Miałam nadzieję, na jakiś porzadny odcinek, ale się pomyliłam. Wiele z elementów tej teorii można z łatwością podważyć. Twilight - troska o brata; tak, wiem, bardzo łatwo pomylić to z zazdroscią. Rainbow Dash - popołudniowa drzemka to od razu lenistwo? W takim razie wszyscy jesteśmy leniwi bo śpimy. Fluttershy - masowała misia, a w tej drugiej scence no cóż.... czasami trzeba komuś dosadnie coś powiedzieć, żeby dotarło, poza tym sama też ma granice wytrzymałości i po prostu ta granica została przekroczona. Rarity - każdy chce zostać zauważonym przez idola/sympatię. Applejack - przecież każdy ma prawo być dumny ze swoich osiagnięć. Pomijając ten fakt - RD w pewnien sposób wyzwała AJ na "pojedynek" a co do Spike'a - smoki z natury są chciwe - przykładem jest Smaug z Hobbita. Zgadzam się jedynie z cechą Pinkie Pie - faktycznie, obżartuch 😂😂
Trzeba też pamiętać, że każdy bohater/bohaterka serialu musi mieć swoją złą stronę, ale koniec końców zawsze przeważa ta dobra strona. No chyba, że serial opiera się na tym, że główna postać jest zła a to już inna bajka.
"Zła Strona" Czy ludzie nie wiedzą nic o konstrukcii postaci? Złej strony nie ma tylko Celestia, ale z kolei ona spełnia rolę mentora, więc ma na to pozwolenie.
@@shinbu3710 Nie koniecznie. Daybreaker to bardziej personifikacja "Wewnętrznego mroku". Jest bardzo głęboko zakorzenione, że Nightmare i Daybreaker Nie pochodzą od samych Alicornów. w sensie, Celestia I Luna Nie mają takich cech, są to bardziej "Demony" czy coś podobnego. Kompletnie inne organizmy, które może dzielą z gospodarzami to samo ciało. Słowem inne osoby.
Sorki, ale nie. Twilight - tu mogę się nawet zgodzić jednak temu był poświęcony odcinek - S5E22 Pinkie Pie - To jedyna postać przy której zgadzam się całkowicie. Fluttershy - Gala - tu owszem. Przygoda z niedźwiedziem - pomagała niedźwiedziowi, a nie karała go. Sytuacja w pociągu - tu również trochę ją poniosło, ale któraś z nich (Flutter lub Pinkie) musiała powiedzieć to powiedzieć i znam z własnego doświadczenia, że najłatwiej w takich sytuacjach mówi się prosto w twarz. Rainbow - Pierwsza sytuacja - to chyba taka jedyna, gdzie była trochę leniwa. W drugiej sobie po prostu spała. W pierwszym sezonie było, że lubi robić sobie popołudniowe drzemki, a to nic złego. Rarity - A ile to dziewczyn nie chciałoby być zauważoną przez kogoś fajnego? Tutaj jedynie z kwiatami poszła ciupkę za daleko. Applejack - Tutaj zgadzam się z xandria m Spike - Wszystkie smoki z natury są chciwe. A więc dla mnie teoria do kitu, szczególnie, że niektóre cechy przejawiały inne z bohaterek, np. Rarity była zazdrosna o TrenderHoofa (czy jak go się pisze). Nasze bohaterki mimo wszystko ideałami nie są i również popełniają błędy.
1. Zachęcam do czytania opisu :) Tam widnieje takie coś jak ,,Cześć! Na wstępie chcę wam przypomnieć, że to TYLKO TEORIA, więc nie bierzcie jej w pełni na poważnie.'' 2. Fluttershy - wyładowała swój ukryty gniew w masażu, jak i przy meczu koszballa. 3. Rainbow - jest leniwa, bo dla przykładu: spała sobie na samym środku miasta, zamiast podlecieć do domu, który był blisko. 4. Rarity - ok, ale czy gdyby ktoś ci się podobał, to robiłabyś sobie jakieś ołtarzyki jakbyś była yandere? 5. Applejack - zależy jak się na to patrzy. 6. Spike - to czemu nie we wszystkich przypadkach był chciwy? //Jeff
1. Wiem, że to TYLKO teoria, jednak teorii oglądam dosyć dużo, nie związanych wyłącznie z MLP i większość z tych teorii ma coś głębszego co sprawia, że mają jakiś większy sens. 2. Przy pomocy u niedźwiedzia - Flutter nie jest silną klaczką co było wiele razy pokazywane, więc używała wiele siły by ten masaż podziałał (sama mówiła, iż miś miał bardzo stwardniały? kark), a przez to może wyglądać jakby ktoś się złościł (u nas na w-fie czasami tak wygląda). Jeżeli chodzi o koszballa to nadal zostaje przy tym, że ją poniosło. 3. W pierwszym sezonie podczas swojej drzemki również nie spała w domu, tylko na drzewie (odcinek 3). Jak dla mnie to po prostu nie lubi robić drzemki w domu (nigdy nie wiadomo co może się wydarzyć, np. ktoś wpadnie do studni jak w odc. ,,The Mysterious Mare Do Well"). 4. Była jego fanką, RD ma za to cały dom w stylu Wonderbolts (figurki i plakaty). 5. A wszyscy mówią by być dumnym z Polski... 6. Wychowywał się u kucyków, więc jest bardziej skłonnym do bycia miłym i pomocnym (oraz wiele innych pozytywnych cech) niż inne smoki. Jednak to nie zmienia faktu, że jest smokiem i gdzieś w nim czasem odezwie się ta zła smocza natura.
Oczywiście, że jest to jedynie fanowska teoria, ale trzeba być naprawdę ślepym, żeby nie widzieć jakimi skrajnościami czasem popisuje się mane 6. To teoria w stylu "Czy to możliwe, że trawa ma zielony kolor?"
Moim zdanie nie wyrzucała z siebie złości po prostu autorka serialu zrobiła niby "scenę walki" i to było specjalnie i zapewne nie myślała ze Fluttershy będzie wyrzucać z siebie ukrytą złość. Teoria do kitu, odcinek fajny.
Moim zdaniem niektóre sceny nie pasują. A do Fluttershy gniew nie pasuje. Zawsze jest miła spokojna itd. więc tak jakby ma w sobie więcej gniewu i go nie wypuszcza. Każdemu puszczają nerwy, a jej puściły i rzadko to się dzieje więc się z tym nie zgadzam.
2:37 fajnie ze wyrwales z kontekstu ;_; fluttershy kocha zwierzęta i to jest nie możliwe że by tal zlala dupe niedziwedziowi bo ona naprawdę prostowala mu kości co jest nawet potem pokazsne w odinku *(po momencie jak urwales **-.-**)*
0:42 Ta scena wyjęta z kontekstu faktycznie wygląda jakby Twilight była zazdrosna, ale patrząc w kontekście całego odcinka , myślę że po prostu Twilight się martwiła o swojego brata, bo przez kilka dosyć dziwnych momentów takich gdy Cadence smakują a tak naprawdę je wyrzuciła do kosza , to przez takie momenty Twilight zaczęła podejrzewać że Cadence może być zła, i że może zrobić krzywdę jej bratu, więc po prostu myślę że ona się tylko martwiła. 1:08 Tutaj faktycznie Twilight jakby jest troszeczkę zazdrosna ,ale myślę że jest bardziej samolubna niż faktycznie zazdrosna. Przynajmniej w moim odczuciu
Trochę późno, ale lepiej późno niż wcale. Po pierwsze niezła teoria i w sumie z większością bym się zgodził tyle, że jest jeden problem. Rarity w tym przypadku musiała by oznaczać nieczystość, a znając ją to raczej ma myśli czyste. No chyba, że chodzi o drogocenne klejnoty to mogłoby się zdarzyć tak, że trochę by ją fantazja poniosła. Ale teoria ogólnie fajna. Leci łapka.
Twillight w 1 scence nie była zazdrosna tylko nie chciała żeby jej brat poślubił taką dziewczyne jak ten podmieniec, to nie zazdrość tylko troska . Mi sie tak wydaje 😉 A Rainbow Dash 🌈 w 1 scence pewnie nie miała czasu żeby coś wymyślić na żart bo szybko musiała przyjść na zebranie , zresztą nie wiedziała że poduszka pierdziuszka to żart na skróty bo sie mocno zdziwiła . 2 scenka - nikt nie urządza sobie popołudniowych drzemek ??? A nie obudziła się pewnie dlatego że miała mocny sen ( jak zwykle ) Fluttershy - my też jesteśmy czasem zdenerwowani i źli ! Nawet częściej niż ona . Kocham mlp a najbardziej RD , więc musiałam usprawiedliwić te które moge ! A i RD mogła się czymś zmęczyć , wkońcu uprawia sport ! I sie napracowała podmieniając ciastka przewodniczek , nie może być leniwa !!!
W pierwszym momencie to była zazdrość. Czy może nie tyle zazdrość co wielkie oburzenie, że ona nic o tym nie wie i dowiaduje się dopiero z zaproszenia na ślub.
+Pokefanka Martyna Kołtek Chyba nie obejrzałaś tego odcinka (MLP) od początku do końca. Może na samym początku jest troszku zazdrosna, ale gdy dowiaduje się ze Shining Armor wychodzi za Cadance to się ucieszyła. A jako, że "Cadance" była nie miła itd. i zaczęła ją podejrzewać o coś to nie chciała, żeby ślub się odbył.
Moment gdzie Twilight wykazuje zazdrość o brata jest wyrwany z kontekstu, gdyż tak na prawdę miała racje, wyrwane z kontekstu, tak samo jak moment w którym Fluttershy bije niedźwiedzia. Poczekałbyś kilka sekund, a zobaczył byś miłą uśmiechniętą Fluttershy masującą niedźwiedzia i mówiącą że powinien do niej przyjść wcześniej, gdyż był okrooopnie spięty -,- brawo ty...
W kwestii teorii to zawsze byłem zwolennikiem, motyw postaci opartych o grzechy główne jest bardzo ciekawy. Możliwe, że twórcy się tym inspirowali. Mieliśmy już kilka utworów których bohaterowie mogli być opisywani przez nie, mówię tu na przykład o antagonistach z Patapon 3, gdzie zostali oni przedstawieni chyba w najbardziej groteskowy sposób. Innymi słowy, uważam, że twoja teoria jest wysoce prawdopodobna /). Trzymajcie się chłopaki, rządzicie!
Cóż teoria jest właściwa i trafna, lecz nie należy zapominać, że cały serial to wiele różnych nawiązań, zarówno do religi, jak i kultur, postaci i istot, które tam występują.
Brawo...Twilight jest może zazdrosna ale w pierwszej zaprezentowanej przez cb scenie chodziło o odc gdzie ona uwielbiała Cadenze ale ona tam była podła i robiła dziwne podejrzane rzeczy bo to była królowa podmieńców żywiąca się miłością(tak wiem, ale mam sis no i cóż... taki los, muszę oglądać)
Twilight Sparkle wiedziała o tym że ktoś się podszywa pod Cadence więc to nie była zazdrość Flaterszaj z miśkiem Robiła mu masaż a w pociągu po prostu miała treme
Warto zauważyć, że każda postać z Mane 6 miała jeden swój odcinek, poświęcony swojej negatywnej cesze. Twilight zaczęła szaleć i okazywać zazdrość w paru odcinkach, Pinkie okazuję łakomstwo, Rainbow Dash jest samolubem i tak dalej. Ładne "najbardziej przyjacielskie osoby w mlp".
Taką konwencję przyjęto w MLP:FiM - ukazując słabości charakteru i problemy jakie mogą one generować w kontaktach społecznych, i przykłady ich prostowania, naprawiania, jak im zaradzić, rozkładane na przestrzeni odcinka. Niemniej teoria przeciwieństw bardzo fajnie pasuje mi tu pod jakiegoś fanfica, hem hem, może...
zgadzam sie do wszystkich poza Twilight bo w tym fragmencie ona wiedziała ze to ta zła ksiezniczka podmieńców chce sie ożenić kto za moją teorią daje łapke w góre
Uwaga spojlery: po pierwsze, Twilight podejrzewała, że Cadence to nie ona, co okazało się prawdą. Podszywała się pod nią Królowa Podmieńców. Po drugie, Fluttershy robiła temu niedźwiedziowi masaż, a ty pokazałeś tylko tą część, którą widziała Twilight - tą gorszą. Twoja teoria właśnie posypała się w 2/7. Boom!!
Zdecydowanie się nie zgadzam, ponieważ: w większości przypadków zachowanie kucyków było wyjaśnione później i dobrze postępowały, kawałki odcinków były (jeśli już) źle dopasowane. Poza tym każdy jest czasem zazdrosny, czasem się na coś pogniewa lub będzie z siebie dumnym, bo to normalne zachowania, choć grzechy. ;-;
Propo elementów harmoni ja mogę reprezentować je wszystkie i trochę grzechy główne: Szczodrość.. Czasem udało mi się przesadzic.. Śmiech : kocham imprezy , rozbawiac swoich przyjaciół uczciwość ? Hymmm to tylko trochę lojalność : przyjaciele to dla mnie jak skarb zakopany w ziemi .. Nic mnie nie przekupi są ze mną na zawsze Dobroć : od czasu do czasu.. Mogę .. Pokazać jakie mam serce .. Teraz grzechy G. Zazdrość ? Raczej tak..ale rzadko To co miała rarity tonope* duma..czasami ..duma się rozkręca na maxa łakomstwo ? Oooooo jo ! Lenistwo.tak.xD gniew.tak czasem pokaże rogi..
Dla mnie to piękna bajka, nie jak te psychiczne pingwiny z Madagaskaru. Nie ma ludzi dobrych i złych. Każdy ma wady i zalety. A ta bajka właśnie pokazuje że każdy ma wady i zalety i ze przyjaźń jest ważna w życiu człowieka.
applejack po pierwsze ms poprostu fach w nogach bo pracuje w sadzie i chciała pokazać rainbow dash "jak to się robi" chcialw pokazać że jest lepsza BO TO BYLA RYWALIZACJA! a to że powiedziała appleblum że to będzie najlepszy zjazd to każdy tak praktycznie mówi i to jest w formie jakby pocieszenia i nadzieja ;_; nwn czy mam się śmiać czy płakać
Ymm.... No nie zgadzam się z teorią. Po prostu. Ani nawet nie wydaje mi się zabawna. Wyciągnięto pojedyncze odcinki i sceny, kiedy fan całego serialu już lepiej zna charaktery postaci. Rarity prędzej zarzuciłabym Pychę i to, za jaką piękną i wspaniałą się uważa, a wszystkie jej pomysły modowe są wspaniałe. Lubi się popisywać pięknem itd. W serialu widzimy jej próby flirtu, ale w 90% przypadkach robi to wyłącznie by coś osiągnąć. Wyjątkiem jest jeden jedyny kucyk w którym się zabujała typowo no i rywalizuje o niego z Applejack. Spike jest smokiem, naturą smoków w tym świecie jest chciwość i im więcej mają, tym są większe i potężniejsze. Na cały serial uległ jej tylko jeden jedyny raz. Raz był chciwy diamentów ale w jego wypadku to odpowiednik łakomstwa. Za to potrafił oddać piękny rubin serce, w innym gotów był poświęcić wszystkie zaszczyty z kryształowego królestwa na rzecz Toraxa. Są teorie, że Spike powinien stać się kolejnym elementem harmonii- poświęceniem. Rainbow jest doskonałym lotnikiem, ale ciężko pracowała i długo ćwiczyła, żeby dostać się do Wonderbolts. Potrafi rozdysponować swój czas i po prostu w czasie wolnym woli się zdrzemnąć. To nie jest grzech, to naturalna kolej rzeczy. Kiedy jest się nadaktywnym, to w pewnym czasie organizm wymaga regeneracji. Rainbow można przybliżyć do osoby ADHD która przechodzi od razu ze stanu spoczynku do stanu nadaktywnego. Nie ma formy pośredniej, nie potrafi iść luzem po ulicy czy stać w miejscu na wielkiej gali. O każdej z bohaterek mogłabym coś napisać w tym stylu ale chyba już rozumiecie co mam na myśli. Podsumowując- każda postać z tej bajki ma swoje wady charakteru ponieważ gdyby ich nie było, nie byłyby realistyczne. Serial pokazuje jak z takimi wadami walczyć. Niektóre widzimy w serialu ciągle, jak Twilight i jej wymądrzanie się, a niektóre tylko raz od święta, jak Pinkie i jej zazdrość o Cheese Sandwich. Same postacie nigdy nie mówiły, że są kryształowe a często przez te cechy popełniają błędy. Grunt to potrafić przyznać się do błędu i postarać się go naprawić.
EJ ziomek ja mam pytanie czy ty robisz to dla dzieci(Chociaż tematy o dendrofilli lub o porównywaniu kucyków do 7 grzechów głównych nie jest racczej dla dzieci),czy dla tych ludzi (Przeważnie starszych) którzy lubią posłuchać pierdół w internecie.
Każdemu zdarzy się popełnić grzech główny, dlatego nie widzę nic złego w tym, że bohaterowie tej kreskówki mają również ich nie popełniać. Na koniec i tak zdają sobie sprawę z tego, że to był błąd i wszystko wraca do normy. Nadawanie bohaterom ludzkich zachowań dodaje kreskówce nieco realizmu. Mniejsza z tym, że jest to kreskówka o kolorowych kucykach...
Ale ja z Twilight w tym z Cadence to się nie zgodzę bo ona od razu widziała że coś z nią nie tak a po za tym potem się i tak okazało że to Crystalis Także nie zgodzę się z Rainbow Dash bo ona tylko sobie spała na tej chmurce. Rarity - tak po połowie bo jeśli chodzi z tym odcinkiem z gali to ona tylko pokazywała swoje marzenie a jeśli chodzi o to z tym Trendem Hoovem (czy jak mu tam) to ona tylko chciała mu zaimponic. Bardziej bym się zgodziła z tym że Rarity była ZAZDROSNA o tego kucyka bo się zakochał w Applejack. Z Applejack się w ogóle nie zgodzę bo w tym pierwszym urywku odcinka to jeśli chodzi o to że 'Mój zjazd będzie najlepszy na świecie' chciała Apple Bloom powiedziec że zjazd na którym będzie jest super aby ją uszczęśliwic, a jeśli chodzi o ten drugi odcinek to była rywalizacja i wszyscy by wiedzieli że jakby Dash wygrała tą konkurencje to by powiedziała to samo.
1.Duma 2.Łakomstwo 3.Zazdrość 4.Żądza 5.Lenistwo 6.Gniew 7.Chciwość czy tam kolejność inna, ale ja z tego wszystkiego znam tylko trzy. Myślałam że to jest tak: 1.Pycha. 2.Chciwość. 3.Nieczystość. 4.Zazdrość. 5.Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu. 6.Gniew. 7.Lenistwo. Ja się tak uczyłam. Odpowiedz
Film bardzo ciekawy, ale zrobiony w stylu Jehowy. Wyciągnięte tylko to, co pasuje. Trzeba patrzeć na całokształt. Tak na moim przykładzie, jestem introwertyczką, strasznie nie lubię hałasu itp. Więc nie można mi powiedzieć, że jestem ekstrawertyczką, tylko dlatego, że kilka racy faktycznie miałam przysłowiową głupawkę. W tym filmie było dokładnie to zrobione.
Cóż typowe wymyślanie kolejnych teorii o grzechach głównych, ale można chęć wymyślania teorii można na pewne sposoby usprawiedliwić - ewidentnie dla kpiny. Przypadku tej teorii można polemizować, rzeczywiście w przypadku Pinkie to może być prawda, z Applejack w sumie też (w szczególności w jednym odcinku w którym nadmiernie pracowała) i ewidentnie też z Fluttershy (powinieneś też dać fragment odcinka z Iron Willem gdy będąc tak asertywną i zresztą też w niektórych odcinkach, z których dałeś jej fragmenty przeginała najzwyczajnie (i mówię tu też do niektórych osób komentujących co poniekąd się sprzeciwiają tej teorii(oczywiście po części, bo ja też mogę zuważyć pewne sprzeczności w teorii, ale to zaraz)) że gdyby się taka w życiu trafiła by osoba i zrobiła to samo to wiadomo do psychiatryka.Rarity w sumie też w sobie ma tą rządze, ale tu już można określenie grzech uznać za przesadzony, choć pewne rzeczy można w niej widzieć to i tak wydaje się być lepsza od Spongeboba, a przesadę mam na myśli też co innego a mianowicie fakt że zdecydowanie polemizować można w przypadku pozostałych - Twilight, Rainbow i Spike'a - mogą po sobie pokazywać różne cechy lub jak wspomniałem o Rarity to określenie grzech było by przesadzone. W każdym razie serial w na swój sposób w porządku, choc fakt że główne bohaterki są momentami w sposób przedstawione że i mnie one wkurzają, choć nieraz w niektórych przypadkach pokazują, w zależności od sytuacji w sobie coś ciekawego. Teoria ciekawa, tyle ode mnie.
flutthershy w odcinku o thwailat okazało że misowi robiła maszasz a w odcinku w tamtej gali się opamientowała a w 3 odcinku poprosztu się bała że przegrają
RD-alkoholik, AJ-wieśniak, Rar-dajka, FS-zoofil, Twi-Histeryk, Pin-czubek Każdej postaci można coś zarzucić opierając się na konkretnych fragmentach, ale to dobrze, ponieważ to właśnie te fragmenty dają im jakąkolwiek osobowość, bycie krystalicznie czystym jest sztuczne i nudne, cyt:"Wartość i autentyczność diamentu można ocenić tylko na podstawie jego skaz"
Nie zgadzam sie ponieważ jak widać nie oglądałeś tychodcinków Np.fluthershy robiła niedźwiedziowi masasz i rosciąganie Pinkie pie.zjadła tort a potem sie wszyscy śmiali a twajlaite(wiem nie pisze sie tak tłajlajt)mówiła prawde pobo sła królowa podniemców się wcieliła w cadence
Do Apple Jack mam wątpliwości. Co do zjazdu rodziny Apple chciała aby to był najlepszy zjazd i chciała aby to rodzina była z niej dumna. A jeśli chodzi o pojedynek Apple Jack i Rainbow Dasch, AJ chciała pokazać, że jest nieugięta i dać do zrozumienia RD, że jest lepsza. W końcu to był pojedynek i powinna pokazać swoją pewność siebie z jak najlepszej strony. Coś takiego jakby... Wzbudzić w RD uczucie, że może przegrać. Oczywiście gdyby jej się udało byłaby z siebie dumna, bo kto by nie był?
Jak widać ty nie interpretujesz dobrze odcinka (w sensie teorii) :) Robiąc masaż wyładowywała ona skryty w sobie gniew, w taki sposób pomyślałaś? //Jeffy
Z wszystkim się jak najbardziej zgadzam, ale trzeba zauważyć że niektóre fragmenty serialu są wyrwane z kontekstu. Np. na jednym z urywek odcinka wydaje się jakby Fluttershy walczyła z niedźwiedźem, a w rzeczywistości pomagała mu z bólem pleców. Polecam obejrzeć całe te odcinki i zobaczyć kontekst.
2:43 uciąłeś trochę i wyglada to jakby ona biła tego niedźwiedzia, a w oryginale jest że ona mu robi masaż wiec to jest takie trochę oszukane xD ale ogólnie filmik mega
Teoria jest bardzo ciekawa, ale według mnie nie ma pokrycia w serialu. Applejack jest dumna ze swojej rodziny. Tylko że nie duma jest grzechem głównym, ale pycha. Applejack nie uważa się za ósmy cud świata, bo umie zbijać jabłka. Nie przechwala się tą umiejętnością na prawo i lewo. Fluttershy na dwóch fragmentach wcale nie była wyciekła. Na jedynym robiła masaż, a na drugim uległa presji i owszem, wykrzyczała emocje, ale to był strach i smutek. Nie złość. A na fragmencie z gali... jedna sytuacja nie definiuje kim jesteś. Spike - owszem wydaje się że pasuje. Ale wyciągnął nauczkę z niekontrolowanego rośnięcia. Nie zapominajmy że Spike to tylko dziecko, które ciągle się uczy. A na fragmencie że zwierzątkami Mane6 kamienie były przeznaczone do ciasta i nie chciał ich rozdawać na lewo i prawo. Do tego oddał Rarity kamień na którym bardzo mu zależało. Twilight w odcinku z Shining Armorem, miała słuszne obawy co do Kredensu. I jej niechęć do narzeczonej brata nie była efektem obawy przed utratą Armora, ale obawą przed nią samą. W odcinku z Trixie mimo że była zazdrosna, zniosła to, nie robiła pretensji Starlight. A ten typ zazdrości nie jest grzechem. Rarcia - poważnie? Dziecinna fantazja i zwykłe zakochanie, dowodem? Tym bardziej że nie napastowała ani Blueblooda, ani tego-kolesia-którego-imienia-nie-pamiętam. Rainbow Dash nigdy nie zaniechała działania, bo jej się nie chciało. Lubienie drzemek to nie grzech. Pinkie Pie. No cóż tu tutaj ciężko walczyć. Ale myślę że Pinkie zawsze chętnie dzieliła się słodyczami. I raczej w momencie w którym w całej Equestrii zabrakło by ciast, i była by jedną osobą, które je ma, odmawiałaby sobie żeby inni mogli zjeść ciasta. To jedne co mogłam dla Pinkie wymyślić xddd
Do Reinbow Dash trzeba było dodać jeszcze odcienek gdy Twillith miała bilety na galę. Apllejack poprosiła o ją o pomoc, a ta powiedziała, że jest zbyt zajęta. A potem sie okazało, że se spała. oraz odcinek ze zwierzakami. Dziewczyny przychodziły ze swymi zwirrzakami na polane a ona wiecznie spała.
Zacznijmy od tego: RAINBOW DASH*, TWILIGHT SPARKLE*, APPLEJACK*, PINKIE PIE, FLUTTERSHY, RARITY tak wrazie czego żebyś wiedział/a jak pisać na przyszłość.
Ekhem. "We're not flawless". Teoria naciągana w cholerę. Dobrze, że bohaterki mają swoje wady, przez to żadna z nich nie jest taka czarno-biała. Z każdą z nich można się utożsamiać no każda ma swoje zalety i wady. Poza tym każdemu naprawdę, każdemu zdarza się przejawiać każdą z tych cech. Dopóki nie są to ich dominujące cechy, nie wiem o czym tu mówić. Przez wszystkie sezony widać ich zmianę, pracę nad sobą. Tylko do Pinkie mogę się zgodzić, ale no tak już została stworzona ta postać, jako bohaterka która łamie 4 ścianę i jest mocnym elementem humorystycznym.
chce zprostowac pierwszy fragment o twilight. Ona się przyjażniła z candens, bo była dla niej opiekunką, i jak Cadens nie znała rymowanki o biedronce i zachowywała sie złe w stostunku do twilight to ona zaczęłóa podejrzewać że to nie cadens, i miała race bo to była królowa podmienców która chciała przejąć władze nad cała eqestrią . prawdziwa candens była uwieziona w lochach
Pierwsza uwaga: Twoj głos w stosunku do głośności wstawek - za cichy. A teraz do rzeczy... Lubię teorie z grzechami, taka jest np. do Spongeboba i chyba twórcy ją potwierdzili. Tutaj też pasuje. Twi jako zazdrość? Dorzućmy odcinek, jak usiłowała odtworzyć weekend swoich przyjaciółek z Discordem - wtedy dopiero jasno była pokazana jej zazdrość i to, że Twi się jej wypiera. Pinkie jako łakomstwo także pasuje, wiele razy było podkreślane, że ma najtwardszy żołądek i że nawet np. w obliczu walki z Discordem umiała się zatrzymać, żeby napić się czekoladowego deszczu (to był jej argument przeciw pokonywaniu Discorda). Fluttershy jako gniew - no, to jej spojrzenie. Przepraszam, SPOJRZENIE. I te rzadkie, bo rzadkie, ale jednak wybuchy... (btw. na tym filmiku zauważyłam, że ona ma głos Bajki) Ale... scena z masażem niedźwiedzia to zły cytat tutaj. Rainbow jest leniwa, gdy chodzi o coś, w czym nie jest dobra, więc też pasuje. Rarity jest dosyć chciwa, a chciwość jest rodzajem pożądania, no i to jedyna klaczka, która jest zainteresowana ogierami z Mane6. AJ jako pycha - jak najbardziej. Zawsze wszystko wie lepiej, jest zosią-samosią, sama nie umie dostrzec własnych błędów, choć innym często je wytyka. Musi być najlepsza, gdy jest druga, czuje sie przegraną na całego. Zdecydowanie pycha. A Spike to smok. Smoki śpią na złocie. Koniec kwestii. Ogólnie więc teoria całkiem niezła.
z ciągłym oglsdaniem tego zjebanego filmu dochodzę do innych wniosków, rainbow dash została nazwana leniem kiedy straszyla fluttershy bo to jest banalne, ONA SIE LISCIA WYSTRASZYLA! a to że śpi na chmurze to nie lenistwo bo każdy lubi podrzemac w ciągu dnia, s dlatego że jest pegazem to se śpi na chmurze ;___; wyrywasz skrawki z odcinków i myślisz że będziesz mądry jak wyrwiesz z kontekstu -.- tak oglądam mlp co widać po avatarku, ale ty najwyraźniej nie :v
Motyw 7 grzechów głównych często jest motywem w tworzeniu postaci... Podobnie jak schemat typu "dupa, kujon, zwykły ziomek i idiota" który widzimy dosyć często :)
co do pierwszego dowodu przy Twilight - nie wydaje mi się, by wtedy kierowała nią zazdrość, a jedynie zmartwienie wobec tego, jak zachowywała się Cadence. znała Cadence w końcu od dawna i nie była taka, jak przy przygotowaniach do ślubu, więc Twilight zmartwiła się tym, bo w końcu Cadence miała wyjść za jej brata, pierwszego przyjaciela, którego kiedykolwiek Twilight miała. nie chciała, by Shining Armor popełnił błąd wychodząc za mąż za taką Cadence, a nikt jej nie wierzył, więc to chyba normalne, że się zirytowała. tak samo nie wydaje mi się, że Rainbow była leniwa, w końcu niemożliwe, by była leniwa, jednocześnie zawzięcie trenując do każdych zawodów, by być coraz lepsza i nareszcie dostać się do WonderBoltsów. to przeczy samo sobie. co do Applejack.. wydaje mi się, że to dobrze, że dostrzega to, co robi dobrze oraz to, co robi źle. oczywiście, nie bronię tu nikogo z mane six, bo jak wiemy, każdy ma swoje wady, o czym nawet one śpiewają w flawless, mimo tego... te przypisy i dowody, które podałeś są bez sensu, bo niczego nie udowadniają, gdyby się nad tym głębiej zastanowić.