CZYM BYŁ ZAKON WIEDŹMINÓW? 

Tak samo mam zakolaku.

@@philipmocny6768 okej masz tylko młotek🥵

Zaraza...

fajny nick

Ale w zamku to zjebałeś.

@@brouverhoog145 jak ja grałem osobiście to go oszczędziłem.

Po prostu Jagoda. Nie tłumaczone na angielski.

Jagoda jako imię to Jagoda, niezależnie od tego, w jakim języku występuje. Gdyby jednak chcieli to jakkolwiek tłumaczyć, obstawiam, że byłoby to "Berry"

nie, był pół elf gezras leydanczyk ze szkoły kota

Z gwinta

@@bartekwasowski8476 dziękuję bardzo

Gwint

W książce były tylko 3 szkoły wilka kota i gryfa mantikory to wymysł gry

@@jezus3k jeszcze ślimaka

@@papej3290 najpotężniejsza z szkół legenda mówi że byli prawie nie pokonani ale wystarczyła sól

Manticory xd

Sam "zakon wiedzminów" stricte jest dziełem CD projekt a konkretniej informacje są w dodatku wiedźmini

CDP i historie z gwinta

Tak, pod Szczecinem. Zakon mewy Xd

Nie bo był tylko jeden i rozpadł się na szkoły

Nic nie wiemy. Prawdopodobnie gdzieś na wschodzie. Ostatnio się dowiedzieliśmy z old world że używali tarcz

Jest ale prawie nic nie wiadomo o niej

Tak, Cöen z sagi wiedźmina był gryfitą a zimował w warowni Kaer Mohren wilków. Obie szkoły się dogadywały i wzajemnie szanowały jako chyba jedyne.

Gryficy byli rycerzami

Nie ma nic wspólnego z lore XD to redzi tworzą lore geniuszu, kolejny książko fan co nie uznaje nic tylko książki I szkoła gryfa nie używała ciężkich pancerzy to tylko tak wygląda, pełne zbroje płytowe ktorych kiedyś używano w prawdziwym świecie też nie były aż tak ciężkie

Kolego, głupoty piszesz. To że nie wiesz o Zakonie to jedno ale to że nie tylko książki to kanon to drugie. Tak masz rację co do książek i opisanych w nich Szkołach chociaż i tak sam Sapkowski za dużo się w ten temat nie zgłębiał. Do meritum. Zakon wg kanonu gier i różnej maści gier planszowych RPG i Gwinta oczywiście istniał. Bo jak wytłumaczyć że dajmy nawet te 3 szkoły tak sobie powstały. Wiemy że stworzył ich Alzur i reszta magów z Rissbergu i nielogicznym było by żeby zakładali każdą szkołę po kolei i pojedynczo które mają inne style walki oraz przede wszystkim kompletnie inne podejście do szkolenia i samego wiedzmiństwa jako profesji wynikające oczywiście z podziału po upadku Zakonu. A Alzur nie kontynuował eksperymentu bo jacyś Królowie tego chcieli tylko dlatego że dalsze badania w dalszym ciągu umożliwiały jego pragnienie stworzenia Nadczłowieka. Niezrozumiałe jest dla mnie takich ultra fanów książek którzy nie uznają czegoś nowego czego się dowiadujemy o Świecie Wiedźmina tylko dlatego że nie jest w książce. To już serial Netflixa - to można krytykować za stek bzdur i brak logiki w pisaniu scenariusza i ekranizacji fabuły gdzie taki Cahir leje Vilgefortza a sam w książkach w 10 sekund padł od Leo. To w takim razie Leo Bonhart w serialu to będzie chyba na poziomie Ukrytego z Krew i Wino :D Aha i Triss wspomina że ostatni wiedzmini byli szkoleni 25 lat po pogromie. Czyli miedzy 1220-1240. A to jak powstawali wiedzmini po pogromie? A no tak że jeśli uznać Zdrade za kanon to Rennes po śmierci Barmina został Arcymistrzem a Vesemir po śmierci Varina głównym instruktorem szermierki. A po owej Zdradzie Wilki się nie podniosły jako że Rennes zginał a razem z nim wielu doświadczonych wiedźminów którzy przetrwali pierwszy pogrom.

@@nal2881 ty się kolego mylisz bo nie ma innego kanonu niż książki :) to co piszą Redzi w grach i gwintach to tylko spekulacje. Kanon to kano i tyle. Póki co jedynym kanonem są książki, Sapkowski jakoś nie zgodził się na otworzenie swojego uniwersum. Wg KSIAŻEK były trzy szkoły i tyle. Tak jest wg. Kanonu a jest tylko jeden nie ma czegoś takiego jak kanon gier, gwinta itd. Sam piszesz głupoty.

@@kosimazakiCS No mnie zagiąłeś mnie :) zero argumentów tylko chciejstwo. To że sobie chcesz myśleć że książki to tylko kanon to sobie chciej. Ale to nie zmienia faktu że Sapkowski sprzedał prawa wizerunkowe Sagi CDPR już dawno temu a nawet jakieś 2-3 lata temu się jeszcze procesował o pieniądze bo sobie chłop myślał że nic CDPR nie zarobi (no to się zdziwił). I przez to sam się zgodził na stworzenie swojego uniwersum. Zamiast się cieszyć że Świat, Lore i sam content Wiedzmina sie rozwija to ludzie się jeszcze prują że nieee, bleee to nie ksiażki, to nie kanon. Pfff...

@@nal2881 sam napisałeś sprzedał prawa wizerunkowe a nie prawa do kontynuacji jego opowieści. Sam Sapkowski to w wywiadach wielokrotnie zaznaczał, że gry nigdy nie będą kontynuacja jego książek. Jak będzie chciał kontynuować książki to sam napisze dalsze. Więc skończ pierdolić, a jak masz wątpliwości to napisz do Sapkowskiego myślę że ci to szybko wyłoży :)

@@kosimazakiCS No i co ma piernik do wiatraka jak i tak same uniwersum się rozwija. Nic mi nie musi wykładać bo sam Sapkowski nie wie ile jest szkół bo jak go na Polconie pytali gdzie mieści się Szkoła Gryfa to powiedział że nie wie bo nic o tym nie napisał, nachapał się od CDPR i tyle skończył pisać. Dalej praktykujesz chciejstwo i brak argumentu za tym że Zakon był i że jest to kanon. Jak sobie ubzdurałeś że tylko książki są wartościowe to po co tu komentujesz? Powtarzam, zamiast się cieszyć że uniwersum się rozwija to ludzie szukają dziury w całym.

czemu nie

moze, oni sie po prostu wolniej starzeja, ale chyba zaden sie emerytury nie dorobil

Chyba tak ale podobno żaden jeszcze nie umarł naturalnie tylko w boju

Ok

Co ty przecież nigdy nie opowiadałem o tym

@@L4NC4 jakbyś przeszedł od razu do sedna to by filmik trwał 30 sekund. Opowiadasz historie od samego początku co jest raczej streszczeniem historii wiedźmin ów co robisz w większości odcinków

Jakoś tak

Informacje w tym filmie pochodzą z gry Gwint: Wiedźmińska gra karciana, dokładniej dodatku "Wiedźmini"

ZA PÓŁNOC

co

Owszem, był.

@@berserkr6499 chyba tylko w grach

@@berserkr6499 Nie, nie był. Nigdzie w książkach Sapkowskiego nie ma wzmianki, że wiedźmini byli zakonnikami. Innymi słowy, że należeli do jakiegoś zakonu. Wiedźmini byli zgromadzeniem powołanym do życia, aby walczyć z mnożącymi się po koniunkcji sfer potworami i monstrami. Było kilka szkół (nie zakonów), np. szkoła wilka (Geralt etc.) i wzmiankowane szkoły kota i gryfa o ile się nie mylę. Natomiast żadnych zakonów nie było. Geralt zakonnik pff. Dobre sobie. Mylicie pojęcia koleżko.

@@rymarkk Mylisz pojęcia koleżko, Geralt nie należał do żadnego zakonu. Przepraszam bardzo, powyższy film jest tworzony z myślą o całym uniwersum, a nie samymi książkami. Twoja sprawa jeśli ich nie uznajesz, ale wiedz, że większość ludzi zawsze będzie uważała gry, komiksy i książki za jedno uniwersum. Polecam nie oglądać żadnych twórców którzy robią filmy o wiedźminie, ponieważ oni właśnie tak uważają.

@@berserkr6499 W tyle mam co polecasz, a co nie. Dla mnie i wielu innych kanoniczna jest twórczość Sapkowskie, od którego wszak wszystko się zaczęło. To raz. Dwa, że nie przypominam sobie, aby w grach cd projekt Geralt był nazwany zakonnikiem, a Kaer Morhen zakonem. Co zaś się tyczy komiksów i szeroko pojętej twórczości fanowskiej, wybacz ale szczam nań ciepłym moczem. Domorośli youtuberzy, tworzący niestworzone historie aby zaistnieć, nie są dla mnie autorytetem.

Łazisz po kanał nagrywających o wiedźminie i ciągle srasz niezadowoleniem. Wracaj między książki, czyli twoje jedyne i niezachwiane kompendium wiedzy. Owszem, zakon istniał i mało kogo obchodzi, że nie ma tego w książkach, które są jedynym kanonicznym źródłem wiedzy już chyba tylko dla ludzi po 50-siątce. Książki to kanon, gry to kanon, komiksy to kanon, a jeśli Ci się to nie podoba to cofnij się do 2005r. i kracz na każdego kto uważa inaczej.

XD