Jako weteran komitetów potwierdzam że zgadza się to wszystko w każdym calu. Nawet atmosfera i mimika i spojrzenia starszych. Poprostu to jest nie do uwierzenia że takie pytania mogą być i że tak to może wyglądać ale naprawdę tak właśnie jest.
Łoł, niesamowite, choć niestety prawdziwe. Jestem pod wrażeniem pokazania rzeczywistości w tej organizacji. Oby jak najwięcej ludzi, szczególnie młodych, obejrzało prawdę o tej organizacji.
Dzięki za ten film! Tak naprawdę jedyne co mi się w nim wydaje nierealistyczne to, że ktoś by się przyznał przed kimkolwiek, że to było błędem wziąć chrzest w wieku 10 lat albo, że się tęskni za wykluczonym ojcem, wydaje mi się , że to droga do tego by ktoś na taką osobę podkablował. Ale może w głębi duszy Meg już wiedziała, że chce odejść 🙌
To nic bracie, co było to było, zostaw to za sobą i zacznij żyć nowym życiem. Wierzę że już to uczyniłeś 😊, dlatego dziękujmy naszemu Panu Jezusowi Chrystusowi za to, że nawet tak zatwardziałe serca potrafi zmiękczyć, by zaczęło żyć dla prawdziwego i Jedynego Boga. Chwała Jezusowi Chrystusowi!❤️
Jakoś podczas studiowania Biblii ze ŚJ nikt mi nie powiedział o jeszcze wspanialszej księdze dla Starszych od CK. To na podstawie wytycznych w niej zawartych, Starsi podejmują decyzje, jak mają postępować z osobami zapraszanymi na spotkania i komitety ze Starszymi. To nie ma nic wspólnego z jakąkolwiek empatią czy miłością, o której tyle mówią. Oni mają tylko za zadanie wydobyć wszystkie szczegóły, żeby sporządzić pełny raport potwierdzający powody wykluczenia. Zachowują się jak bezduszne urzędasy, a nie pasterze. Korzystają ze swojej pozycji, jaką ich uhonorowano w tym zborze i panoszą się szczególnie nad kobietami, bo przecież są ponad nimi w hierarchii. Karmią tą władzą swoje małe ego i to w imię Boga miłości. Jak dobrze, że tyle osób się budzi.
Super, że ten film jest teraz dostępny dla wszystkich. A tak w ogóle, to zapewne mnie nie pamiętasz, ale 20 lat temu byliśmy w jednym zborze i nawet miałaś uczyć mnie i mojego brata angielskiego :)
ja bym poszła gdybym wiedziała już w jakiej manipulacji żyje i że chce odejść, poszłabym na komitet żeby wyrzucić im wszystko co mi na sercu leży potem bez żadnych tłumaczeń wyszła i tyle by mnie widzieli
To i tak jeszcze lajtowo pokazany komitet.. Dziewczyny zalewają się płaczem, upokarzane kolejnymi zboczonymi pytaniami i mimo pełnej skruchy wydalane ze zboru. Poczucie emocjonalnego, zbiorowego gwałtu.
Łamanie woli! Są zasady, ale to człowiek musi sam podjąć decyzje, czy żyje wg nich, czy je odrzuca, a tu widać, że ktoś za tę młodą osobę zadecydował....
Tak,tylko nie mówi się o tym jakoś głośno.. Tzn. na zebraniach i zgromadzeniach tak, są rady żeby korzystać z "profesjonalnej pomocy" i oczywiście skupiać się na życiu w "organizacji".
@@Aneta-bd6zc W "moim zborze" gdy ktoś zaczynał mieść jakieś gorsze chwile i przestawał radzić sobie z problemami, był przygnębiony (czyli miał objawy depresji i potrzebował specjalistycznej pomocy) jedną z niepisanych rad głoszonych szczególnie przez starsze mocherowe ciotki, było puszczanie sobie w domu pieśni królestwa - ot takie "sprawdzone" darmowe lekarstewko bez recepty na wszelkie problemy psychiczne.
@@nikt4900 😲 Mnie najbardziej rozwalały rady od starszych w zborze gdzie się wychowałam,że jak pójdę do służby i bardziej się zaangażuje w służbę ( czyt. będę pionierować ) i w życie zboru to depresja i myśli s minął 🤦
Film miał potencjał, ale uważam ze jest on tylko dla wykluczonych, świadków tylko umocni w swojej pozycji a szkoda. Z jednej strony pełna profeska, klimat, gra aktorska, emocje. Z drugiej przerysowany, opowiedziany bardziej oczami wykluczonych a nie osób będących na miejscu tej dziewczyny. Starsi nie straszą aż tak ordynarnie wykluczeniem, a osoby na komitecie nie rzadko aż tak "wyzwolono" podchodzą do tematu. Szkoda.
@@leming42Do tych, którzy chłoną wyłącznie emocje pewnie dotrze. Dla mnie obraz mało wiarygodny ze względu na wstępną opozycyjno - buntowniczą postawę bohaterki. Świadomość zranienia i niesprawiedliwości rodzi się z czasem.
@@ElaStCzaj szczerze wątpię... chyba tylko mały odsetek. Dysonans poznawczy to ogromne narzędzie umysłu uniemożliwiające dotarcie do prawdy. Taki film uruchamia te mechanizmy właśnei przez przejaskrawienie. Żeby coś takiego dotarło do serca musiałaby być maksymalnie bliskie odczuciom świadków, wtedy moze dysonans poznwaczy by się aż tak mocno nie odezwał. Gdy jednak oglądamy coś "odstępczego" doszukujemy się przesady złych odstępców żeby móc usprawiedliwić choćby element prawdy. Zabrakło w produkcji elementów przekazu psychologicznego. No chyba ze ten film jest tylko dla ludzi z zewnątrz.
@@leming42 Nie przesadzajmy z psychologiczną nowomową.😉 Kwestionowanie przekazu niekoniecznie ma związek z dysonansem. Film musiałby być dokumentem, by wywołać dysonans. Ja tu widzę za to próbę odczlowieczenia wierzących świadków Jehowy.