CZYTAM KAWAŁY O WARSZAWIE I WARSZAWIAKACH 

Na dworcu Wileńskim: - Przepraszam, czy to pociąg na Tłuszcz? - Nie, na prąd.

Gdy otwarto pierwszy odcinek metra, zdaje się z Kabat do Politechniki, byl taki dowcip: - Ile jest metra w Warszawie? - Pół metra.

Największy kawał jest taki, że zazdroszczą Warszawie Dobra odskocznia z tym odcinkiem na kawały Zdrowych spokojnych świąt wielkanocnych 😊😊

Lubię Twoje filmy, wiele z nich jest naprawdę wartościowych, ale ten o dowcipach to jednak średni był. PS. Dowcip ode mnie: jedzie sobie koleś tramwajem i pyta się stojącą obok niego osobę: ile przystanków jest do Pałacu Kultury? Trzy, odpowiada zagadnięta osoby. Jadą, jadą, ale po trzech przystankach nie widać Pałacu Kultury, więc zdezorientowany koleś dopytuje się ponownie: ile jeszcze przystanków do Pałacu? A teraz to sześć. :) Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnych i wesołych Świąt!

Jako taka ciekawostka kulturowa to spoko odcinek

Pierwszy i ostatni żart najlepszy.

Kawał trójmiejsko-warszawski. Dlaczego SKM w Trójmieście jeździ po nasypach, a metro warszawskie w tunelach? Bo my jesteśmy tak dumni z naszej kolejki, że chcemy ją pokazać wszystkim turystom.

ja się tam uśmiałem, ale nie jestem Warszawiakiem

Lepiej idź w te historyczne i geograficzne ciekawostki a nie kawały :)