Dobry wieczór 😊. Przepraszam, że dziś tak późno, ale tak jakoś wyszło. Jeśli ma się obowiązki, a czas szybko leci. Jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam ciepło, miłego oglądania 😊👍👍!
Ciekawy odcinek. Miałem parę razy w dzieciństwie styczność z agresywnym kogutem a także indykiem. Izolacja czasowa to dobry sposób. Pozdrawiam serdecznie 🙂👍
Mój kogut Tadeusz właśnie mnie zaatakowal jak sypałam ziarno ,odbił się pazurami od moich pleców bo kucałam😂po 5 min latania za nim złapałam go I przycisnelam do gleby i ostrzegłam że ostatni raz i skończy w rosole😂😂😂jeśli zrobi tak jeszcze raz to spróbuje go odizolowac od razu tak jak proponujesz a jak to nic nie da to skończy w zupie 😁pozdrawiam
Wiejska Zagroda witaj 🍵🍩🤗. GRATULACJE Z okazji otrzymania Moderatora w Łodzi 🍬. Mam prośbę, jak te bociany się nazywają, oraz czy mógłbyś mi podać nicki Moderatorów z tamtego czatu, nie muszą być wszyscy, tych których znasz. DZIĘKI I pozdrawiam 🦋🤗.
@@gorylkrzysztof4089 dziękuję bardzo, Krzysztof 😊. Tamte bociany to Florentino i Fermina. Niestety nicków nie podam bez ich zgody. Wiesz o co chodzi :). Pozdrawiam.
Chodzi mi o zmontowanie filmiku i chce znać nicki Moderatorów. W innych gniazdach to nie było problemu, każdy mi napisał kto jest Moderatorem danego gniazda bez zgody ich. ALE OK, rozumiem. POZDRAWIAM.
Damian witaj🤚 widzę że u Ciebie kilku kogutów jest w jednej zagrodzie i nie walczą między sobą. U mnie to bardzo się dziobią. Pozdrawiam serdecznie🙋🏻♀️ A co do koguta który goni to u mnie w pierwszym rzucie idzie do gara🤣🤣
Fajny filmik! Sporo praktycznych porad i urocze ujęcia kurczaków :D Jeśli chodzi jednak o stronę techniczną nagrania, sugerowałabym osobno nagrywać dźwięk i obraz. Domyślam się, że nagrywając jest pewna konieczność przynajmniej minimalnej improwizacji, zdarzają się więc zająknięcia czy przerwy w mówieniu na zastanowienie. Jest to oczywiście zrozumiałe, ale rozważałeś może próbę nagrania głosu, mając tekst przed oczami, a potem dogrania do tego filmu z kurczakami? W wolnej chwili bardzo polecałabym pobawić się takim montażem, jeśli masz taką możliwość, bo czasami różnica jest ogromna. Filmik wyszedł by bardziej płynny, co od razu sprawiłoby, że wyglądałby na bardziej profesjonalny. Absolutnie nie chciałabym wyjść na czepialską, po prostu bardzo lubię ten kanał i sądzę, że mógłby być jeszcze bardziej przystępny :) A, właśnie: miniaturki to złoto! Pozdrawiam i powodzenia w realizacji kolejnych materiałów!
Bardzo dziękuję za ten piękny i pouczający komentarz 😊. Jest on wart przyjęcia 👍👍. Postaram się tak zrobić, żeby było jak najlepiej, lecz nie będzie to taka łatwa sprawa. :). Ale zrobię wszystko, co w mojej mocy. Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam serdecznie 😊👍👍👍.
Nie ma za co 😁, taka dobranocka w sam raz :)! Dołącz na grupę na FB, jeśli możesz. Tam mnie znajdziesz, jestem głównym Administratorem grupy i napisz do mnie 😉😀.
Mam swoje stadko już prawie 2 miesiące. Nie wiem czy robię dobrze ale jak kogut 🐓 szarżuje chwytam go za 2 nogi i trzymam go do góry nogami aż się uspokoi. Jak przestaje wierzgać kładę delikatnie go na ziemi. Ten sposób działa 2 razy jak fikał tak go uspokoiłem. Jak myślisz dobrze zrobiłem? Pozdrawiam.
Każdy może mieć swoje sposoby, więc ja nie powiem na 100%, czy ktoś robi dobrze lub źle. Skoro Twój sposób działa Twoim zdaniem, to jednak jest dobry i skuteczny. Pozdrawiam.
@@wiejskazagrodatv288Wychodzę z założenia, że właściciela ma szanować. Karmię go daję mu harem bezpieczeństwo i żarcie plus własny teren na wybiegu zabezpieczony w opór. Dlatego każdy przejaw agresji zduszam w zarodku. Obcych niech atakuje nawet powinien, ale nie mnie.
@@wiejskazagrodatv288 Pozdrawiam serdecznie. A jeśli będę miał kwokę i jeśli chciałbym wychować następne pokolenie naturalnie jak miałbym się do tego zabrać? Jestem mieszczuchem i nie wiem. Doradzisz?
@@SerafinowiczTomasz jeśli mi się uda, postaram się nagrać film na ten temat, ale od razu mogę powiedzieć, że musi być z całą pewnością odchowalnik. Czyli miejsce, gdzie kurczaki będą przebywać przez dany czas do nabrania większej samodzielności. Można również zrobić wolierę, ale uważam, że szybciej jest wykonać odchowalnik, np. Ze starych, niepotrzebnych drzwi. Pozdrawiam :).
A co mogę zrobić jeżeli moje koguty walczą między sobą? Od razu mówię że zabicie nie wchodzi w grę, oddzielić ich też nie mam jak. Są na to jakieś sposoby?
Skoro nie da rady ani tak, ani tak to można ewentualnie któregoś z nich poprostu sprzedać/wydać. Jeżeli to też nie wchodzi w grę to można je pilnować i odzielać jak jesteśmy w obejściu. U mnie niektóre koguty się nie lubią to też się ganiają, ale nie robią sobie jakoś krzywdy, ponieważ jeden drugiemu ucieka i skóra uratowana :). Pozdrawiam i zapraszam do SUBSKRUBCJI kanału 🔔 i bycia na bieżąco 😊!
@@wiejskazagrodatv288 póki są na wybiegu to jest w miarę spokojnie bo jest gdzie uciekać, ale rano w kurniku zanim się je wypuści to walki się toczą. W niedziele zaczęły się dwa lać na poważnie, pilnowałam odzielałam, ale następnego dnia rano jeden był poobijany, rany na grzebieniu i pióra na szyi w zaschniętej krwi. Od tego momentu się trochę uspokoiły, tylko ciekawe ile to potrwa... ostatecznie będę musiała dwa komuś oddać albo sprzedać, a szkoda mi ich bo są mega oswojone 😖
Mojego dziadka kogut strasznie zatakowali, wskoczył mu na plecy i podrapał jak niewiem, tronem od Grabi na nim złamał taki silny był, ale poszedł po tym pod toporek, bo nie chcieli poqtrxyc sytuacji. Akurat potem takich sytuacji nie było. Niektóre koguty mają takie głupie charaktery. Ja chce mieć koguta tylko się boję, że nawet po jajka nie będę mógł iść
Niektóre koguty mają już tak z natury, że są agresywne. To zależy oczywiście od rasy czy też gatunku koguta. Moje koguty akurat są spokojne, bo wiedzą kto rządzi, a jak już by się postawiły, to od razu krótko z nimi.
Ja mam takiego koguta który mnie goni ale on i ja lubimy się bić ja wystawiam mu nogę macham a on walczy ze mną jak z drugim kogutem haha Pozdrawiam bardzo fajny kanałnpozdrawiam cię
Większości kogutów już nie ma, ale ten przedstawiony na miniaturce to taki mix z kochinem karzełkiem. Większość kogutów nie była jakoś szczególnie rasowa, bo były to mixy, czyli mieszanka dwóch lub wielu ras. Nie owijając w bawełnę: cechy genetyki po prostu.
Ja kupiłem kogucika i kurtkę rajską jak wpuściłem tym czasowo do niosek to kogut niosek był 3 razy większy a tamten go przegnał a ogresywny taki że jak do podniosłem to mnie 4 razy dziabnił i ja nie uciekałem przed kogutem tylko Przed 🦃🦃 i wziolem pistolet na kulki i w niego strzelałem ale to nic nie dało i się zdenerwował i przeskoczył nademna i się przewrócił to na niego usiadłem i go trzymałem xDDD
Witam miałem takiego agresora wszystkich atakował oprócz mnie bo czasem dostał rózgą i mnie omijał szerokim łukiem ale jak zaczął mi atakować wnuczkę no to skończył w rosole (wolny wybieg kury chodziły po całym ogrodzie)
Coś o tym wiem, ale niektóre koguty tak mają, że jeszce jak je się goni, bądź uderzy czymś, to jeszcze gorzej. Ale zdrowie innych, a zwłaszcza dzieci najważniejsze. Pozdrawiam.
Trzeba od samego poczatku postawic sprawe jasno kto tu rzadzi w innym przypadku bedzie ciezko analogicznie jak jest z psem. Można go złapać i siła pokazać dominacje (oczywiscie nalezy sie zabezpieczyc w rekawice ochronne itp)
@@jsb6769 Akurat tak dokładnie to nie poradzę, bo nie kastrowałam swojego. Lecz wiem, że można chemicznie (jest to bodajże zastrzyk, który starcza na jakiś okres czasu), lub można je wykastrować tak normalnie. Myślę, że najlepiej byłoby zapytać weterynarza (najlepiej od ptaków).
Zabieg polega na otwarciu jamy ciała. Trzeba zrobić nacięcie na grzbiecie i wiedzieć, gdzie szukać i jak usunąć. W znieczuleniu. Dlatego potrzebny jest lekarz. Dzisiejsze przepisy nie pozwalają na wykonywanie tego rodzaju zabiegów przez przypadkowe osoby. To naruszenie całości ciała. Jest to dosyć inwazyjny zabieg i wykonuje się go tylko wtedy, kiedy jest opłacalny, czyli kiedy jest zapotrzebowanie na mięso kapłonów. Dziś tylko przez lekarza weterynarii. Niedługo nie będzie można, bo jest to ingerowanie w struktury ciała. Oczywiście, jak każda kastracja (usunięcie gruczołów płciowych) powoduje bezpłodność, ale też obniżenie popędu płciowego i agresji samczej. Koguty stają się mniej kogucie i z wyglądu (np. mniejsze grzebienie), ale i z zachowania. Nie jest to popularny zabieg. Dziś stosowany na większą skalę u kogutów zielononóżki, dla uzasadnienia trzymania kogutów na mięso i możliwości trzymania ich w większych stadach razem. Nie znam ceny takiego zabiegu. Najlepiej znaleźć takiego weterynarza, który się tym zajmuje i ma dobre opinie, a później zapytać o cenę. Pozdrawiam.
Tylko spytam: do czego Ci agresywny kogut? Przeważnie się ich pozbywa, ale myślę, że bojowiec lub inne, np. gołoszyjka lub nawet taki kochin miniaturowy - małe, a zadziorne. Niektóre "zwykłe" koguty potrafią być zadziorne lub nawet agresywne, więc nie rozpusze się tutaj na temat ras agresywnych kogutów.
Można go odizolować na dzień lub dwa. Jeśli nie, to trzeba mu pokazać gdzie jego miejsce, ale jeśli to nie poskutkuje, to chyba jedynym wyjściem w tej sytuacji byłoby się pozbycie koguta.
Witam serdecznie. Właśnie mam ogromny problem z moim kogutkiem. Zaczął atakować ludzi nawet mnie.. W tamtym roku matka kwoka zeszła z 10 jajek, zaziębiła je a na dniach mialy sie już lęgnąć kurczątka, mimo natychmiastowego ratunku tylko jednemu kurczaczkowi udało sie wykluć. Trzymaliśmy go przez jakiś czas w domu stopniowo z pojawianiem się cieplejszych dni wprowadzałam go na podworko do innych kur. Opiekowałam sie nim bardzo, przejęłam jakby rolę kwoki nawet pokazujac mu jak szukac pożywienia. Szczęściarz bo tak go nazwaliśmy nocuje od dawna w kurniku, ma okolo 5 miesięcy, jest najniżej w hierarchii, codziennie do niego przychodzilam, biegł do mnie, gdy słyszał głos dawał sie pogłaskać nawet brać na ręce, bardzo lubił to. Ale od tygodnia jakos go nie poznaję, coś się zmieniło. Nie rozumiem jak kogut od małego oswojony i głaskany moze teraz być tak agresywny wobec mnie :( jak biegnie do mnie teraz to tylko po to by ze mną walczyć i dziobać do krwi :/ moi Rodzice mowią że tak nie może być, i pójdzie w końcu na rosół a ja nie wiem co robić. Pozdrawiam serdecznie 🐔☺️
Witam, Przykro mi, że kogut tak się odwdzięcza. Można pokazać mu gdzie jego miejsce i może się uspokoi, ale trzymanie agresywnego koguta w hodowli jest niekorzystne dla samego siebie oraz innych osób.
Wiadomo Kogut też musi czasami odreagować ale jeśli atakuje bez powodu tylko czeka na atak to na rosół pamiętam jak byłem mały to kogut mnie prześladowal taki był z niego skurwysyn że czaił się tylko czekał żeby mnie zaatakować ja byłem raz nieświadomy i nie wiem jakim cudem ale ten kogut wszedł na drzewo i skoczył na mnie z około 3,5 metra i skoczył mi na plecy ja wtedy z 3 latka miałem i pamiętam jak dostał od mojego dziadka kijem to przez 6 godzin leżał nieprzytomny no jako małe dziecko jest inaczej jest się bezbronym dzisiaj to nawet jakby na mnie skoczył to bym go chwycił i bym nim cisnął z całej sily i na rosół ale nie każdy kogut jest agresywny ale takiego co tylko czeka na atak i nic nie pomaga to tylko na rosół
Ja kupiłem kogucika i kurtkę rajską jak wpuściłem tym czasowo do niosek to kogut niosek był 3 razy większy a tamten go przegnał a ogresywny taki że jak do podniosłem to mnie 4 razy dziabnił i ja nie uciekałem przed kogutem tylko Przed 🦃🦃 i wziolem pistolet na kulki i w niego strzelałem ale to nic nie dało i się zdenerwował i przeskoczył nademna i się przewrócił to na niego usiadłem i go trzymałem xDDD