Z tym AI Act to tak jak nowe zasady w grze - trzeba się nauczyć, ale potem może być nawet fajniej. Dla marketingu to będzie jak... taki mały wstrząs, ale nie apokalipsa, luz ;) Będziemy musieli po prostu jasno przekazywać ludziom, kiedy używamy AI. Żadnego ściemniania, że to człowiek pisał, gdy to bot nasmarował tekst.
Już pisałam wam dziewczyny na LinkedIn... ale się powtórzę. Świetnie was sie słucha w tym temacie. Paula ma naturalny dar opowiadania przyjemnie o rzeczach niekoniecznie przyjemnych. :D
Jak już ruskie i chiny udostępnią nam swoją AI to wtedy będziemy mogli porównać, które AI jest głupie a które normalnie z nami będzie kontynuować konwersacje.