Człowiek, który robi legendarne rurki z bitą śmietaną 

Byłam tam dzięki Książulowi ,nie żałuję smak tej bitej śmietany i sama rurka naprawdę coś wspaniałego .Pani,właśnie ta pani mega uprzejma ,sympatyczna ,taka normalna swojska kobietka .Kupiliśmy z mężem 30 sztuk ,pani zapakowała nam bitą śmietanę do rożków a osobno rurki,dzięki temu dowieźliśmy rurki spory kawałek i dzięki temu mogliśmy się cieszyć smakiem tych rurek następnego dnia .Polecam bardzo wafelek,nadzienie ,tą panià i samo miejsce . Pozdrawiam serdecznie.

Książulo był w tym miejscu i w jednym z filmów Wojka z Warszawy, z dzielnicy streetfoodu, podszedł syn tych Państwa, podziękować za rozpromowanie tego miejsca. Był bardzo pogodny, widać było radość na twarzy i to mnie tak chwyciło za serce. Jeśli będę w tych rejonach, odwiedzę to miejsce. Zjadłabym z wielką chęcią smaczną rurkę z kremem, na pewno nie jedną.

Doceniam całą twórczość, doceniam ludzi ktorzy wystąpili w powstałych materiałach. Najabrdziej w pamięć zapadł mi pan, który ręcznie wykonuje buty. Dobrze jest obejrzeć coś tak ciepłego i... Normalnego. Z czym można się identyfikować i co pokazuje życiową ścieżkę, a nie kolejne głupoty i ustawki. Dziękuję ❤

Smaki z lat 80 i 90. - gofry w tamtych czasach były najlepsze. - waty cukrowe. -oranżada różowa z automatów - taki wózek, to smakowało. -hot dogi z domowymi surówkami. - zapiekanki na dworcu Wschodnim w Warszawie, zawsze po podróży obowiązkowo zapiekanka, zawsze gorąca nawet o 1 w nocy. - kiełbasa smażona na giełdzie samochodowej w Gliwice Sośnica, facet co prowadził budkę z kiełbasą postawił duży dom, na te czasy wart z 2 mln zł. - desery w kawiarniach, dziś tego nie ma, była na dworcu wschodnim u góry taka kawiarnia co sprzedawała różnokolorowe galaretki z bitą śmietaną, ludzie jak to smakowało, kto był to wie o czym piszę. - cukierki z makiem, klasyk lat 80, teraz niestety nigdzie takich nie ma. - pączki z adwokatem, lepiej kopały niż piwo. -coca cola w latach 80 była najlepsza, ostatnie buty bym oddał by się takiej napić. - podpiwek gotowany w garnku, super w upał , najlepszy napój. Pasjonaci, dobrze, że z nami zostali, a w raz z nimi, smak starych dobrych czasów.

Az mi sie lezka w oku zakrecila. Pamietam bardzo dobrze takie rurki. Serdecznie was pozdrawiam I gratuluje, ze utrzymujecie te doskonala jakosc.❤❤❤

Wspaniała kobieta. I te napisy rodem z lat 80-tych, które pokazują nam że nie ważna jest forma tylko treść.

Pamiętam jak w dzieciństwie po szkole 50 lat temu chodziłam na takie rurki. Tego smaku nie zapomnę. Zresztą w tamtych czasach wszystko było zupełnie inne w smaku naturalne bez żadnej chemi.

jak widzę klimat jak za PRL to mi sie cukiernia z lodziarnią na osiedlu przypomina aż coś pięknego w syarym stylu tradycjonalnie aż mi sie smak domaga 😊😊

Super !🎥👏👍 Widać że rurki są wypełnione po brzegi śmietaną a nie tak jak u niektórych cukierników byle jak w połowie puste 🤗. Pozdrawiam 🌌

Ukochany przysmak z dzieciństwa.♥️

Zaczęła pracę mając 10-15 lat...... Wow! Pamiętam rurki jako dziecko. Potem niby ktoś miał, ale w niczym to nie przypominało tego, co jadłam jako dziecko, gdy było popularne. Może kiedyś się tam wybierzemy, by sprawdzić :)

Tego lokalu nie znam, ale w pobliżu domu też była cukiernia z rurkami, taka sama maszyna do napełniania i też rurki były wypiekane na miejscu. Chodziliśmy tam po szkole, czasem kiedy z kasą było krucho kupowaliśmy na spółę, pani sprawiedliwie kroiła na pół. Nawet nie wiem ile lat już nie ma tego miejsca.😢 Wybiorę się żeby przypomnieć sobie smak dzieciństa.

Co za biznes ❤ Miłość do pracy, miłość do klienta i ta atmosfera tam panującą. To miejsce trzeba odwiedzić!

Uwielbiam rurki z bitą śmietaną z tej cukierni po prostu pychota 🌷

Swietny material jak zwykle. Pozdrawiam z Kanady

5:40 pokerface maluchów bezcenny 😂

Szkoda że w Krakowie nie ma takich pysznych rurek.

W Starogardzie Gd. na ul. Generała Józefa Hallera zajadałem takie rurki dawno dawno temu. Pychota :-)

5,50 rurka 👍🏾👍🏾👍🏾 strzelam 1000 rurek sprzedać minimum na sam zus i podatek a gdzie czynsz opłaty to sa jaja niesamowite w pl tyle lat to ciągnąć pozdrawiam

Muszę zobaczyć to miejsce. Takie miejsce trzeba pielęgnować

Fajnie ,że znajdujecie takie miejsca. Wiem akurat ,że Książulo był tu pierwszy ale w większości przypadków wy jesteście jako pierwsi. Świetny kanał zawsze was oglądam i czekam na następny odcinek ;)

Po prostu muala!

bede w warszawie ide na te rury !

Muala ❤

Ostatnio podobne w smaku rurki jadłem 6 lat temu w Gorzowie W w lokalu z prlu i też mega sympatyczna Pani prowadzi. Może ktoś jest z tego miasta. Pozdrawiam

Dzisiaj syn dziękował dla Ksiazulo na kanale Wojka..

muala!

40 lat temu jadłem rurki w Gorzowie ul.Chrobrego w małej kawiarence o nazwie maleńka. Pychotka.

To był super przysmak jak chodziłem do podstawówki w latach i 80tych i 90 tych to było pycha 😋😋😋😋

❤

W 1970 roku mialem 10 lat i jadlem takie pysznosci w Slupsku na ulicy Zygmunta Augusta w malej kawiarence " Danusia " . Nazywaly sie Rurki Wloskie Z Bita Smietana . Cena 2 zlote .

"MYSLE" ze polowe mojego życia spędziłam tu, i dlatego tak chętnie wróciłam i chciałabym pracować i jeszcze raz pracować. A lubi tu pani przebywać? Bardzo! Dlatego odeszłam, ale jak tu ostatnio byli ci od You Tuba i nakleili naklejkę to wróciłam i chciałabym pokazywać się i jeszcze raz pokazywać się jak tu pracuje.

0:24 Jest Muala to na pewno miejsce jest dobre.

Ciekawe ile ta Pani przez te 36 lat pracy zjadła rurek

Ukłony dla Pań i to są prawdziwe uczciwe pyszne rurki z bitą snietana a nie sprayem z lidla

Mniam mniam mniam ❤❤❤❤❤

Nie słyszałem żadnej legendy o rurkach z kremem, ale może jestem niedouczony.

Bardzo dobre rurki !!

No niema co sie oszukiwać to że ludzie przychodzą nie jest tylko ioch zasługą ;)

Lody na gałki powinni jeszcze sprzedawać lub włoskie z automatu oraz wyroby cukiernicze typu kremówki, ptysie, pączki, miejsca jest na tyle żeby się dało to zrobić. Zmiana aranżacji wnętrza też by się przydała tradycja tradycją jednak czas nie stoi w miejscu. Syn właściciela powinien to ogarnąć. Wyrzucić Algidę i Coca Colę na dzień dobry. Pozdrawiam :)

W Gdańsku na Długiej dawno temu były takie rurki

🤩

Pycha ❤

👍

Taka pracownica to skarb.

Jak będę w stolicy to wdepnę

Pamietne czasy ,powinno to wrocic I mleko I smietana w szklanych butlach,

Nigdy w życiu nie jadłem rurki z kremem.

Książulo i jego opinia

5, 50 zł za jedną rurkę... Lol! 💵💰

Dziwne, że w odcinku z Książulem Pani nie było tylko był Pan Marek...🤔

Nie był to tak duży lokal jak w filmie. Z ulicy schodzili sie po 3 schodach w dół i wypadało sie wprost na lade .Kupowało się wychodziło.

Polskie cream pie😂

to są smaki, a nie ten syf z lidla czy biedronek co ludzie żrą, ja tam nic nie kupuje bo brzydze się tej chemii

A gdzie naklejka Muala ?

you don't need magic any more :)

oj ale cena podniesiona od filmu książula

te lody algida wywlacie to i dajcie jakiegos pasjonata wyrobow lodowych . absolutnie brawo to jest polska a nie sztucznota w tych marketach

Polski Cannoli😊

Piękne warszawskie "y" w wymowie, niestety rzadko już dziś słyszane.

3:10 Szprycowanie ludzi pokazało jak byli ludzie świadomi serwując swoim bliskim kilkadziesiąt substancji w tzw. nieprzetestowanym preparacie. A teraz macie po co wyciągaliście rękę.

Zamiast coca coli polecam wstawic polską oranżadę. Chyba bardziej by pasowało do klimatu

Inflacja było 4,50 juz 5,50

Za komuny jadlam pyszne rurki z kremem ale na Sląsku.

Po ! zl Powinni Sprzedawac

Ktoś powie gdzie to do cholery jest? :D

Mieszkalem tam niedaleko na Kasprzaka ale jakos nie pamietam tego sklepu. Nic dziwnego ze smakuje, jak miliony chinczykow produkuja taka tlusta smietane :) na eksort do Polski.

10zł za rureczkę z bitą śmietaną???? Ide do biedry, kupuje pudełko rurek za 10zł + ubijam śmietanę i mam za góra 20zł takich rurek całe pudełko.

Byłem dwa miesiące temu. Drogo, nic specjalnego. Jadłem w czasach PRL dużo lepsze rurki. Nie polecam

Jak będe w Warszawie to napewno tam zajrzę. Ostatnio byłem w Muzeum Powstania Warszawskiego i widzę na google mapie że to niedaleko.

coś pięknego :D

Rewelacja, będzie więcej ludzi.

36%śmietanki cukier puder, ekstrakt waniliowy ubijac do skutku

a gdzie ten gosciu co był u ksiazula

Muala