Będziemy wdzięczni za każdą subskrypcję, łapkę w górę i komentarz pod filmem. Zapraszamy też do wspierania naszego kanały na Facebooku, Instagramie i Patronite. Wszystkie linki wrzucamy poniżej i w opisie filmu. Pozdrawiamy: Angelika i Marcin :) facebook.com/NaGrani8848 instagram.com/nagraani/ patronite.pl/Nagrani
Jedną z fajniejszych rzeczy, dla których super ogląda się wasze odcinki jest to, że Andżelika idzie za tobą ślepo w te góry, przezwycięża swoje lęki a ty ją w tym wszystkim wspierasz i jesteś z niej dumny. Jesteście zarąbiści!
Cudownie! Przemierzalam ten szlak 17.11.br.Pokonalam sama siebie! Czułam, że frune na ten szczyt Giewontu choć bylo ciężko.To byly jedne z najpiękniejszych chwil w moim życiu... Ale wroce tam....❤🙂za rok! ❤
Ostatnie moje wyjście w góry, na Giewont tą trasą (w wieku 59 lat). Udało się wejśc.✌️😃 Ale już pompka nie nadążała. Pięć lat pózniej, już byłem po operacji serca i wycięciu tętniaka łuku aorty wstepującej. 😢 Chodzenie po górach się skonczyło! 🤕 Amen!
Piękny szlak. Dolinę Strążyską już odwiedziłam, wyjście na Giewont pozostaje w dalszych planach. Dziękuję że nagrywacie, oglądam każdy filmik i cieszę się, że mogę zobaczyć choć trochę Tatr. Pozdrawiam ☺️☺️😇
Lubię oglądać Wasze filmy. Jesteście naturalni, nie koloryzujecie. Sama mam lęk wysokości. Andzelika, dajesz radę! Z pewnością jesteś inspiracją dla osób, które kochają góry. Miło patrzy się na kochających się ludzi!
Super 👌 my z mężem zdobyliśmy Giewont 17 października, ale był już śnieg i plucha. Niestety było ślisko, ale warto było iść dla tych pięknych widoków 😍
Bardzo lubię Wasze filmy, "schodziłem" z Wami sporo szlaków, ale Endżi, zostaw te włosy w spokoju! Zwiąż je, zepnij, zapleć, bo to ciągłe poprawianie jest irytujące. Oczywiście gratulacje za odwagę, za pokonywane własnych słabości.
Hehe - kiedyś też taki zdygany byłem jak wchodziłęm na Giewont. Z lękami trzeba walczyć. Tego lata wlazłem na Kościelec, z którego za gówniarza się wycofałem. Wtedy miałem lat 16 a teraz 43 :)
Cześć :) Jak zwykle "cafam" się mając zaliczone już z Wami wycieczki "z przodu" *No no...jestem pod wrażeniem, że Angelika dała radę wspiąć się na czubek Giewontu ! Przy okazji dowiedziałem się ,że....mieszkamy w tym samym ... "miasteczku" :) Ja również,głównie w Tatry, jeździłem samochodem/dami z Przyjaciółmi*Jednak jest to męcząca podróż i jeżeli teraz w miarę tanio i szybko można by dojechać pociągiem, to wybierałbym zapewne tą opcję*Dzięki za film z wycieczki*Wasze dialogi są bezcenne*Bardzo ożywiają przekaz*Jak zwykle bardzo miło było Was zobaczyć i przypomnieć sobie szlaki przemierzane wiele razy...*Pozdrawiam ! Ste-fan :)
👏👏👏super relacja z wejścia na szczyt Giewontu możecie podać mi dokładną trasę wejścia na Giewont i zejścia życzę wam dużo miłości i szczęścia w życiu 😀
Ogladam i sobie przypominam tą trase, tylko że schodziłam tamtędy, a wchodziłam od doliny kondratowej, dla mnie to jak zabawa była, pomimo zmęczenia (oczywiście musialysmy jeszcze wrocic na czas, bo to wycieczka była, więc 15-sto latka i 16-sto latka daly rade na giewont, a inna, do przeleczy❤️💪)
Praca nad lękiem wysokości z całą pewnością nie należy do prostych zadań ,jest to jednak możliwe wiem coś o tym .Angelika super sobie radzisz ,"małymi kroczkami do przodu ".Ja oswajałam lęk stopniowo podwyższając poprzeczkę. Z każdym kolejnym wyjazdem w góry wybierałam szlaki bardziej wymagające. Fajna z Was para ,widać, że się wspieracie.Pozdrawiam serdecznie 🙂
Gratuluje pokonania łęku Jesteś moim bohaterem dziewczyno Prawdziwa odwaga jest zmierzenie się z własnym lękiem i aż się przez Ciebie popłakałam jak wtuliłas się w ramiona ukochanego na szczycie ❤
Książkę o TOPR dostałem od Mikołaja, ale podpowiedziałem mu po tym jak ja poleciliście :) Pierwszej części nie czytałem, druga faktycznie bardzo ciekawa.
Witajcie, czy zejście z Giewontu jest trudne? Dodam że mam doświadczenie z górami , Starorobociański Wierch, czerwone wierchy i wiele innych szczytów zdobytych jednak nie miałam doczynienia z łańcuchami. 😅
Chcemy trochę więcej opowiadać o miejscach w których jesteśmy. Na żywo nie zawsze się da to zrobić tak jakbyśmy chcieli, więc część nagrań zapewne będzie od tej pory w formie lektora. Do A chodźże na pole jeszcze nam daleko 🙂
Na przełęczy sprzedawali górale jagody ze smietana i herbate to 100% prawdy. Słowa mojej babci giewont zdobyła w 1959 roku, a ja 2 dni temu i ta sama trasa. Pozdrawiam.
Witam, super kanał. Byłem na Giewoncie w maju jak jeszcze było sporo śniegu. Pierwszy raz z lękiem wysokości. Było grubo przy zejściu bo zostało sporo lodu a miejsca mało. A mam pytanie jaką kamerką nagrywasz i jaki to około koszt? Pozdrawiam
Od tego momentu 05:02 gdzie idziecie było wszystko w lodzie i trzeba było łapać się łańcuchów które były przymarznięte a pod nimi skrawek normalnej ziemi. Masakra ta droga. Bałem się że zsunę się w przepaść
No to warunki ekstremalne. Wiosna jest raczej zdradliwa, bo na dole jest już ładnie a w górach wciąż panuje jeszcze zima. Faktycznie trzeba mocno uważać
Od kwietnia do listopada do TPN można wchodzić od świtu do zmierzchu. W nocy tylko nie można z uwagi na zwierzęta. Na Giewont polecamy startować bardzo rano, żeby uniknąć kolejki ludzi na łańcuchach.
Super robotę robicie. Zazdroszczę Wam bardzo kocham góry, ale niestety też mam lęk i nie wiem czy dam rady zaatakować Giewont. Będę próbował zobaczymy. Ostatnio byłem na Wysokiej i Sokolicy w Pieninach. Bardzo fajnie opowiadacie super jestem pod mega wrażeniem.