Cześć. W dzisiejszym odcinku odpowiemy sobie na pytanie czy Starlord jest zły Jeżeli chcesz pomóc wbić 50k subskrybcji zostaw łapkę, suba, komentarz oraz możesz udostępnić film.
Fajny odcinek. Co do Starlorda to osobiście wierzę, że jego głupota robi więcej zła niż dobra tak jak przedstawiłeś to w filmie, a podczas podróży z swoimi galaktycznymi towarzyszami nauczył się martwić jedynie o siebie i swoją załogę.
Raczej on i jego drużyna jest jak przeciętna drużyna z gry RPG. Wiele gier ma questy przy których łatwo stwierdzić skutek działania a same efekty są dobre bądź złe, ewentualnie na samym początku są dobre ale dopiero po czasie dowiadujemy się że decyzja przyniosła wiele złego. Niestety nie czytałam komiksów itp by stwierdzić czy dało się łatwo stwierdzić że pomożemy jakiemuś ugrupowania i sami też na tym zarobimy. No i w świecie też jest niby walka o uciśnionych ale i tak się okazuje że chodziło o kasę. No i sam powód zostania najemnikiem od ideologicznych po te związane z pieniędzmi. Nie jestem pewna czy bycie najemnikiem w galaktyce jest do końca legalne. Pozatym sam nasza omawiana istota była wychowywana i uczona tak by była dobrym człońkiem załogi. Ile z nas było uczonych logicznego myślenia. Dla wielu ludzi nawet najemnik który znalazł się na wojnie ale pilnuje porządku na danym obszarze może być bohaterem. No i ilu z bohaterów komiksowych ma prawdziwą rodzinę lub traktuje współpracowników jak rodzinę. Niestety nie każdy nadaje się na bohatera itd np że względu na łatwe podawania się emocją, brak stwierdzenia jakie będą skutki działania, opieszałość.
Trochę egoistyczny, zarozumiały tak, ale tak tragicznie głupi. Co do sytuacji z Ego on poprostu tak pragnął odzyskać rodziców, że kiedy poznał ojca i jeszcze się dowiedział, że ten jest bogiem to był poprostu w siódmym niebie.
No dobra, to że przez niego zginął iron Man (chociaż Strange też się do tego przyłożył, ale ok) to nie jěbmy po nim tak samo jak po she Hulk, lub jak Stonoga po obecnej polityce.
Siema, wspaniały materiał, zresztą jak zawsze. Mam pytanie: Czy Wiesz kim byli ojciec i dziadek Ronana? Może też byli między - galaktycznymi złoczyńcami i czaili się na Xandar, przez co Oni mieli powody, by ich zlikwidować? Ja nie wiem i nigdy tak głęboko nie czytałem o tym, ale kto jak nie Ty?
Ciekawy materiał. No niestety, niektóre decyzje Starlorda były dość słabe, więc stąd takie przemyślenia wobec niego. Ale osobiści Bardzo lubię tą postać 😊 Dzięki za ten materiał 👊
Czy eternals są mocniejszy niż np. Thor ? Czy są dużo potężniejsi niż avengers ? Czy taka makkari pokonałaby z łatwością taką kapitan marvel ? ( nie znam się dlatego pytam)
Part hejtowania Star Lorda nr 572482U8292482 Funfact: zapewne byliscie zbyt leniwi by przeczytac cała liczbe i zobaczyć, ze tam są literki Funfact 2: zapewne teraz spojrzeliscie na tę liczbę Funfact 3: okazuje sie że was oklamalem, bo jest tam tylko jedna literka, a wczesnij powiedzialem o liczbie mnogiej
Ja kolesia odbieram tak jak w bajce sąsiedzi 🤣 co by w łapy nie wziął to spierdoli... ale jakoś mu się na końcu udaje wyjść na bohatera czy jak by go tam nazwać... Coś czuję że tam będzie temat bardziej zakręcony i mówię o filmach 😁
Tak szczerze, to ja się zgadzam. Jego głupota i egoizm robią z niego dupka, który zdążył zagrozić całemu wszechświatowi. Ciekaw jestem jaki będzie teraz, oraz czy inne postacie wytkną mu jego błąd na Tytanie
Jak mowisz że star lord jest antybohaterem bo zrobil wiecej zlego niz dobrego ( pomijajac fakt z ta teoria ze to Thanos jest dobry) to Iron man jest taki sam tylko mądrzejszy
@@postactv na początku filmu widzimy, jak dokonuje egzekucji na jakimś Randomowym typie, tylko dlatego, że kiedyś między ich planetami była wojna. To tak, jakby Amerykanin zabił jakiegoś Niemca, bo jego rodacy zabili mu ojca w II i dziadka w I wojnie światowej