafi na nie cyklista z gorszą formą od Ciebie ^^ Ja staram się pierw zmylić przeciwnika dojeżdżając z mniejszą prędkością, a gdy jestem metr od niego to odpalam van der Poel'a
@radzio80
@radzio80 Год назад
moje biegają 50km/h podejmujesz wyzwanie? :D
@Bienia84
@Bienia84 Год назад
@@radzio80 Jasne, maiłabym okazję poćwiczyć dłuuuuuugie sprinty :). Fajne bestie.
@jaugustyn2158
@jaugustyn2158 Год назад
Zielony nareszcie ty pierwszy poruszyłeś temat który nas wszystkich dotyczy.
@krzysztofgarus3524
@krzysztofgarus3524 Год назад
bywało tu i tam, np na Rowerowe Porady 6 lat temu ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-bLQv6cMqLfo.html
@jakub3215
@jakub3215 Год назад
Są psy ras agresywnych, które tę cechę mają wzmocnioną pokoleniami celowej selekcji. Pitolenie, że rasy się nie różnią.
@MikruZ13
@MikruZ13 Год назад
Najciekawsze jest to, że szukałem filmów na ten temat w zeszłym tygodniu 😅 Zielony działasz sprawniej niż algorytmy google i RU-vid razem wzięte
@JanKowalski-ux6nt
@JanKowalski-ux6nt Год назад
Zielony, przydałby się odcinek o przepisach związanych z używaniem rowerów, ale taki rzetelny. Czy mógłbyś to solidnie rozkminić dla nas? A swoją drogą chętnie obejrzę odcinek w którym zapraszasz do rozmowy psiego behawiorystę, to by było ciekawe. W kolejnych odcinkach mógłbyś zagłębić się w problem chorób odkleszczowych i tego czy i jak można im zapobiegać. Może znasz jakiegoś lekarza kolarza? Zaproś go na przejażdżkę i rozmowę przed kamerą. Tego jeszcze nie było ;) P. S. Dzięki za ten odcinek 👍
@sawekschauer6846
@sawekschauer6846 Год назад
Jako właściciel dwóch pitbullterrierów w pełni zgadzam się z tym, co powiedziałeś w filmie. Wychodząc z pupilem w teren najważniejszy jest pełen nadzór nad nim. Tak, aby spacer przebiegł w sposób bezpieczny zarówno dla psa, jak i otoczenia w którym on będzie się przemieszczał, i prawda. Nie każdy Pit to krwożercza bestia :). Ze swojej strony mogę dodać jeszcze, że w kontakcie z obcym psem ważne jest też by nie okazać strachu, braku pewności siebie. Psy to wyczuwają u każda oznaka niepewności może sprowokować czworonoga. Nie chodzi tu o kozakowanie, jednak totalnie bać się też nie można.
@Raukos.
@Raukos. Год назад
ok, Panie Sławku, jechałem kiedyś przez las z kolegą, jakaś Pani szła na spacer z dwoma takimi "bydlęciami" jak tylko nas zobaczyły jadących czuć było że coś im się nie podoba ... a ta Pani nie mogła ich odwołać ciągnąc za smycz (nie utrzymała by ich nie ma na to szans) ... zbroja pełna, dobrze że by o nas dwóch to każdy miał by się z kim "pobawić" :P:D a na poważnie sytuacja była stresująca więc nie jestem zgodny z twierdzeniem nie ma złych psów więc spoko - bo nie ma szans tego sprawdzić gdzie taki pies się znajduje ani nie ma aplikacji pokazującej gdzie są "wychowane" psy :P
@leszekfilipczyk8548
@leszekfilipczyk8548 Год назад
Mam taką, sprawdzoną technikę na pieska goniącego z tyłu: 1. zaczyna się od ataku z prawej strony (pies wybiega "z bramy" i goni - zostawiam mu miejsce z prawej), gdy jest na wysokości tylnego koła dociskam go do pobocza, 2. pies zwalnia i zaczyna gonić z lewej, 3. gdy zrówna się z tylnym kołem zajeżdżam mu drogę, pies zwalnia po raz drugi, 4. wyjątkowo agresywne egzemplarze ponawiają atak z prawej, ale najczęściej to już tylko symulacja ataku i psina odpuszcza. Ważny jest dość dynamiczny manewr "zajechania drogi" rozpędzonemu pieskowi. Ten manewr musi go zaskoczyć.
@krzysztofgarus3524
@krzysztofgarus3524 Год назад
Stosowałem na owczarku niemieckim, bez "dynamicznego zajechania drogi" też zadziałało.
@jetinajt
@jetinajt Год назад
Takich interwałów jak w trójkącie Połaniec - Staszów - Busko-Zdrój to nigdy nie zrobiłem. Dobre 7 sprintów na odcinku 80km. A do tego z sakwami jechałem.
@przemyslawjanik3051
@przemyslawjanik3051 Год назад
Pozdrawiam cykliste z moich okolic :D
@dexter11648
@dexter11648 Год назад
Czuję się zobowiązany do głosu w tym temacie. Uważać trzeba ! Omówiłeś temat wiosek z otwartymi posesjami. Z taką miałem doczynienia. Pies ok.15kg wybiegł z otwartej posesji pod moje przednie koło dość agresywnie, nie zdążyłem zareagować ,najechałem futrzaka i zaliczyłem glebę o asfalt przy 25km/h. Wstrząs mózgu + strzaskane biodro na dużej powierzchni, na miejscu policja oraz pogotowie. Właściciele dostali 1500zł mandatu, a ja teraz szarpię się z ubezpieczalnią o moje liczne straty materialne.... żebym to zdążył zareagować.... Mam jeszcze jedną metodę, której nie wspomniałeś. Kiedy wiesz ,że nie zdążysz musisz zejść z roweru i nakrzyczeć na niego. Wtedy on zaskoczony odpuści.
@abca0012
@abca0012 Год назад
Mało tego mandaty dostał
@tewu79
@tewu79 Год назад
To przede wszystkim wina nieodpowiedzialnych właścicieli. Kiedyś z podwórka z otwartą bramą wypadło na mnie 2 wilczury na oczach gospodarza. Nie zareagował, a one goniły mnie ze 100 metrów. Uciekłem, ale myślałem że padnę na zawał. To jest chore...
@abca0012
@abca0012 Год назад
Wtedy wypada wezwać policję, tylko niestety tracimy na tym swój cenny czas.
@jant.190
@jant.190 Год назад
Wreszcie Ktoś poruszył ten nieprzyjemny i niebezpieczny temat u rowerzystów.. Właściciele posesji którzy nadal trzymają psy podwórkowe to ludzie z manią prześladowczą, bo tak boją się enigmatycznych złodziei, że wolą bez przerwy słuchać ujadania psów i co chwila wyglądać przez okno. Są to osoby najczęściej trochę chore psychicznie i mało majętne, bo ostrzegawczą rolę pies jeszcze spełniał z 70 lat temu a nie teraz gdy mamy wszechwidzące kamery i czujniki. Jeżdżąc przez rożne wsie od razu orientowałem się czy jadę przez wieś bogatą czy biedną, właśnie po liczbie psów. Im więcej psów tym biedniejsza a hałas nieraz większy niż w zwykłej psiarni. Np. w USA pies nie ma prawa szczekać na przechodzących poza ogrodzeniem posesji ludzi czy innych zwierząt i ten obowiązek spoczywa na właścicielu tego psa. A atak psa na człowieka prawie ociera się tam o prokuratora i niesamowitych odszkodowań sięgających nawet set tysięcy dolarów. Tam agresywny czy ujadający pies przechodzi odpowiednie szkolenie na koszt właściciela u profesjonalisty z dziedziny psiarni. Jeżeli psa nie da się okiełznać, idzie do uśpienia. Zobacz serial trenera psów z USA Cesara Millana, który wytrenował i poskromił setki psów. Wobec atakujących małych kundli wystarczy go pogonić i taki spieprza gdzie pieprz rośnie ale ujadać będzie ale już znacznie dalej. Najczęściej taki pies więcej szczeka i chce strugać wielkiego obrońcy swojego terytorium. Ale wobec naprawdę atakujących dużych psów trzeba mieć przy sobie jak się jedzie po prostu 2-4 kawałki 3-4 cm pachnącej kiełbaski. Każdy człowiek na widok jakiegoś bydlaka psa zawsze wydzieli z siebie zapach strachu a zwłaszcza to robią kobiety (dlatego często są one atakowane przez nie) i pies który ma 1000 krotnie lepszy węch to wyczuje zawsze. A kiedy nie wyczuje? Wtedy gdy będziemy mieli przy sobie właśnie kawałek pachnącej kiełbaski. Jest to jedna rola tejże kiełbaski a druga to... Jak autor wspomniał psy są terytorialne tak jak mężczyźni i każdy pies jak naruszysz jego fizyczną strefę, myśli tak „Ach ty bydlaku wjeżdżasz tu sobie na mój teren bez haraczu?” I wtedy jak taki pies jest agresywny i ściga nas, to rzucamy mu ten kawałek kiełbasy, wcześniej go trochę trzymając aby jego nochal go namierzył. Pies momentalnie woli chwycić kawałek kiełbasy z ziemi i go pożreć niż biec za nami a w rezultacie nam odpuszcza myśląc, „No dobra zapłaciłeś to jedź se w spokoju, poczekam na następnego”. Ja tak się obroniłem przed dwom zdziczałymi dużymi psami w lesie, które czatowały na mnie na skrzyżowaniu dróg leśnych. Musiałem zapłacić im myto w postaci 2 kawałków kiełbasy, a gdy konsumowały, Ja spokojnie sobie odjechałem dalej. Metoda ta ma jeden mankament. Jeżeli spotkasz następnym razem te samego psa i też mu rzucisz, to może się do ciebie przykleić i będzie myślał, że jesteś jego nowym panem. Ale oczywiście wiozę ze sobą też gaz i pałkę które użyje tylko w ostateczności ale nie tylko przeciwko psom ale też osobnikom chodzącym na dwóch nogach w celach samoobrony.
@FoHsi
@FoHsi Год назад
Ucieczka przed psem? Tylko jeśli go ominęliśmy, bo jeśli jest przed nami, to jest duże prawdopodobieństwo, że wpadnie nam pod koło chcąc np. je ugryźć i gleba murowana. Pies nawet w trakcie jazdy potrafił ugryźć oponę, a innym razem dziabnąć w kostkę i było to konkretne bydle, jak mała krowa... 😁 Ja po prostu zwalniam, żeby zachować manewrowość i nie dopuścić do takiej sytuacji, gdzie pies wyląduje mi przed przednim kołem i dodatkowo mówię mu, gdzie ma sobie pójść 😉. To jak w boksie. Musisz mieć stabilne podparcie, a nie jechać na pałę, bo małe pchnięcie i leżysz.
@user-tt1sc1si4l
@user-tt1sc1si4l Год назад
Hania Dla mnie najbardziej niebezpieczne pieski na długich smyczach. Jak widzę z odległości psa i ludzia to duże prawdopodobieństwo, że "som" połączeni linką.Niestety spacerują po tzw drogach rowerowych. Generalnie unikam takich tras.W lesie pies bez smyczy dopadł moich opon i poprzegryzał. Cieszyłam się, że nie wbił zębów w moje łydki. Stałam jak trusia a on z wściekłością walczył z oponami. Sprawa skończyła się na policji, ponieważ to po raz drugi jej pies bez smyczy w lesie mnie napadł. Wiedziała, że goni rowery. Właścicielka dostała..... pouczenie. 😥. Zapłaciła za dętkę i oponę.
@xmonastyrx
@xmonastyrx Год назад
Nie spotkałem nikogo z długą smyczą która nie była by wciągana na sprężynie
@marekk1337
@marekk1337 Год назад
Pozwac ja
@TheMichael7708
@TheMichael7708 Год назад
Gazior robi robotę. Piesek drugi raz się zastanowi czy capnąć po takim doświadczeniu.
@bg4284
@bg4284 Год назад
Rany, wreszcie ktoś głośno powiedział, że agresja psa to wina właściciela. Dziękuję. I dziękuję za zdementowanie gazu pieprzowego. I trzecie "dziękuję" za poprawę humoru, jak zwykle wideo fajnie nagrane :D
@ThePawelekPawelek
@ThePawelekPawelek Год назад
Jamnik to był pies przystosowany i tresowany do polowań na borsuki w norach, istna bestia :)
@grzegorzgaczynski
@grzegorzgaczynski Год назад
wiele razy pomogła woda z bidonu :) pieseł po strzale w pyska z wody, odpuszcza :)
@michalkl
@michalkl Год назад
To jest temat i problem, który powinien być nagłaśniany. Najgorsze jest to, że w znakomitej większości przypadków to tak naprawdę nie jest wina psa, a człowieka. Ale to pies cierpi. Mimo że się ich boję (po pogryzieniu za dzieciaka mam sporą fobię), to lubię psy, ale w razie takiego pościgu nie zawaham się użyć gazu. Niestety. Gdyby jakiś organ w końcu zajął się tą sprawą i przejechał się po paru wioskach z kwitami, to szybko by się nauczyli bramy zamykać.
@drowningmanpl
@drowningmanpl Год назад
Na pewnej trasie notorycznie ścigał mnie taki średniak kundel mieszaniec, zawsze był ogień na tłoki i przegrywał, ale pewnego razu pomyślałem nie no tak nie może być. Jadę no i znów wyleciał, a ja zatrzymałem się, już było widoczne zdziwienie u psa, dość konkretnie brzydko i nieprzyzwoici się na niego wydarłem wręcz agresywnie, pies zdziwił się jeszcze bardziej i się cofnął, a na końcu na słowa "SPIE...AJ DO DOMU!" podwinął ogon i uciekł. Od tego czasu nigdy więcej w tym miejscu go nie widziałem... Z pitbulem czy owczarkiem raczej bym tego nie próbował 🤣
@Przemek_pl
@Przemek_pl Год назад
Jak pies jest taki do kolan lub większy to nie ma bata na ucieczkę. Miałem przygodę z nijakim Bruno. Kurła blaty mi się skończyły a i tak skurnal był szybszy. Na szczęście wpadł do rowu i trafił na ślepy przepust no ale emocje były dość duże. Na wioskach ciśnienie skacze jeszcze bardziej jak piesiulek wielkości kucyka leży sobie w otwartej bramie posesji. I to działa zero jedynkowo - albo zginiesz albo leniwiec będzie miał cię w pompce i nie podejmie pościgu 😂
@puromobile
@puromobile Год назад
To może teraz temat wściekłych ludzi. Jak reagować kulturalnie na odzywki przechodniów i jak nie być powodem do zaczepiania nas (wydaje się być to wiadome).
@kolarz666
@kolarz666 Год назад
gaz na niedżwiedzie w żelu....
@rogaty_kolarz
@rogaty_kolarz Год назад
Merdający ogon to ekscytacja więc też może zwiastować problemy.
@baki4803
@baki4803 Год назад
Gaz i nóż,które zawsze mam ze sobą. Bez skrupułów użyję obu.
@GrzegorzK_gg
@GrzegorzK_gg Год назад
Idę o zakład, że jeżeli pies zaatakuje, ale mówię o ataku a nie podbieganiu z poszczekiwaniem to nie zdążysz nawet wyjąć ani jednego ani drugiego. Wszyscy kozacy psikający psa gazem mogą to zrobić tylko dlatego, że pies nie atakuje tylko podbiega i przepędza. A przed tym zwykle nie trzeba się bronić. No chyba, że podgryza. Chyba byś musiał ten gaz cały czas w ręce trzymać, żeby użyć a i to tylko wtedy, gdyby pies raczył poinformować a tym, że będzie atakować. Poza tym gaz w żelu jest o kant dupy potłuc a stożkiem to prędzej sobie w twarz psikniemy. Gdyby pies atakował naprawdę to mamy może trzy sekundy na reakcję. Kopnąć zdążymy ale sięgnąć po gaz, wycelować i nacisnąć ? Nie da rady.
@baki4803
@baki4803 Год назад
@@GrzegorzK_gg Owszem masz rację. Kiedy pies już atakuje i powiedzmy spadasz z roweru, a on szarpie Cię np za nogę to mając nóż w tylniej kieszeni bez problemów wyciągniesz i śmiało możesz zadać nim ciosy.
@krzysztofgarus3524
@krzysztofgarus3524 Год назад
@@GrzegorzK_gg to co Pan radzisz?
@marekbelowski
@marekbelowski Год назад
Ogień na tłoki pare razy zastosowałem. 🚴‍♂️🦮Film z dużym poczuciem humoru!!! 🤣🤣🤣
@caoroczneluznekreceniewiel6486
Pozycja na żółwia! 😂 Jebłem 😂😂😂 Jesteś Mistrzem YT. Pozdrawiam
@Pemo-nd5ov
@Pemo-nd5ov Год назад
Jak na mtb po lasach jadę zawsze 45 ACP jest przy dupie a na szosę gaz w żelu. Dobrze jest obserwować agresora z daleka, można się zatrzymać i pare kamieni do kieszonki włożyć albo zaatakować jako pierwszy też pomaga.
@piotrkonicki164
@piotrkonicki164 Год назад
Ja robię przełożenie 1/1 i podstawowe techniki trialowe. Jak ciapkowi machniesz tylnym kołem przed nosem to zawsze wymięka. Ważne!!! Nie zrobić mu krzywdy. Szarżuj na Burka na kole a odpuści. Taki bike combat :)
Год назад
Dobry temat, wczoraj i przedwczoraj dwa dni z rzędu, zasłaniałem się kołem stojącego roweru. Na mniejsze działa woda z bidonu.
@grvl
@grvl Год назад
No to mi izotonik z bidonu również się przydał, dwa pryski w nos i można było wykonikować się w siną (ale bez siniaków) dal.
@patrixon1970
@patrixon1970 Год назад
Mi zazwyczaj szkoda czasu na mniejsze i próbuje dał całusa butem
@michalm269
@michalm269 Год назад
Jakieś dwa lata temu miałem taką sytuację, że jechałem po ścieżce rowerowej w dużym mieście niedaleko parku. Obok ściezki rowerowej spacerowała, po chodniku, młoda dziewczyna z owczarkiem niemieckim na smyczy i szła w przeciwną stronę niż ja jechałem, więc powoli zbliżaliśmy się do siebie. Gdy byłem około 7 metrów od niej to zauważyłem, że pies szykuje się na mnie. Na szczęście właścicielka też zwróciła na to uwagę i go przytrzymała i krzyknęła na niego (coś w stylu "nie wolno") i pies sie uspokoił.
@michatemich479
@michatemich479 Год назад
Mam na jednej trasie wyjątkowo szybkiego kundla, chyba w szczycie formy 😁 Zasuwa grubo powyżej 20 km/h na dystansie ok 100 metrów. Ogień na tłoki się sprawdza w tym przypadku 😀
@GilbertoDePiento2
@GilbertoDePiento2 Год назад
Ja tam zawsze broń ze sobą wożę 🤣
@SpartanASG
@SpartanASG Год назад
złote rady !! 😁👍
@kynio3433
@kynio3433 Год назад
Kurde, ja dziś miałem okazję pierwszy raz w życiu kopnąć psa, który mi warczał wokół roweru. Wyjątkowo to nieprzyjemne uczucie kiedy niewinne zwierzę dostaje buta, ale po kilku takich przygodach zdecydowałem się nie ryzykować. Właściwie to koleś, którego pies mnie gonił jaki rok temu właśnie zasugerował, że powinienem jego psa kopnąć. Więc spróbowałem tym razem. I jeszcze babka do niego krzyczała jak nadjeżdżałem, żeby nic nie robił, więc pewnie nie był to pierwszy raz. Psiarze niestety chyba mają pogląd, że oni i pieski mogą być zrelaksowane, a cała reszta użytkowników terenów zielonych to już nie. Najwyżej się przeprosi i nie wyciągnie żadnych wniosków.
@ukaszukasz5723
@ukaszukasz5723 Год назад
Nie doceniasz przeciwnika. Jamniki bywają bezlitosne :) Zgodnie z napisem ze ściany w 15:08 - "Degradacja uczuć wszelkich" . :)
@ANKH123
@ANKH123 Год назад
w 2004 roku z kumplem jezdzielem treningi na mtb 26 - wiedziałem ze w jednym miejscu zawsze się przyczaja w krzaczkach pies by wystraszyć w ostatnim momencie - jechaliśmy ale zapomnielismy o tym psie tym razem i ten wyskoczył i chapnął kumpla za nogę ale nie puścił i kumpel miał słuchawki i zanim zajarzył że pies go chapnął za nogę to okręcił na korbie 1 obród razem z psem :D - tak się śmiałem z tego że jej...
@radekmis
@radekmis Год назад
pamiętajcie ze każdy pies który atakuje i to nie raz można oznaczyć jako segment na stravie :d
@ZielonyF16
@ZielonyF16 Год назад
Nie jeden kom na stravie powinien należeć do lokalnego bossa gangu kundelków 😄
@wrbl
@wrbl Год назад
Odpowiedź: Jeśli to pimpek lub każda inna wielkość w usposobieniu łagodnym - olewamy. Osobnik średni - zwiększenie prędkości i w razie noga wypięta przygotowana do high kicka na pysk. Osobnik duży agresywny - odwrót przed konfrontacją, a gdy jest za późno to megawaty w korby i/lub gaz pieprzowy.
@zbyszekmichalski4629
@zbyszekmichalski4629 Год назад
Bardzo często zostaje start na 1/4 mili😀😀😀
@MarekGrubala
@MarekGrubala Год назад
w dużych miastach bezpańskich psow to raczej juz nie ma... jeżdżąc ultra... ciesze sie, jak wjezdzam do lasu albo na jakies szutry... a strach dopada jak widzisz, że wjeżdżasz do wioski... zdarzają się oczywiście psy, które nawet na smyczy znienacka zaszczekają... moja córka przez to nie lubi za bardzo jeździć na rowerze... ;/ kwestia wychowania psa... widzę mnóstwo ludzi, którzy jak widzą rowerzystę to psa przyciągają/wołają do siebie, pies robi siad, i dostaje smakołyka... szacunek dla tych wszytkich... gorzej jak pewien dziadek po lesie chodzi z wolno puszczonymi dwoma amstafami...
@patrixon1970
@patrixon1970 Год назад
Świetny film u mnie na terenach wiejskich jest bardzo dużo takich agentów na wolności
@arekw9922
@arekw9922 Год назад
Ultradźwięki sprawdziłem na dzikach spiep.... sprintem! :-) Pozdrawiam serdecznie
@RobedfGoszka-ik5si
@RobedfGoszka-ik5si Год назад
Żartów nie ma. Atak 2 czworonogów, zakończył się najechaniem na jednego, fikołkiem przez kierownicę, łupnięciem głową w asfalt ( kask przejął uderzenie) i niezłymi otarciami.
@kuba6156
@kuba6156 Год назад
Otóż to... Moja największa obawa za każdym razem. Ugryzienie to wbrew pozorom może być najmniejszy problem.
@kazikkulih
@kazikkulih Год назад
Bardzo trzeba uważać na cziłały, jorki i inne ozdoby damskich torebek bo taki mały pies może się wkręcić w napinacz łańcucha podczas pościgu
@puromobile
@puromobile Год назад
No właśnie tak, czasami ma się wrażenie, że one chcą wbiec pod koła tak celowo.
@Kiciol
@Kiciol Год назад
Film dotyczy psów a nie wyżej wymienionych szczuropochodnych...
@tomeeekcz
@tomeeekcz Год назад
2:23 pewnie nowy kebab, to i psy z ulic znikają
@wiktorp2009
@wiktorp2009 Год назад
kilka lat jeżdżenia po wsiach i wiem z doświadczenia, że psy to takie typowe cwaniaki, jak widzą że uciekasz to gonią jeszcze bardziej ale kiedy gwałtownie zahamujesz tak że aż na nawierzchni zostaje ślad i zaczynasz iść w ich stronę to uciekają jeszcze szybciej niż goniły, ewentualnie stosuję jeszcze taką technikę, że kiedy pies jest przy mojej nodze to skręcam jeszcze bardziej w jego stronę i spycham go w bok, to też daje im do myślenia😅
@marcinprochownik8120
@marcinprochownik8120 Год назад
Dokładnie, najlepszą obroną na kundle jest atak. Czeka sobie taki cfaniak na drodze i wtedy kierujemy się bezpośrednio na niego. Spanikuje, i zanim się ogarnie już zdążymy uciec. I metoda z zajeżdżaniem mu drogi też jest genialna. Raz kundel zrobił skok życia do rowu aby nie skończyć pod kołami roweru 😂 Ale niestety raz wyskoczył mi z otwartej bramy bezpośrednio pod koło. Ja miałem OTB i zwichnięty bark, kundla już niestety nie spotkałem więcej więc miał gorzej...
@kuba6156
@kuba6156 Год назад
Ta, ale gorzej bywa z pieskami miastowych, co się wyprowadzili na wieś i kupili sobie jakąś modną rasę obronną itp. Ze dwa razy gonił mnie już owczarek niemiecki, taki z 50kg lekko i raz chyba dog argentyński. Na szczęście miałem sporą przewagę dystansu.
@Kuba-vr8bf
@Kuba-vr8bf Год назад
Potwierdzam w całej rozciągłości. Najgorsze są otwarte bramy wiejskich gospodarstw. Mam za sobą spotkania z reprezentantami chyba każdej rasy. Na szczęście para na tłoki zawsze wystarczyła. Ale po ucieczce przed 2 owczarkami, możecie mnie tu zrugać, trudno, ale zaopatrzyłem się w gaz.
@kuba6156
@kuba6156 Год назад
Najgorsze są strzały w bok... Jak pies jest za albo przed nami, to zostawia czas na reakcję. Ale jak nagle wylatuje z boku to czasem już nic nie da się zrobić.
@Ko_yote
@Ko_yote Год назад
Słuchajcie nie wiem jak Wy ale u mnie na wioskach to jest masakra. Woda z bidonu, potem uzbrojony w gaz wjeżdżałem w każde zabudowania na trasie ale jak mi kiedyś wyskoczyły 2 owczarki a pare dni później jeden coś jakby belgijski (nie miałem czasu się przyjrzeć) to zainwestowałem w pistolet hukowy😂. No i od ponad roku NIE ma takiego co by się mnie nie wystraszył 😎. Naprawdę polecam, a wożę go w nerce po prawej stronie bo wiadomo, z tylu kieszonki.
@kip9941
@kip9941 Год назад
Swego czasu jechałem przez wioseczkę na Podlasiu ( Kraina Otwartych Okiennic ). Gapiłem się na pięknie ozdobione chałupki, a tu z jednego podwórka wypadł burek sprinter. Nie zdążyłem depnąć i burek uwiesił mi się zębami za piętę. Na szczęście miałem dość sztywne rowerowe botki i udało mi się wyrwać piętę z jego paszczy. Kiedy w żyłach buzowała mi adrenalina właścicielka z rozbrajającą szczerością stwierdziła, że "... my tu na wsi tak żyjemy, psy mogą sobie biegać...". Kilka scen z Brudnego Harrego od razu mi się przypomniało.
@SwietekrowyPolska
@SwietekrowyPolska Год назад
Pozdrawiam
@janlob8920
@janlob8920 Год назад
Zawsze do pieska mówię ,nie biegaj ,bo się spocisz. Ale gdy jest naprawdę wściekle szczekający to staję i ruszam na pieska chcąc go pogłaskać.Z reguły głupieje.Asekuracja rowerem wskazana.
@wodzimierzkarpinski2021
@wodzimierzkarpinski2021 Год назад
23-lipca w miejscowości Skarbicies woj. Lubelskie znaleziono 48-letniego rowerzyste zagryzionego przez psy.
@kisielekrlz
@kisielekrlz Год назад
Pewnego razu jechałem polną szutrówką i z dość odległego gospodarstwa wybiegło mi z boku na spotkanie dwóch milusińskich. Jeden wielki brytan, cichy i zdeterminowany, drugi mniejszy ale na szczęście hałaśliwy, co mnie zaalarmowało, bo bym ich pewnie nie zauważył aż byłoby za późno. Goniły mnie chyba z kilometr, ale na szczęście nie zdołały się zbliżyć, bo czułem, że to wielkie bydle nie ma zamiaru tylko poujadać mi przy nogawce. Wtedy chyba sam Van Der Poel nie zdołałby utrzymać się mi na kole.
@wojtekk7920
@wojtekk7920 Год назад
A tak poza tematem, co to za jeżdżenie na Treku? Gdzie jest Orbea?
@DanielSiemieniecYT
@DanielSiemieniecYT 3 месяца назад
Mnie kiedyś dopadła wataha wiejskich może nawet lekko zdziczałych psów, około 5 różnej wielkości, goniły mnie z samego horyzontu, już nie pamiętam jak to się dokładnie skończyło, ale wtedy byłem bez żelu-gazu, a niezaatakowały mnie ostatecznie.
@kwasnydeszcz708
@kwasnydeszcz708 Год назад
Miałem tylko raz taką sytuację nieprzyjemną z pieskami, pojechałem nad pobliskie jeziorko i obok jest taki prywatny pałacyk gdzie sobie 2 duże rotwailery go pilnowały i sobie akurat mnie i mój rower upodobały. Zastosowałem opcje ogień na tłoki bo były dobre warunki akurat jechałem z górki i łatwo było wrzucić gaz na tłoki. A mój kundel biega ponad 40 km / h, sprawdzone licznikiem samochodowym.
@tomkry9605
@tomkry9605 Год назад
Parę razy miałem takie przygody. Ogień na tłoki jest raczej rzadko kiedy skuteczny, bo droga musi być dobra i nie pod górę, a psy przeważnie są dość szybkie i przyspieszenie tez dobre mają a jak się nie uda, to traci się okazje do przejścia do defensywy typu zastawienie się rowerem, bo potrafią z roweru zrzucić. Oprócz gazu w żelu skuteczny jest paralizator i nie trzeba nim porazić, boja się tego charakterystycznego trzasku. Na wioskach parę razy miałem przygody. Oprócz tego można zwrócić się do sołtysa danej wioski jak sytuacja się powtarza. Przeważnie pomaga, może nie od pierwszego razu, ale robią z tym porządek. Gaz w sprayu słabo się nadaje bo wiatr może nas oślepić, a to było by słabe.
@TomaszHrehoruk
@TomaszHrehoruk 23 дня назад
Ja krzyczę z daleka....Luzik psiaki...nie jestem listonoszem😊✌️🚴
@maciejluczkiewicz
@maciejluczkiewicz Год назад
Najgroźniejsza sytuacja jaką miałem, wynikła nie z czyjejś złej woli, a pecha. Jechałem ścieżką rowerową, przede mną inny rowerzysta. Obok biegł chodnik, a na nim szła kobieta z niewielkim psem na smyczy i w kagańcu. Pechowe było to, że smycz była taka wysuwana, rozwijana i blokowana. Gdy poprzedzający mnie minął tą babkę, to pies wystartował za nim, a ja trafiłem dokładnie w niego. To trwało sekundę, nie zdążyła zareagować. W dodatku to było zimą, rowerzystów kilku na całe miasto. Efektem kraksy była gleba z przeleceniem przez kierownicę. Nic mi się nie stało, raz przez zimowy ubiór, a dwa przez to, że mam za sobą 30 lat treningów judo i umiem padać. Straty w rowerze to poobcierane kalmkomanetki i uszkodzony licznik (na szczęście jakiś tani). Poprzedzający mnie zawrócił i od razu żebym wzywał policję. Początkowo miałem taką myśl, potem słownie wyładowałem się na babce za jej nieodpowiedzialność, ale potem odpuściłem, bo doszło do mnie, że nie było w tym jej żadnej złej woli. Olałem licznik (i tak dało radę posklejać w domu). Powiedziałem jej, by szła do weterynarza z psem, który skomlał, bo albo był mocno przestraszony, albo i miał coś połamanego. Z rowerem ważę ponad 100 kg, jak do tego dołożyć niemal 30 km/h... Widzę też, że niektórzy szczęśliwi posiadacze broni palnej (zapewne do celów sportowych) noszą ją z dumą w czasie jazdy na rowerze do lasu. Proponuję naprawdę dobrej kabury by przypadkiem nie zgubić i jednak by nigdy nie doszło do sytuacji użycia przeciwko psu. Wiem że będziecie mówić, że było bezpośrednie zagrożenie waszego życia i wyjścia nie było, ale prokurator będzie to rozbijał na atomy i pożegnacie się przynajmniej czasowo z pozwoleniem. Gorzej jak uzna, że takie zagrożenie nie wystąpiło, bo zastrzeliliście jamnika który szczekał. Broń palna to fajna rzecz, sam ciesze się takową, ale ostatnią rzeczą o jakiej mógłbym pomyśleć to zabranie jej na rower. Nigdy nie spotkałem się z sytuacją by nawet zasadnym było użycie gazu czy kopniaka, a naprawdę dużo jeżdżę. Oczywiście jak ktoś chce to niech nosi broń i na rowerze, ale serio jest aż taka niezbędna :)?
@TestDriveUnlimited1
@TestDriveUnlimited1 Год назад
Chłopie, Ty to chyba w Stanach mieszkasz, że same szeryfy, tylko te rowery się coś nie zgadzają... ;-)
@maciejluczkiewicz
@maciejluczkiewicz Год назад
@@TestDriveUnlimited1 Odnoszę się do niektórych komentarzy spod tego filmu :)
@xmonastyrx
@xmonastyrx Год назад
Najważniejsza zasada gdy pies rzuca się na nogę? But na zęby 😅
@user-il8ti2vl4w
@user-il8ti2vl4w Год назад
Wydaje się głupie, ale dobra rada szczególnie w butach spd.
@jareksan3955
@jareksan3955 Год назад
Na wiejskie kundle te niezbyt wyrośnięte, jak nie ma gazu pod ręką często działa odwrócenie ataku, tj. gwałtowne hamowanie, pochylenie jakbyśmy sięgali kamień albo kij i ruszenie na delikwenta z agresywnym krzykiem. Najczęściej taki burek już posmakował kopa albo kija i jak tylko to zobaczy spieprza z podkulonymi ogonem za bramę. Parę razy to przetestowałem jak nie było innego wyjścia. Teraz jak jadę w nieznane tereny to gaz w kieszonkę obowiązkowy.
@m0cna
@m0cna Год назад
Niedawno widziałam, bardzo merytoryczny filmik p tym jak unikać problemów z psami. Ucieczkę rowerem autorzy raczej odradzali. Lepiej zwolnić. Ewentualnie zsiąść z roweru i prowadzić go między sobą a psem. Uciekanie wzbudza w psie instynkt pogoni. Od siebie dodam - nie patrzeć agresywnemu psu w oczy - patrzeć obok. Można ziewać - ziewanie to sygnał o braku agresywnych zamiarów. Nie mówić tubalnie, niskim tonem. Niski ton jest agresywny, wysoki ton to zachęta do zabawy (znacie wysoki szczek psa, gdy namawia do zabawy?). Filmik jest tu: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-cAoixahAbyw.html
@jant.190
@jant.190 Год назад
Racja. Ucieczka zawsze wzbudza u psa pogoń i próba ugryzienia łydki aby przeciąć ścięgno. Wilki jak polują np. na wielkiego jelenia nie skaczą mu do gardła lecz próbują mu przeciąć pęciny w tylnych nogach aby powalić na ziemię. Pies to samo robi.
@krzysztofgarus3524
@krzysztofgarus3524 Год назад
Pod tym filmem też była gorąca dyskusja. Co do zwalniania, to może chodzi o prędkość machania nogami? Trzebaby popytać stare baby z kadencją 30 jak tam u nich z psami.
@mkiju87
@mkiju87 10 месяцев назад
Jeśli chodzi o integralność moich tkanek to wyjęcie półtorametrowej maczety i odcięcie mu czegoś dla mnie wydaje się sensowne :)
@dwalinthedwarf4490
@dwalinthedwarf4490 Год назад
a jeśli zaatakuje nas husky trenowany do wyścigów zaprzęgowych? Przy ogniu na tłoki taki pies może przegonić nas na dystansie dłuższej łapy watahy...
@adrchrzan
@adrchrzan Год назад
Nie musi być nawet zbytnio trenowany do wyścigów zaprzęgowych , mój bez tego łatwo nie odpuszcza 😂
@piotrhorodenski2626
@piotrhorodenski2626 Год назад
Pytanie z innej beczki, czy posiadasz dedykowane etui na te okulary przeciwsłoneczne, których używasz w tym nagraniu?
@ZielonyF16
@ZielonyF16 Год назад
w zestawie był tylko woreczek,
@piotrhorodenski2626
@piotrhorodenski2626 Год назад
@@ZielonyF16 Ok, tak też jest i w moim przypadku. Muszę rozejrzeć się za czymś co będzie pasowało, z obawy przed zniszczeniem. A nie jest to proste z powodu dosyć dużych rozmiarów. Jak rozwiązałeś/rozwiązujesz tę kwestie?
@ZielonyF16
@ZielonyF16 Год назад
Mam twarde etui od innych okularów
@pshemaz1
@pshemaz1 Год назад
Zdarzyło mi się palić gumę jak wracałem już do domu i chciałem skrócić sobie drogę właśnie przez jedną z takich małych wiosek. Nie sądziłem, że wycisnę tyle wattów i to w dodatku pod górę. Raz spotałem psy biegające bez smyczy w lesie, zaczęły biegać wokoło roweru. Po chwili doszedł myśliwy ze sztucerem na plecach i powiedział, że jak jest na polowaniu to psy mogą biegać luzem.
@slawomirb1984
@slawomirb1984 Год назад
O, ciekawa sytuacja. Były tablice informujące o odbywającym się polowaniu czy może tel na policję? :)
@pshemaz1
@pshemaz1 Год назад
@@slawomirb1984 Nic złego się nie stało żeby dzwonić na policję. Ale strachu się najadłem pomimo, że pieski nie były agresywne. Żadnych tablic nie było.
@panzbigniew2431
@panzbigniew2431 Год назад
Ten kanał schodzi na psy 😉
@matimorawiecki1656
@matimorawiecki1656 Год назад
Fakt. U nas też tych bezpańskich psów już tak nie widać. No czasem jeszcze przejedzie radiowóz😅
@Grzesiek75
@Grzesiek75 Год назад
Sam mam owczarka i jak wsiadam na rower to chce mi odgryźć pedały. Rower jest ok dopóki nie klikną spd 🤣 jak już jadę i biegnie obok jest ok. To samo jak jest w domu i wsiadam na trenażer 🤣 Do kierownicy bym Luny nie przypiął bo spotkanie z sarną wyjęło by rower spode mnie 🤣 najświeższą dziurę w dresach wygryzł mi jamnik sąsiadki a stałem z podkaszarką jak słup soli. Szybkość psa zależy od jego wieku i doświadczenia w łapaniu rowerzystów.
@WieslawPaleta
@WieslawPaleta Месяц назад
Jak mam do wyboru zdrowie swoje i rodziny, albo jakiegoś wioskowego obszczymura, to wybór jest oczywisty. Walić gazem bez litości! Nóż też zazwyczaj pod ręką w razie konieczności.
@martinmalinowski8957
@martinmalinowski8957 Год назад
Mialem szczęście przegrać pojedynek z psem do zaganiania owiec, jak złapał za nogę to nie chciał puścić. Skończyło się na 15 szwach i obrażenia się na wszystkie psy.
@ZielonyF16
@ZielonyF16 Год назад
Oj
@dimlor7545
@dimlor7545 Год назад
Pozycja żółwia 😂 Tylko to! Tak naprawdę wystarczy chwile jechać zygzakiem, zajeżdżając mu drogę, 10 metrów i rezygnuje bo głupieje🐶
@cross1938
@cross1938 Год назад
A tyle się mówi o tym że w lesie pies tylko na smyczy.
@ttommy1970
@ttommy1970 Год назад
Nie zgadzam się z tym, że sprint psa to krótka chwila. Kiedyś goniły mnie 2 kundelki.... To nie były 20 km/h. Dopiero powyżej 40 km/h zacząłem zwiększać dystans. Po kilometrze odpuściły. Jeden pies jest mniej zrywny, jeśli są 2 lub więcej, wzajemnie się napędzają (niczym peleton kolarski). Wtedy też pobiłem swój rekord na podjeździe w stravie. Nigdy potem tak mocno tam nie byłem w stanie polecieć. Poza tym problem jest bardzo poważny. Rok temu na maratonie 2x musiałem ratować łydy.
@dariuszskwarczynski5941
@dariuszskwarczynski5941 Год назад
W lesie pies musi być pod kontrolą. W sprawie, swego czasu, wydał opinię Sąd Najwyższy precyzując co to znaczy "pod kontrolą". A więc piesek może sobie przebywać bez smyczy jezeli sierściuch reaguje na komendy i przywołany, bez zbednej zwłoki, pojawia się przy nodze właścieciela merdając ogonkiem w zadowoleniu, że ową komendę mógł wykonać poprawnie. W sytaucji(a z tą mamy do czynienia najczęściej, a w zasadzie obcujemy tylko z taką) kiedy pupil nie wykonuje poleceń, musi być trzymany przez właściciela na smyczy. I nie dyskutuję, bo nie ma o czym. Pozdrawiam.
@Mavczers
@Mavczers Год назад
Co robisz? Pytasz się psa czy jest pewien że chce mu się tak daleko biegać. Póki co działa za każdym razem. Tylko pytasz z zaciekawieniem a nie agresją. Ja nie wiem jakim cudem to u mnie działa ale działa za każdym razem.
@robert8072
@robert8072 Год назад
Testowałeś może polanie pas wodą z bidonu? kiedyś o tym wspominałeś (cytowałeś komentarz) i nie wiem czy działa, a sam jeszcze nie miałem na szczęście takiej potrzeby
@ZielonyF16
@ZielonyF16 Год назад
U mnie Ogień na tłoki zawsze działa :)
@vadihert4377
@vadihert4377 Год назад
Uważaj, bo to działa w dwie strony, ty polewasz go wodą z bidonu a piesek może polać cię z pod podniesionej nogi. Widziałem kiedyś takiego bydlaka, który był mocno w tym wyspecjalizowany i potrafił sikać niezwykle precyzyjnie na odległość 3 metrów 😁.
@TheFotoSprint
@TheFotoSprint Год назад
Na małe burki to działa.Stosowałem kilka razy.
@TajsoN1918
@TajsoN1918 Год назад
Kiedyś z kumplem jechaliśmy po szutrach (dużo tarki było) i pojedynczy domek przy polu po lewej na prawo las. I dom bez płotu i nagle gdy jesteśmy na wysokości domu myk 4 psy i to zgrane 2 na nasze tyły jeden wybiegł z boku a trzeci na nasz przód biegł (widać nie pierwsza akcja organizacja była) zaczęliśmy ostro próć bo 2 te na przodzie były owczarkami. Uciekliśmy ale tak jechaliśmy po tej tarce że po wyjechaniu na asflat i przejechaniu około 5km zorientowałem się że ciut odkręciła mi się przednia oś.
@maciek3156
@maciek3156 Год назад
Ja zwalniam.. burek trochę głupieje ale nadal szczeka jakby świat miał się skończyć. Z każdą chwilą trochę mniej zajadle. Aż w końcu jadę 9km na godzinę a burek drepcze za mną i tylko kłapie dziobem od niechcenia, udowadniając sobie że nie przegrał. Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że to tylko teatr, który łatwo oszukać znając te zasady:) Polecam na własną odpowiedzialność, chociaż ten komentarz jest na serio sprawdzony na małych i średnich wiejskich burkach kilkukrotnie:)
@cyborgakahans
@cyborgakahans Год назад
A może tak zamiast banana, kiełbasy wozić? Żeby pieska przekupić ;)
@marcinsochacki8707
@marcinsochacki8707 Год назад
kiedyś woziłem kość i pewnego razu musiałem jej użyć - co najlepsze ten pies po jej powąchaniu sobie pobiegł w inną stronę.
@bartka8
@bartka8 2 месяца назад
8:50 - uciekać przed labladorem ::) No proszę.
@halinamalec4363
@halinamalec4363 Год назад
Psiutki 😅😅😅 super
@BatoryJan
@BatoryJan Год назад
To tak przy okazji co bardziej polecacie na pieska, pistolet hukowy czy lepszy gaz? A jeśli gaz to jaki jest skuteczny Waszym zdaniem? Pozdrawiam
@paweljozwiak3636
@paweljozwiak3636 Год назад
Mocna noge😊
@BatoryJan
@BatoryJan Год назад
@@paweljozwiak3636 Niestety jestem już stary i nie mam tyle sił jak kiedyś, ale za to bardzo lubię jeździć rowerem dlatego pytam, bo też mi się przydarzyły takie sytuacje i jak do tej pory zakończyły się podartymi spodniami, zniszczoną oponą i jednym upadkiem po którym mam przestawiony obojczyk :-( Pozdrawiam
@areklipniacki2732
@areklipniacki2732 Год назад
Jeśli gaz, to żelowy. Nie ma wtedy problemu jeśli trzeba go użyć pod wiatr.
@BatoryJan
@BatoryJan Год назад
@@areklipniacki2732 Aha ok dziękuję za pomoc :-) Pozdrawiam
@krzysztofgarus3524
@krzysztofgarus3524 Год назад
@@areklipniacki2732 Spotkałem się z opinią że przy żelu może być problem z celowaniem do ruchliwego celu. Sam nie testowałem (tym bardziej w boju) ani takiego ani takiego.
@szymonkula1809
@szymonkula1809 Год назад
Dobrze że wysikany byłem 😂🤣😂
@jj-qy2ue
@jj-qy2ue 2 месяца назад
Mam całe życie jakiegoś psa w domu. Kiedyś oto żyły mnie 4 psy w polu na wsi. Nie jeden raz. Jak pędzi na mnie z tyłu to gaz do dechy, jak z boku lub widzę że nie ucieknę to się zatrzymuję i rozmawiam z nimi albo stoję i nic nie robię. Zawsze skutkuje. Znudzi im się, przyzwyczaja się i im przejdzie. Mam jeszcze gaz na psy ale na szczęście nigdy nie musiałem jeszcze użyć.
@nisesloooo
@nisesloooo Год назад
U mnie spotkanie z psem skończyło się na złamaniu obojczyka ;/
@pawelhuczewski2772
@pawelhuczewski2772 8 месяцев назад
Podobna sytuacja jest z motorkami . Mnie codziennie atakuje 3-5 kundli jak jadę przez wiochy . Ale wiem gdzie kundle czekają na żer , jak widzę że badziew się szykuję do ataku to daję gazu . Pies jest głupi i startuje za późno z boku , zamiast iść na zwarcie od przodu . Ale kiedyś zwolniłem przed perliczkami na drodze , a wtedy kundel zdążył wystartować do przedniego koła . Poczułem tylko lekkie uderzenie w kierownicę , nie zaliczyłem gleby . Wiem że nie wolno hamować , tylko gaz żeby koło przednie odciążyć . Mam lekki mały motorek 130kg , 125cm pojemności , a używam go cały czas jako pojazdu roboczego . Chciałem kupić rower do relaksu , tylko te kundle mnie denerwują , chyba trza mieć czarno prochowca na wyposażeniu roweru . Kiedyś pies mnie ugryzł właśnie jak jechałem rowerem . Przed drugim kundlem się obroniłem workiem z książkami -walka trwała kilka minut . Prawo jest do dupy że właściciele psów są bezkarni i puszczają kundle luzem.
@mpGrafik
@mpGrafik Год назад
Etam, psy zawsze latały i nagle przeszkadzają... Jak za mną leci uparty pies, to się zatrzymuję, powiem parę miłych słów do niego i piesek przestaje szaleć. Najgroźniejsze są psy za płotem i na łańcuchu, o ile jesteśmy poza ich zasięgiem. Bo wtedy czyja się bezpiecznie i mogą udawać groźnych wojowników. Trzeba być złym człowiekiem, żeby pies naprawdę zaatakował. Albo się bać, żeby groźnie szczekał. Mój kot daje sobie radę z każdym psem, który ośmieli się wejść na jego teen.
@hubertiwan
@hubertiwan Год назад
Też mogę dodać ciekawostkę, jazda bez trzymanki też kosztuje 50 zł
@waluta
@waluta Год назад
a bez trzymanki z telefonem w ręku ile?
@krzysztofnowak7848
@krzysztofnowak7848 Год назад
A ciekawe ile sobie liczą za jazdę z nogami nie na platformach (lub nie na spd-ach), bo też nie można :-)
@hubertiwan
@hubertiwan Год назад
@@waluta jeżeli jeździsz rower to powinieneś znać przepisy ruchu drogowego i konsekwencje ich nie stosowania, ale jeżeli jesteś pedalarz to brak słów
@adamr.6261
@adamr.6261 3 месяца назад
Ja jeżdżę głównie po małych wioskach i zdarzyło się kilka razy, że pimpki mnie goniły. Najmniej problemu sprawiają takie, które wybiegają z otwartej bramy, bo z reguły są nieduże (chyba właściciele takich uważają, że jak pies mały, to nikomu krzywdy nie zrobi) i tu działa ogień na tłoki. Natomiast 2 razy zdarzyło się, że goniła mnie wataha złożona z kilku psów, które żerowały sobie w polu i już widząc mnie dojeżdżającego do nich zaczynały szczekać. Instynktownie ogień w pedały i mijałem je na pełnym gazie. Na szczęście nie dogoniły, choć raz praktycznie czułem oddech jednego przy samej nodze. Tutaj mimowolny szacunek dla pchlarzy, za interwały, których są przyczyną, dzięki czemu budujemy sobie moc wykorzystywaną w przyszłym uciekaniu. W takiej sytuacji zawsze gdzieś z tyłu głowy kołacze się jednak myśl, co by było, gdyby nagle, w czasie sprintu, człowiek się glebnął, albo gdyby któryś podbiegł pod koło. Rower, to nie motor, waży 8-9 kg, nie 120, siłę przebicia ma mniejszą/
@grzesiek3584
@grzesiek3584 Год назад
Co się stało z nosem ? A pies to więcej mocy w korby i pies zostaje w tyle. Chociaż nie zawsze działa. 😀
Далее
D3 BMW XM LABEL Король.
31:52
Просмотров 755 тыс.
TUBELESS w DOMU w 15 minut?
16:28
Просмотров 32 тыс.
Gravmageddon 2023 - pierwszy raz rowerem w górach.
12:00
Szybkie i Skuteczne mycie NAPĘDU i ROWERU!
29:09
Просмотров 49 тыс.
NOCNA jazda ROWEREM bez CELU - A po co to komu?
26:09
Co Jeśli Yellowstone Wybuchnie W 2024 Roku?
21:25
Просмотров 34 тыс.
5 RZECZY, które warto wymienić w ROWERZE!
23:16
Просмотров 78 тыс.
Maradona
0:31
Просмотров 8 млн
100% Smooth Skills
0:35
Просмотров 2,8 млн