Tak. Wszyscy skończymy na bruku. Przestaniemy wszystko pieprzyć i w końcu będzie dobrze w transporcie. Firmy będą mogły naprawiać auta u kowala a kierowca nie będzie wydziwiać że mu się drążek kierowniczy nie podoba albo hamulce. W końcu wszystko ruszy z kopyta i będzie kasa w transporcie.
ale mnie zaskoczyłeś tematem, obecnie łatwiej zastąpić planerów na autonomicznych , ale za 25-50 lat? operator jakichkolwiek maszyn wydaje sie że będzie odchodzącym zawodem, piloci, marynarze, koparki , dżwigi, bez wyjątku
Do dziś nie są wcale powszechne kamery cofania, automatyzacja załadunków, zdalna awizacja czy inne takie. Ba, w wielu miejscach rampa jest nieosiągalnym cudem techniki. To jak tu teraz roboty wprowadzić?
