Jestem w pewnym sensie związany z łowiectwem,i rozumiem idee łowiectwa w Polsce, eliminacja chorej zwierzyny która tez robi straty itp natomiast nie pochwalam polowań tego typu gdzie myśliwy z grubym portfelem wykupuje pełen pakiet polowania i jedzie tam ewidentnie tylko po trofeum a potem „eko” krzyczą.
Gdzie masz powiedziane że myśliwi z grubym portfelem? Chyba kolego nie masz najmniejszego pojęcia o łowiectwie. Myśliwi to po prostu ludzie z pasją i zamiłowaniem do łowiectwa. Podczas polowań towarzyszą emocje jakich mieszczuszek siedzący wyłącznie w czterech ścianach nie dozna. Eko-lamusy krzyczą a sami mają mase rzeczy do których produkcji po prostu potrzebne były rzeczy naturalne. Ci niby "ekolodzy" jeszcze bardziej szkodzą naturze i większość z takich oszołomów nawet nie miała kontaktu z prawdziwą naturą ale oczywiście wiedzą wszystko najlepiej. To właśnie myśiwi nie zagrażają naturze i nikt nie może sie z nimi równać jeśli chodzi o dbanie o przyrodę i eko-system.
KarolusPiwnicen A szanowny kolega myśli że takie zagraniczne wyjazdy chociażby do Kanady to są za darmo? Dlatego pojawił się „gruby portfel” oczywiście nie mając pasji, zamiłowania do przyrody nigdy nie będzie można nazywać się mianem prawdziwego myśliwego. Natomiast widzę pewną sprzeczność jaki jest cel polowania na lwy czy niedźwiedzie ? Co to wniesie do eko sytemu kiedy pozbędziemy się za wykupiony odstrzał 1 niedźwiedzia z lasu ? Emocji można szukać na polowaniu na chociażby dziki które ewidentnie robią straty u nas. Takie jest moje skromne zdanie w kwestii tej sprawy. PS Mam trochę wiedzy na ten temat :) (stażysta)
ja się nie dziwie że pudło było z 20 metrów mój znajomy nie trafił z pozycji leżącej z 25 m miał niedokręcony scope ( Lunetę) a wogóle podniecenie, mówisz do siebie teraz i pudłujesz sciągnołeś język spustowy gwałtownie i kula poszła tam gdzie chciała.
Polowanie przy necisku uwazam za najpiekniejsze polowanie na baribala aczkolwiek za bardzo pracochlonne I czasochlonne .Wykladanie zanety to jest naprawde duzo pracy , a sama zasiadka cos wdpanialego zwlaszcza kiedy pojawi sie barbal niczym duch cicho I nie spodziewanie .Przy tej metodzie mozna wyselekcjonowac misia zwlaszcza ze poluje sie dosc blisko ,barbal jest najtrudniejszym zwierzeciem w Ameryce Polnocnej do oszacowania wielkosci , na dystansie np. 100m to czy mis ma 50 kg czy 100 kg prawie nie da sie ocenic kiedy mis jest juz ogromny to tak. Ja od wielu lat poluje na nie albo z podchodu na wyrebach porosnietych jagodami lub z podjazdu i wtedy podchod jednak ta metoda polowania nigdy nie dala mi tej samej andrenaliny co przy necisku i nadaje sie praktycznie tylko w polnocnych lasach boerialnych natomiast w stodkowej czesci Ontario ta metoda sie nie sprawdza ze wzgledu na charakter lowisk i tam tylko necenie podobnie jak w srodkowym Qubecku . Mieso z baribala jest dosc smaczne i przypomina troche wolowine, smalec a w sumie olej z baribala cenie sobie bardzo smaze na nim wszystko.... co mozna smazyc😀 Posiadanie woreczka zolcowego jest zakazane I sorowo karane trofeum skora pieknie sie prezetuje , czaszka tez a dla hardkorowych kolekcjonerow trofeow kosc praciowa ktora jest naprawde dluga 😀 Dla krytykow pamietajcie nie wszystkie metody polowan kazdemu odpowiadaja wiec jesli jest to legalne w cywilizowanym kraju jak Kanada ale nie wszedzie to pezestancie zgrywac lowcow z najwieksza etyka gdyz wielu brzmi jak aktywista z bambinizmem a tym samym SRA We Wlasne Gniazdo Darz Bor✌️
na początku to strach nie wiesz czy uciekać czy .......a potem przywykasz i nie zwracasz uwagi, nie dziwię się podnieceniu Przemka .Na moim polowaniu na pierwszego chciałem rzucić broń i S........ć
My go nazywamy czarny niedźwiedź albo po prostu ( black bear) "blak ber" Baribal to indiańska nazwa. Można go spotkac w czterech kolorach czarny, brązowy, cynamon i biały (nie mylić z polarnym)
Do Rafała Kazmierczaka w Kanadzie nie można inaczej zresztą jak i w Polsce, na zaproszenie do Koła łowieckiego musisz być w asyscie członka koła .w Kanadzie ze względów bezpieczństwa musisz wziąć gajda czyli podprowadzającego musić ci asystować i za to mu płacisz tak jak w Polsce tylko z tą różnicą że w Kanadzie nie musisz należeć do koła łowieckiego ,nie ma polowań z nagonką i w zależności od prowincji nie można nęcić zwierzyny w mojej prowincji nie można , zazwyczaj poluje na niedzwiedzia z podchodu. w Polsce jak jesteś wolnym strzelcem to np. koło łowieckie Orlik żąda od ciebie 4000 zł za roczne polowanie i przy tym co odstrzelisz profit bierze koło .w Kanadzie co upolowałeś wszystko należy do ciebie .
Ten przewodnik to amator. Godzinami dojazd do stanowisk? - namioty? Polecam Manitobe - wszysko pod nosem i stanowiska na drzewach. Obejrzalem wszyskie odcinki i te niedzwiedzie za male do odstrzalu. Duzo materialu na YT " Manitoba black bear hunting"
Wy tylko się zasłaniacie że zwierzę szkody robi ze robi to tamto byle by jak najwięcej osób tak myślało żebyście spokojnie mogli sobie z "czystym sumieniem" polować
Haha serio zwabiliście miśka podstępem i jeszcze się cieszycie z zdobyczy... potem płaczecie że ludzie blokują wam polowania jak pokazujecie takie cos.
Wstyd. Wstydź się człowieku. Niech wszyscy którzy to widzieli sami sobie odpowiedzą czy ten człowiek ma sumienie? Nie ma strzela szczeniaka staremu odstrzela łapę. Porażka .
