Irek Jeleń - super gość, nie ciągnął kariery na siłę - zobaczył po Górniku, że już to nie to co Auxerre czy Lille i zakończył karierę. Szkoda, że w materiale nie ma wsppominki o tym jak pomógł Piastowi Cieszyn w odbudowie.
Życzę powodzenia Panie Irku! Szkoda, że trochę Pana nie doceniono w pewnym okresie, ale i tak może Pan się czuć dumny, przyniósł Pan sporo chluby polskiej piłce. Zdrowie i rodzina najważniejsze, więc fajnie, że się Pan spełnia ;-)
Rewelacja... Irek dla mnie przed era naszych obecnych piłkarzy najbardziej rozpoznawalny zagranicą wraz z Borucem. Życzę mu dużo dobrego i samych sukcesów jako trener szkółki czy profesjonalnej drużyny !! :)