Czy katoliczka może nosić kostium kąpielowy? 

Reasumując: porządna katoliczka może iść na basen/ plażę tylko w pełnym ubraniu z szybko schnącego poliestru.😀😁😃. A co jak na gorących plażach zechce sie trochę poopalać? No tak, straci godność.😁😆😅.

Odnoszę wrażenie, że o wiele częściej mówi się o nieskromnym ubiorze kobiet niż o tym co powiedział Pan Jezus, że lepiej, żeby mężczyzna wydłubał sobie oko niż pożądliwie spojrzał na kobietę. Nie zapominajmy, że odpowiedzialność za czystość spoczywa po obydwu stronach, nie tylko na kobietach.

Obecnie nie ma dobrego rozwiązania dla kobiet na plażę. Mieszkam przy plaży we Włoszech i sama próbowałam ubierać się skromniej, ale to nie jest takie proste. Temperatura jest zbyt wysoka i nie dałam rady wytrzymać siedzenia pod parasolem w narzuconej na ramiona "narzutce", wtedy człowiek chce skórę z siebie zdjąć, a nie zakładać dodatkowo kolejne warstwy, po prostu można zemdleć. Pływanie w koszulce jest dla mnie niewygodne, a potem siedzenie w niej jeszcze gorsze, bo powietrze jest tak wilgotne że nawet strój na słońcu, nie schnie. Można się przeziębić. Siedzenie w mokrym stroju, szczególnie w mokrych majtkach jest niebezpieczne dla zdrowia intymnego, często można dostać infekcji, zapalenia i biegać potem po ginekologach. Jedyne więc, co jestem w stanie zrobić, to kupiłam sobie zwiewne pareo i jeśli chcę np przejść się wzdłuż plaży, to wiążę je na biodrach. Nic nie widać i ja czuję się swobodnie. Lepszego rozwiązania nie znalazłam jak dotąd. Ważne jest chyba również z jaką intencją idziemy na plażę. Ja mimo plaży blisko domu, jeżdżę na dzikie plaże, gdzie jest mniej osób właśnie po to by cieszyć się przyrodą, spokojem. Na plażę idę pływać i odpoczywać a nie pokazywać.

tolerancja! Nie każdy ubiera/rozbiera się na plaży jak chce. A jak ktoś chce iść na całość - czytaj "nago", to idzie na plaże nudystów. Komplikowanie życia na siłę.

gwarantuję, że każda osoba na plaży dokładnie Panią obejrzy ubraną w ten dziwaczny kostium. Ja bym tak zrobiła z czystej ciekawości by zobaczyć co tam widać czy nie widać, tak więc będzie Pani miała na sobie wzrok wielu ludzi na plaży. Z drugiej strony nie przyglądam się osobom ubranym w kostiumy, bo to w dzisiejszych czasach jest normalne, o ile nie odsłaniają dużo, bo to staje się niesmaczne. Ciało ludzkie jest dziełem Boga i nie należy go demonizować.

Grubo. Jesteśmy wolnymi ludźmi ;) katolicy mają jakąś obsesje na punkcie ciała i seksu - warto by było się nad tym zastanowić. Ja będąc na plaży nie myślę o ciałach innych ludzi i wam polecam to samo. Trochę samokontroli…. Chodzenie w zabudowanym stroju po to by jakiś mężczyzna nie spojrzał na mnie i nie myślał o seksie nie ma niczego wspólnego z wolnością a raczej totalnym zniewoleniem bo ktoś nie umie nad sobą zapanować. Przestańcie obwiniać o wszystko kobiety i ich ciała a faktycznie zajmujecie się swoją duchowością i rozwojem.

Nie daj Panie Jezu Chryste aby u nas było jak w islamie, bo wtedy mąż gdyby znalazł sobie kochankę, zamiast się rozwieść zaraz by kamienował Bogu ducha winną żonę, Znów Pan Jezus, musiałby przyjść aby obronić ofiary. Zgadzam się z Panią, że niektóre stroje kąpielowe są bezwstydne i że moda tak narzuca. Ale nie daj Chryste islamu ! Nie daj Chryste! Jestem katoliczką ale na plażę mam kostium jednoczęściowy i uważam, że tak jest najlepiej i stosownie. Gdy chce się przejść mam coś w stylu szala zapinanego w pasie z lekkiej tkaniny. Nie czuję się winna, że któryś z mężczyzn jest erotomanem , bo taki to choćby kobieta była w stroju płetwonurka to i tak wyobrazi sobie to, co sam zechce. Nie czuję się winna za to, że mężczyźni są nieuporządkowani wewnętrznie. Są po prostu osobniki prymitywne, źle wychowane i nikt , ani rodzice, ani Kosciół nie nauczył takiego, że każdy człowiek powinien nad sobą panować , że mężczyzna nie jest zwierzęciem , żeby kierować się wyłącznie instynktami. Bo inaczej lekarz ginekolog musiałby podczas badania natychmiast konsumować swoje pacjentki. A przecież tak nie jest ... Prawdą jest jednak, że za bardzo te współczesne kostiumy są powcinane i nie uwzględniają fasonów bardziej tradycyjnych. I bardzo mnie zadziwia nasz ksiądz , który każdy letni urlop spędza nad morzem . Potem wraca taki opalony i zadowolony. Skoro tam tyle golizny ,to po co wypoczywać w takim miejscu pokus , czy to nie przeszkadza mu w dochowaniu ślubów czystości??? I czy przypadkiem nie jeździ tam , żeby sobie pogrzeszyć...

Twój strój kąpielowy zasłania więcej niż buzka, którą masz na sobie w filmiku. 🤦🏻‍♀️😂

Mam pytanie jak radzi sobie Pani z myślami męża na plaży? Zakładamy, że Pani jest po prostu w spódnicy j bluzce (prosze nie nazywać tego kostiumem), a mąż zapewne jest w spodniach i bluzce, i oboje przechadzacie się po plaży czy basenie gdzie reszta jest w kostiumach. O co chodzi w takim filmie?... jeśli nie chce Pani wystariac się na słońce w kostiumie, a mąż nie chce pożądliwie patrzeć na "rozebrane kobiety, to po co chodzicie w takie miejsca? Mówienie o tym przez tak długi czas i chodzenie w te miejsca to hipokryzja.Dla wszystkich przekaz jest jasny, jednak Tradycja, to nie jest przenoszenie wszystkiego z pozostałych wieków do tego wieku. Po prostu się nie da. Zagrożenia duchowe i moralne w obecnych czasach, w dużej mierze są gdzie indziej a nie na plaży. I czytając inne komentarze, to trudno się nie zgodzić, że na plażę proponuje Pani strój bardziej zakrywajacy i powściagliwy niż ten, który ma Pani na sobie. Proszę być rozsądną i nie popadać w paranoję, bo to też może być zwodzenie dobrej i świątobliwej duszy, którą zapewne Pani jest.

Witam. Chciałbym tylko uprzejmie zaznaczyć iż Pani ubiór w tym odcinku również nie należy do tradycyjnych. Kobieta jeśli chce być skromna -nie ma potrzeby noszenia obcisłych strojów, znacznie podkreślających linie biustu. Jeśli chodzi o tradycyjny ubiór to kobieta ma zakryte ramiona - najlepiej za łokcie. Również uważam iż ubiór kobiety tradycyjnej powinien ograniczać się do noszenia sukni. Natomiast jeśli chodzi o zachowanie linii Pani dekoltu jest jak najbardziej prawidłowe. Myślę że moje uwagi będą przydatne i znajdzie Pani w pismach świętych ich uzasadnienie. Pozdrawiam

No to mozna nosić burkę, islamski kombinezon z kapturem do tego Ja uważam, ze nie trzeba oczywiście nosic ektremalnie skąpych bikini ale normalny strój jest ok

Czy katoliczka może nosić kostium kąpielowy? Jasne, że może, jeśli ma na to ochotę! Jeżeli katolik może nosić kąpielówki, o dlaczego niby katoliczka nie może nosić kostiumu? Ja jestem katoliczką i chodzę na plażę w kostiumie kąpielowym i w żaden sposób nie czuję się do tego „przymuszona” czy też odarta z godności.

Jedno mnie dziwi. Czemu więcej zasłaniasz kostiumem niż Twoją bluzką na filmie?

Kanał, który pogłębia nerwicę religijną... Dobrze, że jestem już poza tym. Weszłam tutaj, żeby pogratulować sobie, że nie poszłam w stronę, którą reprezentuje autorka tego wideo, a miałam blisko...

Z takim pidejściem to pani też za dużo pokazuje chodzi o krótkie rękawy i jak tak można podkreślać linię biustu? Jeszcze na mężczyzn to źle wpłynie

1. Biedni mężczyźni, nie można ich prowokować, niech nie idą na plażę, basen jak sobie nie radzą, niech pilnują swojej czystości , tacy są przecież wspaniali. To ja też mogę mieć pretensji że widzę nagi tors faceta na plaży .2. Kilkanaście lat temu byłam w Turcji i widziałam jak muzułmanka kąpie się w burkini a na plaży stoi mąż w samych majtkach i przed jego oczami paradują baby roznegliżowane , niestety to tak zgrzyta że aż słabo się robi. Dlatego zachwalanie burkini jest upodleniem kobiety a facet hulaj dusza 3. Moj mąż mówi że zakryte bardziej pociąga i rozbudza wyobraźnię i gdy ktoś nieuporządkowany to i tak grzeszne myśli będzie mieć. Przecież ten pani strój obcisły i też może pobudzić wyobraźnię. Konkluzja, nie wychodźmy z domu bo ktoś się podnieci. 4. Wychowana byłam w pseudo katolickim domu gdzie rodzice prawie nie chodzili do kościoła ale byli tak purytańscy w sprawach seksu że któregoś dnia miałam już kompleks że w ogóle posiadam piersi i że jak śmiem mieć okres i jako dziecko podczas zabawy mama upomniała mnie że mam za bardzo rozchylone nogi, skojarzyłam oczywiście po latach. Rozumiem sens pani wykładu ale mnie trzęsie hipokryzja. Mam kuzynkę która nawrócona po latach teraz jest katoliczką która ani się nie pomaluje, szczelnie zakrywa ITd. Szanuję to. Ale drażni brak spójności, szczelnie zakryty biust ale jak by trzeba komuś pomóc nawet jakoś nieznacznie pojawia się problem. 5 Ważny złoty środek 6 Jestem katoliczką, lubię się ładnie ubrać

Proponuje usunac ze starych kosciolow rzezby rozneglizowanych postaci np. aniolow, pana Jezusa itp. Pani Natalio przykłady pokazane przez panIa nie pochodzą z krajow katolickich, a protestanckich. Jakos im wiekszy purytanizm tym większa fiksacja patrz islam. Pozdrawiam

Nie chcę się czepiać, ale w filmiku masz bluzkę, która krojem jest podobna do góry stroju Annette Kellerman (nie wiem, czy dobrze zapisałam nazwisko). Z podkreśloną talią i biustem. ;]

Pani bluzka z filmiku odsłania więcej...widzę pewną nieścisłość.

Zamiast się na siłę zakrywać i bać się, że kogoś sprowokujemy do grzechu zacznijmy uczyć nasze dzieci szacunku do ciała swojego i drugiej osoby oraz tego, że ciało NIE JEST tylko obiektem seksualnym. Nie wiem czemu mielibyśmy się wstydzić części swojego ciała- to co jest pod bikini to tylko piersi, penis, pochwa, pośladki dlaczego mamy się ich wstydzić? Rozumiem, jednak że te części ciała są kojarzone z sypialnią, a ponadto zakrywanie ich na plaży jest praktyczne i też bym wolała, żeby mój mąż miał co nieco zakryte przy innych 😅 Kolejna sprawa to to, że przeraża mnie wszechobecna seksualizacja ciała, którą widzę u niektórych osób z tradycyjnymi poglądami, ale też w liberalnych mediach czy telewizji, właściwie wszędzie. Ludzkie ciało jest częścią nas, nie powinniśmy się go ani wstydzić ani go seksualizować na siłę i bez miłości. Może, gdyby więcej osób przestało traktować ciało tylko, jako coś erotycznego i mogącego wodzić na pokuszenie (i ofkors głównie czepia się o to kobiet) to byłoby np. mniej osób uzależnionych od pornografii. P.S. Mimo, że w zwykłym bikini nie widzę nic złego to twój strój kąpielowy też jest bardzo ładny!

wstyd jest efektem grzechu i niskiego poczucia własnej godności. Natomiast skromność i intymność to rzeczywiście cnoty, o które warto zabiegać. A pływanie najbardziej naturalne i przyjemne - nago. Byle tym nie epatować i nie prowokować, nie skupiać uwagi na sobie, co może mieć miejsce, gdy założymy jakiś nietypowy, choć "przyzwoity" strój

Czyli że, jeśli stoisz, masz ręce wzniesione w gorze, nie klęczysz, ręce nie są równo złożone, to wtedy Bóg się obrazi. To się nazywa zaburzenia lękowe i nerwicowe, mówiąc dosadniej zespół lęku uogólnionego. Ta seria "TRUDNO BYĆ KATOLIKIEM" to seria dla osób, które chorują na te przypadłości, nie leczą tych chorób i chcą pogłębić swoją chorobę, bo karmią się tymi treściami, aby ich choroby pogłębiały się. (J013)

To jest niesamowite jak bardzo zindoiktrynowany musi byc umysl tej pani oraz większości komentujących . Moglbym tej pani to wszystko wyjaśnić . Nie chce mi się tyle pisać

Może się czepiam, ale z całym szacunkiem, ja uważam Pani strój za wysoce nieskromny. Jest bardzo obcisły, podkreśla atuty figury, talię, zmoczony na pewno przykleja się do ciała. Co z tego że zasłania skoro i tak wszystko widać? Idąc tym tokiem myslenia za równie stosowny możnaby uznać body painting.

No nie wiem, te odsłonięte łydki mogą powodować bezbożne myśli u mężczyzn. Do tego ten makijaż, odsłonięta szyja i ramiona. Koniecznie proszę iść się wyspowiadać i nie pouczać więcej innych jak się mają ubierać.

Dlaczego kobieta ma wstydzić się swoich kolan czy ramion i je zakrywać? Nie ogarniam.tego.

Tak, najlepiej rozdzielić rodziny, rozdzielić przyjaciół. Po co plaża, jak nie można być razem? Może po prostu wy tam nie idźcie i po problemie. Możecie przecież kąpać się w swojej łazience. :D

Poczucie wstydu? Dlaczego poczucie wstydu ma być czymś pozytywnym. Ciało jest piękne, zarówno męskie jak i żeńskie. Podziwiamy rzeźby antyczne i to jest naturalne. Sama nagość nie jest absolutnie zła. Złe może być reagowanie na nagość. Ale to nie problem kobiet czy stroju kąpielowego to problem mężczyzn (jeżeli mówimy o reakcjach mężczyzn) i ich reakcji na kobiecą nagość. Jeżeli społeczeństwa katolickie nie akceptują kostiumu plażowego to następnym krokiem będzie ubrać kobiety w chusty tak żeby nie było widać włosów. A potem w burki. Ale wszyscy wiemy że ograniczanie i restrykcje do niczego dobrego nie prowadzi. Popatrzmy na muzułmanów.

Droga Natalio, Strój kąpielowy-strojem kąpielowym, ale za furtę domu Misjonarek Miłości (od św. Teresy ) w Warszawie w tak krótkim rękawku by Cię nie wpuścili. Ręce musiałabyś zakryć

Szkoła medyczna w Salerno była koedukacyjna. I to miała taki charakter już w średniowieczu. To była szkoła wyższa międzynarodowa, międzywyznaniowa i koedukacyjna.

Polecam worek po ziemniakach, w nim będzie ci najlepiej.

Około trzydziestki zaczęłam czuć potrzebę zakładania skromniejszych strojów kąpielowych, ale trudno mi było takie znaleźć. Kupiłam na Bonprix jednoczęściowy ze spodenkami, ale nie podoba mi się w nim głęboki dekolt. W tym roku we Francji kąpałam się obok Muzułmanek i bardzo mi się podobało, jak skromnie są ubrane. Dziękuję za ten film, ktoś wreszcie wyraził moje zdanie.

Z wszystkim można się zgodzic poza tym ,że muzułmanie są ostatnią ostoją czystosci seksualnej. Kompletna bzdura. Kobiety muzułmańskie może tak ale mężczyźni absolutnie nie!!! Mogą mieć do 4 żon według koranu a jeżeli te nie spełnią ich oczekiwań seksualnych to mogą mieć dowolną ilość kochanek. A żona za zdradę mogą bin albo nawet zabić. Także akurat muzułmanie byli tu bardzo złym przykładem

Dziękuję za poruszenie tematu. Już myślałam że jestem jakaś nienormalna skoro dzieci nie zabierałam na plażę gdzie pełno jest golizny, bo jakże bym miała prowadzić dorastającego syna między panie, gdzie sama czułam się skrępowana widokami. Zawsze uczono mnie aby wzór ubioru i zachowania czerpać z Matki Bożej i tyle. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.

Kostium bardzo ładny tylko czy jest bezpieczny w wodzie.na brzegu basenu czy plaży na pewno tak.jeśli ktoś na zamiar pływać to powinien wybrać coś co nie krępuje ruchów pod wodą.

To nie chodźcie na plażę - wszystkim zrobicie przysługę.

Bardzo dziękuję za poruszenie tego tematu i podanie strony, na której można zakupić taki kostium, bo od lat czegoś takiego szukam.

To jest promocja infantylizmu w sferze psychiczno -seksualnej. Utrzymywanie mężczyzn w stanie wiecznej niedojrzałości w tej sferze. Co to za mężczyzna, który nie potrafi tak pokierować swoją seksualnością by była wyłącznie związana z miłością do żony. To jak tu są przedstawiani mężczyźni uwłacza mężczyznom. To zdanie mojego męża, nie moje. Poza tym zapomina się tu, że częsta ekspozycja na bodziec seksualny powoduje w końcu brak reakcji na ten bodziec. Kiedyś mężczyzn podniecał widok kostki kobiety lub przedramienia powyżej przegubu. Tak było. Obecnie nawet kobieta w bardzo skąpym kostiumie jest takim bodźcem.

Ale mnie zszokowalo. Pani widzi kostium kąpielowy,a ja bluzkę i spódnicę.

Kobieta na plażę niech ubiera taki strój jaki jej pasuje dwuczęściowy lub jednoczęściowy a do kościoła również trzeba ubrać w odpowiedni strój.Temat którym się pani zajmuje jest głupi jak but przecież nikt nie wymaga od kobiety żeby na plaży była naga a jeśli dla pani w stroju kąpielowym czuje się naga to lepiej poczekać aż się ściemni i ludzi będzie mniej.

Gdzie poznałaś męża? Sądzę że koedukacja jest konieczna. Jak inaczej człowiek ma nabyć umiejętności społecznych żeby nie być kaleką społecznym wobec płci przeciwnej? Ludzie już są kalekami społecznymi którzy zainicjować znajomość potrafią tylko przez media społecznościowe, nie ma przecież swatek 😜

"Jeśli ktoś zmaga się z jakimiś problemami dotyczącymi sfery seksualnej, to jeśli my nie staramy się mu pomóc jesteśmy wtedy obciążone ogromną winą..." - Przede wszystkim jeśli ktoś zmaga się z podobnymi problemami i sam nic z tym nie robi, nie chce sam sobie pomóc, wstydzi się, lub nie chce niczyjej pomocy, to pomagając mu na siłę można złamać prawo. (Chyba, że się taką osobę sądownie ubezwłasnowolni, co kompletnie mija się z celem). Po drugie, idąc na plażę w celu opalania się kobieta ubiera się skąpo bo ktoś jej tak każe, czy to jednak jej osobista decyzja? Nikt nie ma prawa nikomu wmawiać jaki strój kąpielowy ma założyć - człowiek ma się w nim czuć wygodnie, opalić się, wypocząć, no chyba, że nie lubi się opalać w żadnym ciuchu to szuka konkretnej plaży spełniającej odpowiednie warunki. Po trzecie (i to zaważyło o zrezygnowaniu z dalszego oglądania tego materiału), Pani słowa "jeśli my nie staramy się mu pomóc jesteśmy wtedy obciążone ogromną winą" - Winą za co? Jak można wmawiać sobie i innym, że jest się winnym za coś na co nie ma się wpływu? Proszę nie odebrać tego personalnie ale może warto najpierw pomóc samemu sobie?

XDDDD a co z niemoralnym pokazywaniem ciała przez mężczyzn? jakiś garniturek plażowy Pani zaoferuje?

Bardzo interesujące! a czy możemy też poprosić o film o stroju mężczyzny? przyznam, że bardzo szokują mnie mężczyźni, którzy na plaży (a czasami nawet i poza nią!) ubrani są tylko w bardzo wycięte majtki, które mocno podkreślają, a nawet uwypuklają części intymne. jaki powinien być odpowiedni strój plażowy / basenowy dla mężczyzn?

Sama treść przekazana w tym filmie, może być powodem do grzechu,pewne treści i sposób przekazywania przez Panią. Jestem mężczyzną i żałuję, że oglądałem ten film, ponieważ dla mnie stanowił on dużo większą okazję i prowokację do myśli nieczystych niż, pojawienie się na plaży.

Szkoda że tak piękna kobieta nie zakłada kostiumu plażowego który podkreślił by jej urodę, mam wrażenie że Pani wiara jest podszyta ogromnym lękiem i jest neurotyczna. Życzę dużo wyrozumiałości dla najbliższych bo w sprawach duchowych trudno Pani dorównać.

Kocham pływać, ale też zawsze czułam, że coś jest nie w porządku z moim ubiorem na plaży. Myślałam, że to ze mną jest coś nie tak, że czuję się skrępowana w gaciach, które wrzynają się do połowy pupy 😅 najchętniej pływałabym w szortach przed kolano i czymś w rodzaju t-shirta albo jakiejś sukience plażowej Chociaż powiem Pani, że strój kąpielowy, który Pani kupiła zakrywa więcej niż bluzka, którą ma Pani na sobie (przynajmniej jeśli chodzi o górę) nie wiem czy dobrze myślę, ale strój kąpielowy powinien odsłaniać tyle ile maksymalnie odsłania strój dzienny dziewczyny/kobiety, która ma zdrowe poczucie wstydu, czyli pewnie bluzka na krótki rękaw i coś do kolan, ale nie upieram się przy tym

Nikt mnie nigdy nie zmuszał do rozbierania się. ( Pani zaprzecza zwykłej ludzkiej naturze ). Nie chcesz nie rozbieraj się KROPKA

A ja szukam filmu odnośnie sposobu ubierania,nie tylko na plażę i nie znalazłam a szkoda.W dzisiejszych czasach ubrać się dobrze i zarazem z klasą to sztuka. Trafiłam na blog jednej tradycjonalistki,ale wg tej pani jedynie słusznym ubiorem jest babcina garsonka i szeroka koszula z min.rekawem ¾,nie mówiąc o jakiejkolwiek biżuterii czy makijażu.Tak więc wg jej wytycznych nawet pani wygląd budziłby wiele zastrzeżeń. Wiadomo,że trzeba kierować się też rozsądkiem,ale fajnie jakby nagrała pani materiał z takimi prostymi wskazówkami.

Wychodzi na to że najlepszy struj kompielowy to pływak w zawiązanym worku

Kobieta i mężczyzns powinni byc w miejscu punlicznym 1. ubrani, 2. godnie ubrani. Majtki i stanik to nie jest ubranie przeznaczone na widok publiczny.

Jak nie chcesz do nie noś stroju kapielowego. Co Ci to robi u innych? Czy naprawdę uważasz że będziesz zbawiona bo nie nosisz stroju kąpielowego?🤦‍♂️

Natalia jesteś ładną zgrabną dziewczyną odrzuć swoje kompleksy, jaka oszczędność czasu jeden strój na całe wakacje😁

W łaźniach kąpano się NAGO więc nie ma sie co dziwić, że nie było wspólnych łaźni

Co za różnica czy półnagi mężczyzna czy kobieta? Jaka jest to moralna różnica?

Czy dla panów, jakiś strój kąpielowy możecie państwo polecić, jakiś adres, strona mailowa? Bardzo dziękuję i Bóg zapłać

Współczuję fiksacji na temat ciała i seksualności.

A na basen mam chodzić w ubraniu? Już nasze babki chodziły w kostiumach plażowych. Pamiętam czarno biale-zdęcia z wakacji nad Bałtykiem z lat 80-tych, moja Mama ubrana w kostium dwuczęściowy, a dzieci biegały zupelnie nago.

Przede wszystkim dziękuję za odważne podjęcie tego trudnego i omijanego przez wszystkie kręgi tematu. Mam kilka uwag: 1. Nie jestem pewna tu mojej znajomości historii, ale z tego co wiem, to przez wieki poprostu nie było kąpieli w naturalnych zbiornikach jako rozrywka. To wymysł ostatnich stuleci. I poprostu trzeba zadać sobie uczciwie pytania: czy to jest godziwa rozrywka, czy niesie ze sobą zagrożenia dla duszy mojej i bliźnich, czy mogę zrezygnować z niej dla mojego zbawienia. Pomyślmy o Matce Bożej i o wielkich Świętych - z ilu przyjemności rezygnowali,jakie brali na siebie umartwienia i czy w związku z tym uczęszczali na plażę. Oczywiście nie każdy zdoła tak żyć, ale ważne jest uznanie właściwego kierunku. Wówczas można znaleźć jakieś rozwiązania: czegoś się wyrzec, mieć inny strój ( jak Pani) , uczęszczać na takie plaże, gdzie jest mniej rozneglizowanych osób, wybrać bardziej godziwy sposób spędzania wolnego czasu... 2. Naprawdę nie wiedziałam, że są takie stroje jak Pani wybrała- dziękuję za informację. 3. Wspaniale, zdroworozsądkowe podejście do sprawy muzułmanek i prawicowców - super! 4. Nie znam odpowiednich dokumentów,ale chociażby uwagi SW.Ojca Pio co do stroju jaki przystoi katoliczce: dekolt maksymalnie na grubość dwóch palców ( czyli nie widać obojczyków), rękaw za łokcie, spódnica co najmniej 20 cm poniżej kolan. Ponadto nic obcisłego i nic przezroczystego, bez rozcięć. Moim zdaniem też makijaż, farbowanie włosów, ozdoby - nie przystoją katoliczce. Wszystkie Święte niewiasty z tego rezygnowały. Proszę to przemyśleć.

A dlaczego nie jak jest na plaży to nie będzie chodziła w ubraniu

Jeśli ktoś chce opalać się bardziej roznegliżowany to jest jego sprawa, jeśli ktoś chce być na plaży całkiem ubrany - jego sprawa. Nagość jest normalna, jeśli ktoś robi z tego tabu to jest to jego własny wewnętrzny problem. Pozbywanie się tabu pomaga tolerancji i akceptacji tego, że ludzie są różni, mają różne potrzeby i różne zachowania. Prawo naturalne jest wymysłem kościoła katolickiego, więc proszę nie dziwić się, że ludzie nie związani z tą organizacją nie traktują go jako argumentu w dyskusji. Równie dobrze można się dziwić, że we Francji nie jest przestrzegane prawo Polskie :D Kobieta która jest krytykowana za to, że się nie rozbiera powinna zmienić otoczenie, bo to jest jej sprawa. Kobieta, która sama będzie się czuła przez to że się nie rozbiera coś z nią jest nie tak, ma problemy ze sobą i albo potrzebuje je porządnie przemyśleć albo udać się do specjalisty. Bo jeśli dorosła osoba ma problemy z powodu presji otoczenia to wymaga pomocy. Co do ostracyzmu to poproszę o jakieś dowody inaczej jest to tylko Pani opinia i nic więcej. "Naturalne poczucie wstydu" jest konstruktem społecznym. Żaden człowiek nie rodzi się z wrodzonym poczuciem wstydu, uczy się go z otoczenia w którym żyje. Dlaczego poczucie wstydu jest tak ważne w chrześcijaństwie? Czy to księży tak kręci podczas spowiedzi? Czy chodzi o to, żeby wszyscy wierni mieli od najmłodszych lat wbijane do głowy, że są niedoskonali i grzeszni i w sumie do niczego się nie nadają, no chyba że ładnie poproszą kochającego boga ojca to ich pobłogosławi? Dla mnie to jest patologia. Opisywane przez Panią poczucie wstydu dawało wyraz w codziennej obyczajności tylko w kulturze europejskiej chrześcijańskiej. Serio, istnieją inne opcje. Odnoszę wrażenie, że nie zna pani znaczenia słowa "obyczajność". Obecnie oznacza to postępowanie zgodne z normami społecznymi. Jeśli zmieniają się normy społecznie to zmienia się obyczajność. Można uważać że była wyższa niż jest obecnie, ale znowu, jest to tylko prywatna opinia a nie fakt. Jednoczęściowy strój kąpielowy jest skromniejszy niż bikini. Zakrywa więcej ciała. Mnie nie zaskakuje, że tak jest traktowany. Nie dziwi mnie też, że nie można dostać stroju kąpielowego z początku XX wieku. Stroju biurowego z tego okresu też raczej nie kupię. Moda się zmienia. Kto decyduje o tym jaka część kobiecego czy męskiego ciała jest do oglądania przez innych? Właściciel tego ciała. Nie ksiądz, nie papież, nie koleś który spisywał Biblię kilka tysięcy lat temu. Jeśli chrześcijanie nie chcą się rozbierać, spoko ich sprawa, ale nie mają prawa zakazywać tego innym. Nie każdy ma piętno grzechu pierworodnego, Pani wierzy że każdy ma piętno grzechu pierworodnego. Ale tym się różni wiara od wiedzy. Proszę ich nie mylić. Islam nie jest żadnym zagrożeniem, poza tym że w swoich założeniach ma wybicie wszystkich wierzących w co innego niż oni. Nie chcę naskakiwać na Islam, ale jest to w mojej opinii religia jeszcze bardziej agresywna niż np. chrześcijaństwo. I nie jest to uważam dobre dla świata jako takiego. Jest to ciut uważam groźniejsze niż liberalizm obyczajowy. Ps. Bardzo szkodliwe jest ocenianie i to przez podobno katolików, i piętnowanie zachowań, które katolicy uważają za niewłaściwe "są złe, gorsze, bo ja tak uważam". Ps2. Proszę wszystkich chrześcijan żeby pamiętali, że cnoty chrześcijańskie i wszystkie inne zasady narzucane przez chrześcijaństwo obowiązują tylko i wyłącznie ich. Oczekiwanie od innych stosowania się do zasad chrześcijaństwa jest po prostu narzucaniem siłą swojej ideologii.

A jednak ja się zapytałam księdza czy to prawda, że bikini jest grzechem i powiedział, że NIE JEST. I nie był to pierwszy lepszy ksiądz, tylko proboszcz, który na dodatek jest zakonnikiem i bardzo dobrym, oddanym swojej pracy człowiekiem.

I jak później z tak ukształtowanym poczuciem wstydu chodzic do lekarza np. ginekologa? Nerwica gwarantowana..

Nawet w wielu krajach muzułmańskich nie ma osobnych kapielisk. Jak pani slucham to zaczynam doceniac wspolczesny kosciol katolicki. Nie jest taki najgorszy

Na tematobyczajności to może kościół niech się nie wypowiada

Ten kostjum ktory zakupilas jest super,mozna poczuc pelna swobode nie skupiajac sie na tym jak sie wyglada a cieszyc sie czasem we wodzie bez skrepowania.Jesli chodzi o burki to nie chcialabym miec zabieranej wolnosci to tez krepujacy stroj nie wyobrazam sobie w tym jazdy na roweze i innych zyciowy prosty czynnosciach.

Wszelkie skrajności są złe. Jestem jak najbardziej za godnym strojem w kościele. Ale stój na plażę czy basen wybiera się z myślą o zdrowiu. Dawniej strój kąpielowy zakrywał całe ciało i ludzie wcześnie umierali bo nie mieli szans na otrzymanie witaminy D3 ze słońca. Bez naświetlania ciała w lato nie ma szans na podniesienie stopnia odporności by przetrwać zimę bez choroby. A przykazanie 5 mówi o tym by dbać o zdrowie. Takie skrajności w nauczaniu robią niestety sekty.

Co za ciemnogród..

Wreszcie ktoś to powiedział. Merytorycznie, naturalnie, spokojnie, po katolicku. Dziękuję. Bardzo dziękuję za ten film.

Widzę że powraca średniowiecze, masakra

Ważne teraz, aby nie doprowadzać do odsłaniania części intymnych na plaży i poczucia - bezwstydu także w różnych miejscach i okolicznościach. Do kąpieli słonecznych nie da się zastosować zbytnio zakrywający strój. Zgadzam się z Pani wywodami i z obecnym lekceważeniem przez ludzi grzechów " cudzych". Nie uchronimy się przed pokusami, a lepiej odciągać od siebie grzeszne myśli i czyny. Myśleć po bożemu, pozytywnie i z szacunkiem. Por. (Mat 15, 1-20).

Dobrze, że pani Natalia poruszy ten temat. Jestem przerażona nad kostiumami kobiet. Jestem co roku w wakacje z dzieckiem nabdzialce nad jeziorem w sumie mało znanym. Co kolejny rok widzę coraz więcej gołe. Przecież dzieci obserwują . Brak wstydu,szacunku samej siebie. A nie mówię juz w dodatku pokazywanie tatuaże. Naprawdę to wygląda przerażenie. Mam 44 lat i coraz bardziej chcę ukrywać moje ciało. Pozdrawiam serdecznie

Dobry wieczór, czy na basenie akceptowano taki zabudowany strój? Bardzo dziękuję za ten film, serdecznie pozdrawiam

Dla Pani obraz " Wygnanie z raju" zapewne jest również strasznie gorszący, zamaluj my stare kościoły i kaplice, takie akty tylko i wyłącznie rozbudzają młodzież o zgrozo... Albo choć domaluj my im jakieś ubrania 😁. A jeśli moralność, godność i szlachetność człowieka opierać ma się na tym, że nie rzuca się na drugiego dając upust perwersji tylko dla tego, że ten jest szczelnie ubrany to daleka jeszcze droga przed nim. Całe zło bowiem wypływa z wnętrza człowieka.... Pozdrawiam serdecznie 😀 i dorzucam moja skromną opinie w dyskusji.

poczucie wstydu to wymysł religijny, mimo wszystko i w średniowieczy ludzie kapali się razem, teraz mamy 21 Wiek i gorzej niż za średniowiecza, u ludzi tak myślących. Nic złego nie ma w tym czy ma ktoś skromny kostium czy w cale, większość tych moralnych udaje , w rzeczywistości która kobieta nie lubi być podziwiana. Naturyzm jest bardzo stary , nie jest to obecny tren, nie ma tu wstydu i każdy czuje się dobrze a wiara powinna zajmować się wiarą duchową , a nie jak mam korzystać z uroków natury. Wciskają wam ciemnotę , a świat idzie do przodu.

Bóg stworzył ludzi w pełnym umundurowaniu i nie pozwolił by się do siebie zbliżali na 100 metrów by się czasem nie zobaczyli . Nowa religia pani 😀

Tak mówi Jahwe: Oto Ja sprawię, że z twego własnego domu powstanie przeciw tobie nieszczęście. Zabiorę twe żony sprzed twoich oczu i dam je twemu przyjacielowi, by spał z nimi przy świetle słońca. [Biblia Poznańska, 2Sm 12] To chyba znacznie gorzej niż założyć kostium kąpielowy, publiczny gwałt z inicjatywy Boga. ST 2 Sm 12,11 To mówi Pan: Oto Ja wywiodę przeciwko tobie nieszczęście z własnego twego domu, żony zaś twoje zabiorę sprzed oczu twoich, a oddam je twojemu współzawodnikowi, który będzie obcował z twoimi żonami - wobec tego słońca ( Biblia Tysiąclecia)……. za przewinienia mężczyzny (Dawid późniejszy ulubieniec Boga) karze Dawida poprzez zgwałcenie publiczne jego żony. Adam i Ewa byli nadzy, taki był pomysł Boga. Dopiero po grzechu się wstydzili, czyli jak ich umysł stał się brudny niewłaściwie interpretujący. Polecam wpisać na RU-vid "kontrowersyjne okrutne tematy w Biblii", są jeszcze o wiele gorsze.

Zdecydowanie nie może ubierać stroju kąpielowego. Kąpać się musi koniecznie w stroju narciarskim ! By nikt nawet się nie mógł domyślić, że to kobieta 😅😅😅😅

żałosne to granic możliwości. Nie rozbieraj sie bo jezus paczy .... heheheh

24:39 Zgadzam się ztym ale do tego filmu powinna pani założyć dłuższe rękawki

Kostium śliczny ale nie umiem sobie wyobrazić jak można w nim pływać. 🤔

Dziekuje bardzo za ten bardzo dobry film, oby wiecej takich filmow o skromnym ubiorze kobiecym i męskim:)

Pani podkreślony biust w tej bluzce kłuje mnie w oczy. Jest zbyt wyzywający!

Bardzo dobry materiał. W 100 procentach się z Panią zgadzam. Dziękuję za ten jakże ważny film.

Dziekuje za ten material. Mysle ze to wazny temat, teraz nie ma zadnych norm w ubieraniu. Wszystko jest dozwolone

Księża doradzający w sprawie mody plażowej ... Bez komentarza 😂😂

A jesteś zorientowana że w średniowieczu były łaźnie koedukacyjne

Uważam, że myślenie typu "kiedyś to było" nie jest zawsze prawdziwe. Cnota i wstydliwość są ważne, ale moim zdaniem warto dostosować je do współczesnej kultury i poczucia przyzwoitości. W innych częściach świata na pewno jest z tym inaczej, np. w Afryce. Moim zdaniem Kościół powinien stać na straży dobrych obyczajów i starać się coś poprawiać w tej materii. Można zacząć od kościołów, aby chociaż tam ludzie ubierali się należycie. Nawiązując do islamu, ta skrajność, jak prawie każda, jest zła. Widzi się to, kiedy muzułmanie przyjeżdżając do Europy, nagle widzą kobiety inaczej ubrane niż u nich i od razu jest problem gwałtów. Warto dbać i modlić się o cnotę czystości, bo zło bierze się z serca. Czasem mam wrażenie, że ludzie o poglądach tradycyjnych są jak konserwatywni chrześcijanie pochodzenia żydowskiego, którzy dopominali się od pogan, aby wypełniali przepisy Prawa. Ale młody Kościół stwierdził, żeby nie nakładać na nich nic prócz tego, co konieczne.

To niech te osoby 'z posłabiną wolą' nie chodzą na plaże! Tak samo jak katoliczki. Nikt was do tego nie zmusza, siedźcie w domu. My Polacy chcemy się rozbierać na plaży, nie pasuje to wypad

pro"Zasady katolickie" .. Wynikaja z nauczania Starego i Nowego Testamentu oraz z nauczania Ojcow Kosciola Powszechnego(Katolickiego). . Bez przypomnienia fragmentu z Bibli moze byc ciezko pozbierac sens , po co nam potrzebny jest godny ubior. ( a pewnie jestescie w tym bardzo dobrzy w znajomosci Biblii), ktory mowi, ze osoba niestosownie ubrana czy tez naga pochanbia sie sama . Jezus Chrystus przed ukrzyzowaniem zostal odarty z szat i nagi przybity do Krzyza. Nagosc Chrystusa na Krzyzu miala Go pochanbic. Kilka lat temu otrzymalem zaproszenie na uroczystosc w Londynie, gdzie miala byc Krolowa Elzbieta II, a na odwrocie zaproszenia byl szczegolowy opis jak powinienem sie ubrac i jaki stroj jest niedopuszczalny przy spotkaniu z Krolowa Wielkiej Brytanii.

Bogu podoba się kostium kąpielowy jednoczęściowy zakrywający całkowicie biust oraz z dłuższymi nogawkami.

Moim zdaniem zmienia się na plus. Otóż można kupić skromniejsze stroje pływackie niż w latach 80/90- tych.

Dziewczyny, ja Wam naprawdę współczuję. Jeśli my (mężczyźni) chcemy się ubrać elegancko np. na Mszę św. to idziemy do pierwszej z brzegu Vistuli, czy Wólczanki i kupujemy od ręki garnitur. Ostatnio próbowałem Żonie znaleźć coś jednocześnie ładnego i godnego. Po kilkunastu (!!!) godzinach spędzonych na szukaniu w Internecie doszedłem do wniosku, że najrozsądniej będzie po prostu uszyć coś na miarę. Jeśli coś jest odpowiedniej długości, to ma rozporek prawie do biodra, dekolt prawie do pępka, gołe plecy i jest na ramiączkach. Jeśli nie ma powyższych "niedogodności" to wygląda ja strój do pójścia w pole, nie do Kościoła. Z serca współczuję. PS. Może któraś z miłych Pań poradzi (nawet linka podrzuci w komentarzu) jakieś miejsce, gdzie szukać pięknych i godnych zarazem kobiecych ubrań...

Jak czytam komentarze pod tym filmem, to mam wrażenie, że jest znaczna grupa osóba, które nie obejrzały filmu ze zrozumieniem

Zakladam ze pani nie slyszala o saunach

nigdzie na żadnym basenie w całym moim życiu nie widziałam takich strojów. Czy to dlatego, że po prostu nie wpuszczają do wody w ubraniu czy po prostu kobiety o takich poglądach nie chodzą na basen? Facetom nie pozwala się na wchodzenie w luźnych szortach, chociaż wielu z nich się nie przejmuje i łamie regulamin.

Ten kostium kąpielowy mógłby robić za normalny luźny strój dzienny. Ja bym się nawet nie kapnął, że to jest strój kąpielowy.

a moze cos o makijazu - bo jak widze uzywasz a sukienka OBCISLAAAA COZ - BEDZIEMY SIE KAPALY W PLASZCZACH !!!!!!!!!!!!!!!!! sa rozne dziwnosci - ortodoksyjne zydowki po slubie gola sobie glowe - na ulice zakladaja peruke - ?????

Powiem tak, można się obrażać, że średniowieczne poglądy, itd, ale prawda jest taka, że kobieta w stroju kąpielowym wzbudza pożądanie. Jest niemal niemożliwym dla nawet najbardziej świadomego, będącego w łasce uświęcającej mężczyzny pójść na plażę i nie zgrzeszyć tego dnia choćby myślą...

Zgoda. Tylko jak to zmienić? Kościół zaniedbał prawidłowego nauczania i nie widać śladu, by miał zamiar walczyć z powszechnym bezwstydem. A półnagość widać już nie tylko w strojach kąpielowych, lecz również w "bluzeczkach"- w letnim "ubiorze" kobiet, które przykrywają coraz mniej ciała🙈A Kościół milczy i nie reaguje! Jeśli Kościół tego regularnie nie zwalcza i nie potępia, ludzie myślą, że tak wolno. Teraz, kiedy już niewielu wierzy w Boga, próba odwrócenia tego postępu bezwstydu skazana jest na niepowodzenie. Przynajmniej w środowiskach tradycyjnych może coś się ruszy po kazaniu w pierwszą lub drugą niedzielę lipca, odnośnie ubierania się na mszę świętą. Baaardzo długo Kościół o tym milczał, a takie kazania powinny być conajmniej raz w miesiącu a nie raz na dziesiątki lat. Za moich czasów uczono na lekcjach religii, że nasze ciało jest mieszkaniem Chrystusa i powinno być zawsze czyste i schludne, gotowe na przyjęcie w nim Boga. Jak można przyjmować Ciało Chrystusa lub brać ślub w wydekoltowanym stroju i na wpół roznegliżowaną?🙈To nie tylko wstyd, nie tylko brak szacunku nawet wobec przyszłego męża, to grzech!