🔥Jeśli spodobał Ci się film na dominikanie.pl to zapraszamy do subskrybcji kanału z 🔔, komentowania, zostawienia "łapki w górę" i udostępnienie filmu. Pomoże nam to w rozwijaniu kanału i co najważniejsze w głoszeniu wszędzie, wszystkim i na wszystkie sposoby! ☕A jeśli chciałbyś wesprzeć nas również finansowo to zapraszamy na wirtualną kawę: buycoffee.to/dominikanie.pl Dziękujemy!
Super odcinek! Jeżeli nauka i wiara są drogami do poznania (np. ostatecznego) to nie mogą być przeciwstawne tylko muszą prowadzić do tego samego. 'Poznanie przez wiarę' w takim razie zawiera w sobie gotowość na przyjęcie zmiany. Można by jeszcze postawić pytanie odwrotne do przedstawionego: czym 'metoda naukowa' może zainspirować 'poznanie przez wiarę'? Odpowiedź jest prosta: prawdziwa nauka jest otwarta na przyjęcie prawdy. Czy nasza wiara jest taka? Czy raczej jest trwaniem na gruncie niezmiennych przekonań? W skrócie: 'wierzę' - czy 'wiem, jestem do czegoś przekonany'? Jeżeli wierzę to chyba jednak jestem również otwarty na przyjęcie prawdy - 'nie wiem ale się dowiem' i nie boję się po ufam, że wszystko będzie dobrze ponieważ odkrywam Prawdę czyli Boga. Chyba w obu przypadkach chodzi o pokorę.
Dziękuje serdecznie za wykład. Nie łatwo, znaleść rozsądne rozumowanie choć przyznam nie wszystko chyba do końca zrozumieć, ale coś mi podpowiada że coś w tym jest prawdy. Jeśli chodzi o naukę, to przedstawiciele nauki, na siłę próbują rozdzielić się od wiary...a samo pytanie wykładu sugeruje że tak się stało.Uwarzam że to niedorzeczność, czy da sie rozdzielić, podzielić człowieka aby dalej był jednym? Jeśli chodzi o duszę... Bóg jeden wie. Pozdrawiam serdecznie
Wydaje mi się, ze zbyt wiele osób, szczegolnie niebedacych naukowcami, zaklada, ze nauka to 100% niepodwazalna wiedza o jakims zjawisku. Tymczasem dobry naukowiec im wiecej bedzie się dowiadywał, tym bardziej bedzie twierdzil "wiem, ze nic nie wiem". Powiedzialabym tez, ze w nauce tez jest pewien element wiary. Czesto zaczyna się od hipotezy, ktorej potwierdzenia szuka sie w doswiadczeniach. Zanim hipoteza będzie udowodniona, mozna uznac ja w pewnym sensie za wiare. Tak bylo przez wiele lat z teoria Einsteina, czy teoria czastek elementarnych, nie wszystkie ich elementy byly od razu udowodnione, nie wszystkie nadal sa udowodnione. Na podstawie jednej obserwacji zaklada sie istnienie lub nieistnienie czegos innego i szuka sie potwierdzenia dla tych zalozen.