@@doru440 Tak, to jest coś typu Pokemon Go, tylko dużo bardziej rozbudowane. Wyobraź sobie, że grasz w Minecrafta w realu, to będzie coś takiego. Trzeba jednak poczekać na więcej informacji, na stronie Minecrafta możesz się zarejestrować, żeby móc później grać w wersję beta. Dostaniesz wtedy również specjalnego skina. Jeśli Cię to interesuje to link to: earth.minecraft.net
W 2001 roku w grze Red Faction (ta pierwsza w ogóle część) można było burzyć ściany betonowe i przebijać się przez skały planety Mars. Nazywało się to GeoMod Engine. Co ciekawe uszkodzenia nie odnawiały się więc skoro w 2010 roku ściany się odnawiały w grach to cofają się w rozwoju w grach a nie rozwijają.
Co powiecie na odcinek o grach, które na rzecz grafiki i optymalizacji zrezygnowały z pewnych rozwiązań i innowacji jak np. w GTA V zubożyli efekty ognia, fizykę, AI oraz destrukcję pojazdów względem GTA IV, albo w Far Cry 3, 4 i 5 względem Far Cry 2. Ja osobiście, wolałbym widzieć mniejszy postęp graficzny na rzecz właśnie lepszej AI oraz destrukcji otoczenia, lub większego wpływu na fabułę :]
Co do płynności na nowej generacji konsol - to wiele (jesli nie większość) osób nie docenia wartości dysku w tym wszystkim. Bo do tej pory każda konsola była ograniczana loadingami - RAM był tylokrotnie szybszy, ze jedyne sensowne wyjście było takie, aby wczytać co się da do pamięci i z niej ładować i lepiej dać poczekać graczowi chwilę przed odpaleniem poziomu, niż w trakcie. Byłem zaskoczony, że prosiak jeszcze nie był tą konsolą z SSD, ale nowa generacja już będzie - a to daje możliwość prawie bez strat na płynności doczytywać wszystko w locie, co może nie zapewni więcej ramek w 1080p, ale już w 4K tak. No i na pewno o wiele lepszą grafikę - bo bedziemy mogli wczytywać nie 4GB tekstur, żeby nam się w RAMie mieściło, ale choćby i 100.
Nagrajcie: Ostatnie misje w grach które tak namieszały że po ich ukończeniu wracaliśmy do stanu świata przed jej wykonaniem. Np.Wiedźmin 3, InFamous 2, Far Cry 5
Co ciekawe, ostatnie aktualizacje od Nvidii spowodowały że PhysX przestał działać na starszych tytułach - np. w Mirror's Edge musiałem go w opcjach zupełnie wyłączyć żeby móc grać.
Pominięto Rainbow Six: Siege, czyli grę, w której destrukcja otoczenia pełni często kluczowe znaczenie w rozgrywce i jest na dzisiejsze czasy genialna, mimo że nie wszystko da się zniszczyć.
W MC nie zniszczymy KAZDEGO bloku - “bedrock” jest niezniszczalny. To nie tak, że nie działa ŻADNA fizyka - piasek i żwir będą spadać. Aj Grzegorz, Grzegorz...
Masz całkowitą rację z tymi klatkami na konsolach. Jestem konsolowcem ale naprawdę cierpię grając w 30 klatkach. Chciałem po latach wrócić do grania na PC (przynajmniej w tytuły multiplatformowe) ale okazało się że PC nadal jest traktowany przez twórców jak platforma drugiej kategorii (ale nie ma się co dziwić) a ja nie mam już tyle czasu na szukanie optymalnej konfiguracji i rozwiązywanie problemów. Jeśli chodzi o wybór stałe 30 vs 40-60 to tutaj się nie zgodzę, nawet te rwane 60 jest lepsze niż 30 jeśli chodzi o przyjemność z gry ale rwane 60 powoduje problemy o których dziwnym trafem nikt nie mówi - jak grałem w Horizon i GOW z odblokowanym klatkarzem na PS4 Pro to w samej grze natrafiałem na błędy których nie miał kolega, który grał na zwykłej PS4 w 30 klatkach. Chyba nawet Ty Grzegorzu wspominałeś o tym w filmie "kiedy więcej FPS psuje grę" ale inni zdają się tego nie zauważać. Dobry film.
Co najsmutniejsze, F.E.A.R. wspominam bardzo dobrze a studio Monolith zrobiło coś, co do dzisiaj jest moim zdaniem nie pobite, mimo tylu lat od wydania tej gry: AI, czyli sztuczna inteligencja. To był i jest FENOMEN po dziś dzień. To najlepsze AI w FPS-ach i coś co podziwiam po dziś dzień ;). No i posiadam wersję kolekcjonerską łącznie z DVD z making of :D. Alma... You will never be forgotten.
Sytuacja GTA 5 celujesz w plecy NPC tak żeby ciebie nie zobaczył on i tak to wyczuje i ucieknie. Sytuacja 2 chodzisz z nabitą bronią po ulicy, koło policjantów, gangsterów, itd a oni mają na to wywalone. Albo BF4 kiedy żaden NPC nie mógł cie zabić np. 10 kulami, a ty mogłeś tą samą bronią zabić go 1 strzałem z większej odległości , strzelba nie zabijała już 1 strzałem z odległości 3m, NPC nie potrafiły używać noża a zawsze gdy rozstawiłeś Claymore on w to wchodzi. To wszystko działo się na hard.
Red Alert zabijał genialną muzyką oraz świetnie zaprojektowną rozgrywką. Szczególnie to ostatnie umarło - Supreme Commander jest np. niegrywalny w stosunku do dynamicznych, ale starszych Z, Myth czy nieśmiertelnego Total Annihilation !
Dobrym przykładem jest dragon age inkwizycja. Gra praktycznie jest "martwa", sami statyczni NPC. W pierwszych zwiastunach pamiętam, że miało być możliwe niszczenie otoczenia, a ostatecznie możliwe było tylko niszczenie kartonów...
Całe życie myślałem, że nie da rady ograć komputera w szachy. Nawet w szachy z kasety na C64 komputer spuszczał mi łomot i nie znałem nikogo kto by z komputerem w szachy wygrał. Okazało się, że to wygranie z człowiekiem jest wyzwaniem dla komputera. Co ma w głowie kasparov?? Kiedy gram w szachy z ludźmi, raz wygrywam a innym razem przegrywam, z komputerem jeszcze nigdy nie wygrałem.
Osobiście nie przeszkadzałoby mi, gdyby gry graficznie nie wchodziły na poziom wyższy niż np. BF:BC2, ale właśnie były dopieszczone pod względem możliwości danych graczowi, czy jakości SI.
Gdyby w recenzjach tak chętnie przyglądano się SI przeciwników, to podejrzewam, że nikt nie byłby skory dać 10/10 RDR 2 - bo jeśli mamy jakość wrogów wynagrodzoną ich ilością, to pachnie mi to sztucznym utrudnianiem gry, co od dawna recenzenci zdają się omijać (ile takich gier jest, ciężko zliczyć :P). No może, że ktoś uzna, że SI w grze dla pojedynczego gracz można pominąć przy recenzji, ale wtedy pozostaje pogratulować. Na tle większości współczesnych produkcji taki Black & White, Half-Life czy wspomniany F.E.A.R. jawią się jako nowoczesne gry, jeśli chodzi o zachowanie istot/wrogów. W końcu jak to powiedział Alex J. Champandard "Myślę, że następnym milowym krokiem w rozwoju sztucznej inteligencji w grach będzie tak właściwie sztuczna inteligencja". I gracze wciąż czekają na ten milowy krok, choć - co pokazują poniektóre tytuły - pozostanie jeszcze długo poczekać.
W wiesku 3 grafika na plus, ale ai przeciwnikow, mechaniki na wielki minus. Takich przykladow jest bardzo wiele, dobrze ze mody w jakis sposob ratuja gameplay, np.fallout 4, D:OS 2.
Niszczenie otoczenia w grach jest fajne ale w większości gier jest ono skryptowane. Nie zniszczymy całego budynku razem z fundamentami, Nie wykopiemy dziury w ziemi by się schować. Każda moc obliczeniowa czy to komputera czy konsoli musi być odpowiednio dysponowana by gra działała płynnie dla tego twórcy gier rezygnują z wielu smaczków dla lepszej grafiki. Może za dziesięc lat doczekamy się komputerów na tyle silnych że będziemy mogli policzyć sto dziur w ścianie lub nawet prześwitów światła przez te dziury.
Pograłbym chętnie w coś, gdzie SI i fizyka stoją na wysokim poziomie. Od gier z prostszą oprawą graficzną intuicyjnie wymaga się mniej pod kątem dwóch pozostałych aspektów, natomiast tytuły wyglądające imponująco wystawiają się na pośmiewisko, kiedy wszystko jest statyczne. Posklejane bryły tekstur w wysokiej rozdzielczości... Śmieszne są też mody graficzne do starych gier takich jak GTA SA, bo wtedy luki w fizyce są jeszcze bardziej dotkliwe.
Jakkolwiek mocne będzie nowa generacja konsol to i tak deweloperzy wybiorą grafikę i detale kosztem klatek. Myślę, że tak będzie bo gracze podobnie jak przy tej generacji gracze konsolowi będą preferować wygląd. Oczywiście są tacy dla których grafika mogłaby zostać na pewnym poziomie gdyby gry rozwijały się w innych warunkach, ale ogółem raczej grafika i detale świata/otoczenia wydaja się lepiej sprzedawać gry.
Próbuję obecnie zaprojektować sztuczną inteligencje dla postaci w grze, ogólnie zauważyłem, że im "swobodniejszy świata" czyt. "bardziej złożony i z większą ilością możliwości" tym ciężej zaprojektować tory myślenia postaci. Innymi słowy to nie takie proste :) łatwiej zrobić ładną grafikę
mam wrazenie ze w wielu nowych tych bardziej rozbudowanych grach najbardziej cierpią postacie- ich animacja i ogólnie wygląd (przypominają postacie z gtaV)
tyle lat a ja nadal nie rozumiem jak ludzie mogą woleć lepszą grafikę w zamian za fps'y. Chyba każdy normalny człowiek woli 60fps i powiedzmy "średnią" grafikę niż "płynne" 30fps...
To, że twórcy robią słabe ai w grach nie ma nic wspólnego z tym, że procesory są za słabe i im brakuje zasobów. Obecnie nawet procesory za 800zł mają duży zapas mocy w grach i często ich wykorzystanie podczas gry nie przekracza nawet 50%.
A co mają powiedzieć fani strategii? Takie TotalWar’y poziomy trudności tworzą dając AI regularne cheaty, gdy jeszcze w 1996 Sid Meier w swoim Gettysburgu naprawdę zaimplementował AI o różnym poziomie kombinacji i „charakterach”.
AI ssie bo AMD jaguar to gówniany procesor. 1) IPC 2x mniejsze niż SkyLake 2) skandalicznie niski zegar ~1,8GHz 3) 8 rdzeni podzielone jako 4+4 = ogromne latency gdy trzeba wymieniać dane pomiędzy "modułami" Ryzen (ZEN2) 8C/16T@3GHz będzie miał ponad 10 razy większą wydajność zmiennoprzecinkową niż tej ten szajs JAGUAR ( 240 GFLOPS [AVX2] vs 21 GFLOPS [AVX] ). Skok będzie ogromny! Jeśli chodzi o 4k@60fps to radzę przyhamować kucyki bo w nowych konsolach będzie tylko coś na poziomie Vega56.
Protem jest gdzie indzie a mianowicie całe te studia deweloperskie i więksi wydawcy piszą pod konkretne architektury 4 wątki gdzie po prawdzie jeden jest wykorzystywany a reszta to naciągane optymalizacje. Gdyby uczucie do tego podchodzi i pisali oprogramowanie pod obecny hardware nie było by z tym problemu... a tak ciągle powielają ten sam schemat dlatego mam to co mamy
Gry komputerowe jak kobiety: 1. Grafika (uroda) 2. Sztuczna inteligencja (inteligencja) 3. Destrukcja otoczenia (stabilność emocjonalna) Możesz wybrać maksymalnie dwie choć najczęściej pada wybór 1 vs 2 + 3 😅
Problemem jest to, że każdy na siłę ciśnie z tą grafiką. Po co? No po co? Zróbcie porządną, na prawdę porządną grę z trochę słabszą grafiką, a potem ją ulepszajcie w kolejnych wersjach. Po cholerę robić tyle gównianych gier, zamiast zrobić kilka porządnych i je ulepszać?
Po co ja to pisałem, przecież i tak nie dotrze to do żadnego twórcy gier. Twórcy chcą wysrać kupę byle szybko i sprzedać, bo to jest gówno a nie gry, to co obecnie się tworzy. 2 tygodnie i do śmieci.
W sumie, to sami sobie to zafundowaliśmy. Głębia gry, mechaniki, fizyka i inne elementy... Teraz, coraz więcej "Gejmingowców", za główną wartość gry wybiera "RTX oN"
Tak w GTA V zaprezentowano zniszczenia pojazdów, kiedy w GTA 4 można było auto zgnieść jak puszkę tak w GTA V są widoczne tylko rysy i delikatne wgniecenia, pozbawiono tez nas możliwości wgniecenia dachu pojazdu w momencie wprowadzenia widoku z pierwszej osoby w trakcie jazdy, dlaczego? Żeby dać realistyczne odczucie siedzenia w samochodzie ale w takim układzie wgniecenie dachu oznaczałoby ze nasza głowa znajdzie się ponad dachem co niszczy realizm, wiec tak czy siak gra w tym aspekcie stała się dość nierealistyczna. Może to ja jestem dziwny ale w GTA IV model zniszczeń pojazdów nadawał estetyki w trakcie ostrych pościgów czy wypadków, w GTA V wyglada to jak jazda zabawką
Tylko nie da się przerzucić grafików aby poprawiali AI, to jest bardziej kwestia wygodnictwa i wymagań obecnego rynku. Przyzwoicie wyglądające grafika jest tańsza i bardziej dostępna i lepiej sprzedaje produkt. A do dobrego AI to nawet specjalistów za wiele nie ma, no i gracze lubią strzelać do zombie który ma prawie zerowy poziom ai, rzadko kiedy nawet omijają przeszkody
Poziom A.I. w grach typu strzelanki bardzo mnie irytuje. Po kilku przygodach z CODami odechciało mi się w to grać dla gameplayu. A Infinite Warfare jest grą która chciałbym pograć ze względu na fabułę, choć obejrzałem już wszystkie cutscenki. Ale co do destrukcji otoczenia, weźmy pod uwagę też gry strategiczne - przecież w WH40K DoW dysponujemy mechami i czołgami (a nawet bogiem) które bez problemu powinny przebijać się przez otoczenie, albo nawet tworzyć kratery w których nasza piechota mogłaby się fortyfikować. Ale z tymi kraterami to może po prostu problem z celowaniem w kilku płaszczyznach w izometrycznym rzucie.
A później będzie że przeciwnicy będą mądrzejsi od gracza, a gra będzie za trudna. Wyobraźmy sobie takie soulsy z mądrymi przeciwnikami. W takim wypadku tryb łatwy mi by się przydał XD
SI w grach to nie sztuczna inteligencja bo nie jest algorytmem uczącym się tylko zwykłym algorytmem mówiącym że jak ma napisane w kodzie idź do przodu to idzie do przodu. Gdybyśmy chcieli dzisiaj grać z inteligentnymi przeciwnikami na Highendowych PC musielibyśmy zaprogramować sztuczną inteligencje która przewiduje co zrobi gdyby co jest zasobożerene, ale wciąż lżejsze niż uczenie się per frame.
A gdyby zrobić grę w której grafiką zajmuje się karta a skrypty są przetwarzane w chmurze ? Ale tylko na wyższych poziomach trudności a na Normalnym już przez procesor. Wtedy Ten kto by chciał mądrzejszych wrogów włączał by sobie chmurę a ten kto chciał by pograć dla grafiki grał by offline. Ewentualnie możliwość ustawienia inteligencji wrogów jako parametru podobnie co grafika. Obniżenie go w opcjach powodowało by wzrost wydajności... za fajnie by było. XD
11:45 Przecież sam powiedziałeś, że to zależy od twórców, a teraz taki tekst? Nikt twórcom nie zabrania robić gier działających w 4k i 60 fps chociażby na podstawowym Xbox One. Powodem dla którego takich gier nie robią jest to, że najwyraźniej uważają iż gracz chętniej zagra w tytuł 1080p w 30 fps ale np ze znacznie lepszą grafiką. Zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem, tak dobrym że aż dziwię się iż jeszcze nie jest to ogólnie przyjętym standardem, byłoby danie możliwości wyboru między kilkoma opcjami.
Nie mogą stworzyć na PC dobrej gry z wieloma świetnymi elementami typu "inteligencja AI", bo ona musi jeszcze chodzić na Konsole, której nie można modyfikować tak jak PC. Więc dostajemy jedynie ładną grafikę. :(
No fajnie jagby dodali łatke do Metro Exodus w której poprawili by niektóre zachowania przeciwników oraz szeroko rozumianą sztuczną inteligencję.... chociaż nie ma na co liczyć w tym przypadku to pomarzyć zawszę można ;)
Wszyscy jarają się muzyką z Minecrafta a czy tylko ja zauważyłem, że TVGry zamieniło wspominanie w każdym filmie o wiedźminie na rzecz wspominania o Minecrafcie? XD przyklad: CoD, FarCry, BF, Crysis *BUM* Minecraft