Witajcie Wszystko działa. Fajnie :) Przyda się. Będziemy podnosić i rozładowywać graty ;) Na wiosnę olej się zmieni i zobaczy ile jest w stanie podnieść. Trzymajcie się Lecę
Silnik może ciężkie rzeczy da radę podnieść ramie i lina wytrzyma ale jak Jarek nie wymyśli zrobić jakiś szturców wysuwanych na boki to raczej nic ciężkiego nie podniesie tym dźwigiem bo go przegibie. Pozdro dla Jarka super odcinki👍
że zacytuję klasyka, Musiało tak być! fajnie że wysłuchałeś naszych próśb i przywróciłeś podnoszenie hydrauliczne do życia :) po tym co po otwarciu reprezentował sobą silnik, to aż dziw że taniej nie wyszło kupno nowego chyba, że restaurowanie na "oryginalnych" częściach chciałeś przeprowadzić
Zazwyczaj silnik ma się kręcić w prawo - zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Samemu silnikowi raczej wielce nie zaszkodzi, gdy będzie śmigał w lewo, ale tak zazwyczaj się robi zgodnie z prawidłami. Bo już np. dla łożysk może to mieć znaczenie. Ale poza tym często na silniku jest jakaś strzałka (tutaj wątpię hehe).
Jarek, napinacz zawsze po stronie luźnej łańcucha. po tym można poznać w którą stronę się kręci. O ile inżynier montował napinacz zgodnie ze sztuką mechaniki.
@@Patryk51140 Do tego ,,Na rozstaju dróg'' ,,Wsiadam w PKS'' te piosenki były dużo bardziej klimatyczne niż te z tego roku i miały to coś. I nie miały wnerwiającego głosu nosaczy sundajskich.
Jarek nie używaj smaru miedzianego do łożoysk bo to nic nie daje tylko pogarsz prace łożysk ponieważ smar miedzieny nie ma właściwości smarnych bo jest chropowaty i suchy. Ps.do chamulcy w samochodzie też nie używaj smaru midzianego tylko specjalnie przeznaczonych do tego smarów
Najlepszym penetratorem jest nafta, siknac strzykawka co kilka godzin, gdy pusci, wstrzyknac troche oleju, potem mozna przesmarowac tez towotem. Owszem używa się smaru miedzianego do hamulców ale nie nakłada sie go na tloczki czy prowadniczki a smaruje krawedz klocka hamulcowego w miejscu styku z jażmem po to by klocek nie przywarł i był ruchomy. Smar miedziany zabezpiecza przed korozja i nie zmniejsza tarcia dwoch elementow, spowoduje zatarcie tloczkow czy prowadniczek.
Witaj Jarek. Mam małą uwagę co do sposobu podłączenia wtyczki i gniazda w przedłużaczu na siłę, a mianowicie od strony podłączenia do źródła zasilania powinna być wtyczka a po stronie odbioru powinno być gniazdo U Ciebie widzę, że masz przedłużacz na którego końcach są wtyczki męskie. Po podłączeniu przedłużacza do prądu możesz przez nie u wagę dotknąć bolców na drugim końcu przedłużacza a efekt tego dotknięcia może okazać się bardzo nie miły lub ostatni w życiu.
Witaj Jarku, Super Film! Gdybyś planował w przyszłości używać tego sprzętu to może warto wymienić łożyska na nowe :) Chyba że to tylko takie odpalenie w ramach ciekawostki ;)