Zapraszam do subskrypcji mojego kanału na RU-vid, Facebooka i podcastów. Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście to poniżej linki, które Wam to ułatwią:) 🔔 SUBSKRYBUJ bit.ly/DawidMysior 👍 FACEBOOK facebook.com/mysior/ 💭 TWITTER twitter.com/dawidmysior 🟢 PODCASTY pod.link/dawidmysior Wsparcie mojej pracy (4 możliwości)👇🏻 📣 PATRONITE: patronite.pl/dawidmysior 📣 Na konto: 48 1020 1853 0000 9002 0400 3935 [Z Zagranicy: PL48 1020 1853 0000 9002 0400 3935, BIC/SWIFT: BPKOPLPW] 📣PayPal: paypal.me/dawidmysior 📣na RU-vid: przycisk [WESPRZYJ] pod filmem lub kliknij w link 👇🏻 bit.ly/wsparcie_YT
Znalazłem taki artykuł i wklejam go odnośnie tego co Jezus mówił o Józefie kiedy pytano go kim był ojciec w filmie odpowiedział że cieślą i jest w niebie. Kiedyś przed Pashą mowa była o Szeolu ale znalazłem taki artykół który może wyjaśniać dlaczego tak teoretycznie mogli przedstawić tą rozmowę Twórcy co nie zmienia faktu że mimo tego artykułu zgadzam się z tym co Pan zaówarzył odnośnie filmu. Choćby coś miało pozory zła unikaj tego. Wklejam: Czy Abraham, jak i inni wielcy ST, po swej śmierci czekali w Szeolu (piekłach - przed ZMARTWYCHWSTANIEM Chrystusa nie było piekła i czyśćca?) na wyzwolenie przez Mesjasza, czy- raczej- od razu poszli do Nieba? P. Jezus w swojej przypowieści o bogaczu i Łazarzu zdaje się opisywać sytuację bytności Ojca naszej wiary w Raju (Niebie?), a przecież było (?) to PRZED Paschą Pana? Los starotestamentowych postaci obdarzonych specjalnymi przywilejami należy rozpatrywać w kontekście artykułu wiary mówiącego o zstąpieniu Jezusa do Otchłani. Pisaliśmy o tym TUTAJ. Trudno zgodzić się z twierdzeniem, że niebo, czyściec i piekło to są rzeczywistości, które powstały dopiero po zmartwychwstaniu Jezusa. Tym, co utrudnia nam pojmowanie sensu nieba/piekła/czyśćca jest traktowanie ich jako miejsc geograficznych. Mówi się bowiem potocznie, że dobrzy ludzie idą do nieba, tak jak mówi się o ludziach idących do piekła. Posługując się tymi wyrażeniami wyobrażamy sobie te rzeczywistości jako istniejące na antypodach wszechświata: ci, którzy byli dobrzy idą do góry, a źli - spadają w dół. Tymczasem musimy pamiętać, że los człowieka po śmierci. W ten sposób obrazy, które mają nam wyobrażenie i mają za zadanie przybliżać pewne aspekty losów człowieka, zajmują główne miejsce w wyobraźni i ostatecznie zaciemniają prawdę o niebie oraz piekle. Główną istotą w kategoriach rozpatrywania nieba/czyśćca/piekła jest określenie relacji duszy wobec Boga. W przypadku nieba dusza jest w pełni zjednoczona z Bogiem i odbiera nagrodę za dobre uczynki i podejmowanie wysiłku służącemu pogłębianiu relacji z Bogiem w ciągu ziemskiego życia człowieka. Czyściec jest stanem, w którym dusza musi podjąć niewielkie staranie, by zjednoczyć się z Bogiem w pełni. Jest ona uznana za godną wiecznej nagrody, ale drobne nieodpokutowane grzechy lub szkody wywołane przez nie, nie zostały naprawione. Piekło natomiast jest to stan, w którym dusza trwa w stanie wynikającym z podjętych za życia czynów oddalających ją od Boga. Mówienie o Szeolu jest jednym ze starotestamentowych sposobów wyrażania pojmowanej rzeczywistości po śmierci człowieka. Jego dusza, według wierzeń tamtych czasów, zstępowała do Szeolu, gdzie oczekiwała na ostateczne przeznaczenie w chwili przyjścia Boga (określanego czasami mianem „dnia Pańskiego”). Nowy Testament jednak określił jednoznacznie los człowieka w niebie albo piekle jako to, co czeka człowieka po śmierci. Jednocześnie jednak trzeba pamiętać, że wszystko, co dzieje się poza ziemską rzeczywistością nie jest związane dwoma wymiarami decydującymi o pojmowaniu naszego materialnego świata: czas i przestrzeń. Dla Boga trwa wieczne „teraz” i jednocześnie każde miejsce jest określane jako „tutaj”. Z tego powodu nawet osoby żyjące przed Paschą Jezus i Jego śmiercią doświadczają owoców jego zbawiennej śmierci. Takie przesłanie kryje się za artykułem wiary mówiącym o zstąpieniu Jezusa do otchłani. To sprawia, że Abraham jako osoba żyjąca na długo przed Jezusem (J 8,57) znajduje się w rzeczywistości nieba i doświadcza zjednoczenia z Bogiem. Na koniec warto zaznaczyć, że w żydowskim sposobie opisywania losów człowieka po śmierci wyrażenie „łono Abrahama” opisywało wieczną nagrodę, opisując w ten sposób włączenie do grona najbliższych potomków ojca wiary żydowskiej. Bartłomiej Sokal
obejrzałam 3 sezony the chosen i wzbudził we mnie jakiś niepokój i mieszane uczucia w niektórych scenach potwierdzam pana zdanie na temat serialu i podobnie miałam wątpliwości czy oglądać go dalej i dzisiaj wyświetlił mi się pana komentarz jakby na odpowiedż, więc nie będę dalej oglądać , nie napiszę skąd to wiem ale takie zdanie przeczytałam- prawdziwy Jezus jest w Pasji,i tylko Pasja ma Ducha którego The Chosen nie ma - więc co więcej dodać?
Dzięki Dawid za recenzję i ten rzetelny wstęp. Wg mnie w filmie jest mnóstwo uproszczeń i mi się to nie podoba, ale większość społeczeństwa teraz tego nawet nie zauważy, a nawet im to ułatwi odbiór. Film niesie w sobie przesłanie dobra i Ewangelii, ale trzeba mieć świadomość, że większość przekazu pochodzi z Ewangelii, część z objawień prywatnych, a reszta to wizja reżysera i scenarzysty... Fajnie się to ogląda, ale potrzebne jest pogłębienie rozumienia... Serial może być dobrym PUNKTEM WYJŚCIA, ale nie podstawą... Podstawą jest Ewangelia i Tradycja Kościoła - a więc nauka katolicka. 😍
Brawo P.Dawidzie. Gratuluję odwagi i wspieram modlitwą. I nie tylko. To prawda, że wiele razy obraz ten wyciska łzy.Bo taka już ludzka natura. Ale na tym bazują wszyscy tzw. twórcy oraz włodarze massmediow, mówiąc najogólniej. Co do księży. Być może znają Pismo święte na tyle,że bez większego wysiłku oddzielają prawdę od wstawek. I wydaje im się, że ich owieczki mają tak samo Pomijając już tych którzy nie przejmują się tym, że prowadzą na manowce. Obejrzałem tylko pierwszy odcinek i trafiłem na recenzję ostrzegającą na szczęście. Więc nie jesteś sam,ani pierwszy 😁 Za każdym razem,imponuje mi Twoja logika, rzeczowość i konkretność. Wielkie dzięki za powyciaganie tych wszystkich "smaczków". A co Twojego pytania,czy oglądać dalej, "Unikajcie wszystkiego,co choćby pozór zła" Skoro już teraz masz wrażenie zachwiania Twoimi przekonaniami,to tak na prawdę odpowiedź znasz. A jeden obraz zastępuje 1000 słów jak to mówią. I przychodzi w najbardziej niepożądanym momencie. Z Bogiem i opiece MB z Fatimy polecam.
Moje odpowiedzi: - Aktor, który gra Jezusa ostatnio miał wystąpienie na marszu dla życia w USA i polecał m. in. różaniec, cytując o. Pio, że to broń na nasze czasy. Prowadził zresztą i prowadzi co jakiś czas różaniec albo koronkę na Instagramie. Jest dużo świadectw o nawróceniu po obejrzeniu tego serialu, w tym o zrezygnowaniu z próby samobójczej i nawiązaniu relacji z Jezusem. Ja początkowo podchodziłam do tego jak do jeża, ale miałam silne przynaglenie do modlitwy za twórców. Więc myślę, że robi on dobrą robotę, mimo, że my zrobilibyśmy parę rzeczy inaczej. Serial jest konsultowany z katolickim księdzem. Widać zresztą jak Duch Święty tam "miesza", bo w scenie z odcinka 5 Jezus mówi, że na weselu będzie najpotężniejsza osoba, jaką zna - Jego Matka. Twórcy nieświadomie włożyli w usta Jezusa tekst o Maryi jako wszechmocy błagającej jak my to nazywamy. - Jezus zapytany o św. Józefa odpowiedział z myślą o Bogu Ojcu, taka gra słowna - idea kampanii z diabłem była zainspirowana Listami starego diabła do młodego C.S.Lewis'a. Czy udana zdecyduj sam. - Nie rozumiem problemu z Magdą Magdaleną - kobiety zapewne miały CZASEM lepszą intuicję duchową, bo były pod krzyżem, gdy Apostołowie, oprócz Jana, uciekli. A bohaterka jest wykreowana na taką, która zna się na ludziach, bo różnych spotkała. Dlatego doradza inaczej. Apostołowie często chcieli fizycznie chronić Jezusa i nie widzieli rzeczywistości duchowej - Kto uwierzy i przyjmie chrzest będzie zbawiony, mówi Jezus gdy odchodzi. Nie ma tam nic o tym, że zbawienie to też droga, a nie jeden moment: potrzeba interpretacji Kościoła i czytania całości Biblii.Choćby dali słowa żywcem z Ewangelii nie mamy wpływu na to, jak to zinterpretują widzowie. Wybacz, ale myślę, że to szukanie problemu tam, gdzie go nie ma. SPOILER. W 2 sezonie Maria Magdalena wraca do grzechu, ale potem wraca do Jezusa i to jeszcze z Maryją (spowiedź), co u protestantów jest prawie niemożliwe (raz zbawiony-zawsze zbawiony). To obala twój zarzut, że twórcy lansują tzw. once saved-always saved. - Pomijając upodobania co do tego, jak Maryja wyglądała (tak, uważam, że była piękna i młoda) to jest ona przedstawiona przepięknie - taką, jaką Ją znam. Ogarnia sytuację. Nie boi się ubrudzić sobie rąk. Jest praktyczna i nie siedzi bezczynnie. - wielu protestantów, którzy przeszli na katolicyzm (w tym Steve Ray, apologeta katolicki) zadawało pytanie dlaczego protestanci też otrzymują Ducha Świętego? Panie, ktoś kto "nie chodzi z nami" też uzdrawia w Twoje Imię. A no dlatego, że jeśli ktoś szczerze z serca prosi o łaskę poznania Jego miłości to Bóg Ojciec jej udziela, obiecał. Ma serce Ojca, działa ponad wszystkimi. Katechizm mówi, że to są nasi bracia, mimo, że nie mają pełni Prawdy. Więc przestańmy traktować ich i wszystko co robią jak trędowatych, ale miejmy wiedzę i wyjaśniajmy w co my wierzymy, a nie traktujmy ich z góry, bo jak powiedział jeden święty: Więcej much łapie się na krople miodu niż na całą beczkę octu. - Jezus czasem nie wiedział pewnych rzeczy, to znaczy myślę, że doświadczył momentów (momentów) niewiedzy o czymś, bo był we wszystkim do nas podobny. Mógł nie wiedzieć kim jest Nikodem bądź mógł nie obnażać się że swoją wszechwiedzą: pyta kto się go dotknął w Ewangelii - pyta bo albo czuł tylko, że moc wyszła z niego albo chciał by kobieta się odezwała. - do powstania Pasji przyczyniło się wielu ludzi niewierzących, np: Monika Belucci nie nawróciła się po tym (skoro zagrała kolejną kochankę Bonda...). Nie da się stworzyć ogromnego międzynarodowego projektu filmowego tylko i wyłącznie z chrześcijanami. Bóg może użyć talentu tych muzyków jak chce, tak jak Monica Belucci porusza widzów do dziś w Pasji.
Mnie belicci nie zachwyca ani odrobinę w filmie "pasja" wogole nie pasuje do roli Marii Magdaleny,proszę więc nie uogólniać i nie wrzucać wszystkich do jednego wora,mamy prawo do wyrażania swojego wlasnego zdania...belicci absolutnie nue pasuje do tego projektu
@@jagodajagodzianka1072 zgadzam się. Monica Bellucci niestety ale ma tylko piękną buzię. Jako aktorka jest beznadziejna, wszyscy Włosi to mówią. Na planie Pasji zachowywała się jak rozkapryszona diwa, pewnie żeby nadrobić brak talentu aktorskiego
Jeden z niewielu głosów ludzi niezaczadzonych wizjami mormono-masońskich spisków. Co za cholerna ulga, że jeszcze ktoś ma odwagę przeciwstawić się głośno wilkom w owczej skórze.
@@michagoabek6841 Jak się boją, że ich serial " zwiedzie" to niech nie oglądają. Skoro taką mają chwiejną wiarę i słabe zakotwiczenie w Kościele to powinni je wzmocnić. Doradzanie innym z wyżej wymienionych powodów jest nieporozumieniem. Ba, na samym początku serialu jest napisane, że niektóre sceny są dodane więc myślący rozumie co to oznacza. Niektórym przeszkadza, że Jezus jest zbyt "ludzki" taki swój chłop, a mnie nie przeszkadza, bo może w ten sposób kogoś przyciągnąć do Boga. Cóż zarysowują się coraz mocniej dwa bieguny, jedni chcą postępować jak uczy Jezus, a drudzy oczekują karzącej ręki ( zwłaszcza innych) z mnogości wątpliwych objawień... To że Mormon "nakręcił" taki serial to tylko świadczy o tym, że Katolik nie wpadł na taki pomysł .... można snuć domysły co chciałem tym powiedzieć.... Pozdrawiam
Dziękuję za tą recenzję. Oglądałam serial i kilka wątków wzbudziło moj niepokoj. Nie potrafilam jednak tego nazwać... Ten filmik wiele mi rozjaśnił. Bóg zapłać
Dziękuję, jak zwykle dociekliwe i z umiłowaniem prawdy. Niestety ten serial to pułapka, kompletne wykoślawienie, bardzo sprytna zmyłka. Gdyby komuś jeszcze 50 lat temu pokazali taki serial od razu by wiedział,że to o wszystkim tylko nie o Panu Jezusie
Dziękuję panie Dawidzie za pana pracę. Po prostu brońmy naszej wiary, żeby bronić musimy wiedzieć kim jesteśmy i w Kogo wierzymy. Zwiedzenie podstępnie postępuje.
Kilka dni temu też obejrzałam The Chosen, po raz pierwszy. Też miałam opory więc zwlekałam, ale jak Siostra Pudełko go poleciła, i kilka osób które szanuję - to po niego sięgnęłam. Dla mnie - jest bardzo dobry... Postać Jezusa jest niesamowicie pokazana. I Apostołowie z tymi swoimi ludzkimi przywarami. Nie analizuję tego pod względem idealnej zgodności z Pismem (bo tego i tak dokałdnie nie wyłapię) - bardziej to oglądam jako historię o WIELKIEJ miłości Jezusa do każdego z nas, a to czuję BARDZO w tym filmie. A Maryja - też mnie zachwyciła. Taka "zwyczajna" w swoim wyglądzie. Taka jest mi dużo bliższa w mojej codzienności, niż niż taka wyidealizowana i przez to (dla mnie) nierealistyczna. Ale każdy ma swoją wrażliwość duchową, inne obrazy do niego przemawiają, dotykają go. I to też dobre - jesteśmy różni i w tej różnorodności kocha nas Jezus.
Też tak to czuję. Relacje Jezusa z ludźmi są pięknie pokazane. To co jest istotą Religii katolickiej: Miłość Boga do nas i nasza relacja z Nim. Słowo Religia po łacinie znany wieź/relacja.
Bardzo byłam sceptycznie nastawiona do uwag, lecz się pomyliłam. Wszystkiego do czego się pan odniósł również zauważyłam,lecz zignorowałm że względu na to że oglądaliśmy to całą rodziną.. Bóg zapłać, za odwagę 😊
Panie Dawidzie, czy poprostu Dawid chylę czoła.! Dziękuję bardzo za wyjaśnienie... Z Panem Bogiem i Maryją zawsze dziewicą. Amen🙏 Pozdrawiam serdecznie 😊 Dziękuję że jesteś i za to co robisz❤
Nie oglądałem wprawdzie serialu, ale scena, w której ktoś zadał pytanie o ojca zagrana jest dla mnie w taki sposób, że najpierw Jezus odpowiada, że Jego ojciec był cieślą, a następnie, że Jego Ojciec jest w Niebie. Widzę tu zabieg reżyserski zobrazowany przez grę aktorską. To wzięcie oddechu, chwila namysłu interpretowana jest przeze mnie jako cezura oddzielająca odpowiedź odwołującą się do Józefa i do Boga Ojca. Myślę, że to bardzo ciekawy zabieg filmowy.
Też tak to widziałem..., to chyba zależy od tego czy się chce zobaczyć serial i to jak twórcy serialu widzą Ewangelię czy ogląda się go tylko po to aby doszukiwać się uchybień i niespójności .
Ok tylko nie każdy widzi tak jak Pan. W tym problem. Trudno jedna interpretację rozciągać na wszystkich. Aczkolwiek kazdy do własnej ma prawo jasna rzecz.
@@NottsPlumber Nie chcę bawić się w filozofię, ale jeśli ktoś chce mieć coś bez zmazy, oryginał, to najlepiej jest sięgnąć do pierwowzoru. Dla tych osób pozostaje czytanie Biblii i konkretnych ewangelii. Każda sztuka (filmowa, muzyczna itd.) to interpretacja pierwowzoru przez artystę. To już nie jest czyste, to już nie jest pierwowzór. Oczywiście sposób wszystko zależy od sposobu przetworzenia danego pierwowzoru i oddalenie się od niego poprzez działanie twórcy. To jest złożona kwestia.
Wysłuchałam i dziękuję za komentarz. Spodziewałam się takiej recenzji tego serialu z Twojej Dawidzie strony. Nie mniej ,będę podtrzymywać opinię tych wszystkich, którym serial się spodobał. Oglądałam z przyjemnością, polecam znajomym i czekam na następne odcinki. Cieszmy się drobiazgami.
Dziękuję Panu proszę o obejrzenie resztę filmu jest Pan mądrym i silnym człowiekiem a Pan Bóg ma Pana w opiece i potrzebuje takich ludzi aby mówili prawdę zgodną z Pismem Świętym Niech Matka Najświętsza czuwa nad Panem .Z Panem Bogiem .
Nie jest roztropnym zachęcać kogoś by kontynuował robić coś, co przyczynia się do tego by powątpiewał w to w co do tej pory wierzył w swojej znajomosci i praktycznym wyznawaniu wiary. Miejmy na uwadze słowa Chrystusa, który mówi, że gdyby czas nie został skrócony, nawet wybrani byliby zwiedzeni.
Panie Dawidzie polecam sezon 2 i 3. Oczywiście zgadzam się z Panem, że historie ludzi w tym serialu są wytworem ludzkiej wyobraźni, ale: 1. Po obejrzeniu zdecydowanie lepiej czyta mi się Pismo Święte, chociażby po to, żeby porównać z filmem, sprawdzić. Łatwiej mi też wyobrazić sobie trud życia codziennego apostołów, które bardzo skąpo jest opisane w Biblii, a dla nas zupełnie nieznane. 2. Jezus w tym serialu jest dokładnie taki, jakiego wielu z nas dziś potrzebuje: kocha nas ZAWSZE, jest z nami ZAWSZE, i NIGDY nie potępia. Dziś wiele osób opuszcza Kościół właśnie dlatego, że w swoim samotnym życiu nie czuje się kochanymi przez Boga, nie widzi tej miłości. Autystyczny Mateusz- być może pomysł ten jest inspirowany tym, iż ewangelia św. Mateusza jest nieco bardziej szczegółowa niż inne. Poza tym czytając Pismo Święte każdy powinien odnaleźć w nim coś dla siebie, słowa dla siebie. W tym serialu występuje wiele osób, wiele problemów, w których ludzie zobaczyli siebie. Zgadzam się z Pana spostrzeżeniami, jednak czy te szczegóły mają znaczenie, jeśli owoce są dobre? Nawrócenia, powrót do czytania Pisma, podniesienie własnej wartości jako Dziecka Bożego... I jeszcze odnośnie wiary J 6.46 "Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto wierzy, ma życie wieczne". Nawet 4 ewangelie różnią się między sobą w szczegółach. Czujność na herezje- TAK, czepianie się, bo jest inaczej niż ja bym chcial- NIE.
@@joannapych474 Jak Maryja wyglądała naprawdę, nikt nie wie. Wiara w jej cudowność jest najistotniejsza. Jeśli figurka gipsowa, do której Pani się modli jest piękniejsza, to proszę nie psuć sobie wrażeń oglądając ten film. Prawdziwego przebudzenia życzę 😊
@@DariaMP70 wiemy jak wyglądała Maryja z objawień. Tylko heretycy i letni katolicy mogą być zafascynowani oszustwem. Herezji się nie ogląda. Herezję się obnaża.
Dawid taka już twoja dola niedola ze jesteś w poprzek. Zawsze gdy Cię przygniata ta ilość ludzi którym jesteś niewygodny pamiętaj o tej ilości ludzi, ktorzy się z tobą zgadzają. Jest ich jeszcze wielu ❤ w górę serca! ❤
Niech Pan nasz Jezus Chrystus błogosławi Panu a Matka Przenajświętsza niech otoczy Pana najczulszą opieką. Dziękuję Panu za odwagę, za mówienie prawdy, za piękne świadectwo wiary katolickiej. Z Panem Bogiem.
Panie Dawidzie Bóg zapłać za Pana recenzje. Rozumiem czemu była dla Pana trudna. Chciałam Panu powiedzieć że jest Pan jednym z nielicznych obecnych internetowych twórców katolickich, który ma w moich oczach ogromny autorytet. Dziękuję za mądre i merytoryczne słowa.
Film jest wspaniały, Pan Jezus cudowny pod każdym względem. Aktor grający Pana nie wpuszcza różańca z rąk i żyje sakramentami. Apostołowie dobrani idealnie. Polecam z całego serca. Moje dzieci z miłością oglądają,biegają po domu mówiąc że kochają Jezusa....
Witam! Jestem prostym człowiekiem i nie mam wykształcenia teologicznego, ale przed 10cioma laty zakochalam sie w Słowie- Osobie w Jezusie i im dłużej czytam , tym bardziej kocham grzeszników. Nie chodzi o akceptację grzechu, lecz grzesznika, który już i tak jest poraniony. Rozumiem to bo sama przeżyłam te straszne rany i doświadczyłam uzdrowienia- ZA DARMO- BEZ MOJEJ ZASŁUGI- TYLKO Z MIŁOSIERDZA BOŻEGO. Nie wiem co chce Pan udowodnić, ale wiem, że Miłość i Miłosierdzie, które jakoś nam kobietom łatwiej przyjąć i zaakceptować w Jezusie Chrystusie niż Wam panowie- z całym szacunkiem.
Dziękuję za komentarz i zdrowe ,wnikliwe myślenie. Zgadzam się z panem. Dziękuję za prawdę i odwagę. Patrząc na komentarze nie jest pan osamotniony, dzięki Bogu. Niech Bóg pana błogosławi,a Maryja ma w swojej opiece. Szczęść Boże!
Scena z Samarytanką w "the Chosen" przy studni jest niesamowita. Wspólnota "Sychar" czerpie inspirację z tego wydarzenia. Ekranizacja tej sceny pomogła mi wyobrazić sobie, jak to się odbyło, jaka była ta kobieta poszukująca miłości u mężczyzn, której Jezus obiecał dać wody żywej. Pięknie zrobiona scena.
Panie Dawidzie,żadne Pana spaczenie,zwrócił Pan uwagę na właściwe sprawy.Większość z nas nie wgłębia się w taki sposób jak Pan,dlatego bardzo Panu za to dziękuję.Pozorne piękno,które wprowadza zamęt jest bardzo niebezpieczne. Zresztą jeżeli ten film robił mormon to nie może być to prawdą ewangeliczną w pełni. Zgadzam się z Pana uwagami i dziękuję.A miałam ochotę kupić ten serial dla nastoletniego wnuka.
Mnie się podoba serial, sama mam chwiejna wiarę, upadam borykam się z własnymi urojeniami i przekonaniami. Serial pozwala sostrzec kim jestem. Dużo lęku wemnie. Ale z Bożą Miłością dam radę.
Ciekawa recenzja. Podzielę się swoim świadectwem. Bóg działa wszędzie. I może „działać przez niekatolicki serial”. Lata temu nawróciłam się na spotkaniach organizowanych przez kościół protestancki. Spotkania w Dzięgielowie. Jednak nie wyobrażałam sobie że miałabym być gdzie indziej niż w Kościele Katolickim. Trafiłam potem na Spotkania Młodych w Wołczynie organizowane przez Kapucynów. Tam odkryłam piękno sakramentu spowiedzi. Taki był przewodni temat spotkania. Potem pokochałam Eucharystię. Byłam młoda. Nie miałam korzeni. Nikt w mojej rodzinie nie był wierzącym i praktykującym katolikiem. W mojej rodzinie są też osoby w ogóle sprzeciwiające się nauczaniu wiary katolickiej (i są w tym bardzo ugruntowane). Czy miałam szansę nawrócić się na katolicyzm? Z ludzkiego punktu widzenia nie. Teraz ten serial dla wielu może być wezwaniem do czegoś więcej… Dziś wiele osób nie byłoby w stanie „przyjąć” w innej formie nauczania o Jezusie. A serial może i na pewno wywoła w nich „głód wiedzy”. Dziękuję za „czerwone lampki”.
Nie wątpliwe że i w katolicyzmie, są szczerzy chrześcijanie... jednak kto wytrwa do końca i zachowa wiarę oraz świadectwo przestrzegania przykazań Bożych bez ingerencji w ich treść jakie są w katehizmie ten będzie zbawiony. 🙂
Dziękuję z całego serca!!!! Od dziś dołączam Pana i Pana pracę do codziennych intencji modlitewnych! Zawierzam Matce Bożej i Św. Józefowi! Serdeczne Bóg Zapłać!!!!
Drogi Panie Dawidzie, W zupełności zgadzam się z oceną serialu. Co do sceny z pytaniem: -Kim jest Twój Ojciec ? I - Gdzie jest Twój Ojciec ? Mam inne odczucie,a mianowicie: przychodzi mi na myśl 5 ta tajemnica radosna: -Ojciec,Twój i ja szukaliśmy Ciebie -Czy nie wiedzieliście ,że powinienem być w sprawach Ojca Mojego. Matka Najświętsza,podobnie jak postać z filmu mówi o św.Józefie. Pan Jezus wychodzi od postaci Św.Józefa,który był Cieniem Ojca ,aby mówić o Ojcu ,który jest w Niebie. W moim przekonaniu jest to genialne przejście Boga Człowieka od Ojca ziemskiego do Niebieskiego. Jeden był Mu Ojcem na ziemi - cieślą, drugi Ten ,który Jest ,jest w Niebie... Nie wiem czy zdołałam oddać tą syntezę. On rzeczywiście zawsze miał za Ojca,tego ,który Jest,a ten który był ,był cieślą.
@@srteresafsg3459 A ja to raczej rozumiem, ze jest to kolejne podważenie boskości Jezusa... Jezusa, który mówiąc o Ojcu zawsze miał na myśli Boga Ojca... a tu ni w 5 ni 10 słowa nie zawarte w Piśmie Świętym, ze jego ojcem jest cieśla...
Zgadzam się z Tobą bracie, ale nie " lękajcie się ", Ojciec w niebie czuwa nad wszystkim i przemieni w dobro. Relacja z Jezusem i miłość do braci, każdy ma swoją drogę i wolność wyboru
Oglądałam kilka pierwszych odcinków The Chosen i jestem zachwycona tym filmem. I właśnie też czuję przylgnięcie do Pana Jezusa. Jestem katoliczką. Nic nie wiedziałam o tym serialu. Chciałabym obejrzeć następne odcinki.
@@annagol2417 Dlaczego bzdura? Nie mam nic do filmów fabularnych, ale nie wszystko można fabularyzować. Ten temat zostawiam specjalistom, ale,, fabularyzowanie,,np. wydarzeń ll wś doprowadziło do wielu przekłamań i negatywnych konsekwencji takich jak to, że na świecie krąży pojęcie,, polskie obozy śmierci,, zamiast niemieckie i hokocaust jest przypisywany nam Polakom. To że Armia Krajowa karała za wydawanie Żydów, to że zginęło wielu Polaków, w tym duchownych katolickich, zakonnic za udzielanie pomocy jest pomijane.
Skupianie się na tym czy aktor X był czarny czy biały czy może szary powinien to chyba ...no właśnie. A jak myślicie ile i jakie tak naprawdę słowa z Biblii to w 100% słowa Jezusa?...
Dzięki, ciekawa recenzja. Ja uwielbiam ten serial, miał na mnie bardzo dobry wpływ. Oczywiście trzeba mieć świadomość że to tylko film i opierać się na piśmie świętym. Niemniej jednak dzięki niemu wielu ludzi na całym świecie zwróciło uwagę na pismo święte. Oczywiście wpływ może być różny tak jak w przypowieści o ziarnie, zależy na jaką glebę padnie. . Pozdrawiam serdecznie 🙋🏼♀️
Bardzo dziekuje za ten film ❤ Moj ksiadz proboszcz na kazaniu doradzil aby przed ogladnieciem tego filmu przeczytac Ewangelie, a ja przez tak zwany "przypadek" ogladalam po raz kolejny Pasje Mela Gibsona. Czulam, ze The Chosen to kolejna produkcja, abysmy zapomnieli o Pasji i o prawdziwym Panu Jezusie ktorego mamy tylko w KK. Szczesc Boze wszystkim.
A ja usłyszałam, że mimo tych wielu wątpliwości to bardzo dobrze zrobiony film...🙂 Jeśli chodzi o sprawę ojca a , to też mnie to zastanowiło. Ale uważam że pierwsza część odpowiedzi o cieśli dotyczyła Józefa bo przecież ludziom o taką informację chodziło. Ale jak mówił że jego ojciec jest w niebie, to jednak powiedział o tym Ojcu który jest Ojcem wszystkich nas I na zakończenie moja refleksja dotycząca młodych. Chciałabym by moje dzieci zamiast godzinami oglądać filmiki lub grać na komputerze,choć 1godzine poświęcili na oglądanie The Chosen. A to może być pierwszym krokiem do zainteresowania się Ewangelią, Pismem Świętym. Dziękuję za wnikliwa analize J
Aniu, Jezus jest JEDEN i PRAWDZIWY. Nie ma Jezusa "oryginalnego" w Kościele Katolickim i Jego "podróbek" w innych kościołach. Każdy kto prawdziwie wierzy w Niego i ma z Nim relację nie potrzebuje porównywać gry aktorów do Niego samego. Ludzie chcą sobie przybliżyć jego postać przez wyobrażenia jego osoby(często nieudolnie), w filmach i obrazach, które tworzą. Przywiązywanie tak wielkiej wagi do tych dzieł ludzkich oddala nas od istoty wiary. Kochajmy Jezusa i cieszmy się z tego, że ewangelia szerzy się na cały świat, chociażby dzięki temu filmowi 💚
@@DariaMP70 to co piszesz jest herezją i kłamstwem. Polecam doczytać Dzienniczek św. Siostry Faustyny i fragment gdzie Jezus dyktuje nowennę do Bożego Miłosierdzia. Nie ma tam modlitwy "o braci odłączonych w wierze" - tak jak wszędzie czytamy... Słowa Jezusa proszą o modlitwę za "heretyków i odszczepieńców" a nie "braci"... Ten kto tłumaczył Nowennę do Bożego Miłosierdzia zmienił słowa Jezusa.
Mnie na wstępie odrzuciło przedstawienie Jezusa, jego wygląd. Może to dziwne ale jakby brakowało mi tej postaci piękna, dostojności i szlachetności jakie sobie wyobrażam w moim kochanym Panu. Poza tym tak jął Dawid wydaje mo się ze skoro wszystkim chrześcijanom ten serial się bardzo podoba to chyba nie może być naprawdę katolicki. Przedstawienie Maryi najpiękniejszej kobiety świata te mnie drażni. Ks. Chmielewski kiedyś chyba mówił ze Maryja nawet nie starzała się fizycznie bo była bez grzechu poczęta. Odbiór emocjami może zaciemnić zdrowy rozsądek to kolejny argument...
Pewnie się Pani zdziwi, że aktor grający Jezusa w tym serialu jest praktykującym katolikiem. Na YouTubie jest jego świadectwo, gdzie mówi o Bożym Miłosierdziu. Bliski jest mu obraz Jezusa Miłosiernego i orędzie św. s. Faustyny. Natomiast twórca serialu jest chrześcijaninem, choć nie katolikiem, ale świadomym punktów spornych - o czym też mówi w kilku miejscach na kanale The Chosen. Myślę, że warto popatrzeć na fenomen tego serialu tak jak św. Paweł patrzył na kwestię głoszenia Chrystusa przez ludzi kierowanych różnymi intencjami: "na wszelki sposób rozgłasza się Chrystusa. A z tego ja się cieszę i będę się cieszył" (Flp 1, 18).
Dziękuję Panie Dawidzie za ciągłe poszukiwanie Prawdy i podążanie za nią. Niech Duch Święty udziela Panu w obfitości daru męstwa do stawania w jej obronie w tych czasach zamętu, kiedy w samym Kościele wydaje się być ona rozwadniana.
Witam Cię Przyjacielu.30 lat temu wyrzuciłem z mieszkania TV ponieważ przeszkadzał mi w szukaniu Prawdy.Twój kanał jest jedynym który wspieram finansowo ponieważ jesteś Prawdziwy,masz duchową intuicję której brak dzisiaj wielu Duchownym i obdarowany jesteś Światłem które karmi i przyciąga maluczkich dając siłę i nadzieję tak bardzo dzisiaj potrzebne tym wszystkim którzy Bogu ufają i chcą być Mu do końca wierni. Wystarczył mi jeden odcinek by Cię szczerze polubić Dawidzie ponieważ myślę jak Ty,widzę jak Ty,czuję jak Ty i mam to wewnętrzne 100% przekonanie że po mimo niezrozumienia nawet wśród duchowieństwa idę we właściwym kierunku.Filmy które wziąłeś pod lupę to bajki którymi inżynierowie nowego porządku świata (jakkolwiek to każdy z nas rozumie)chcą wyprowadzić na manowce wiary tych wszystkich którzy noszą w sobie zafałszowany obraz Boga który jest dla nich tylko i wyłącznie samym miłosierdziem bez sprawiedliwości. Te filmiki nie mają nic wspólnego z Ewangelią Jezusa Chrystusa ponieważ nakręcili je ludzie niewierzący którzy krok po kroku demontują na naszych oczach hierarchiczny Kościół Katolicki i wielu,nawet wybranych którzy”myślą że widzą”tego o zgrozo nie dostrzega.Jeśli producenci filmów byli by szczerzy w tym co robią i faktycznie chcieli by nakręcić filmy wewnętrznie pociągające tłumy to tak jak Mel Gibson kręcąc Pasję wzięli by scenariusz z książek Marii Valtorty,Katarzyny Emmerich czy też samej Ewangelii i napewno były by to filmy wydające obfity owoc.Nie przejmuj się więc Dawidzie”opiniami tłumów” tylko rób swoje wsparty ofiarami i modlitwą tych którzy widzą i kochają Prawdę i bez względu na ofiary jakie trzeba będzie jeszcze Bogu złożyć chcą być Jej wierni aż do końca.Szalom🙏
@@abbbaa7902 ale w czym dokładnie ten serial jest wartościowy? Amerykańska produkcja czyli standardowo dla każdego coś przyjemnego, niczego nie wnosi do naszej wiary, jedynie wprowadza chaos i zamieszanie. Zwykła gra na emocjach a nie na tym wiara polega.
Dziękuję z całego serca za pański wnikliwy komentarz odn. serialu. Dla mnie osobiście zrobił pan tyle, że czas, jaki poświęciłabym na oglądanie, poświęcę na czytanie Pisma Świętego, bo jednak mam duże zaległości ❣️ Z Panem Bogiem p. Dawidzie. Proszę nadal trwać w swojej misji. Jest pan potrzebny tak wielu, Bóg zapłać 🙏🔥
Dawidzie pisałem niekiedy u ciebie ze jestes jednym z lepszych moich kanałów lecz musze to poprawić i sprostować... jesteś NAJLEPSZY na youtubie naprawde i niech Duch Święty bedzie zawsze tak blisko jak jest aktualnie obok Ciebie. Szczęść Boże Chwala Panu!
Jasne i proste przeslanie tego filmu jest OSOBA JEZUSA CHRYSTUSA a takiego Jezusa Zbawiciela pokazuje i porusza serca do wiary w Żywego Boga nawet tych, którzy Go nie znali. BOG PRZYSZEDŁ ZBAWIĆ WSZYSTKICH GRZESZNIKÓW
16:02 Tak, ten serial dla wielu nie tylko młodych ludzi może być pierwszym źródłem wiedzy. Może być też pierwszą inspiracją aby poznać Jezusa. Jeśli to jest jakiś sposób aby otworzyć serca na wiarę...
@@NottsPlumber Którego? :D Tego który Jest, czy jakiegoś fikcyjnego? A może to bez róznicy, bo to wiara zbawia? Szatan wierzy że jest bogiem, więc pewnie będzie zbawiony wiarą ;)
Bóg zapłać za cenną recenzję. Nie oglądałam tego serialu i nie byłam nim zainteresowana bo odrzucam wszelkie wspólczesne ekranizacje nt. życia Pana Jezusa, z racji wątpliwych twórców i ich światopoglądu. Uwazam że najlepsze dzieła filmowe o Chrystusie już dawno powstały: " Pasja" Mela Gibsona i "Jezus z Nazaretu" Franca Zeffirellego. Pozdrawiam Cię serdecznie Dawidzie.
Ciekawe tylko, że Zeffirelli bynajmniej nie jest światopoglądowo "ortodoksyjny" z katolickiego punktu wiedzenia, albowiem był gejem do czego sam się przyznał
@@bsz Franco Zefirelli był Katolikiem a ówczesny Hollywood nie był jeszcze poprawny politycznie, nie mam wiec obaw co do tej ekranizacji, notabene uwielbiam ja i uważam za najlepsza filmowa historie o Jezusie jaka powstała 🥰
@@karolinatassaro1167 Jasne każdy ma prawo do oceny, który film biblijny jest najlepszy. Nie zmienia to jednak faktu, że Zeffirelli w 1996 publicznie zadeklarował, że jest gejem. Żeby było jasne, ja nie widzę, żeby to wpłynęło negatywnie na jego dzieło. Niemniej chodziło, mi o to właśnie, że w przypadku The Chosen samo wyznanie reżysera także nie musi "z urzędu" dyskwalifikować serialu.
@@bsz tak, ale najważniejsze zdanie z Pisma Świętego brzmi :"A prawda was wyzwoli".. W każdym detalu życia! Prawda prowadzi do nawrócenia! "Jeśli twoje oko prowadzi do grzechu wyłup je!"Tak nauczał Nauczyciel! A włoski mistrz reżyserii - cóż : nagrał piękny film. Trzeba mocno prosić Ducha Świętego, by prowadził nas w prawdzie i udzielał swych Darów. 🙏🏻💙
Same spojrzenie na fragmenty serialu odstrasza. Rokowa muzyka, Jezus - wyglądający na 50-latka nieatrakcyjny luzak - nie dziękuję. Może są jakieś dobre fragmenty, ale całość mocno odstrasza ludzi, którzy poszukują prawdy, a nie naginanego kłamliwego wizerunku. Dziękuję za staranną, analityczną recenzję.
Jezus był na pewno inny niż ktokolwiek z nas sobie go wyobraża i przedstawia. Wszyscy przed nim staniemy i poznamy jaki Jest naprawdę. Obyśmy wszyscy i każdy z osobna byli gotowi na tą Niespodziankę 🤗
Pana słowa potwierdziły moje odczucia co do tego filmu, nie obejrzałam dotąd, choć cały czas słyszę słowa zachwytu zewsząd i to mi już niepasowało... Dziękuję i niech Panu Pan Bóg błogosławi 🙏❤
Bardzo podobał mi się ten serial, jednak czułam jakby mi coś w nim brakowało. Po wysłuchaniu Pana recenzji już wiem czego brakowało mi w tym serialu - autentyczności przedstawionych postaci jak i scen. W filmie Jezus jest bardziej jak kolega, który rzadko upomina, ale częściej żartuje. Tak teraz próbuje się wmawiać, że wszystko należy tolerować nikogo nie krytykować. Próbuje się zlibelaryzować Boga.
Takie same mam odczucia... Ten serial przedstawia wypaczony współczesny pogląd na ekumenizm a Pan Jezus jest tam liberalnym, uzdrowicielem z poczuciem humoru, ewidentnie jest to inwencja artystyczna twórców serialu, nie autentyczna postać przedstawiona w Ewangelii. Celowo wybrane są "przyjemne" sceny z Ewangelii, nie ma tych, w których Pan Jezus upominał i sprowadzał ludzi na właściwą, Bożą drogę.
Obejrzałem serial i jest on jednym z lepszych, ale pod warunkiem że nie traktujemy go jako ekranizację ewangelii a skupimy się na przesłaniu Jezusa. Zresztą prawdziwego dokumentu nikt nie wyprodukuje bo skąd mamy wiedzieć czy np. Jezus był smutasem czy wesołkiem, a może kimś pośrodku. Duża liczba scen spoza ewangelii być może wynika z faktu chęci pokazania czegoś nowego, oryginalnego w obliczu ogromu dotychczasowych produkcji o życiu Jezusa. Bardzo dobrze, że postacie Szymona i Marii Magdaleny nie są krystalicznie czyste. Jezus jadał przecież z celnikami i grzesznikami. Najważniejsze z tego jest przesłanie: nawet jeśli w życiu robiłeś dużo złego Jezus przychodzi do ciebie i pragnie twojego zbawienia. Nawet łotr na krzyżu został zbawiony. Nie wolno nikogo potępiać. Szczególnie zapadły mi w pamieć słowa Jezusa do dzieci żebysmy nikogo nie potępiali i sami nie próbowali wymierzać sprawiedliwości. Pozdro dla recenzenta
Dawidzie dużo w tym co powiedziałeś jest słuszne, ale uważam, że serial niekoniecznie jest niebezpieczny. Już tłumaczę. Ktoś, kto nie jest wierzący, a pod wpływem serialu zainteresował się wiarą nawet protestancką, to już jest krok w dobrym kierunku tylko, że przez koleiny. Ktoś kto staje się mocniej kochającym Jezusa protestantem to też ok. Może gdy zainteresuje się bliżej wiarą odkryje że prawda jest w jedynym Kościele. Jeżeli ktoś jest uczciwy i szuka prawdy i drogi, czyli Chrystusa, znajdzie ją i nie stchórzy jak Nikodem w pierwszym sezonie. Słyszałem wiele takich historii jak chodźby siostry Miriam, z judaizmu na protestantyzm, z protestantyzmu na katolicyzm, a teraz jako tradycyjna siostra zakonna gromi papieża ;-). Druga sprawa to fikcja, a prawda. Ja ten serial traktuję jako fan fiction, interpretację sfabularyzowaną, nie traktuję ją jako prawdy objawionej. Czarnoskórzy aktorzy są po to, drogi Dawidzie i słusznie, aby czarnoskóry odbiorcy mogli się z tym serialem również identyfikować (funkcja ewangelizacyjna), poza tym jest różnica między czarnym Lancelotem a czarnym Józefem (bardziej prawdopodobne, bo podobno jest/było czarne plemię Izraela). Mój stosunek do tego serialu jest trochę jak do ukochanego Jana Pawła II. Wiele jego postępowań (pocałunek Koranu) czy zaniechań (zaniechanie dochodzenia w sprawie masonerii i podejrzanej śmierci poprzednika, nie mówiąc o nominacjach, braku sprawnego działania w temacie nadużyć czy wreszcie nieuwolnienie Mszy Wszechczasów) nie przysłania osobistej świętości i dokonań w sferze ewangelizacji, polityki (upadek Związku Sowieckiego) i obrony cywilizacji życia. Maryja- W drugim sezonie jest piękna scena, w której Maryja przyprowadza do namiotu Tabernakulum Magdę Magdalenę, która zgrzeszyła. W namiocie Magdalena wyspowiadała się i pojednała z Chrystusem. Piękna scena i bardzo katolicka. I wreszcie: Odtwórca głównej roli jest pobożnym katolikiem. Może to naprowadzi wielu na dobre tory. PS: Dawidzie bardzo ci polecam filmy Terrenca Malicka, np. Sekretne życie. Bardzo piękny, katolicki w swojej treści film. Arcydzieło jak wszystkie jego filmy. Co ciekawe dostępny na lewackim Disney+ wraz z Cienką Czerwoną Linią. Gorąco Polecam!
Ja na film spojrzałam " okiem" handlowca. Od razu zaniepokoił mnie "nadmierny" marketing, reklama, koszulki, aplikacje, promocja oraz hałas wokół filmu. Obejrzałam z rezerwą kilka odcinków. Sama technika zrobienia filmu jest ładna, ciekawa i przyciągająca. Natomiast wiele scen wzbudziło mój niepokój. I nie jestem rasistką ale zdziwił mnie murzyn grający św. Józefa
dzięki Dawidzie 🙂 planowałem niebawem zmierzyć się z serialem, a tak dzięki Tobie będę mógł skupić się spokojnie na 14 tyg. rekolekcjach z Biblią w ręku ❤️ ......... i obiecuje wsparcie w mojej modlitwie, tyle czasu mi zaoszczędzileś, że czuje się zobowiązany 🙂 🙏🙏🙏
@@MartaKN Szkoła Uczniostwa w Rychwałdzie o. Bogdan Kocońda OFMConv, byłem dopiero na pierwszym spotkaniu z czternastu cotygodniowych + codzienna praca w domu. pierwsze spotkanie i już wiem, że Miłosierny Ojciec mnie tam zaprowadził. przez ostatnie lata dreptalem wokół Biblii i nie umiałem się zabrać, aż tu nagle Ktoś mnie wsadził do bolidu formuły 1 i trochę się boję czy ogarnę 😉, ale jednego jestem pewien: gorąco polecam 🙂
@@agatanat1586 należy obejrzeć ten film żeby oceniać trzeba porównać, a ci co nic o bibli nie wiedzą, mogą zechcieć się zainteresować nią, a to już plus tego filmu
Znamienne jest to, że wielu komentujacych nie ma swojego zdania tylko czeka na zdanie Pana Mysiora by potem je potwierdzić "tak...też tak czułam" itp et c..Chosen to film, serial a Biblia to Biblia.Juz czas by w końcu te Biblię posadzić na właściwym miejscu czyli 1 i najlepiej jedynym jeśli chodzi o Jezusa Chrystusa i wiarę w Niego...czego wielu wierzących nie czyni...kierując się zdaniem innych.Fundamenty wiary są absolutnie nierozumiane bo się o nich nie uczy i ich nie praktykuje.Stad 90 % ludzi w więzieniach i na odwykach mieni się katolikami, wierzącymi tylko gdyby tak było naprawdę na pewno nie znaleźliby się w takich miejscach...żyli by w mocy Ducha Świętego czyli porządnie...bo On daje moc do dobrego choć niełatwego we współczesnym zakłamanym świecie życia.Jesli Chosen ma zachęcać ludzi do sięgnięcia w końcu do Słowa Bożego...a taki jest cel tej produkcji to jestem "za".Bo tylko Słowo i Duch Święty ma moc dać dobre życie człowiekowi... takie, które chwali swojego Stwórcę poprzez miłość do Boga, siebie samego i innych ludzi.
Jest Pan bardzo kategoryczny w ocenach-a przecież "pewność niepewna" - w Pana wieku było ze mną podobnie, wszystko się zmieniło.. . Gdyby moje dzieci i wnuki chciały obejrzeć ten film, byłabym szczęśliwa...
A ja nie pozwoliła bym moim wnukom, mam nadzieję że kiedyś odnajdą Boga, Jezusa prawdziwego, a ten serial BARDZO by im to utrudnił, po prostu przedstawia to w świetle, które trudno byłoby kiedyś z głowy wykorzenić... Już chyba lepiej jak nic nie wiedzą, może kiedyś dobry Bóg da im światło wiary... Od tego my, babcie, jesteśmy, żeby się za nich modlić , po prostu...
Dziękuję 💖 cieszę się z tej recenzji, dlatego właśnie nie oglądam seriali. Wszystkie przemycają teraz ideologie. Ciekawe że księża tego nie widzą i się zachwycają i zachęcają....to jak z opracowami do lektur.... Już nikt młody nie czyta lektur, wszyscy bazują na opracowaniach, serialach... Smutne 🥴 tak właśnie jest z tym serialem. Myślę że to celowe działanie. Niestety
Masz rację. Dlatego należy mocno weryfikować wystąpienia w internecie wszelakich księży. Nie należy biegać to tu to tam po kanałach i epatować się wszystkim, co inni mają do powiedzenia. Mamy Ewangelię i tego się trzymajmy.
Ma Pan wiele racji, np co do wiary, bo protestantom wystarczy uwierzyć bo wg nich wiara jedynie usprawiedliwia a my wierzymy że wiara bez uczynków martwa jest. Czyli potrzeba wiarę potwierdzać swoimi uczynkami czyli podejmowaniem trudu okazywania wierności Bogu w Miłości i przykazaniach. A jeśli chodzi o wyróżnienie kobiety i jej dowartościowanie jest jednak bardzo biblijne bo prawdą jest że Chrystus Zmartwychwstały pierwszej Marii Magdalenie się pokazał i to tej KOBIECIE kazał iść oznajmić swoim uczniom o swoim zmartwychwstaniu! To jest bardzo ważna sprawa, bo z wszystkich wielkich religii tylko Jezus Chrystus docenia należycie kobietę. A wiadomo że w religiach wschodu kobieta jest traktowana poniżej swej godności. Nawet dzisiejszym świecie kobiety w Islamie i Judaiźmie i w innych jest źle traktowana. Dobrze że na początku filmu jest podane że są dialogi dodane. Powiem tak dla ateistów może być dobrym ten film jako pierwszy kontakt z osobą Jezusa. Ale dla ludzi poszukujących i wchodzących bardziej w głąb swojej wiary serial ten może być dobry w tym sensie by znajdować właśnie te różnice czym różnią się poszczególne odłamy chrześcijaństwa. Dla ludzi mocnej wiary serial ten nie będzie czymś wyjątkowym bo Jezusa będzie widział zupełnie inaczej i ten dobry właściwy obraz Chrystusa ma już w swej duszy ukształtowany. Moja znajoma kiedyś ateistka do wiary trafiła przez kontakt ze świadkami Jehowy i taką drogą Bóg ją później poprowadził do wiary katolickiej i dziś jest wierną Kościoła Katolickiego. Dlatego Bóg potrafi posłużyć się nawet takim filmem by kogoś zbliżyć do Siebie.
@@ania.tomaszewska71 pięknie to Pani przedstawiła. To prawda, że Bóg może posłużyć się nawet takim filmem aby doprowadzić człowieka do Prawdy, a kto będzie szukał i tak odnajdzie Go w pełni w Kościele Katolickim.
Dziekuje bardzo za Twoja opinie o tym serialu.Ogólnie miałam mieszane uczucia,zachwyt i jednocześnie jakaś niepewność a wręcz zawód szczególnie przy postaci Marii, Matki Jezusa.Teraz widzę ,ze nie jestem w tym odosobniona.Jednak jak sam wielokrotnie powiedziałeś,ze ujęcie pewnych kwestii było piękne i myśle ,ze dla tych ,którzy z Jezusem niewiele mieli jeszcze w życiu do czynienia,ten film może stać się pięknym początkiem,zachęta.Nie Bóg Cię błogosławi i strzeże w Twojej pracy i życiu osobistym.🙏
Nie zwracałam uwagi na dużą rolę kobiet ani na czarnoskórych. Tak naprawdę nie wiedziałam że serial ma coś wspólnego z mormonami. Obejrzałam dwa sezony. Bardzo podoba mi się sposób nakręcenia i muzyka. Nie przeszkadza mi że Mateusz jest autystykiem a Piotr pozostawia wiele do życzenia. Przeciwnie .Podoba mi się że byli tak niedoskonali. Po obejrzeniu filmu chętniej sięgam po Pismo św.
Matka Boża, Maryja jest w tym filmie bardzo ześwieccona, a Ona jest Pełna Ducha, dlatego została wybrana przez Boga, jest przepiękna i to na jej prośbę, Jezus uczynił 1wszy cud w Kanie Galilejskiej... to wszystko tu jest pominięte... i to są podstawy wiary... Jezus jest miłosierny, ale przede wszystkim SPRAWIEDLIWY i nie ma w Nim żadnego grzechu czyli żadnej wady. Jest człowiekiem, bo z kobiety został urodzony, ale też Synem Bożym i Jego obecność na tym świecie jest poto, że zastąpił ofiarę ze zwierząt składaną Bogu, aby Sam stać się Barankiem Bożym, który gładzi grzechy świata...czyli nasze i to trwa od momentu Jego męczeńskiej śmierci, ale też zmartwychstając zwyciężył śmierć czyli szatana. ... Miłosierdzie Boże jest istotą Boga, ale nie zapominajmy, że mamy rozgrzeszenie, jeśli żałowaliśmy za swoje grzechy, zadośćuczyniliśmy i już do tego grzechu świadomie i dobrowolnie nie wracamy.... u protestantów tego nie ma....nie ma sakramentów i spowiedzi indywidualnej...
Nie o to chodzi, co się Pani podoba, ale jakie są intencje twórców serialu i jak przedstawiane wątki i postaci mają się do prawdy. Wiele rzeczy amoraknych, jest zarazem przyjemnych
Ostatnie ok. 10 minut Twojej wypowiedzi Dawidzie jest dla mnie bardzo, bardzo ważne. Dziękuję za nie. Mam podobne doświadczenie, my z mężem jedyni w swojej miejscowości i rodzinie poszliśmy w kierunku Tradycji i czasem boję się co z nami będzie. I też mam często myśli,,czemu ja to widzę, a inni nie, nawet księża " i myślę, że może się mylę, ale ilekroć wychodzę z Mszy Tradycyjnej, wszelkie wątpliwości mi odchodzą. Jeszcze raz dziękuję, nie Bóg Ci błogosławi Dawidzie i całej rodzinie 🙏🌺
nikt nic nie ma do mszy tradycyjnej. Co najwyżej do ludzi na nią uczęszczających. Z ich strony spotkałam się głównie z atakiem i agresją. Przykro mi to pisać, ale kojarzą mi się z faryzeuszami :(
@@kwiatwisni367 w necie i w realu. Mam w telefonie zapiski rozmów ludzi z mojego miasta, których znam z trydenta. Wolałaby pani nie czytać tego, co pisali. Mamy założony kanał na signalu, gdzie możemy dyskutować w gronie ludzi uczestniczących w mszy i stąd mam zapiski. W necie też spotkałam się z atakiem z grona tych ludzi.
@@dagajaga2636 przykro mi w takim razie. Ja z kolei spotkałam się z niesamowitymi ludźmi z Mszy Trydenckiej. Myślę jednak, że warto się za nich pomodlić a nie pisać o tym w internecie ponieważ może to zrażać ludzi do Mszy sw w starym rycie...życzę wszystkiego dobrego i dużo życzliwych osób wokół.
Dobrze, że Mel Gibson robi kolejny film, po Zmartwychwstaniu Pana Jezusa. Można się spodziewać, że będzie bardzo wiernie odtworzona rzeczywistość ewangeliczna. Można też mieć nadzieję że jego megaprodukcja (tak jak Pasja) przyćmi ten modny serial. Pozdrawiam
przecież to twórca filmów fabularnych - czy Mel Gibson jest dokumentalistą? to tylko jego wizje - ufajmy Pismu Świętemu i prośmy Ducha Świętego o jego właściwą interpretację
@FAHR M66 Wygodny katolik nie musi. Ale wielu katolikom prywatne objawienia otworzyło oczy. Po co Jezus" męczy" latami wspołczesnych mistyków? Dla nich samych?
Obejrzałam wszystkie epizody. Wiele twoich wątpliwości podzielam. Widzę dużą wartość w tym, że uczniowie Jezusa są tak pokazani, że łatwo sie z nimi utożsamić. Spotkania z Jezusem odmieniają ich życie. Serial ma duży potencjał do ewangelizacji i to mnie przekonuje. Mam nadzieję, że film zachęci do czytania Biblii-zobaczymy po owocach.
Autorze recenzji, pytasz jak katolik i protestant mogą być Bogu jednakowo mili skoro wierzą w zupełnie co innego? A co z setnikiem rzymskim z Ewangelii który zanim spotkał Jezusa w ogóle nie praktykował żadnej religii, a mimo to Jezus mówi: "Zaprawdę powiadam wam: takiej wiary nie znalazłem nawet w Izraelu". Co z miłosiernym samarytaninem, który był reprezentantem ludu oskarżanego o synkretyzm religijny i wchodzenie w zakazane mieszane małżeństwa z poganami? A mimo to był milszy Bogu niż "prawdziwi" kapłani, którzy nie udzielili pomocy rannemu. Bóg pragnie zbawić wszystkich nie tylko katolików. Historia łotra na krzyżu - przykład kolejny. Obyśmy w tej swojej "prawdziwości" naszej wiary nie przegapili jej sensu.
Dzięki, Dawid, za Twoją odwagę i szczerość. Robisz świetną robotę (jako jedyny znany mi świecki kanał na YT, poruszający tak ważne tematy). Dzięki, że tu jesteś 🙏
Nie polecam kanału" Trudno być katolikiem"kiedyś też go popieralam dużo kłamstw pomieszanych z prawdą podają i opinie nie potwierdzone prawda tylko nowinkami z internetu..Trzeba bardzo uważać na ten kanal
Pan David mówi prawdę i powiela informacje sprawdzone,nie krytykuje osób mających inne zdanie niż On,stwierdza fakty i je podaje,daje możliwość własnej oceny..natomiast kanał Trudno być katolikiem"czyni odwrotnie,dlatego nie ma porównania do Pana Dawida a na kanał Trudno być katolikiem uważac gdyż podają fakty pomieszane z kłamstwem i obrażają ludzi o innych poglądach,obrażają nawet Maryję
@@piotrrowinski7797 Cóż, zrozumie się zwykle jeszcze mniej niż guru. Ten serial otwiera wielu serca i oczy na Jezusa, Zbawiciela, Boga-Czlowieka. Proszę mi wierzyć, w tym filmie nie ma żadnego zagrożenia duchowego. W jego nieobejrzeniu istnieje zagrożenie trzymania Ewangelii daleko od siebie.
Wg mnie w serialu są zarówno sceny piękne, ale tez powiedziałabym trochę infantylne. Wiec czasem płakałam, a czasem się męczyłam oglądając. Uważam, że dojrzałego katolika ten film może tylko podbudować, bo wyłapie z niego to co najpiękniejsze, a inne rzeczy i nieścisłości odrzuci. Nie jesteśmy dziećmi. Dla kogoś kto Jezusa nie zna ten film może być „ przynęta” alby szukać dalej i drążyć temat. Każdy z nas kto zaczynał wie jak wiele popełnialiśmy błędów na początku. Protestanci mają łatwiejszy i przyjemniejszy przekaz o Jezusie, ale dla kogoś kto nie ma w sobie dostatecznie dużo wiary i mądrości to może być przekaz który przyjmie i od niego zacznie przygodę z wiarą. Nie podoba mi się to stwierdzenie, że Matka Boża przedstawiona jest w filmie źle, bo… „ ja sobie ją inaczej wyobrażam..” ??!! A jaka ma być ? Co jest złego w Tej aktorce, bo nie rozumiem. Nie miałabym problemu gdyby dokładnie tak wyglądała Matka Boża naprawdę. Jak stanie przed Wami kiedyś niezbyt przystojny Jezus i Matka Boża nie taka jak sobie wyobrażaliście to powiecie sory ale nie o to mi chodziło? Wiara to nie nasze wyobrażenia. Ja sie cieszę, że Matka Boża była właśnie tak, bo dało mi to do myślenia,że ja tez mam swoj wzorzec piękna zarezerwowany dla Niej, a nie powinno tak być. Druga sprawa to zarzut, że kobiety tutaj grają za dużą role! ??? Co to w ogóle jest? No tak! To Maria Magdalena stała pod krzyżem, to jej Jezus pierwszy się ukazał po zmartwychwstaniu. Tak! grała dużą role! To kobiety były pierwsze przy grobie. Apostołowie nie uwierzyli in bo to „ babskie gadanie” I tak jak w życiu to kobiety często są szyją mężczyzny i to kobiety głównie przekazują wiarę w rodzinach i ogarniają mnóstwo spraw o których mężczyźni nawet nie pomyślą, wiec kobiety są tu ukazane tak jak powinny. Dlaczego Święty Piotr miał nie być „ cwaniakiem?” Był porywczy to wiemy z Pisma Świetego. Dla mnie super zabieg przedstawienia tych postaci po ludzku. Są tacy jak my, a nie posągowe Biblijne postaci i od razu Święci bez skazy. Przedstawienie ich w ten sposób sprawia, że stają się nam bliscy. Okropne podejście do kobiet! Przybliżenie na twarz filmowej MATKI Bożej i komentarz „ że wyglądała tak” 🤯Straszne. Kobiety maja siedzieć cicho bo na niczym sie nie znają? Apostołowie z tego co pamietam oprócz jednego Jana zwiali. Tak ich przedstawia Biblia, a nie film The Chosen.
A propos kobiet - jeśli film ma ukazywać Jezusa i Jego czasy, to rola i pozycja kobiet żydowskich była zupełnie inna niż obecnie. Oczywista sprawa. A tak przy okazji - bardzo dziękuję Autorowi za wnikliwość. Ciekawa jestem, ile osób po tym filmie sięgnie wprost do Pisma św, ile przyjmie Pana Jezusa w Sakramencie Eucharystii... Daj Boże....
Takie miałam wrażenie słysząc tytuł. Intuicja mnie nie myliła. Dzisiejsze produkcje filmowe MUSZĄ zawierać wątki BLM/ czarni rycerze, kowboje, hrabianki w 18- wiecznym zamku itd oraz wątki lgbt. Chociażby pocałunek lub sugestia. Znam osobę, ktora w Anglii probowała dostać dotację na produkcję filmu. Dostała takie WYTYCZNE. Diabeł rządzi każdą dziedziną życia.
Ja słysząc jedno świadectwo po obejrzeniu serialu pomyślałam, że serial wypacza prawdę o naszej wierze. Dziękuję za film panie Dawidzie. Unikajmy tego co nas nie prowadzi do prawdy.
@@mobu4827 ,błąd w myśleniu: to nie jest tylko film,to jest narzędzie szeroko zakrojonej propagandy,które ma rozmiękczyć wiarę katolicką i namieszać nam w duszy,każdemu dać nadzieję,że cokolwiek w życiu nabroi,i tak będzie zbawiony,bo Jezus go przygarnie.Otóż nie,bowiem żyjąc w grzechu,tak w obecnym świecie rozpowszechnionym, ludzie nie idą do Boga,tylko na zatracenie.
@@majamir4789 wszyscy otrzymaliśmy rozum od Boga i każdy z nas wie doskonale, co dobre, a co złe! Każdy sam jest za swoje czyny odpowiedzialny i powinien wiedzieć, że filmy to iluzja.
@@mobu4827 ,rozum otrzymaliśmy, zgadza się,ale widać jak na dłoni wokół,że nie każdy wie,co jest dobre,a co złe. Dlatego tylu ludzi idzie z prądem i nie wysila mózgu ani trochę.Jest to postawa wygodna i bezwysiłkowa.I dlatego tylu błądzi i wędruje ku przepaści.
Brawo, zgadzam się z Pana recenzją ,pięknie powiedziane trzeba bronić prawdy zawartej w Piśmie Świętym a tego rodzaju twórczość wprowadza ogromny zamęt i należy przestrzegać przed jego złymi owocami ,Bóg zapłać
Katolik musi używać rozumu i nieustannie być czujnym, badać swoje myśli i serce. Tylko zdechłe ryby płyną z prądem. Dla mnie serial okazał się wartości, oglądamy z mężem, ale widzę w nim zagrożenia, niebezpieczeństwo dla osób nie ugruntowanych. Mimo to obejrzałam dwa sezony, podchodziłam ostrożnie i ten serial sprawił, że chciałam wejść w jeszcze głębszą relację sercem do Serca z Panem. Ale tylko przez Maryję. Bardzo mi przykro, że Maryja nie jest przedstawiona taka piękna. No i to nadal jest spłycone. Dziękuję Ci za Twój głos.
Panie Dawidzie, nie mam ani Pana wiedzy,inteligencji ani znajomości angielskiego ale intuicja(?) od samego początku mi podpowiadała, że coś jest nie tak. Bardzo emocjonujący jest ten serial i przez to, być może wielu chłonie go bez refleksji. Pokusiłam się o obejrzenie dalszych odcinków i stopniowo zaczęły mnie drażnić. Wszystkie Pana uwagi są trafne i rzczywiście serial ten może wyprowadzić na manowce,tym bardziej, że nasza wiara jest trudna i wymaga ciąglej czujności i walki. Dodalabym jeszcze jedno, Jezus mało się modli w tym serialu,wlaściwie czasem odnoszę wrażenie, że pokazany jest jako taki ,,fajny"gość. Zarzuciłam oglądanie,czekam na Mela Gibsona a postać św Mateusz wolę w przedstawieniu Caravaggia.
Rzeczywiście inkwizytor i faryzeusz pasują do Pana postawy. Przecedzają komara, połykają wielbłąda itp. Faryzeizm nie jest przebrzmiałą postawą z kart Ewangelii ale zawsze aktualną pokusą dla wierzących. Może Jezus inaczej by to skomentował, ale o ile mi wiadomo nie szczędził ostrych słów faryzeuszom. Wkurzają mnie takie wsteczne poglądy. W dodatku tylu ludzi Pana popiera. Jestem bezradna jak wobec wojny na Ukrainie i bezsensownych działań Putina. Ale ufam słowom Jezusa: " Ufajcie, Jam zwyciężył świat". Ach, niepotrzebnie to obejrzałam.
Sczęść Boże. Bardzo trafne spostrzeżenia, kawał dobrej roboty wykonałeś... Zwolennicy i fani tego serialu odkryją kolejne czarne (zagubione) owce 😥 Daj Boże aby w porę zdążyli odróżnić prawdę od kłamstwa 😊 Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne Twoje nagrania. 💛💚💛💚💛💚