Moja kotka lubi deszcz. Do tego stopnia ze woli deszcz od wylegiwania sie pod sloncem. Wrecz unika slonca, a w deszczowe dni niechetnie wraca do domu , chociaz zmokla jak kura.
Miałam kotkę przez wiele, wiele lat uwielbiała się kąpać jak tylko nie zamknęłam drzwi idąc do kąpieli moja kocica za chwilę siedziała w wannie i pływała.
Moje koty uwielbiają, jak robię w domu demolkę. A że lubię przestawiać meble i zmieniać dekoracje, to mają ubaw dość często, biorą w tym udział podjarane jak zając polowaniem z nagonką. Potem przez jakiś czas eksplorują wszystkie nowości z zachwytem, ale po kilku dniach im się to nudzi i zaczynają psocić i niszczyć, więc robię kolejną demolkę. Mają ułatwione wejście na szafę i przyklejoną na wierzchu szafy sizalową wykładzinę, żeby pazury się nie ślizgały, mają grubą wiązkę 2 metrowych tyczek bambusowych ściśle owiniętych sznurem jutowym przymocowaną pionowo do innej szafy, itp. Za każdym przemeblowaniem koty wręcz podpowiadają mi, jak uatrakcyjnić mieszkanie i zostawić te atrakcje już na stałe. Obawiam się, że niedługo mieszkanie przekształci się w park rozrywki dla kotów. I pomyśleć, że jak przykleiłam na futrynie drzwi od łazienki dosłownie centymetrowy kawałeczek filcu, żeby drzwi nie klapały, to koty nie spoczęły, dopóki go nie zdarły i nie zniszczyły, a tak ogromne zmiany wprawiają je w zachwyt. Widocznie lubią działać z rozmachem 😂😂😂
Dzięki. Wiem, że podróż jest stresem, ale na ile samotność kota w pustym mieszkaniu (ktoś donosi mu jedzenie, trochę pogłaszcze wypuści na podwórko) - jest większym/mniejszym stresem? Mam taki problem kotka ma już ok. 15 lat i ilekroć ją zostawiam, jestem rozdarta.
Szkoda , ze nie boja sie wysokosci😂, a propo obcych , to moja kotka , roznie reaguje ,czasami mnie zaskskuje😮ale my ludzie , tez tak , mamy , jednych sie lubi , innych nie😂❤❤❤POZDRAWIAM