@@Polski101 Alfa ma zbyt plastelinowe silniki, mercedesy mają to do siebie że możesz go kupić na całe życie, a kiedyś nawet był model podejrze S klasy który się w ogóle nie psuł ale marka traciła tym samym na serwisach:)
W wieśniackim wieśwagenie Audi lepiej XDD to nie mam więcej pytań. Dzisiaj jadę kupić takiego, ale z automatem. To jedyna niemiecka marka, jaką szanuję.
Z tym mega wygodne to bym nie przesadzał.wszystko zależy czym się jeździło wczesniej. Jak dla mnie auto ciasne malo miejsca z przodu fotele za bardzo opinają boki. A moja wersja byla full wypas pełna skóra czarna podsufitka i skrzunia w automacie.
@@arturforever2060 Jak dla mnie który sam jeździ to było wporządku, przesiadałem się z e46 coupe to było wygodniejsze, teraz do e60 to jednak jest mniejsze ;)
A ja powiem tak. Miałem BMW serii 5 mam teraz mercedesa klasy C, jeździłem też BMW seria 3 i wieloma audicami z przedziału lat 1995-2010. I powiem szczerze że audi nie dorasta mercowi i BMW do pięt. Nie wiem jak jest teraz z nowymi modelami bo nie było mi dane skosztować jazdy takimi, lecz jeśli chodzi o starsze modele to tak jak wyżej napisałem. Jakość wykonania czy użyte materiały. Wygląd zewnętrzny to kwestia gustu. Pozdrawiam
@@michawu4755 Sprawdzone, sprawdzone po zakupie od razu wszystko co trzeba. Nawet są adaptery na elektromagnesach założone żeby nie przepuszczały oleju. :)
Haha! Chłopak w mercedesie tej klasy wybrzydza, że a to materiały nie takie, wyposażenie nie takie, i brak elektroniki to zaleta... Człowieku tego typu auta nie są dla ciebie. Kup sobie Golfa 4 TDI, będziesz wniebowzięty. Koniecznie z szybami na korbę, znaczek TDI z 3 czerwonymi literami i obowiązkowo tuba w bagazniku.
@ulaniec jak się kupuje byle co i później to byle co naprawia się u wiesia w stodole w podpizdziejkach małych a nie u ogarniętego mechanika, to może i tak. W takim wypadku golf 4 z korbami i plomieniami na boku lepszy :)
w mercedesie elektronika to jest jednym słowem tragedia oglądałem kilka mercedesów z rocznika około 02 i we wszystkich było coś nie tak jak nie fotel sobie sam jedził i na dało sie go ustawić to elektr lusterka nie działają itd.a ruda to chapie jak głupia.
1,5 tony clk i lekkie? Wg mojego szybkiego researchu nawet passat 5 jest w niektórych przypadkach lżejsze niż merol. Moim zdaniem samochód lekki zaczyna się od 1,3 tony zniż.
Waga dokładna 1540 kg. Ta lekka nadwaga dlatego, bo brak słupka środkowego i Mercedes musiał z tego powodu wzmocnić dolną część karoseri, żeby samochód był stabilny.
@@tajemniczyuzytkownik5198 ...dobrze zadbane-czyli wymiana poszczególnych części ,zapobiegaw awari i złej opini użytkownika...ja sobie chwalę ten silnik...
Według prowadzącego CLK jest lekkie i krótkie? Ciekawe gdzie? Najlżejsze egzemplarze ważą tyle co limuzyny z tamtych lat np. z grupy VAG... Krótkie? Chyba jak odetniemy cały przód... Długość to samo co waga...(Dorównuje limuzyną z względu na olbrzymi przód. W CLK właśnie to jest piękne, że można mieć coupe, któremu daleko wielkością do wózka sklepowego i udowadnia, że coupe może być kolosem budzącym respekt na drodze.
Wynika to ze skrótu CLK (Coupe - Lekki - Krótki) oczywiście skrót powstał w oparciu o język niemiecki, ale w polskim epoka te zaczynają się na tą samą literę.
Jak ktoś jeździ tylko po PL i jest cebulakiem to może wydawać się dlugi.. Chodziło o to że inne wersje mercedesa są długie np e klasa mercedes nie brał pod uwagę opla signum i nie porównywał swojej pytki clk do innych szrotów PSA np.
jestem obecnie w posiadaniu wersji rzędowej przed liftowej i strasznie mnie wkurwiaja drzwi sa strasznie ciezkie i rdza ktora pojawia sie na nad kolach i na drzwiach ........
O co tu chodzi? Widzę po przednim zderzaku i tylnich lampach,że to przedlift, a wnętrze to ewidentnie polift. Albo jest po dzwonie z wystrzelonymi poduszkami i wymianie deski na nowszą albo roczniki 2004-2005 były jakieś przejściowe. Model z filmu jest z 2004 a lift był w 2005. Może jakiś spec, ktoś coś ...? EDIT: Ta wersja to półlift.
Takie wszystko ma, że radio małe, xenonu brak, tapicerka z materiału, sterowania foteli w drzwiach brak, zderzaki przedliftowe, lampy też. Proponowałbym zapoznać następnym razem prowadzącego z tym co oferujecie klientowi.
Nie ma opcji nawet teraz rok po tym filmiku żeby cokolwiek zacząć szukać 17 tyś i kilka tyś w ewentualnym zapasie a zadbany polift to tak 22/24 a najlepiej 28 tyś i nie ma gwarancji że jakaś jedna rzecz nie wyjdzie(lub więcej) bo to jednak 15 letnie auta a w najstarszych przypadkach to mają po 20 lat
Mam Peugeota, dokładnie 206. Środkowa konsola wygląda o niebo lepiej od 407. Ale do tej marki bez karty stałego klienta do mechanika nawet nie podchodź. Mówię to z doświadczenia.
Hahahaha. CLK i niezawodność. I śmiejemy się dalej. Autko ładne. Miałem 3.2 przez 2 lata z udokumentowanym 210 tys. km. Oprócz silnika psuło się wiele. Szyberdach się zacinał, strzeliły 2 cewki na raz, spalił się silnik wycieraczki , centralny wysiadł( pompka) czujniki parkowania żyły swoim życiem. Pompa paliwa a krótko po wymianie pompka paliwa w baku. O zawieszeniu wspomne tyle, że mimo wymiany CAŁEGO zawieszenia z przodu + regeneracja maglownicy, stuki nie ustały. Najgorszy MB jaki miałem a miałem ich kilka i nadal mam. Szczerze odradzam, chyba, że dorwiecie gdzieś z przebiegiem 80 tys ;) Mercedesy z tych lat to największe złomy. Dotyczy to szczególnie CL, CLK, E i S. Ahh, 3.2 wcale nie jest jakimś demonem osiągów ale to w/g mnie najmniejszy rozsądny silnik do tej budy, która jest dość ciężka jak na coupe. Żałowałem, że nie poszukałem CLK500. Jeżdzi się nim bardzo przyjemnie jak to MB ale niestety potrafi szarpać portfel. POZDRAWIAM MIŁOŚNIKÓW MB.
cena 21.500 ludzie wiadomo że mercedes i że nie ma dużego przebiegu ale wyposażenie to bieda i ten silnik do tego nie mówię że jest zły ale nie jest wart tej ceny to auto jest warte maksymalnie 16 tyś
@@TVNTurbo jeszcze jakby ten player działał, ani na androidzie ani na IOS ani na PS4 ani na Smart TV, najgorsza apka do oglądania czegokolwiek. W najlepszym wypadku jak cokolwiek się pojawi, to tylko dwie i pół min reklam. Zróbcie coś z tym, bo jest tragedia
Nie jest niezawodny. Motor M271 ma fabryczną wadę, nagminnie rozciągają się łańcuszki rozrządu, co prowadzi do przeskoczenia na zębach i rozwalenia zębatek w przypadku olania tematu. Auto owszem mało awaryjne, ale na pewno nie 1.8 z kompresorem.
Jeśli to stary dwu rzędowy łańcuch to raczej przeżyję to auto, chyba że zastosowali nowa konstrukcje jak w 1,4 Tfsi na łańcuchu od rowera chińskiego:-)
Mam W 203 w sedaniku i nie powiem żeby ten samochód jest zły ale mogą się trafić usterki całkiem nespodziewane-a to źle działający zawór EGR a to błędy w oprogramowaniu komputera,a to padnie ładowanie akumulatora albo jakaś pieprzona uszczelka pod skrzynią automatyczną itp. itd.Ale jesli trafisz na zadbany egzemplarz i o niego dbasz to jest to wygodne i komfortowe auto-tylko z automatem i silnikiem z kompresorem-bajka-cichy,bardzo elastyczny niczym diesiel a dziś zszedłem na trasie do 6,9 l na 100km!Przy 100km/h obrotomierz pokazuje .....2100 obr/min-i dopiero się rozpędza piekne z samego dołu-jakieś pytania???
Też chciałem miec samochód w skórze bo ładnie wygląda, po zakupie bylem rozczarowany w lato za cieplo w zime za zimno częściej musisz o nią dbac bo jak popęka to nie za ladjie to wygląda, a material jednak wygodniejszy w użytku
Rozumiem że masz takiego i ci tak rdzewieje ? 😂😂😂😂 Może jest po powodzi. Jeden z lepszych komentarzy jaki ostatnio widziałem. Znawca miesiąca kwietnia.
Fajny samochodzik , ale te światło stopu to Hańba i to auto z niemiec ? aż dziwne ale to dowód że Niemcy nie szanują samochodów i to już potwierdzone dlatego od Niemców nie ma co kupować samochodów , jak już to tylko ze Szwajcarii .
@@BartoszAds no to weź kontroluj wszystkie graty co chwilę. Po czasie Ci się to znudzi. Ten silnik nie cierpi gazu głowica 100 tyś I do roboty wszystko wypalone . Czy ten silnik taki świetny:) świetny silnik to taki w którym sprawdzisz stan oleju i jedziesz A nie zajmujesz się kontrola kół zębatych
@@pabloeskobaro7537 nie mówię o wszystkich podzespołach. Tylko o rozrządzie, raz na kilkadziesiąt tysięcy zdjemujesz (lub mechanik) pokrywę i patrzysz co tam się dzieje. Z gazem to jest tak, że nie ma sensu oceniać silnika pod kątem gazu który ktoś mógł źle zamontować, wystroić, założyć do niesprawnego silnika. To jest Mercedes, nikt nie przewidywał zakładnia lpg w momencie konstruowania. W tamtym czasie kupując Mercedesa nie liczono się tak ze spalaniem, bo i klientela była inna.
@@BartoszAds cześć kolego może powiesz mi czy silniki diesla w clk takim samym były dobre? Widziałem jedno ogłoszenie na olx 27k za czarne clk dobrxe wyposażony i silnik chyba 224km cdi
@@krzysztofczerminski5135 wedle mojej wiedzy diesle 3.2 v6, jak i przede wszystkim 5 cylindrowe 2,7 cdi są bardzo godne polecenia. Wiadomo po warunkiem lania dobrego paliwa i regularnych serwisów. Słabsze wersje też nie były najgorsze 2,2 cdi.
To chyba jeden z nielicznych mercedesòw jeszcze odpalających z tym silnikiem jak kompresor to tylko z czerwonym deklem te z czarnym już nawet w Anglii nie idzie kupić na części bo wszędzie pisze nie pali sam takich osobiście widzialem takich z 500 szt z uszkodzonym silnikiem
TO NIE JEST POLIFT! Polift mial inne zderzaki i tylne lampy, a co do srodka tez sie mylisz panie prowadzacy bo byl dokladnie taki sam w polifcie jak i przed.
2:35 brakuje tutaj skrzyni auto, siedzień podgrzewanych, chłodzonych, body kitu SPORT na feli AMG i pełnoekranowej nawigacji. Ilosc pustych zaślepek razi w oczy
Fajne auto, tylko te lampy z przodu wyglądają jakby miał zeza, to jest coś czym mercedes zepsuł dizajn, całej gamie fajnych samochodów z bardzo dobrym silnikiem i niezłymi osiągami