Fajnie mieć taki swój "grajdołek"w którym się czujesz jak w domu i do tego czujesz, że to co robisz zostaje, nie tak jak w etapie pracy na kompie, że zostają po tobie tylko excele o których nikt pamięta za 2 miesiące :)
@@JoeMcCohn maszyny wszystkiego nie beda robic za kogoś...do tego często potrzebny jest umysł człowieka...każdy napis jest oryginalny ma coś dodatkowego a maszyna poza szablon nic Ci nie zrobi...trzeba miec szacunek do takich zawodów...i takich ludzi jak oni nie nauczą innych tego to będziemy mieli świat szablonów nie oryginalności ...
@@JoeMcCohn tak oczywiście z szablonu chyba sie nie rozumiemy i co masz przeciwko temu by człowiek robił grawer i przeciwko temu!zawodowi...bo pytajac sie dlaczego do " żeby zawody nie umarły"mofe sie Cię spytać a dlaczego nie?
Tacy ludzie od małego byli nauczeni żyć chwilą bo żyli w czasie wojny czy krótko po i w każdej chwili mogło im się coś stać także nie patrzyli co będą robili za miesiąc tylko daną czynność chcieli wykonać jak najlepiej potrafią :P Fajny był też reportaż o Pani chyba Zofii co ma piekarnie i mimo tam ponad 70 lat na karku wstaje rano o 3 żeby upiec chleb ludziom... pytali ją czy nie chciała by już iść na zasłużoną emeryturę to powiedziała jak ja bym mogła nie upiec chleba ludziom? przecież jak tylko mogę to upieke to i za bardzo małe pieniądze sprzedawała ten chleb bo nie miała sumienia brać więcej. W całym oceanie tego gówna czasem zdarzą się takie perły co robią coś z uśmiechem na twarzy, pasją i nie chcą za to góry forsy bo po co im? żeby było na przeżycie i tyle. Ogólnie ludzie powinni tutaj żyć na takiej zasadzie jak w wynajętym mieszkaniu no mogę wszystko rozpieprzyć ale po co? to jest miejsce gdzie teraz żyje i ma być mi wygodnie i dobrze nie muszę sprzątać co 2 dni ale też rozwalać bez powodu bo nie wiadomo kiedy to istnienie tu się skończy. Każdy przecież żyje w takiej celi śmierci z odroczonym wyrokiem każdego dnia się budzimy i może to być nasz ostatni dzień
Wspaniały, ciepły człowiek 👍 Co za pasja w oczach i głosie, szkoda, że dzisiejsi rzemieślnicy to często ludzie bez serca do swojej pracy i ludzi 😐 Pozdrawiam 👋
U Pana Alojzego byłem. zamawiałem grawer. Miał mi tez wykonac punce ale był problem z materiałem i nie doszło do relizacji . Nie mozna było dostac nigdzie takiej stali jak była przed wojna by wykonać punce, Wspaniały człowiek o złotym sercu
Kolekcjonuję odznaki sportowe. Takich ludzi jak Pan Alojzy otoczył bym szczególną opieką, by to piękne rzemiosło żyło jak najdłużej. Szczęść Boże Panu, niech Panu Bóg błogosławi
Czasem jak tak patrzę na obecne czasy, myślę że trochę tu nie pasuję :( wszyscy myślą jak najłatwiej/ najtaniej coś zdobyć, a umyka nam człowiek w produkcji, tak jak tutaj pan Alojzy robi komuś grawer na zegarku i musi się bardzo nastarać aby komuś się to cudeńko podobało, każde wbicie dłutka, każde zadrżenie ręki wprowadza w produkt to coś, ja wolę w 100% zapłacić więcej takiemu mistrzowi niż dostać półprodukt od bezdusznej maszyny która ustawiona raz napieprza miliony identycznych kopii :) Pozdrowienia dla pana Alojzego :)
Fajnie jak by się dało pokazać więcej dzieł takich ludzi. Bo to jak o nich opowiadają zawsze jest ciekawe za sprawą samych dzieł jak i emocji z jakimi o nich opowiadają.
Panie Alojzy dużo zdrowia z całego serca Panu życzę ! Niech Pan żyje jak najdłużej !!! Podobno nie ma ludzi niezastąpionych , tylko kim zastąpić Pana Alojzego ?
Są plusy i minusy. Z plusów mamy większą wydolność maszyn, mogą pracować 24/7 i nie chorują. A z minusów każda maszyna to kilka stanowisk dla pracowników. W mojej miejscowości była ciekawa sytuacja. Właściciel dużej przetwórni owoców. Kupił linie produkcyjną i zwolnił 20 osób. Wszystko robią maszyny. Zamiast 20 osób wystarczy 1 osoba nadzorująca. Maszyna się spłaci po kilku latach a bezrobocie wzrosło.
W 2020 grawer robiłem na Kazimierzu(chyba na gazowej) tak, że jeszcze można znaleźć takie osoby, zważywszy na to, że facet u którego byłem miał z 40lat.
Po prostu piękny człowiek. A czy ja mógłbym mieć prośbę i poprosić o dłuższe spotkania z takimi właśnie ludźmi. Jestem gotów usiąść i oglądać godzinami! :) Pomyślcie moi Drodzy o nieco dłuższym metrażu :)
O rany! Marzą nam się jakies pełnometrażowe reportaże.. jednak to wymaga na prawdę sporego nakładu pracy i czasu i to z obu stron. Może kiedys trafi sie jakis temat na film a nie odcinek serii :)
Filmy o takich ludziach, coraz bardziej uświadamiają mi, że niby fajnie z tym całym postępem technologicznym, a jednak te masowe, maszynowe, komputerowe itd. produkty i usługi, odbierają pracę takim rękodzielnikom i są także pozbawione jakiejś duszy, oryginalności... serca - można by rzec. Więc coraz bardziej zaczynam, na nowo doceniać wszystkie te rzemieślnicze zawody oraz produkty, które tworzy i obrabia człowiek, a nie maszyna. Albo człowiek z małą pomocą maszyny, ale nie sama maszyna.
Żyj nam Panie Alojzy sto lat... Ileż w Panu jest radości. Ja bardzo ubolewam nad upadkiem rzemiosła. Niestety na skalę globalną. Tak jak Pan powiedział grawer to grawer a nie znakowanie. Pozdrawiam gorąco.