Niestety badania jasno pokazują, że przy dwóch pracujących rodzicach, to i tak kobieta, zdecydowanie więcej pracuje w domu... To bardzo smutne, jak wiele kobiet daje się wykorzystywać i wpędzać w taką sytuację.
Jakbyście spotkały ogarniętego mężczyznę, który by was pokochał, ma ogarnięte finanse i rozumie różnice miedzy płciami to raczej nie płakałybyście na patriarchat. O ile miałybyście na tyle odwagi by mu zaufać i pozwolić być mężczyzną. Ale za dużo w was zranień po nieudanych związkach i nie za bardzo umiecie w rodzinne relacje, co najciekawsze nawet tego nie dostrzegacie, tak już tv przeorały świadomość. A raczej Waszą podświadomość. Lepiej z faceta zrobić kurę domową niż pozwolić mu pełnić jego funkcje. Ale cóż, męskość jest na wymarciu, a co za tym idzie kobiecość też. Szkoda nas, szkoda Was, pozdrawiam.
Czy ja wiem czy dociera? Wielu mężczyzn jest np. głęboko przekonanych, że partnerka jest od spełniania jego potrzeb seksualnych, bo inaczej ... to gdzie mają to zrobić, a z samego założenia wchodzenia w zdrową relację - nie wchodzi się w związek, żeby ktoś komuś zaspokajał czyjeś potrzeby. Faceci tego nie potrafią z reguły zrozumieć. Wg nich kobieta ma im służyć seksualnie.