Jak miałem 7 lat - zachorowałem na żółtaczkę i 1,5- miesiąca leżałem na zakażnym- i miałem jedną książkę- Heroje- Kingsleya( takie mity greckie dla dzieci)- i non stop ją czytałem - i teraz mogę poeiedzieć , że najbardziej znane mity Greckie mam w " jednym palcu"!
Piękny materiał. Dla mnie taki antykwariat to magiczne miejsce. Rozumiem tą pasję i podzielam. Nie wiem czy też tak macie : jak mi się kończy dobra książka to mam lekkiego doła...
+Lidia To jest względne...Podobno jak się stało pod stalinowskim śledztwem w 1947 r. oskarżonym o działalność wywrotową względem władzy ludowej a ten paragraf był zagrożony - karą śmierci to: szelest kartek był rzeczą straszną i najgorszą...Nikt nie wiedział kiedy szelest się skończy. No więc: piękno zależy od okoliczności a szelest kartek może być koszmarem i traumą.
A mi brakuje w tych materiałach jakiejś historii, anegdotki. Cos ciekawego z życia tych ludzi związanych z ich pasją. Wiem że czasami są, ale w niektórych filmach tego po prostu brakuje
Dajcie planszę z tytułem na początek i nazwiska osób występujących czyli tej Pani i autorów tego filmu na koniec ...Wszystko macie profesjonalne oprócz tych wymogów formalnych.. Ja urzeczony tym filmem chciałbym iść do tego antykwariatu - ale za cholerę nie wiem gdzie on jest....Chciałbym też napisać, że autor zdjęć i montażysta robią świetną robotę - ale komu to napisać jak Wy zachowujecie się jak średniowieczni malarze, którzy się nie podpisywali pod obrazami ? Jak to mówi przysłowie " choćbyś gówno zrobił a z serca Twojego by ono wynikało - to się pod nim podpisz, żeby wszyscy wiedzieli, iż to Twoje gówno - to samo dotyczy róż".
Proszę Cię, nie czepiaj się. Sam zwracam uwagę na poprawną polszczyznę i również poprawiam innych, ale zauważyłem, że starsi ludzie (nawet wykształceni) mówią "wziąść", "poszłem", etc.