Dziękuję za dobry tytuł i świadome przekazywanie danych a nie bezrefleksyjne przeklejanie komunikatów platformy rozmów dwustronnych (BRICS). Marcin lepiej to opracowałeś niż wykładowcy z uczelni epatujący tytułami naukowymi (aktywni na YT).
O, masz jakieś przykłady takich źle podanych danych o BRICS? Bo powiem Ci, że parę dni temu, może tydzień z okładem, jak to info zaczęło szerzej krążyć, brzmiało niepokojąco, ale miałem swoje wątpliwości, bo to jednak okołorosyjska konstrukcja, więc z jednej strony masz dużych graczy, z drugiej... rosyjską solidność. I człowiek głupieje.
Mam wrażenie że byłoby to niezręczne podając konta inny twórców w komentarzach do pracy Marcina. Po prostu każda osoba (w tym z tytułami naukowymi) podająca za przykład utworzenie elementów infrastruktury rynku kapitałowego np. giełda towarowa, izba rozliczeniowa bezrefleksyjnie myli puste deklaracje z powstaniem konkretnej instytucji.
zajebista koszulka Panie Marcinie. Ten cały brisks to jest taka beka z Botoxowicza. Putlerek: dawajcje druzja zrobimy sobie własny dolar tylko jakoś fajnie go nazwiemy, może rubel? całkiem zajebista nazwa na światową walutę da? globalne południe: -lol nie. przecież my to wszystko robimy żeby mieć jak najwięcej dolarów, putin lol xd XD
No właśnie żadne nawet mniej liczące się nie chcą utraty finansowej niezależności. Tymczasem Berlin: łapcie euro będzie fajnie, wcale nie zostaniecie jeszcze bardziej naszą kolonią. A uśmiechnięci łykają jak pelikany.
Jak wspomniałem Panie Marcinie. Politykę kumasz Pan od wyborów do wyborów. Geopolityka patrzy na dekady w przód. W pierwszej trójce światowych banków dwa są chińskie a waluta junit ma służyć do rozliczeń między krajami przy czym kazdy kraj zachowa własną. Im mniej dolara na rynku, tym mniej sankcji. Na Rosję nałożono ich 16 tys. Białoruś zaś może dokonywać transakcji w dolarach, ale w euro już nie. Czyli w rozliczeniach z Europą po drodze zarobi bank z chameryki. Wzrost gospodarczy krajów Bricks za ostatnią dekadę to 14% a Europy 3%. Wygląda na to że świat nie będzie jedno biegunowy.
Już kiedyś wprowadzili wspólną walutę dla kilkunastu państw. To się nazywało "rubel transferowy". Ale to były czasy... wszędzie gnuśno i rdzewiejąco... najlepiej było w Moskwie... u nas cukier na kartki, a w Moskwie biały, lekko ciemny, brązowy... w każdym w tych rodzajów gruby kryształ, kryształ, piesok i kilka rodzajów kostek.
Wiesz, euro też wprowadzono. Dać się, więc da, ale potrzeba do tego dobrej współpracy, by nie powiedzieć: integracji. Zresztą państwa BRICS, skoro tak nie lubią Hameryki, to mogłyby przyjąć np. rozliczenia w yanach. Kto im broni?
@@PKowalski2009 , Ekonomia. Ekonomia broni. Ale to trzeba znać historię ekonomii. Polecam sprawdzić skargi państw strefy euro na Niemcy, które zyskiwały na każdym wejściu kolejnego kraju. Proszę poczytać np o generale de Gaulle'u, jak całymi latami zbierał dolary od amerykańskich turystów odwiedzających Francję, po czym wysłał do Ameryki kilka statków z dolarami, w asyście okrętów wojennych i ku zdumieniu wszystkich, USA szybcieńko wymieniło dolary na złoto, okręty wróciły do Francji, dolar nadal był walutą międzynarodową, a Francja nigdy nie zrobiła tego drugi raz. Niesmak pozostał, śmiechu było sporo... wyprawa wojenną, a wroga brak. Życzę powodzenie inicjatywie Trójmorza, BRIX i wielu innym, ale jak masz dolara z XIX wieku, to nie musisz nim palić w piecu, jak innymi pieniędzmi, bo np dokonano wymiany i unieważnienia starych. Stare dolary, są tak samo ważne, jak nowe. Trzeba być naiwnym w BRIX, by marzyć o wspólnej walucie.
Osobiście uważam, że cegły powinny ze sobą rozmawiać i ułatwiać handel. I tak będą handlować z Zachodem, a Zachód może się rozrusza. Chociaż patrząc na ciapkowaty charakter instytucji, nie będzie to zbyt duży impuls.
@@huberts767 tylko żal tych umęczonych ludzi którzy dzięki pieniądzom z exportu ropy do EU dorobili sę remontu kuchni czy łazienki a bogatsi nowego mieszkania w wieżowcu
W ciągu 20 lat istnienia BRICS nie udało się ustanowić ani strefy wolnego handlu, ani unii celnej. BRICS jest po prostu na niby. Chiny mają strefę wolnego handlu z Australią, Indonezją, ale nie z Rosją, swoim „sojusznikiem” z BRICS. Pół roku temu Chiny nałożyły cła na rosyjski węgiel, a australijski importują bez cła.
Panie Marcinie, mam oytanie na dłuższą rozkmine. Dlaczego Stalin do ostatniej chwili a także po nie wierzył w niemiecki atak mimo oczywistych przesłanek i dowodów?
myślał że to prowokacja niemieckich generałów, a nie działania samego Hitlera z którym wtedy wujek stalin "był w łózku" za sprawą paktu ribbentrop molotow😊
@@piotrt5423 Indie owszem na tle pozostałych są silna gospodarka i mocno się rozkręcającą (nawet przejmują rolę Arsenalu 3 Świata od Rosji) ale dalej 2 kraje nie pociągną reszty, zwłaszcza, że tam jest więcej zgrzytów niz punktów wspólnych
"Pożyczyć pieniądze na wymianę rur w Rosji" - pożyczą, a potem się okaże, że te rury mają średnicę otworu 152 milimetry i są wewnętrznie gwintowane, a trzeba je wymieniać co kilka miesięcy...
Wyciekł plan Trumpa (WP tak twierdzi). Zgodnie z ich doniesieniami stan na dziś miałby być linią rozgraniczenia, a to na barkach Europy miałoby spocząć ciężar utrzymania tego, czyli rola USA staje się marginalna. Jeśli Ukraina ich wyśle wiadomo na co, to sygnał dla świata będzie jasny, że nikt się z nimi nie liczy. Tak samo widzę, żeby Rosja chciała się dostosować. Dla Chin to będzie oznaka, że nie starczy im sił, by przeszkodzić w inwazji na Tajwan. Generalnie wizja dojścia do władzy kolejnego obłąkanego bunkrowego dziada, któremu się wydaje, że cały świat go posłucha, nie napawa optymizmem.
Na sadyście swego czasu filmiki były, jak gdzieś tam w górach, chińczycy i hindusi normalnie se reguralną bitwę urządzili na na pięści, pałki i kamienie, crazy
Nie rozumiem co miałoby stać za ideą wspólnej waluty? Dolary mają tę zaletę, że mogę w Arabii Saudyjskiej kupić coś za lokalne riyale, ale i za dolary - bo sprzedawcy jest to obojętne i mają zaufanie do Dolara. Mogę w Nigerii kupić coś za Nairy, Dolara a nawet Euro - bo sprzedawcy przyjmą te waluty. W Australii tak samo, w Meksyku, Wenezueli, Tajlandii, Polsce, Egpicie, Francji , no na całym praktycznie świecie. A co ja i różni ludzie na świecie mieliby mieć z tego że powstała jakaś para waluta utworzona przez autokratyczne i biedne kraje ? Przecież jedyne korzyści z istnienia takich walut mieliby ci którzy są jej właścicielami. Taka waluta nie byłaby stabilna ani nikomu potrzebna.
Jak nie wiadomo o co chodzi... W skrócie, językiem laika: USA bogacą się na używaniu dolara przez inne kraje. Mogą na przykład kupić coś w Arabii Saudyjskiej za dolary. Arabowie używają je, ale dolary nie wracają do USA. Są nadal używane przez Arabów. Amerykanie zlecają więc dodruk dolarów, na którym zarabiają, (mimo że dolar jest w rękach prywatnych), ale jeżeli część dolarów zostaje za granicą, to dodruk nie powoduje inflacji, bo ilość tej waluty w ich kraju, nie rośnie. W naszym przykładzie jest tak, jakby kupili coś w Arabii Saudyjskiej "za darmo". Żaden kraj BRICS nie ma tak silnej waluty, której inne kraje chcą używać, w której mogą trzymać swoje rezerwy. Dlatego wpadli na pomysł utworzenia takiej waluty na spółkę, dzieląc się ewentualnymi zyskami, ale prędzej się pokłócą, niż zarobią :)
@@piortpiasecki3033 To teoria spiskowa, stworzona przez kraje zazdrosne że nikt nie chce ich niestabilnej waluty. W przypadku Rosji neo-Rubel transferowy miałby za zadanie sfinansować ich wojnę ze światem, kosztem sojuszników.
@@TheRezro Napisałeś właściwie to samo. Tylko nie wiem, czego dotyczą słowa - teoria spiskowa. Przecież oni tą walutę, próbują ustanowić zupełnie jawnie. Tylko im nie wychodzi.
@@piortpiasecki3033 tak zwany eksport inflacji. Rosja mogłaby go robić gdyby miała pozytywny bilans handlowy. Nie układa się im to bo import przeważa ich eksport, ceny ropy nie rosną, bariery handlowe wzrastają, kraje ościenne unikają współpracy. Rosjanie łapią się czego mogą. Ten pomysł waluty BRICS jest jedną z tych rzeczy. Gdyby Rosjanie "połączyli" swoją gospodarkę z Chinami poprzez walutę BRICS, to pośrednio mieliby dostęp do dolara i euro przez wymianę do juana. No ale gdzie jest rosja, a gdzie chiny gospodarczo. To tak jakby osiedlowe dziecko handlujące lemoniadą poszło do lokalnej korporacji i chciało robić biznesy :D Podobnie działała złotówka i dewizy za komuny - Polska była importerem inflacji Rosyjskiej poprzez określone z góry ilości dewiz i rubli transferowych które były u nas dostępne.
@@piortpiasecki3033 Poprawię tylko tyle, że nie idzie o pieniądze w obiegu, a o pieniadze oszczędzane. Bo to przekłada się na koszty obsługi długu publicznego w USA. Trochę takiej zazdrości stało też za stworzeniem euro, tyle że euro ma niezależny bank za sobą, a kraje BRICS, cóż... nie zawsze są na tyle nie-autorytarne, by władza polityczna nie mogła w nich nakazać druku pieniędzy, bądź fałszowania statystyk -- to zaś stoi na przeszkodzie w rozpowszechnieniu waluty. Nie wiem, jak teraz, ale jak kiedyś szukałem, to wyszło mi, że na rynku międzynarodowym yuan, waluta ludnych i gospodarczo potężnych Chin, przegrywa z koroną szwedzką... Właśnie kwestia zaufania do banku centralnego.
Panie Marcinie. Bardzo ciekawy materiał. :) Myślę, że byłaby wspaniałą rozmowa Pana z Panem Leszkiem Ślązakiem, który bardzo zna się na Chinach oraz dużo wypowiada się na temat BRICS. :)
niby maja jakis swoj bank inwestycji The New Development Bank, ale nawet wikipedia skalda sie glownie z chronologi zjazdow i powolan dyrektorow, a rozdzial z projektami to zaledwie kilka zdan PRowych
Oczywiście, pokazywanie, kto ma dłuższy sojusz. Zastanawiam się, czy to bardziej pokaz pod PR zewnętrzny, bo a nuż ktoś się na to nabierze, czy wewnętrzny dla "wspólników" i ludu.
BRICKS nie jest dużo bradziej luźnie niż NATO... i tak jak BRICKS nie uratuje Rosji tak NATO nie uratuje Poslki. Gospdarka USA oparta na wojnie doskonale sobie radzi i nie wiem po co mieli by to kończyć. A wojna bliżej Berlina pomoże jeszcze zwiekszyć sprzedaź broni no i moze uda sie USA wykończyć konkurecję zbrojeniową z Niemiec...
Lubię Brazylię, ale muszę wbić szpilę. Jeśli Dilma została szefową banku to ma szansę pokazać, że jest krystalicznie czysta. Bank jest dosyć chiński ale i trochę moskowiecki więc zadanie będzie ciężkie.
@@maciek_k.cichon najbardziej prawdopodobne jest to że ona tam jest głównie dlatego żeby być. Bank po wszystkim po tym jak się zwinie ten cyrk zostanie pewnie zamknięty, albo sprzedadzą przy okazji długi.
@@jakubdabrowski3846 Silniejsze gospodarczo, i na które powoli pada chiński cień. Gospodarczo i terytorialnie - to ostatnie na Morzu Południowochińskim (tzw. linia dziewięciu kresek).
Chiny potencjalnie zyskali by jeśli ich sam rynek wewnętrzny był na tyle silny , tak jak ma to miejsce w USA , i wtedy ewentualnie nie byli by tak zależni od krajów zachodnich . Ale to aktualnie Chinom nie grozi . Na szczęście 😜
@@TheRezro Dlatego podałem USA dla porównania . USA troszku gnije wewnętrznie niestety ale 150 lat względnego spokoju na własnym terenie robi swoje pod względem gospodarczym . W tym rynku wewnętrznym . Chiny tego rynku potrzebują i dlatego stancje wtórne komuchów bolą 😂
@@Robert-mr4kh Coś ci się pomyliło. Po 2WŚ USA osiągało szczyt potęgi. Który skończył się w latach 70'tych gdy USA było w gorszej sytuacji niż teraz z powodu kryzysu naftowego. Koło zakończenia zimnej wojny, USA zaczyna ponownie się rozwijać i dopiero otwarcie rynków Chin doprowadziło do drenażu ich przemysłu. Co jednak obecnie się odwraca. Rzekomy kryzys to skutek zmian w liniach zaopatrzenia po pandemii. Chiny niejako strzeliły sobie w stopę antagonizując Zachód, gdy nie mają jeszcze własnego społeczeństwa konsumpcyjnego.
@@TheRezro Nic mi się nie pomyliło . Pisałem ogólnie o stanie USA tu i teraz w stosunku do Chin . Owszem .W latach 30 był kryzys ale przecież nie tylko w USA . Porównywanie różnych koleinych kryzysów w poszczególnych latach nie ma sensu . Żadna gospodarka nie może być na wzroście i prosperować sobie przez 50 lat non stop . To corpo amerykańskie napędziło gospodarkę komuchów i drenowało przmysłu USA . Z pomocą amerykańskiej sitwy politycznej ale sam pomył był ewidentnie corpo . Pozdrawiam .
@@Robert-mr4kh To prawda. Ale gwarantowanej zapaści też nie ma. Libertarianie i Bitcon Bros, a także Rosja i Chiny, prowadzą ostrą kampanie kreowania złudzenia kryzysu Zachodu. Czegoś takiego nie ma. Powodem wzrostu zadłużenia USA jest wzrost gospodarki USA. Tyle.
Z tego co mi wiadomo,to dolar jest walutą rozliczeniową już koło 100 lat.Mogę się mylić co do dokładnej liczby ale na pewno długo.A samo BRICS istnieje chyba od 2006 roku.
Od lat 70., kiedy Stany Zjednoczone zgodziły się z Arabią Saudyjską na sprzedaż ropy wyłącznie za dolary. Chiny zaoferowały już Arabii sprzedaż ropy za juana w zamian za inwestycje.
Nie rozumiem, naprawdę sojusz krajów gdzie dwa z nich toczą z sobą regularne potyczki na granicy a trzeci jest oficjalnie ważnym sojusznikiem NATO może być we wsparciu dla Rosji nieskuteczny?
@@NINJASTYLEART Ponownie. Pożyczki następują u siebie. Prywatni inwestorzy pożyczają kasę firmom inwestującym w robienie jeszcze większej kasy. Pożyczki też stosuje się jako zabezpieczenie finansowania. Tj. masz kasę ale i tak bierzesz kredyt by móc ją na spokojnie obracać. Firmy to nie Kowalscy i kredyt nie jest u nich wcale oznaką braku kasy. Cały ten kryzys zadłużenia to ściema.
@TheRezro to skąd mają prywatni inwestorzy pieniądze? Tak powiesz mi że zarobili! Ale jak? Też kiedyś pożyczali? Od kogo kto kiedyś miał pieniądze? Tak mieli zasoby technologię i tanią siłę roboczą ale czy teraz tak jest ile krajów to ma a ile nie ma więc kto tu dziaduje? Kto wytwarza pieniądz bez pokrycia który tworzy dług?
Dzięki za materiał. Prędzej brics się rozpadnie, niż utworzą wspólną walutę. Już to widzę, jak Indie dogadują się z Chińczykami w sprawie wspólnej waluty xd. Nic z tego nie będzie.
@@albenalbus1198 A jaszczuroludzie już planują najechać Niemcy. G7 kompletnie nie obchodzi BRICS. Dosłownie większość krajów rozwija się. Sensacja! Woda jest wilgotna! Nie zmienia to faktu że shizole robią z BRICS coś czym nie jest. Na konferencji wprost powiedziano że to nie alternatywa dla Zachodu i Putler był tam osamotniony.
Waluta BRICS to waluta rozliczeniowa która miałaby zastąpić dolara wewnątrz organizacji Bricks. To że Polska rozlicza się z innymi państwami w dolarach nie sprawia że złotówka znikła,, tak samo Juan nie zniknie z powodu wprowadzenia waluty BRICKS.
Proponuję aby kraje brics przeniosły się na niezamieszkałe tereny związku rosyjskiego. Wtedy wspólna waluta i zacieśnianie współpracy będą miały większy sens 😂
Zlecieli się tam w jednym celu. Rosja, kraj w stanie wojny sypie groszem i zasobami, potrzebuje pilnie każdego wsparcia i płaci, wypruwa się z oszczędności i zasobów bo MUSI wygrać. Przecież Rosja jest niezwyciężona nieprawdaż? Np. Hindusi kupują rosyjską ropę za pół ceny, przerabiają na paliwa i sprzedają na świecie po normalnych cenach. Nic dziwnego, że prezydent Indii pada Putinowi w ramiona. Sporo profitują też Chiny a także inne kraje. W praktyce jest to gospodarczy rozbiór Rosji. Wszystko to było dokładnie przewidziane już przed lutym 2022 no i to się spełnia.
Wychodzi na to, że kupka luźno ułożonych "cegieł", to jeszcze nie jest poważna konstrukcja, a raczej materiał do dalszych "rozważań". Choć putin, jak widać, jest dumny, że chociaż w takiej kupie go chcą. Ale każdy budowlaniec wie, że uzbrojenie gruntu pod budowę jest ważne, więc kupa gruzu, którą putin robi z Rosji, też może się do czegoś przydać. Dzięki za materiał Marcin. Trzymaj się Ukraino!
Dzięki, Marcinie. roSSji już dawno nie byłoby w brixie gdyby nie jej zasoby militarne a szczególnie niektóre technologie (mimo że siermiężne). Osiągnięcie takich rezultatów to olbrzymie pieniądze i lata przekupstwa, korupcji i szpiegostwa przemysłowego wsparte jeszcze większymi pieniędzmi i współpracą z wieloma światowymi koncernami (po części po cichu). Dlatego te pijawki jeszcze trzymają się truchła roSSji bo jest szansa na wyssanie czegoś militarnego i tanich surowców. Gdy zostaną nieciekawe resztki albo wiZZjoner putlerek się postawi zapadną nieodwoływalnie decyzje z kciukiem w dół!
@@MPKb19 moje narzędzia to cięcie komentarzy i zgłaszanie, że ktoś jest nie ok, ale pewnie, dawaj znać, jak coś jest pro-rosyjską treścią, to leci na pysiek. Zostają tylko te posty, które użytkownicy ładnie kontrują sami : )
@@huberts767Otóż jest taki użytkownik Kaz surma(, konto niby legitne, ma 14 lat, ale bardzo często przedstawia błędne lub zmyślone informacje o charakterze prorosyjkim, dodatkowo aktywny jest na innych kanałach np OSW czy Wolskiego, gdzie jawnie również pisze podobne treści o banderowskiej Ukrainie itp
Marcinie, zgadzam się z finalną konkluzją, że BRICS nie uratuje d. putina, ale co do sensu organizacji to zupełnie się nie zgadzam. Rola Rosji tam, jest podobna do ... glonojada, który się przyczepił do transatlantyku i wiadomo co krzyczy ;) Nikt nie postuluje w BRICS wprowadzenia fizycznej waluty. W tym też żadnej z obecnie będących w obiegu. Poczytaj proszę o "systemie z Bretton Woods" walucie ECU (europejskiej długo przed Euro), Rubel transferowy nie był dobrym przykładem ;) To zniesienie wymienialności Dolara na złoto stało się powodem do całego zamieszania. To jakbyś się miał zgodzić, że coś komuś sprzedajesz, ale ten ktoś, płaci Tobie pieniędzmi, które samodzielnie wydrukował i Ty nie masz prawa protestować - śmieszne? Właśnie kilka większych gospodarek, to przestało śmieszyć. Pozdrawiam, &
Ale to niszowo-spiskowa wersja, że odejście od wymiany dolara na złoto spowodowały całe to zamieszanie. Wartość pieniądza jest określana rynkowo -- możesz więc wydrukować pieniądze (a raczej nie możesz, bo wbrew miejskim legendom państwa, przynajmniej zachodnie, pieniędzy nie "drukują" -- większość pieniędzy to zapisy bankowe, które kreują banki prywatne; państwa tworzą tylko ramy dla ich działalności -- cel inflacyjny banku centralnego przekłada się na stopy procentowe, a nie bezpośrednio wydruk gotówki...), ale spowoduje to inflacje i zmniejszenie wartości pieniądza (tak działa rynek). Idea z walutą jest ideą rosyjskiej propagandy, głównie skierowanej do przeciwników Zachodu.
Marcinie, tu idzie nie o wspólna walutę a o środek wymiany który zastąpi euro i dolara. Proszę obejrzyj ostatni wykład Pana Zbigniewa Dylewskiego odnośnie tego.
@@sznaperos123 Ta np. złoty Yuan, albo zwykły Yuan? Z resztą cały ten myk ma "generować" myśl że Ruscy to taki super kraj że wszyscy są z nimi. Gorzej że to właśnie im nie wyjdzie. Brics za jakiś czas się rozpadnie to czuć.
@@vipr20111 nie nie obecnie wszystkie transakcje np. ropą naftową odbywają się w dolarach. Co powoduje korzyść dla USA w wysokości 4 PKB polski rocznie. I chodzi o wyeliminowanie pośrednika jakim jest USA. I stworzenie czegoś co będzie wiarygodne i wolne od characzu dla USA alu kogo innego.
@@sznaperos123 I pewnie myślisz że coś takiego powstanie w tym cyrku? Ten cyrk jest jeszcze bardziej uzależniony od USA niż się zdaje. A tutaj cały myk polega na tym że to kraje na świecie same zdecydowały że waluta międzynarodowa to dolar.