Ja wszystkie gnijące jabłka, ogryzki i obierki umieszczam w kastrach z wodą ze studni i taką wodą podlewam borówki, a w październiku rozkładam pod krzakami borówek i przykrywam igłami i zrębkami sosny, jodły, świerka i modrzewia.
Najważniejsze to nie zostawiać opadłych owoców pod drzewem! Można dać do zjedzenia królikom czy innym zwierzętom, a resztę do pojemników z wodą i zrobić gnojówkę. Albo kompost. Ale spod drzewa usunąć.