Panie Stachu ode mnie takie uwagi: - tymi kolankami na wydechu to żeś zmniejszył światło rury o jakieś 50% - na dolot dałbym jakieś złącze elastyczne z auta, co by Ci nie urywało rurek pcv - ta turbina ma zmienną geometrię, potrzebna pompa vacum, nie wykorzystujesz pelnej jej wydajności. - jak poprzednicy pisali potrzebna komora bufor, bo te strzały na wolnych obrotach zabiją Ci turbo Jak mi się coś więcej urodzi to dam Co znać.
Pomysł Ok ale jak to zwykle bywa mam kilka uwag: - z tego co słychać turbo wstaje dopiero na wysokich obrotach, ewidentnie turbina za duża na ten silnik. Poszukałbym turbiny od 1.4tdi albo od smarta 800cdi. - ze względu na pulsacje ciśnienia proponuję zastosować coś w rodzaju zbiornika-buforu na spaliny między króćcem wydechowym w głowicy a wejściem do turbiny. Działanie spalin na łopatki turbiny będzie bardziej rozłożone w czasie i nie będzie takiego uderzenia. Turbo będzie lepiej wstawać i pożyje dłużej. Najprościej zastosować obudowę agregatu od lodówki, grube ścianki i spora objętość. Reszta poezja! Pozdro!
@@m2vw Kolego to zawór wastegate czy zmienna geometria? Zdecyduj się. W tym przypadku tylko wastegate. Ktoś pisał o podłączeniu gruszki to od razu odpowiem. Ta turbina ma domyślnie zamknięty zawór WG. Może się on otworzyć jak doładowanie przekroczy zadaną wartość, wtedy ciśnienie ze strony zimnej zadziała na gruszkę przez metalową rurkę niejako od tyłu membrany. Ewentualnie gdy przyłożymy podciśnienie do króćca gruszki, w tym przypadku niepodłączony. W skrócie: Zawór wastegate, domyślnie zamknięty, brak geometrii. Przy odpowiedniej ilości spalin turbina wstanie i nawet będzie utrzymywać ciśnienie na odpowiednim poziomie. W tym przypadku za mało spalin, zbyt niskie obroty wirnika, brak boostu.
Wielki szacunek na młodego pokolenia , że chce i potrafi udoskonalać tego typu konstrukcję. Dawniej każdy kto chciał mógł sobie takie cudo zrobić. Każda samoróbka była inna,ale wszystkie spełniały oczekiwania swoich twórców. Komentowanie czy coś jest dobrze zrobione czy nie nie ma sensu. W tych pojazdach jak coś jest źle zrobione to "odpadnie" i wtedy robi się nowe teoretycznie lepsze. Dalszych sukcesów przy esioku i mam nadzieję że pracy starczy dla dzieci i wnuków. Przypuszczam że to cudo robił dziadek z Pana ojcem więc kolejne modyfikację wykonają kolejne pokolenia. Pozdrawiam.
Tajemnica i jednoczesnie urok tej Andorii, to małe zuzycie paliwa i długowieczność. W Somali Andorie pompowały wode 40 lat bez remontu za wiaderka ropy dziennie.Mimo ze produkcja silnikow Andoria jest zabroniona, kilka lat temu dla Somali wyprodukowano ponownie 13 takich samych silników. Kolejno w Indiach idzie produkcja 1 cylindowych Listerów tak samo 4 suwy, diezle i zeliwne tuleje cylindrowe i korpusy.Panowie ktorzy strasza wibracjami i pulsowaniem powietrza w Andorii powinni pamietac ze koło zamachowe silnika wazy około 130 kg i zastepuje dodatkowe cylindry.Moja rada zeby Andoria napedzać pradnice i zasilać dom zuzywajac szklanke ropy na godzine albo i mniej i zamiast turbinki dodawac powietrza dmuchawa naped z paska. Taki silnik w godzinie W to skarb w domu.
@@Stefan-ls8dp przed wejsciem do Uni niemcy pozbyli sie konkurencji w małych silnikach diezla i mimo ze Andoria ma pochodzenie niemieckie ktore jakoscia przewyzszało swojego pierwowzora łaskawie pozwolili produkowac na licencji lombardini, ktoremu korbowody sie urywaja.
@@galanonim9628 tak masz racje 😂😂jest tak zabroniona ze w zeszłym roku fabryka produkowała czesci do silników i silniki .Na licencji lombardini ? Silniki są produowane na licencji leyland
Dwie złączki sylykonowe do dolotu żeby się nie roztegował od wibracji i zegar doładowania by się przydał, zainwestujesz i przekonasz się czy dmucha. Brzmi dobrze!
@@dorsim4039 ktoś tu pisał że on jest przelany z fabryki to może być tak że paliwa starczy. A intercooler to nie wiem czy nie przerost formy nad treścią, teraz dolot jest krótki to turbo dobrze wstaje. Tu trzeba na spokojnie usiąść i pomyśleć, zmierzyć temperaturę w dolocie ale raczej intercooler tutaj zbędny.
Bez sensu, turbo potrzebuje przynajmniej 3 cylindrów, inaczej napędzane jest zbyt rzadko i zbyt mocno. Rozwali je z powodu pulsującej pracy. Kompresor by dał radę. W ursusie c328 już to przerabiali.
A tak na serio to zamontuj PRZED turbiną jakąś "komorę rozprężną", bo szybko rozwali ci turbo. Pooglądaj jak uturbiają t25. Spaliny dają taki strzał w turbo, że na zegarze byś widział skoki. Taki tłumik przed turbiną unormował by ciśnienie na gorącą stronę. No i dajesz więcej powietrza, więc więcej paliwa trzeba, inny wtrysk, albo inaczej wyregulować. Ale słychać, że dmucha 👍
Dobra robota! Zwróć uwagę na jedną rzecz. Jak pojedziesz w teren i będzie sucho to ten filtr powietrza kurz zapcha ci w ciągu 5 minut. Do maszyn rolniczych bardziej pasuje filtr olejowy.
Jak na moją wiedzę, zabyt duże turbo jak na tak mało spalin, ilość spalin to jedno, ale jeszcze druga kwestia "przerwy" w dostarczaniu spalin. Wydaje mi się, że taki "akumulator spalin" przed turbem byłby dobrym rozwiązaniem. Możnaby wykorzystać w tym celu puszkę po jakimkolwiek katalizatorze - przynajmniej mi się tak wydaje. Pomijając ten akumulator spalin, masz strasznie mały przepływ przez to kolanko do rur xD chociaż ta ilość spalin plus restrykcja na wydechu będzie chyba działać😆 Ale z tym pcv to poleciałeś 🤣
Na zakończenie projektu możesz zrobić test z obciążeniem, załadować czymś ciężkim przyczepę i porównać z doładowaniem i bez, jestem bardzo ciekaw efektów. Polecam kanał Robot Cantina, koleś tam uturbia i zakłada kompresor do malutkiego diesla kuboty, bardzo dobra kopalnia wiedzy
Witaj kolego! Co ma nie wejść, musi wejść, wesele tyle kosztowało, a teraz mogło by nie wejść! Teraz na poważnie, to co zrobiłeś to super! Doceniam pomysły. To co zaobserwowałem, to jest zdecydowanie za szybki. Dyferek i skrzynia od Starucha, to na 5-tym zapycha ok 65 km/h. Ja bym dał większe koło pasowe. na wałku sprzęgłowym, żeby spowolnić go do max 30 km/h. łatwo przeliczyć, koła masz 8,25x20, czyli obwód ko. 3m i to jest podstawa do obliczeń. przy 30 km/h i max obrotów, wychodzi 500m/min. Nie wiem co nim jeszcze robisz, oprócz jazdy testowej. W polu dobrze jest mieć jeszcze bieg pełzający np do glebogryzarki. Piszę o tym, bo mam ciągniczek kombinowany do jazdy po szosie i pracy w polu. Po 2 latach udoskonaleń i dostosowania silnika (1Z) można powiedzieć, że jest fajny. A jeszcze dodam, że miałem takie same opony na tyle, jak Twoje i wywaliłem je bez żalu, twarde jak diabli, że teraz muszę zęby leczyć! Kupiłem 9.00x20 rolnicze w jodełkę i od tej pory jak na resorach. Pozdrawiam gdyby coś to jestem do dyspozycji.
Super pomysł. Kiedy fan klimatyzatorów weźmie się za auta i cyk złącze do turbo zalutowane :D Zobacz jakie duże masz wyjście z turbo a wydech. To kolanko przyspawane do flanszy wydechu może powodować restrykcję spalin i dławić go. Pozdrawiam
Pani eko Greta dostaje zawalu przy dodaniu gazu w esioku😂Momentu napewno przybylo ale mocy raczej malo bo z turbo idzie zazwyczaj do pary korekcja mieszanki na pompie. Zdal by sie upust ciśnienia na gruszce bo silnik klęknie. Moim zdaniem cisnienie ustawione na 0.5 bar byloby bezpieczne no i te rury dolotu musza być szczelne laczone na opaski bo cisnienie niepotrzebnie ucieka no i wibracje rozdupczają połaczenia😂 Projekt👍🧨
Uwielbiam takie projekty z turbiną po taniości. Mam kilka podobnych projektów już za sobą z tego 3 są na moim kanale. Też używałem rurek pvc z tym że zamiast je kleić wkręcałem od boku po dwa wkręty. Ogólnie uważam że wybrałeś trochę za duże turbo (Na oko to chyba stary KKK K14). Podejrzewam że więcej jak 0.2 bara nie nadmucha (może więcej pod większym obciążeniem z przyczepą). Dużo lepie sprawdziło by się KKK KP35 które znajdziesz w 1.4hdi lub tdci i najsłabszym 68KM 1.5dci. To turbo w benzynowym 1.0 potrafiło nadmuchać 0.5b przy 1500rpm, a w maluchu przy ciut ponad 2200rpm. btw. Podejrzewam że zaraz pojawią się komentarze żeby zamontować intercooler. Odpuść go sobie w tym projekcie. Nie potrzebnie skomplikuje całość a nawet nie odczujesz jego obecności.
Fajny pomysł i wykonanie, ale ta turbina z Volvo 2.4 jest za duża. Najlepsza by była z Toyoty 1.4 d4d ze zmienną geometrią albo VW 1.2 z wózka widłowego actuator przerobić na ciśnieniowy i by była bajka pozdrawiam 😀
na tym Esioku możesz zrobić mega fajny kontent, zyskać dużo nowych widzów. Tu turbo u go np. odmalować i dalej tuningować. Mega dobrze się ogląda tak mądrego gościa! Aż drugi komentarz wleciał bo czekam na następny odcinek 😂
dobrze jest, powietrza ma więcej ale pasuje żeby dawke paliwa też podnieść, i na przyszłość przy większej mocy też więcej ciepła więc może ta woda sie tam zagotować ;)
Miałem esioka z tym silnikiem do tego wał Kardana przeniesieniem napędu na sprzęgło skrzynie i dyfer od stara200. Nigdy mi ten silnik nie kopcił na czarno potrafiły tylko iskry lecieć przy orce. A najlepsze, że odpalałem go na zamkniętym odprezniku, z dawką startową ustawiając na gmp i robiąc jeden obrót .... 10 lat ponad żałuję, że go do starego sącza sprzedałem :/ obserwuje strony z samami, esiokami i nigdzie nie widziałem podobnej konstrukcji. A co do filmu zwiększając powietrze trzeba zwiększyć dawkę by nie robić zaraz remontu tłoka :)
Świetna zabawa popieram. Ja bym wstawił jeszcze choćby niewielki intercooler, żeby bardziej zagęścić powietrze na dolocie bez zwiększania jego temperatury bo ten silnik ma duży stopień sprężania więc zamiast dowalać jeszcze ciśnienia gorącego powietrza lepiej byłoby zadbać o większą jego gęstość bez zdecydowanego podwyższania temperatury. Radziłbym też kolanka z ogrzewania centralnego zastąpić innym rozwiązaniem, które nie dławi tak drastycznie przepływu no i elastyczne węże (niebieskie) zamiast tych rurek PCV. Na koniec radziłbym nieco podregulować dawkę paliwa na pompie bo samym dodmuchem powietrza wiele nie można uzyskać bez zwiększania dawki paliwa, które można spalić w tej zwiększonej ilości paliwa, przy czym nie należy sugerować się tutaj przekraczaniem granicy dymienia (już teraz jest przekroczona) bo nie wynika ona z niedostatku powietrza tylko beznadziejnej komory spalania którą ma ten silnik a co za tym idzie sporej ilości paliwa która nie jest odpowiednio rozdrobniona i trafia na ścianki komory przy każdej niemal dawce.
za taki projekt daje suba - masz szacun u mnie . Co do szczegółów to jednak faktycznie kolankiem hydraulicznym na wyjściu z silnika zmniejszyłeś znacznie przkrój rury / ograniczyłeś przepływ spalin
Super robota. Ostatnio też robiłem zimny dolot z kibel rury xd A tan dźwięk perfekcyjnie ustawionej spawareczki to miód na uszy a nie to co u wazzupa :D A co do klejenia różnych rzeczy to polecam klej do szyb. Robi taką robotę, że szok.
Nie zapomnij że indeks prędści opon to przewaznie 30 km/h poprostu je zajedziesz bardzo szybko ,druga sprawa ma to sens ale kiedybyś zredukował obroty na wałku wtedy byś wyjeżdżał na 4 biegu a na orce byś ciągnął 4 skiby a ciągnik by się nawet nie zagrzał ☺☺
Ogólnie wykonanie srogo budżetowe ale to pomijam. Tez jak budowałem turbo q aucie brałem uzywane klamoty w celu sprawdzenia czy to bedzie dzialac. Brakuje napewno intercoolera, choc przy tych prędkościach to bys musial wentylator zapodać na to. Rury wyspawaj stalowe i polacz rurami silkonowymi na opaski. Inaczej bedzie wywalać je na łaczeniach. Popraw zasilanie oleju bo aż strach na to patrzec. Te kolanka co spawales to ograniczają przepływy na wydechu. Za turbo musisz dac porządne kolano w celu rozprezenia spalin. Noi jak z dawka paliwa? Tam sie reguluje na pompie? Jak zaczniesz jezdzic na ubogiej mieszance to zaraz uszczelka sie wysra po głowica. W najgorszym przypadku popłyną tloki
Ps mam intercooler ktorego nie użyłem w projekcie na rury 50 mm. Nadaj paczke do siebie q paczkomacie to moge ci go dać i dorzucę silkony bo cos tam jescze zostalo
@@mconqeror4519 jest odwrotnie jeśli chodzi o afr. Im więcej powietrza tym niższe egt. Poniżej afr 14.5-15 zaczyna się już dymienie. Zresztą każdy diesel chodzi na ubogiej jeśli nie wykorzystujesz pełnej mocy. Stąd też ich problemy z NOx'ami. Uboga mieszanka = dużo NOx. A potem wymyślają EGR które część powietrza zastępują spalinami albo systemy AdBlue.
troche za duże to turbo, przecie to z 2.5 TDI 5 cylindrowego, tutaj to by sie turbina ze smarta 0.9 przydała. Ja w władymircu T25 który ma ponad 2 litry pojemności założyłem turbinę z toyoty 2.0D i dopiero przy wyższych obrotach zaczyna pompować i to tak ospale także u Ciebie może być dość słabo z doładowaniem :P
Placebo na pewno nie. Wystarczy tylko że jest troszkę ciśnienia w dolocie żeby do silnika wcisnąć powietrze, aby sam nie musiał zaciągać. Sam fakt że tłok ma lżej iść w dół bo go od góry ciśnie
Za duże turbo i te strzały ale oś turbiny dostaje pod ogon może jakiś zbiornik (wlot i wylot pod kątem prostopadłym) przed turbo by zminimalizować te fale uderzeniowe z silnika.
doladowanie widac symboliczne skoro te rury od sracza nie pospadaly. chyba za duze masz to turbo zeby jakos wstalo i cos robilo. moze sprobuj znalezc za grosze turbo od 1.4 tdi tez jest WG i bez problemu powinno zadzialac. bede sledzil temat z ciekawosci 👍👍
Mam dwa zastrzeżenia co do projektu dolot mogłeś spokojnie połączyć wężem do filtra powietrza od bizona z 056 starczył by z nawiązką i troche za wązkie okno wydechowe zrobiłeś w tym (kolektorku) bo turbawkę będzie dławić troche ale Pełen szacun za taki sprzęcior 😎
siema fajny film łapa up No ładny projekt z tego wyszedł to teraz masz mega esioka. 12:49 nic się z tym nie stanie myślałem że jakieś metalowe rurki będziesz montował? 20:18 ale teraz idzie jak wściekły
