Dior znowu zmienia formuły! Teraz FACE and BODY w nowej „czystej” wersji został zepsuty? 

Ponadczasowych klasyków nie wolno zmieniać, kiedy to wreszcie dotrze do producentów, może warto posłuchać opinii klientów. Dzięki, że o tym mówisz, zanim się skusimy na jakąś nowość.❤❤

Moim zdaniem Dior przegapił moment na "czyste wersje". Rzeczywiście przez ostatnie kilka lat można było zauważyć tendencje konsumentów do wybierania kosmetyków ze składem w stu procentach naturalnym, który nazywali "czystym". Jednak tuż po tej fali pojawiły się głosy osób, które pracują w tej dziedzinie, że wszystkie użyte składniki muszą spełniać normy bezpieczeństwa, "naturalny" skład może częściej uczulać, a każdy kosmetyk ma dobry skład, jeśli nie powoduje u nas zapychania, zaczerwienienia i nie podrażnia w żaden inny sposób i z tego co widzę (nie zajmuję się jednak statystyką) ten czynnik "czystości" nie jest obecnie jakiś przeważający. Tym gorzej, że robią to kosztem swoich kultowych kosmetyków i zmieniają je na gorsze.

To, co mnie najbardziej denerwuje w wielu kosmetykach "czystych" to zmiana lub rezygnacja z konserwantów 🫠 Jakby kaman, już dawno udowodniono, że parabeny etc. są bezpieczne, rezygnacja z nich i podkreślanie tego jako atut to utrwalanie wśród klientów strachu przed niektórymi składnikami oraz najważniejsze: ryzykowanie zdrowiem klientów. No bo kto zużyje rzeczywiście w pół roku czy rok ich kosmetyki? Ja wolę bezpieczeńtwo i dodatek substancji, dzięki którym nie dostanę liszajca czy innej grzybicy, bo mój "clean makeup" stał się pożywką dla mikroświata 🤯

Bardzo cenie Twoje opinie, jesteś szczery i bezkompromisowy. Na innych kanałach "króluje" jedna marka, która po prostu pcha się wszędzie i do wszystkich. Dziękuję Władku za różnorodne produkty i fachowe recenzje 😊

Ja niestety nie lubię tzw "naturalnych formuł". Jeżeli za coś płacę ma to być po prostu łatwe w użyciu, ma dobrze wyglądać na twarzy i mieć opisaną przez producenta trwałość. Skład nie ma dla mnie znaczenia. Jestem już od pewnego czasu nastawiona na nie do "pseudo" ( bo w zasadzie nigdy nie są całkowicie naturalne) naturalnych składów.

Dzięki za test.😀 Nie wiem po co zmieniać formulacje klasyków na 'czystszą'. Nie każdy może przecież używać kosmetyków z 'naturalnym' składem.🤷‍♀ Mogli wydać nowa linię produktów bardziej ' naturalnych', niż zmieniać składy.🙃

A jest szansa na filmik o makijażu wakacyjnym na upały? Szukam tintów do twarzy zamiast podkładów, takich różo pomadek też farbujących co nie trzeba poprawiać w trakcie dnia a wygląda naturalnie... Może jakieś podpowiedzi? 🥺 Teraz jest moda na ten soft mat makeup, może też warto poruszyć ten temat? Polecajki wakacyjne wg efektu jaki chcemy uzyskać? 🥺

To już nie jest moje kochane "faceandbody" ... Zrobili z tego brzydką, tłustą i widoczną na skórze masakrę... ;/ Jakbym chciała coś bardziej "treściwego" kremowego, to bym sobie kupiła choćby nawet Guerlain l'ssientel :D Władziu, dobrze, że o tym mówisz. Poza Twoim kanałem nigdzie się nie spotkałam z filmikiem (poza jednym kanałem) kto mówi o tej wybitnej "zmianie" formuł. Jesteś konkretny, szczery i bezkompromisowy - to się ceni! :) Ja jestem tą zmianą bardzo zawiedziona, że aż się we mnie gotuje... jeden z moich kilku ulubieńców został stracony :( Pozdrawiam Cię serdecznie :)

hej, Włodku czy będzie test podkładu Haus Labs?

Super dzięki za porównania, ja jako zwyykly klient nie zawsze mam świadomość reformulacji. A nawet bardzo rzadko. Miałam pierwszą wersję i bardzo lubilam. A przy okazji: moglabym prosić o odcinek o kolorówce o najczystszych składach według Ciebie? Bo temat b.ciekawy. Ja unikam w skladzie alkoholu, silikonów, talku i butylene glycolu.

A może test tintu Chanel?

Odnośnie diora: testowałeś może lip tattoo?

Niestety ja również mam problem z tym podkładem. Mam starszą formułę. Nie stapia się ze skórą, ma trochę pudrowe wykończenie i zbiera się w zmarszczkach. Szkoda mi kasy którą wyłożyłam licząc nooo że takiej firmy podkład musi być super pod każdym względem......a nie jest. Mę czę się żeby go zużyć dodaję go troszkę do innych, a nie po to go przecież kupiłam. Pozdrawiam

No i jest mi teraz smutno, bo stara wersja to mój ulubiony podkład.

Nowa formuła nie buduje już się tak bezproblemowo - wygląda ciężko 🥲

❤❤❤

schudłeś? fajnie wyglądasz :d

Kiedy powiedziałeś, że nie jest to Twój ulubiony podkład to bardzo się zdziwiłam. Kiedyś wystąpił u Ciebie w filmie top 5 moich ulubionych podkładów. Czy to z powodu, że nowe podkłady, które przetestowałeś np. Lancome wyparły diora?

Sam podkład był okropny w starej wersji, ale w serii backstage mieli cudowny rozświetlacz w płynie, którego już nie produkują...🤦‍♀️

❤

👍👌😘

Przecież Dior nie zmienia formuł bo tak się o nas troszczy, tylko UE i FDA regulują przepisy odnośnie składów kosmetyków; wypadły im np. konserwanty, dwutlenek tytanu i substancje zapachowe. Reformulacja jest po to, by móc dalej sprzedawać produkty. Nikt przecież nie powie: ojej, jeden z naszych konserwantów podejrzewany jest o wywołanie guzów wątroby u szczurów, więc Unia ograniczyła jego użycie.

Całe to pierdoletto o "czystych" składach, "naturalnych" składnikach, "zdrowych" i "nieszkodliwych" formułach to jest tylko i wyłącznie marketing. Jakby coś było szkodliwe, to by było zabronione. Regulacje UE są bardzo ostre (i np. wiele składników dopuszczonych w USA czy innych krajach w UE są zabronione, bo w UE obowiązuje zasada "zakaz póki udowodnione, że nieszkodliwe", a np. w USA "dozwolone, póki nie udowodnione, że szkodliwe", więc potencjalnie szkodliwe składniki - i składniki szkodliwe na pewno, ale bez odpowiedniej ilości badań - dużo dłużej są w obiegu). Do tego mnóstwo "nienaturalnych" składników jest bardzo dobra dla skóry. Wazelina jest pochodną ropy naftowej, a jest używana od lat w pielęgnacji skóry, w tym też np. skóry atopowej. Naturalny jest za to jest arszenik, ołów, cykuta. Konserwanty też są bezpieczne - wszystkie dopuszczone w UE do użytku są bezpieczne. Do tego zapobiegają rozwojowi bakterii i grzybów, więc dodatkowo zwiększają bezpieczeństwo - i czas, jaki się ma na zużycie danego podkładu. Nikt nie chce podkładu, który się zepsuje po dwóch miesiącach, albo który będzie po miesiącu nie do użytku, bo rozwiną się w nim bakterie i będzie nas po nim strasznie wysypywać. Tak samo składy tych Diorów - w starej formulacji na pierwszym miejscu był silikon. Silikony są bezpieczne dla skóry, i mają też pozytywny wpływ na nią. To nie jest "niezdrowy" składnik, ani gorszy od wody. Co się jednak zmieniło po zmianie składu - ten podkład z silikonowego stał się podkładem o formulacji opartej na wodzie (są trzy typy formulacji podkładów - wodna, silikonowa i olejowa). Tym samym przestanie najpewniej współpracować z bazami silikonowymi, bo będzie konflikt formulacji. Będzie się warzyć i rolować, i nie będzie się trzymał skóry, bo cząsteczki podkładu i bazy będą się (w uproszczeniu) odpychać. A silikonowe są praktycznie wszystkie bazy wygładzające, blurrujące, wypełniające pory.

Po poprzedniej zmianie nigdy wiecej nie kupie.

🤮🤮🤮

❤❤❤

❤❤❤

❤❤❤