Trzecia Droga rozczarowała swoich wyborców to teraz mają poparcie poniżej oczekiwań. Zresztą Lewica również. Ale tak to bywa gdy ma się swój elektorat w poważaniu.
Ja to inaczej widzę, lewica myśli, że problemy które cały czas drążą dotyczą kogoś więcej niż bogatych bezdzietny singli z dużych miast 😅😅😅 co do trzeciej drogi, bardziej niezdecydowanej formacji chyba nie widziałem, jak oni chcą być alternatywą dla obecnych hegemonów sceny politycznej?
@@adrianweles Mi się wydaje, że obecna lewica już średnio porusza problemy, bardziej reaguje na to co się dzieje. Nic ciekawego nie mówi, dalej będę wyborczynią lewicy, ale już nie da się po raz tysięczny słuchać o feminiźmie i LGBT.
Zgadzam się, ludzie od trzeciej drogi się odwrócili bo mieli być alternatywą a oni nawet programowo nie są alternatywa teraz i jeszcze wycofują się że swoich postulatów. Młodzi na nich glosowali a młodzi już nie są z tych którzy nie rozliczają obietnic. Lewica tak jak wyżej ktoś napisał w dużej mierze krzycza o problemach ludzi co mają za dużo wolnego czasu. Partia Razem pomimo że mniejsza pokazuje w jakim kierunku powinna iść Lewica
Dobrze słyszeć w wywiadzie politycznym redaktora, który ogarnia politykę, nie myli nazwisk, nazw partii, ogarnia np. podział Lewicy na Nową Lewicę i Razem. No poziom wyzej od takiej Olejnik.
@@jakubzielinski1983 i telewizja i radio mają mocne ograniczenia czasowe. Masz przerywane 5 minut na wypowiedz i pozdro 600. Internet to miejsce gdzie możesz walnąc ponad 2h odcinek na cir(awe kwestie, gdzie gość będzie mógł powiedzieć wszystko.
Hołownia zrobił swoje, kiedy pomógł przejąć władzę, przejmując glosy części naiwnych dotychczasowych wyborców Pisu I Konfederacji. Za to został nagrodzony stanowiskiem marszałka Sejmu.
Dokładnie, redaktor Wyszka wyszedł na przeciw oczekiwaniom komentujących, i podjął współpracę z Panem Profesorem. Dobrze tak na kilka tygodni zobaczy podsumowanie jakiegoś symetrysty 😊😊
Bardzo szanuje Pana profesora oraz ogrom jego wiedzy, jednak nie jestem w stanie pojąć, że tak lekko zgadza sie z pojeciem "brunatnieje", a juz stwierdzenie, że są kandydaci na Mussoliniego i Adolfa to już zakrawa o skandal. Bardzo to przykre. Nie słyszy się ze KO czerwienieje i bierze na sztandary tęcze albo sierp i młot, tylko że "skręca w lewo". Boli, że u takiej osoby taki relatywizm w ocenie.
W sumie to nie wiesz o kim mówił. Jeżeli dobrze zrozumiałem to nie o polskich politykach. Być może nawet nie mówił o ludziach kierujących partiami ale o kimś z drugiego rzędu. Aż tak dobrze znasz europejskie partie polityczne? Ja szczerze mówiąc pobieżnie, ale jak słucham o niektórych politykach AfD, z którymi nawet Le Pen nie chce mieć nic wspólnego to czuje, że Pan Profesor może mieć rację.
@@Dzoseff W sumie nie wiem, ale się domyślam, z tego co pamiętam ani Benito, ani Adolf nie byli w latach 20 (o których wspomniał Pan profesor) jakimiś szeregowymi członkami partii, tylko ich twórcami, także przez analogię można domyślać się jednak, że Pan profesor mówił którymś z pierwszorzędowych polityków. Swoją drogą, chyba jeszcze nie słyszałem, żeby jakiegoś polityka lewicy porównano do Stalina albo Lenina, choć dla niektórych pewnie bylbyb to, o zgrozo, komplement.
@@LukaszKluger Nie cała, ale niemała część Lewicy na Zachodzie nie ma problemu z powoływaniem się na Lenina, na Stalina mniej - ale komuniści absolutnie mają swoje partie, zresztą nie tylko na Zachodzie, ale i w Czechach. I są to partie, które wchodzą w skład większych, rządzących bloków albo nawet wchodzą samodzielnie, zostają burmistrzami itd. Corbyn, poprzedni przewodniczący Partii Pracy, jest i był trockistą. A nikt jakoś nie mówi, że Zachód zmierza do Gułagu/stalinizmu, chociaż byłoby to nawet ciut bardziej uzasadnione, bo jednak Meloni nie twierdzi, że popiera faszyzm. Wystarczy czytać regularnie lewicową czy liberalną anglosaską prasę, czytać anglosaski Internet - czyli z jednej strony elita, a z drugiej głos ludu - żeby się potykać o Marksa i obrony komunizmu pt. "nigdy to naprawdę nie wprowadzono" - no pewnie, faszyzmu /utopijnego i teoretycznego/ też w 100% nie - Corbyna jako bohatera, obronę rządu Chin - w Niemczech ostatnio młodzi radykalni lewicowcy postawili pomnik Lenina (samorząd próbował to zablokować, ale sąd samorządowi zabronił, to też dużo mówi). O francuskiej prasie nie wspomnę, bo że Francuzi i Włosi mają sentyment to komunizmu - nawet i Pol Pota, niektórzy klasycy filozofii - to powszechnie wiadomo. Czytane zagranicznej prasy i zagranicznych "agor", tych twitterów, fejsów, Instagramów, Redditów itd. otwiera oczy. I, tbh, mnie utwierdza w głosowaniu raczej na konserwatystów - powiedziałabym "na prawicę", ale w Polsce jest właściwie tylko prawica w rozumieniu Parlamentu Europejskiego, czyli powiedzmy "ogólnym" - ale każdego pewnie skłoni do czego innego.
Czyż to nie Pan profesor tuż po wyborach parlamentarnych, twierdził wielokrotnie (również w tym programie), że teraz PIS, bez swojej TVP i w głębokiej opozycji - będzie na poziomie max 20-23%? I jak to się ma do wyborów samorządowych i ostatnich do PE?
Sytuacja na granicy trochę poprawiła wynik PiSu, niestety PiS będzie odzyskiwał wyborców, bo KO niestety nie realizuje swoich obietnic. Główna różnica między PiS a KO to to, że PiS realizuje swoje szkodliwe obietnic, a KO obiecuje dobre rzeczy, których nie realizuje
ładnie wyprane mózgi Polacy mają . Prof Dudek jest oskarżany o służenie zarówno dla PISu jak i PO w zależności od tego czy dany pomysł którejś z tych partii jest w jego oczach dobry. Żaden z wypranych mózgów nawet nie przyjmuję do swojej schorowanej łepetyny takiej możliwości że być może chwali lub krytykuje dany pomysł nie dlatego że jest danej partii tylko po prostu dlatego że zwyczajnie jest to dobry lub zły pomysł.
@@saymantorOtwórz oczy człowieku, Dudek to fan Donalda Tuska, każdy normalny i ogarnięty człowiek dobrze o tym wie, niestety was barany można oszukać 100 razy pod rząd, dobitny przykład to 100 konkretów Tuska, w które takie osoby jak Ty uwierzyły😂
No przez "silnych ludzi" i temu skrajnemu (w grze na emocjach Polaków) ugrupowaniu politycznemu któremu sprzyja może i był oskarżany. Ale widać nawet z tego nie wyciągnął żadnych wniosków i cierpi na syndrom sztokholmski i próba dediabolizacji w oczach salonu, aby właśnie brylować w mediach co najmniej jako tolerowany "symetrysta" jest dla niego grą wartą świeczki. Dla @saymantor i ludzi jego pokroju to "Polacy mają wyprane mózgi", czyli w domyśle gdzie indziej za granicą już nie. Pewnie "na zachodzie nie, ale ci antytuskowi (a przez to anty-profesorowi) to jak ruscy wyprani". Prawda jest taka, że jasno z komentarzy profesora da się wyczytać sympatyzowanie z KO i ewentualnie nadziejami, że ruch Hołowni będzie jakimś komponentem poprawiającym partię, balanserem ku lepszemu, aby gierki frakcyjne o przywództwo Tuska nie odbiły się negatywnie na działaniach partii, wizerunku i funkcjonowaniu państwa. Słuchałem dziesiątek godzin mdłych wywiadów i wypowiedzi profesora na szeregu kanałów. Trzeba być ślepym żebym nie być w stanie odczytać komu sprzyja i jaki charakter mają jego wypowiedzi - próby doradzania Hołowni i Tuskowi jak osiągnąć lepszy efekt, zwiększyć elektorat, uniknąć pułapek. Za to wymienianie słabości, skandali, wad, kompromitacji i tragicznych standardów pisu, wręcz jawne deklaracje że to nieszczęście dla Polski, pogwałcenie tego i tamtego, coś co trzeba powstrzymać. Także darujcie sobie te farmazony, że "haha, ktoś kiedyś wyzywał go od pisowców". No tak, środowisko KO jest tak sfanatyzowanym, wypranym z wartości totemicznym plemieniem, klubem kibica, że kogoś kto nie złożył przyrzeczenia wierności parti i nie ćwierka z jej klucza będzie zwalczany w myśl "jesteś z nami albo przeciwko nam". A ewidentne SPRZYJANIE oraz SYMAPATYZOWANIE przez profesora z KO nie oznacza automatycznie, że jest ich popychadłem i aparatczykiem jak wielu innych. Chyba tej różnicy nie widzicie wszyscy nie-"wyprani z mózgów". Profesor stara się być reprezentantem stylu "uśmiechniętej Polski" i konsyliacyjnie łaczyć Polaków, ale jakoś te jego próby obiektywizowania się wychodzą mizernie, a te fikołki budowania PRu apolityzującego w postaci przyklejania się do samorządności z tymi pomysłami decentralizacyjnymi oraz klasyczne podejście odróżnienia naukowca od aktywisty/działacza i politologa od polityka to tylko wymogi, aby dalej być uważanym za profesora a nie aparatczyka partyjnego. Nie do pozazdroszczenia sytuacja z racji dziedziny którą się zajmuje i drogi którą obrał. No ale ewidentnie mu nie wychodzi bycie apolitycznym. A te wypowiedzi z okresu pomiędzy zakończeniem formatu "podwójny kontekst" z Łukaszem Warzechą a wyborami parlamentarnymi to był wysyp jego wypowiedzi, gdzie nader jasno opowiadał się na barykadzie w sporze PIS vs KO i tak jak sam powtarzał w tym wywiadzie - "z zatkanym nosem" ale robo to co robi i głosuje tak jak głosuje. Jako profesor nie mówi do ciemniaków którym trzeba pokazać "na tego głosuj", tylko formułuje swój przekaz tak żeby jasno z niego wynikało kto jest tym dobrym i z kim sympatyzować. Nie wyobrażam sobie żeby był ktokolwiek kogo profesor przez ostatnie pół roku skłonił swoimi wypowiedziami do głosowania na pis, a jestem przekonany że wielu zachęcił do "OBRONY DEMOKRACJI" przed nieliberalnymi autokracjami itd. - czyt. - głosowania na KO ("z zatkanym nosem"). Ale tak, będziecie bronić swojego konwertyty i robić k z logiki, że przecież 90% krytyki pisu i 20% krytyki bieżącego układu to jest zupełnie obiektywne i tylu ludzi sobie coś uroiło, ale wasz wielki intelekt widzi obiektywną prawdę, która jest taka jak płynie z ust profesora i nie ma tu żadnej stronniczości i narracji sprzyjającej, przychylnej określonym formacjom. Kogo chcecie oszukać oprócz siebie? I mówię to wszystko jako zagorzały przeciwnik pisu. Ale dla spostrzec że ktoś kreuje analizy sprzyjające partii na którą głosował to od razu aj waj, odklejenie i "idź do swojego kaczora i putina" 😂 No tak. Dobrze że z Twoim i Tobie podobnych mózgami jest wszystko ok.
@@wojciechkokuszka778 I przeciwnik Konfy co chwilę nawiązanie, aluzja, przytyk a to Bosakowi a to Braunowi. Ale na wszelki wypadek za mocno nie atakuje PiSu... bo mogą wrócić do władzy przed jego emeryturą.
Ja bym chciał zapytać pana profesora, skąd się bierze to wieczne z automatu doklejanie określenia "populistyczna" przy wspominaniu o partiach prawicowych. Wg wikipedii "Potocznie populizm oznacza działania polityczne zmierzające do zdobycia władzy i wpływów poprzez schlebianie oczekiwaniom społecznym i składanie nierealnych obietnic." Według pierwszej części, każda partia jest populistyczna bo raczej podejmuje działania do zdobycia władzy, bez władzy nie można nic zmienić a to jest celem partii politycznych. Druga zaś część wskazuje na partie będące "elastyczność" i dostosowywanie przekazu do sytuacji, a w takim wypadku to z całym szacunkiem można można to powiedzieć o całej scenie z wyjątkiem konfederacji. Ta jako jedyna twardo od samego początku określała napływ imigrantów z Białorusi jako formę ataku, gdy posłowie biegali z reklamówkami i krzyczeli żeby wpuścić wszystkich a później się sprawdzi, zachwalali zielony ład a teraz nagle jest zły itp. Przykłady można mnożyć
@@LukaszKluger U nich populizmu jest najmniej. To politycy POPISU zmieniają zdanie dwa razy w tygodniu , do tego stopnia, że trudno określić, co reprezentują. Mówią jedno a robią co innego.
@@LukaszKluger A mógłbyś podrzucić tu jakieś konkretniejsze przykłady? Bo takie ogólniki jak "ukryta opcja faszystowska" dziś nie robią na nikim wrażenia i nikt nie bierze takich tekstów na poważnie w czasach gdy każdy każdego faszystami nazywa
Dudek chyba nie lubi Brauna ale prawda jest taka że zdobył zdecydowanie najwyższy wynik w konfederacji i to z 2 miejsca, do tego zdobył najwyższy wynik spośród wszystkich partii spoza POPiSu.
Nazywanie ugrupowań eurosceptycznych populistycznymi to fikołek logiczny, przecież to praktycznie oksymoron. Te ugrupowania mówią rzeczy niepopularne dla większości społeczeństwa.
Jako wyborca Lewicy nie glosowalem na nich z bardzo prostego powodu - kampanii w moim powiecie nie było. Dodatkowo świadomość, że swoim glosem pcham tak nędznych kandydatów jak pan Biedroń do cieplego fotela w Europarlamencie była kolejnym zniechęceniem. Czekam na rozliczenia, czekam aż na lewicy polecą głowy - zarówno w Lewocy, jak i w Razem. Obie partie zachowują się tak, jakby elektorat był tylko w wielkich miastach. A potem zdziwienie, że w powiecie wygrywa jedyna formacja o polityce solidarnościowej jaką jest PiS.
Oni w tej Lewicy akurat są niereformowalni. Czarzasty stary dziad powie że co kolejne wybory były ciężkie, no ale jakoś trzeba się cieszyć tym wynikiem, Biedroń to zwykły gość napalony na kasę, a Zandberg to kompletne dno - kiedyś jakoś umiał przejechać się po tym towarzystwie, a teraz rozsiadł się razem z nimi przy korycie. Jeszcze do kompletnego dna brakuje im Żukowskiej jako liderkę lewicy i będzie komplet.
Nic się nie zmieni, bo jak jedyne wnioski jakie usłyszałem np. od Wielgus to takie, że liderami są starzy mężczyźni XD A te tłumaczenia w jednym z wywiadów, że nic nie wie o dyrektywie budynkowej to są poza komentarzem. Popierając te szaleństwa UE nie zdobędzie się elektoratu na prowincji, gdyż te najbliższe pomysły będą dotykały właścicieli samochodów, domów jednorodzinnych i rolników. Miastowi mają komunikację miejską, mieszkają w blokach i w większości mało wiedzą o rolnictwie.
Nie, nie każdy. Młodzi ludzie głosują tak jak im podpowiadają algorytmy socjal mediów i wydaje im się, że głosują za jedyną logiczną opcją. Dokładnie ten sam mechanizm jest wśród wyborców Lewicy i Konfederacji. Ludzie, którzy wiedzą coś o gospodarce i funkcjonowaniu państwa, o polityce międzynarodowej widzą manipulacje polityków i nigdy świadomie nie mówią, że któraś z partii to jest ta jedna jedyna, która nas zbawi. Tacy na prawdę świadomi wyborcy najczęściej wybierają po prostu mniejsze zło.
@@Dzoseff Tylko że Konfederacja jako jedyna partia nie obiecywała gruszek na wierzbie podczas wyborów jak to robił rzekomo liberał Tusk paliwo po 5,19zł 60 000 zł kwota wolna. I kto tu jest populistą 🤣
I mniejszy złem jest PiS który zgadza się na wszystkie brukselskie prośby czy PO, która robi to samo i jeszcze okłamuje ludzi. 100 konkretów nie ma, za to nagle stało się wielkimi obrońcami ojczyzny. Nie wiem która partia jest najmniejszym złem, ale jak widać Hołownia się kończy, a PO i PiS powinny już dawno zejść na margines.
Dudka zawsze miło posłuchać, bo bardzo barwnie opowiada, ale absolutnie nie bierzcie sobie jego opinii do serca. Takie tam bajeczki, fajnie opowiedziane. Znając jego poglądy można od razu zauważyć, komu w tych niby neutralnych ocenach tak naprawdę sprzyja, a komu nie. A odnośnie wyników, to Braun nie będzie żadną kompromitacją, chyba że media w Polsce tak go wykreują (co zapewne się wydarzy), podobnie jak to miało miejsce w przypadku świeczek gaszonych gaśnicą. W Europie pełno jest takich Braunów, w europarlamencie również. Nikogo takie happeningi nie interesują na większą skalę. Oczywiście o Jachirze w kontrze do Brauna to mądrzejsze nie wspominać, choć w kategoriach zdrowego myślenia i stabilności emocjonalnej to ona jest odpalona wielokrotnie bardziej od Brauna, a jej wypowiedzi są naprawdę kompromitujące, bo uderzają po prostu w rozum człowieka. Cieszy wyeliminowanie Róży Thun, wreszcie coś do społeczeństwa dotarło i tę szkodliwą, antypolską babę zweryfikowali. Choć o wiele, wiele lat za późno, niestety.
P. profesor Dudek lekceważy poparcie wyborców dla p.posła Brauna i ogólnie ma niechętny do niego stosunek, co rzutuje na jego opinie. A już twierdzenie, że pan Braun skompromituje Polskę, świadczy, że pan Dudek jest wybitnie poprawny politycznie.
Wariactwa, szaleństwa i patologia u nas zawsze dobrze się sprzedawała. Stąd pojawił się taki Braun. Choć co się dziwić skoro nasi politycy są na kompletnym dnie. Braun tam akurat pasuje do nich.
Fatalni kandydaci Trzeciej Drogi. We Wrocławiu to Thun(skrajnie antypolska) czy Petru (kretacz), wiec odpychali ludzi takimi kandydatkami. A przecież mieki tendencje rosnące
Brunatnieje? Serio? Może właśnie przez takie określenia ludzie nie zauważą prawdziwego „brunatnego” tak jak każdy obrzucał się ruskim agentem a ten prawdziwy sobie uciekł do Białorusi
Im więcej tego typu określeń, obraźliwych dla wyborców prawicy, tym więcej głosów na prawicę. Oni myślą, że takimi tekstami przeciągną prawicowych wyborców bardziej w stronę centrum, ale to przeciwskuteczne.
To nie jest "obrażanie" tylko opis rzeczywistości. Każdy, kto uważał na historii, wie jakie są cechy ruchów faszystowskich i łatwo może zauważyć faszyzujące sympatie w niektórych dzisiejszych partiach.
@@karolprabucki6322 gdzie widzisz ruchy faszystowskie, polska jako jeden z niewielu krajów bronił żydów, francja, kraje skandynawskie, węgry, austria miały partie faszystowskie, elegancko pakowali żydów do pociągów i wysyłali na śmierc - kto niby jest brunatny?
P. profesor Dudek lekceważy poparcie wyborców dla p.posła Brauna i ogólnie ma niechętny do niego stosunek, co rzutuje na jego opinie. A już twierdzenie, że pan Braun skompromituje Polskę, świadczy, że pan Dudek jest wybitnie poprawny politycznie.
1:11:31 jak można orzytównywqć obecne partie prawicowe co sa przeciwko imigrantom jako brunatne, brunatne to te co miały program eksterminacji różnych grup etnicznych a nie szczelnych granic i panstw narodowych. To sa dwa zupełnie inne podejścia. Pierwsze złe a drugie humanitarne ale stanowcze.
Nie zgadzam się z zasadą, "kto się nie interesuje polityką, na wybory nie chodzi". Niestety, zbyt dużo ludzi, którzy się polityką nie interesują na wybory chodzi.
Trzecia sama się skasowała tym co robiła. W moim regionie wystawili Różę Thun i Petru, jak w innych mieli tak samo "dobrych" kandydatów to nie ma się co dziwić że znikają.
Myli się Pan .Konfederacja nie jest zdegenerowana i ma stałe priorytety .Między innymi to stała walka o polskie interesy a nie obcych krajów i osób trzecich .
@@stiepxniestety najpierw pis przy pomocy prpagandysty Kurskiego " ciemny lud" ogłupił, teraz łatwy naiwny no i niwyedukowany elktorqt hoduje konfederacja ...😢
Nie no, jeśli ludzie głosują sobie raz na Lewicę, a raz na Konfederację, bo ktoś im się spodobał, a inni nie idą, bo pada, to nie jest to żadna demokracja, tylko ochlokracja. Mój pomysł - 20 złotych płatne za możliwość głosowania i głos mają tylko ludzie z minimum średnim wykształceniem. Wtedy to nabierze większego sensu. Kolejna sprawa, może ważniejsza - właśnie to tak jest, że im więcej się mówi o brunatnieniu, o kandydatach na Mussoliniego i tego typu teksty, tym ludzi bardziej się obraża i tym chętniej ludzie głosują na prawicę. Bo oni głosują na prawicę, a nie na faszyzm, ani nie na nazizm, ale próbuje się ich obrażać tymi epitetami, co jest przeciwskuteczne. Ja w 2015 roku pamiętam histerię GW, żeby nie głosować na PiS i też się ich obrażało, wyzywało - a PiS wtedy uzyskał samodzielną większość, bo takie coś nie działa. A jako alternatywę pokazuje się zakłamanego Tuska, antypolską Różę Thun i innych gamoni, którzy myślą tylko o swoich apanażach i o władzy. Obraźliwymi słowami nie zachęci się ludzi do głosowania na umiarkowane centrum, które absolutnie nic nie robi z obecnymi problemami w Europie. Jeśli Francuz, Belg, Szwed czy Niemiec nie może spokojnie żyć we własnym kraju, bo mu nachodźcy układają życie, atakują ich, lub ich żony i matki, to oni będą głosować na prawicę, bo lewica i centrum jedyne co mają do zaoferowania to jeszcze więcej nachodźców, bo "tolerancja". Głupota i naiwność. Plus ta coraz większa poprawność polityczna w Europie i natarczywe wspieranie lewicowych postulatów, zabieranie się za samochody spalinowe itd. To się musi skończyć zwycięstwem prawicy i likwidacją Unii Europejskiej - na jej własne życzenie. Za 10-20 lat nie będzie czego zbierać i sztandar wyprowadzą. UE powinna być sojuszem pozbawionym ideologii, jak NATO, wtedy to z powrotem nabierze sensu i to jest dla tej organizacji jedyny ratunek.
@@jerzyfratczak4967 Ci, którzy tu są, to zależy. Wywozić, a kto już ma pozwolenie na pobyt, to wymagać przestrzegania prawa. Kto nie przestrzega - najpierw kara, a potem wydalenie. Żadnych dzielnic migrantów, gdzie normalni ludzie nie mają wstępu i nie obowiązuje prawo, bo policja boi się wkroczyć. Ale oni są za miękcy, prawa człowieka itd., dlatego migranci - szczególnie tam na zachodzie - wchodzą im na głowę.
@@grzegorzsielski9737 To czytaj, czytaj, coś się dowiesz. Jakbyś miał jakieś kontrargumenty, to pisz, bo jak nie, to nic nie wnosisz i cię skolonizuję i zjem haha Przy twoim biernym oporze.
Kompromituje Polskę nie Grzegorz Braun ale Ci co zgodzili się na tzw. uroczystość palenia świec hanukowych. Wydarzenie które było absolutnym skandalem obrazującym kto nami rządzi..
"Grzegorz Braun kompromituje Państwo Polskie" - Pan Dudek chyba nie ogarnia rzeczywistości. Jesli ktoś kompromituje Polskę, to tacy ludzie jak Łukasz Kohut, czy Róża Thun.
Konferansjer Liderem 2050. Jest za wprowadzeniem Euro a potem CBDC co daje wskazówki co do tego kto go sponsoruje. Byli przeciwko CPK teraz są za CPK. Byli za imigrantami teraz są przeciwko. Więc wahliwymi partiami są 2050, PSL i lewica. A Dudek to romansujący z Tuskopodobnymi liberałami.
@@mariuszkurek5791Frustratów obecnego systemu i ludzi, którzy nie do końca rozumieją zalety dotychczasowego systemu. Ludzi, którzy zasmakowali "zachodu" lub mają możliwości rozwoju i bogacenia się ale bardzo często są ograniczani "cudownym systemem podatkowym", nastawieniem większości ludzi i głębokim zakorzenieniem się elyt wywodzących się z poprzedniego systemu lub wyrosłych w niedługim czasie po transformacji.
@@mariuszkurek5791 Raczej zawiedzionych KO i resztą. KO dostało by może 15 głosów gdyby nie osłona medialna dla rządu Tuska kryjąca ich populistyczne idiotyzmy i PROniemieckość
Sukces konfederacji i podobnych partii w innych krajach bierze się z idiotycznej polityki. Zapraszają ludzi przybywających nie wiadomo skąd, którzy są niejednokrotnie bezproduktywni bo drenują socjal, a praca to pojęcie obce. A w zamian masz tylko cały czas ryzyko zamachów, strach z wyjściem na ulice. Podziękować tu należy Merkel co na zapraszała tego towarzystwa.
Dla mnie najbardziej budujące w tej wypowiedzi jest to, że elity polityczne Europy dostrzegają swoje błędy i mają zamiar zrewidować swoją politykę. W mojej ocenie te elity nie robią nic aby przekonać wyborców do tego czym się zajmują i czas najwyższy aby w końcu się obudzili i albo zmienili swoją politykę, która dla przeciętnego wyborcy wygląda co najmniej podejrzanie albo zajęci się edukacją wyborców w kwestiach klimatycznych i proponowanych w tym zakresie rozwiązań.
Hołownia to był "nowy" produkt marketingowy, jak nowy Samsung itp. Teraz jest już stary. Przygotowywana jest "wersja 2025", nowsza. Nazwa? "Gawryluk", może "Tadla", albo jeszcze inna. To bez znaczenia. Chodzi tylko o to, by tubylcy mieli wrażenie wolnego wyboru, a ponieważ są coraz "lepiej wykształceni", to kupią cokolwiek, byleby "nowe". Jak to kiedyś powiedział p. Marek Borowski, "demokracja to manipulacja".
Zastanawiam się nad jedną kwestią. Prof. niby jest w centrum, ale widać, że dużo bliżej mu do lewicy niż prawicy. Jak dla mnie nie ma powodów do zmartwień. Skoro lewica we Francji nie doprowadziła to niesamowitej katastrofy, to czemu prawica miałaby to zrobić? Obie partie wykazują wprost proporcjonalnie odwrotny biegun polityczny i uważam, że nic złego z europą się stać nie powinno nawet gdyby siły prawicowe przejęły stery nad Unią. Pani Le Pen nie jest złem wcielonym, który jest Mussolinim czy czymś w podobie. Pani Meloni rządzi we Włoszech i jakoś nie doprowadziła do dyktatury
Dudek? PiSowiec? Były szef IPNu? XD XD C'mon, nawet Giertych jest wbrew pozorom daleki od Lewicy - bo i Tusk jest, na skalę Europy - a Dudek nie dokonał aż takiej wolty. Co to za przepisywanie historii.
@@RSKriegs Jestem w centrum, choć nazwanie mnie Konfederatą lub kimś innym nie jest dla mnie oblegą. Zwróć uwagę na to, co napisałem i powinieneś też to zauważyć
Tak trochę prof. tłumaczy, że jak nie głosujesz w kółko na tych samych, to nie rozumiesz rzeczywistości... Czyli takie zacietrzewienie to pozytywna rzecz?
do tej pory miałem wątpliwości - ale jak słyszę wyraźnie od pana profesora o słuszności zielonego ładu - to z przykrością stwierdzam, że pan profesor jest matołem techniczno-ekonomicznym. ten matoł to nie chęć obrazy - to radykalna ocena nt. wiedzy aspektów techniczno-ekonomicznych.
Wyniki wyborów pięknie odzwierciedlają dębilność Polskiego narodu. :):) “ktoś im się spodoba, ktoś tam ich namówi…” frekfencja 40% … Kompletny motłoch :)
Hehe i jeszcze "pada, to nie idę" :) Dlatego ludzie poniżej średniego wykształcenia nie powinni móc głosować w ogóle, a jeszcze jakby za możliwość głosowania trzeba było zapłacić ze 20 zeta, to pozbylibyśmy się głosów nizin społecznych.
Bardzo lubię profesora z żoną dyskutujemy o polityce nasz rocznik up 60 znam PRL tylko młodzi nic nie wiedzą ale trzeba walczyć bo nie chciał bym wyjechać na Syberię
Mam wielką trudność odnośnie oceny prof. Dudka. Z całą pewnością jest wybitnym historykiem ale jako publicysta to opowiada tyle głupot, że ciężko mi się tego słucha
Mi się wydaje, że ostatnio to raczej głosował na TD, niż na PO. Tuska to on za bardzo nie lubi. Publicystyka Dudka to prognozy, które rzadko kiedy się sprawdzają :)
Jak Braun odebrał poparcie konfederacji,skoro Braun otrzymał najlepszy wynik i to jest najlepszy ich wynik w historii? SORRY ALE BRAUN TO NIE KORWIN. Braun robi to z pobudek patriotycznych a Korwin czasem chlapał Jak potłuczony
Mam kolegę który głosował na 3 drogę w parlamentarnych i samorządowych ale mega się wkurzył na sytuację na granicy i zagłosował na konfederację z tego powodu.
Nawet gdyby Pan był jedynie magistrem pracującym na KUL Panie Dudek, nie do zniesienia jest dla mnie świadomość fundowanego wykształcenia takim jegomościom przez moich rodziców. I ten prowadzący junior dudek.
Straszne😮 Europa brunatnieje😂 Zacznijcie dbać o Europejczyków, a nie przybyszów z Afryki, to przestanie brunatnieć. Czy to takie trudne do zrozumienia? Po to wybieram polityków, żeby MNIE było dobrze, mojej rodzinie!!! Mam gdzieś głodujące dzieci w Afryce. Świata nie zbawię.
Problemem lewicy nie jest to, że mają kiepskie przywództwo, a to, że są (zaskakujące) najbardziej bezpłciową partią w parlamencie. Zamiast zajmować się bieżącymi problemami społecznymi i dawać REALNE ich rozwiązania, to albo toną we własnych radykalizmach, albo się kompromitują wygadując dyrdymały. Obecne kierunek lewicy to kompletne wykolejenie ze sceny politycznej, gdyż ci ludzie weszli w trzecią dekadę nie rozumiejąc, że są ważniejsze sprawy i niemal nikogo obecnie nie interesuje grzanie tematami typu LGBT, antyklerykalizm czy aborcja. Ludzi interesuje bezpieczeństwo, a nie tożsamość płciowa kasjerki z biedronki. Reasumując: lewica obecnie to partia dla nikogo prócz menadżerek korporacji, które chciały by dostać się do zarządu. W obecnej formie są totalnie niepotrzebne w sejmie.
Coś z tymi jedynkami PiSu było nie tak, słyszałem o osobach, które zniechęciły się do głosowania na PiS w tych wyborach właśnie z powodu pewnych budzących emocje nazwisk ;)
@@Ojcovito-ck5lePonieważ elektorat PO zagłosuje nawet na małpę, jeśli im politycy PO nakażą, elektorat PiSu jednak jest myślący, ma wymagania i wyższe standardy, i nie zaakceptuje każdego wskazanego przez partię kandydata, ostatnie wybory to tylko potwierdziły.
Moim zdaniem Pan Dudek myli się w swojej ocenie, że Braun odbiera Konfederacji wyborców. Być może przez wewnętrzne tarcia w partii rzeczywiście dobrze dla nich, że Braun będzie nadawał z Brukseli, ale wystarczy przypomnieć sobie reakcje społeczeństwa po akcji z Chanuką czy ostatnio po zdjęciu ukraińskiej flagi z kopca. Czy nam się to podoba, czy nie - w wielu środowiskach odzew był nadzwyczaj pozytywny. Zbiórka na pokrycie kary dla Brauna została zamknięta w kilka godzin. Aktualnie Braun wyrasta na rzecznika obrony interesów polskości, a to trafia na wiele podatnych gruntów. Osobą odbierającą Konfederacji głosy był Korwin i wynik tych wyborów jasno pokazuje, gdzie mogła być ta partia gdyby schowali JKM do szafy przed parlamentarnymi. Ciekawe czasy przed nami.
Pan profesor nie wskazał jeszcze jednej przyczyny coraz gorszych wyników europejskiej lewicy. Kryzys migracyjny to jedno, na to nakłada się jeszcze zmęczenie promowaniem przez lewicę ideologii LGTB/Woke. A że te środowiska dodatkowo aktywnie promują działania promigracyjne, siłą rzeczy tracą na skutek procesów polaryzacji lub trybalizacji w Europie. Coraz wyraźniej zarysowują się nowe linie podziałow ideologicznych w których partie z nurtu prawicowego dbają o interesy socjalne klasy pracującej i klasy średniej , podczas gdy to polityka partii lewicowych i liberalnych staje się przyczyną pogorszenia jakości życia i poczucia bezpieczeństwa przedstawicieli tych klas.
"gdyby lewica nie weszla by w koalicje to konfederacja by to zrobiła" ale ściema, konfederacja Mowilaa i mowi ze nie weszla by w Koalicje z PiSem i z PO
Se mówić mogą, a już pokazali w wyborach samorzadowych w niektórych miastach (np. Bydgoszcz), że koalicja nie jest dal nich problemem bo kandydowali z tej samej listy, a potem założyli ten sam klub
@@Ojcovito-ck5le przyjrzyj sie jego narracji w czasie raz przeciw CPK teraz za CPK. To samo z imigrantami. "Wbijemy Putina w ziemię..." co chwilę wygłasza bon motty że Róży Thun ludzie się kłaniają itp. itd staje się bohaterem memów jak Duda
No i Tusk z największym negatywnym elektoratem, który nie miał żadnych szans wg Dudka w Polsce nagle wykańcza wszystkich po kolei. Czekam kiedy pan profesor odszczeka wszystko co mówił co mówił o Tusku przed jego powrotem do polskiej polityki.
Polska potrzebuje sojuszy, które realnie wesprą to co dla nas najważniejsze: 1) tanią energię by zapewnić konkurencyjność 2) budowę możliwie silnej armii Czy UE jest odpowiedzią?
Przede wszystkim innowacji. Tania energia i siła robocza jest dobra podczas ekstensywnego wzrostu gospodarczego, a my już go wyczerpujemy, fakt tania energia zawsze się przyda aczkolwiek innowację są w stanie zastąpić obie te rzeczy jednocześnie
Jak to jest, ze prawicoei publicysci od dawna o tym ostrzegali a wielu bylo na to ślepych. Przy naszej polaryzacji i metodach Tuska to sie musiało tak skonczyc.
Profesor jak zwykle bez sensu, ale za to nielogicznie.... Jak Braun ma zaszkodzic kiedy to on dostal najlepszy wynik z Konfederacji? wez ty chlopie rozpedz sie i ......... tylko okulary schowaj wczesniej.
Marine Le Pen przewodzi honorowo Zjednoczeniu Narodowemu (formalnie Jordan Bardella). Front Narodowy to partia założona przez jej ojca. Nazwę zmieniono w 2018 roku. Pozdrawiam serdecznie, zawsze słucham z ciekawością, romanistka.
Lubie posłuchać Dudka, trzeba wiedzieć co myśli przeciętny centrolewicowy Polak symetrysta. Ciężko jednak nie parsknać śmiechem kiedy słyszy się te wszystkie mainstreamowe bzdury.
Szkoda, że Polacy NIE rozumieją,że potrzebna jest alternatywa dla Po ipis w naszej polityce ale NIE konfederacja .Jeśli TD przepadnie to nie bedzie korzystnie dla NAS
@@kamiltomasiewski5426 Jak dla mnie Braun jest cynikiem. To co zrobił nie było impulsem, lecz raczej nawet dobrze zaplanowaną akcją. Drugie zdanie fajnie jakbyś rozwinął, bo średnio wiem o co chodzi
Myślę, że pan Dudek sobie zaprzeczył w kwestii popularności Konfy. Najpierw mówił, że jak ktoś nie lubi Tuska to głosuje na Kaczyńskiego, a potem, że w kontekście polityki europejskiej to jednak z grubsza było to samo. No właśnie, popularność prawicy i skrajnej prawicy w tych wyborach wynika z wystawienia pomarańczowej wręcz kartki, lewicowo-"liberalnym" rządom a na tym polu zmiana głosu z PO na Konfe daje większy efekt. W Europie zaczęto poddawa własnych obywateli jakiejś martyrologicznej walce w imię dobra światowego, cisnąć z eko regulacjami i podatkami, robiąc ogromny socjal słabo integrującym się imigrantom, podczas gdy, średnia klasa dostała po tyłku. Ludzie, którzy chcą się legalnie dostać do UE, mają więcej problemu niż Ci, którzy wysiadują pod płotem albo wysiadają z łodzi. A przynajmniej tak to wygląda w świadomości społecznej. A jak ktoś miał zdanie, że to nie jest okej to był poddawany ostracyzmowi. Na zachodzie mógł stracić prace. Oderwali się od zwykłych ludzi i jest reakcja. To trochę jak PiS, uwierzyli we własną propagandę tak, że myśleli, że ludzie nie są doinformowani, a sami nie byli co tam słychać na dole. A potem zdziwiko. Spoleczemstwa europejskie są tak samo omamiony skrajną prawica, jak wg prezesa większość Polaków jest omamiona Tuskiem. To jest ta sama narracja i podobna przyczyna moim zdaniem.
Marzy mi się, żeby wybory oznaczały zawarcie umowy między wyborcami a wybranymi. Na szali byłby finansowanie kolejnych kampanii jeśli obietnice wyborcze będą spełnione.
Załóżmy, że chodzi o wybory parlamentarne. Załóżmy, że do Sejmu wchodzi 5 ugrupowań po 20% każde. Wszystkie te ugrupowania obiecywały walczyć z tymi samymi problemami i każde podawało inna receptę. 3 z nich muszą stworzyć koalicję. Czy w takim razie przez 16 miesięcy będzie obowiązywała jedna ustawa, przez kolejne 16 miesięcy następna i kolejne 16 jeszcze inna? Czy może 2 z tych 3 ugrupowań nie dostaną subwencji, bo jedno z nich wymusi swoje rozwiązanie? Czy dojdzie od razu do powtórzenia wyborów aż do momentu, w którym jedna partia będzie miała większość?
Trudne do spełnienia, ale rozumiem, że kłamstwa polityków są oburzajace. Ale ludzie się na to godzą, chociaż tak faktycznie to politycy plują wyborcom w twarz.
@@Dzoseffzgoda w przypadku rzadu koalicyjnego sprawa się trochę komplikuje bo zakres umowy byłby sumą kilku programów. Można by było w takim przypadku wziąć te obietnice, które się pokrywały plus top 60% z każdego ugrupowania. Tak samo z konsekwencjami mogliby odpowiadać proporcjonalnie do liczby miejsc w większości. To jest do rozwiązania. Kontrola wykonania umowy też wymagałaby współpracy kilku niezależnych instytucji, żeby nie było łatwo zmanipulować. Takie rzeczy działają w biznesie od ponad stu lat więc da się zrobić.
@@JarKo880 no nie wiem czy tak do rozwiązania. Jak się głębiej zastanowisz to byłoby to ciężko ubrać w ramy jakiejś ustawy. Poza tym kto by decydował czy coś zostało spełnione czy nie, na jakiej dokładnie podstawie? A co jeżeli sytuacja się zmieni w trakcie kadencji? Jak wybuchnie wojna za granicą albo jakaś pandemia czy kryzys finansowy? Nie tak całkiem nie do pomyślenia, nie? I co, wtedy ponowne wybory czy referendum? Klasa polityczna jest tylko odzwierciedleniem poziomu świadomości społeczeństwa. Tak na prawdę wybory są tym mechanizmem oceniającym. Przy czym każdy wyborca sam może zdecydować czy według niego program został wykonany w wystarczającym stopniu. To jest najlepszy i najbardziej demokratyczny z dostępnych nam sposobów oceny polityków. To przecież my na nich ciągle głosujemy, więc może nam tak bardzo nie przeszkadzają te puste obietnice?
@@Dzoseffoczywiście można tak jak teraz. Programów już nawet nie piszą. Głosujesz nie za tylko przeciw. Wszystko opiera się na emocjach. Nikt nie traktuje poważnie wyborcy. Problemów się nie rozwiązuje tylko zagłusza propagandą. Głosy zrobywaja spin doktorzy i media społecznościowe. No bo oczywiście inaczej się nie da. Bo to by było trudne. Bo trzeba by było coś zmienić. Dzisiejszy system nie jest odporny na to co robią politycy bo był tworzony w czasach kiedy takie metody nie istniały. Dlatego trzeba go dostosować albo wszyscy poniesiemy konsekwencje. Czy to będzie łatwe? Nie. Czy jest to konieczne? Tak.
Prof. Dudek żyje w swoim swiecie: 1. Zielony Ład dla Europy jest ok. Rzeczywiscie? 2. Afera z aresztowaniem żołnierzy pomogła najbardziej Tuskowi, który w ten sposób osłabił koalicjantów. Nie na darmo sprawę ujawnił Onet i to tuż przed wyborami. 3. Hołownia i jego partią to od początku projekt wytworzony przez zaplecze PO. Ta nowa struktura miała za zadanie: a) zastąpienie (rebrandig) skompromitowanej i tracącej poparcie PO za czasów Kopacz b) odebranie i przejęcie części głosów PiS-owi i Konfederancji.
@@jerzyfratczak4967 Jak każda demokracja w ciągu historii. Módlmy się, żeby skończyła się dyktaturą prawicową, a nie lewicową, bo przynajmniej będzie co jeść
Nie zgadzam się z tezą że pomimo różnic w poglądach trzeba wybierać mniejsze zło i głosować na tych, którzy są, ponieważ to legitymizuje danego polityka i daje mu sztuczne przekonanie, że jego postulaty są słuszne. Niski wynik danego polityka powinien być dla niego kubłem zimnej wody, przestrogą, że jego poglądy są nieakceptowalne. Jak ktoś nie ma dobrego kandydata to nie widzę sensu aby na siłę szedł na wybory. Przykładem może być wynik lewicy, która wybrała mocne promowanie spraw światopoglądowych zamiast skupieniu się na problemach ludzi pracy. Gdyby ludzie zagłosowaliby np. na Panią Żukowską to byłaby ona przekonana, że właśnie światopogląd to jest to co dało jej wysokie poparcie.
"Grzegorz Braun komperomituje państwo polskie" no dobra po tych słowach ten pan juz nie moze byc obiektywnym recenzentem historii i teraźniejszości. Ja bym powiedział, że taki Tusk kompromituje państwo polskie pokazując służalczą postawę w ue... Mozna by wiele więcej nazwisk wypisac przez które na polske patrza jak na sługę co za pare €zrobia wszystko i to jest kompromitacja Panie Dudek!
Dziękuję Panie Patrycjuszu za rozmowę , jak zwykle, na najwyższym poziomie. Co do dzisiejszego gościa ... panu profesorowi cosik się poprzestawiało po wyborach 15 października. Nie wiem o co chodzi, czy aby być na NIE tak po prostu czy są jakieś inne powody. Wcześniej delikatnie ganił rząd i 'przewodnią siłę narodu', a po 15X zaczął się czepiać obecnego, i to tak od początku nawet nie dając czasu 'na rozruch'. Przestała mi się ta postawa podobać. Ale 'Trójowego' głosu redaktora mogę słuchać nawet w takim towarzystwie.
