Miałem kiedyś WS504. Jakieś 25 lat temu. Zrobiłem sobie z niego końcówkę mocy z biernym przedwzmacniaczem. Czyli wyrzuciłem cały przedwzmacniacz. Sygnał z CD wchodził bezpośrednio na potencjometr poziomu i przez balans na STK. Wzmacniacza używałem tylko do odsłuch jednego źródła (CD) więc taka konfiguracja nie była problematyczna. Byłem też przeciwnikiem jakiejkolwiek korekcji. Pamiętam, że brzmiało to jakoś spokojniej, gładko. Pozdrawiam👍
Najprawdopodobniej trafiłeś model na eksport. Też taki mam tylko w moim są STK4044V. Różnice które udało mi się zauważyć względem zwykłego: Napisy na froncie małymi literami w kolorze szarym; Drobne różnice w opisach np. tutaj balance left/right, a w zwykłym BALANCE L/R; Troszkę ciemniejszy odcień panelu; Z tyłu brak wyjścia zasilania +38-38 dla korektora; Na tyle napisane 230V ale trafo raczej jest na 220V; Włącznik na frontowej ścianie; Dołożone filtry ferrytowe; Dołożone kondensatory: na płytce selektora wejść C159-C168, na płycie głównej przy wyjściach głośnikowych C529-C536, w okolicach stk L: C623 i stk R:C624; Inaczej poprowadzona "masa" na płytce selektora wejść (patrząc od przewodów potencjometru głośności, w okolicy kondensatorów C148 i C149 jest przerwa w ścieżce)
To jest wersja na rynek niemiecki dla firmy Conrad Electronic. Posiada kilka zmian konstrukcyjnych, np. dodatkowy filtr przy zaciskach głośnikowych tzn. cewki L503, L504, L505 i L506 do tego kondensatory. Brak w nim jest też wyjścia do zasilania korektora FS502. Współcześnie WS504 wymaga trochę pracy, napięcie w sieci przy instalacjach fotowoltaicznych to często 240 - 250 V. Napięcie kiedyś na kondensatorach w zasilaczu wynosiło w stanie jałowym 57V teraz często 63V co jest granicznym napięciem dla tych elektrolitów które fabrycznie w nim siedzą, po drugie STK4042V ma maksymalne napięcie pracy 65V więc o uszkodzenie nie trudno, zresztą uszkodzeń oryginalnych STK było bardzo dużo, dzisiaj trudno znaleźć egzemplarz w którym te układy siedzą od nowości. Bezpieczniejszy jest STK4044V i obecnie można kupić raczej zamienniki dobrej jakości STK4044XI na chińskim znanym portalu oznaczone jako oryginalne, one mają komplementarny stopień końcowy. W tych z V jeszcze Sanyo to quasi komplementarny wzmacniacz. Generalnie po remoncie z STK4044XI gra bardzo dobrze. STK to stara technologia z lat 70 tych, przy dzisiejszej technologii wykonanie takiego STK nie jest problemem ale trafiają się producenci którzy robią i robili kiepskie zamienniki. Niektórzy wyrzucają te STK i wkładają inne konstrukcje, tyle żę należy pamiętać WS504 zdobył wyróżnienie Spitzenclasse IV w czasopiśmie Stereoplay i trudno je pobić czymś innym. WS504 w zestawieniu z urządzeniami najwyższej klasy z tamtych lat np. Sony TA-F707ES czy Technics SU-VX800 gra na ich poziomie, a może i nawet lepiej.
Nie wiem kiedy skończy się wypisywanie tych bzdur, choć nie wszystko to bzdura. Tak, STK to stara technologia, w zasadzie stosowana przez Sanyo w sprzęcie niższej klasy, typu np. wieża mini czy midi, ewentualnie w jakiś zintergowanych konstrukcjach, jak np. amplitunery. Gdy Diora stosowała STK, to Sanyo już w ogóle przestało produkować pełnowymiarowy sprzęt audio, a te STK były montowane przez inne firmy w różnych mniej lub bardziej przenośnych grajkach. Po spadku popytu na pełnowymiarowe klocki do zestawów wieżowych, to przyszedł czas na zestawy combo, mini i midi wieże. STK po prostu przestano produkować, bo producenci już nic na nich nie robili. Stosowanie STK przez Diorę (jak i Radmora0, to pójście w stronę cięcia kosztów produkcji. Specjalnie to nie grało, psuło się ciągle, chociaż Diora bez porównania częściej niż Radmor. Już wtedy, kiedy jeszcze jedno i drugie produkowano, wkładaliśmy inne końcówki by polepszyć dźwięk. Co tej historii z niemieckimi testami. Nie wiem czy napisałeś to poważnie, miałeś jakiś cel w tym, czy po prostu jesteś na co dzień podniecony tą Diorą, czy nie masz wiedzy w temacie. Tak, był taki test, Diora uczestniczyła w teście w klasie "Spitzenclasse IV ". To kolego ósma klasa od...góry, i w sumie przedostatnia, bo klas jest dziewięć! Diora występowała w klasie, gdzie jako konkurenci występowały jakieś firmy produkujące masówkę, dziś to już nawet nie pamiętam ich nazw. Tak, wygraliśmy w zawodach z jakąś może nie chińszczyzną, ale z firmami z Dalekiego Wschodu. Znanych światowych marek w tej klasie nie było. W takich okolicznościach przyrody, porównywanie Diory do sprzętów przez ciebie wymienionych, to już podchodzi pod absurd i jest to po prostu wypisywanie głupot. Spitzenclasse IV to ósma na dziewięć klas, od góry licząc oczywiście, więc można się domyślać jaką klasę reprezentowała Diora.
@@NecrosDeusgościu gadasz głupoty jak potłuczony. Układy STK były montowane nawet w końcówkach mocy Uher , Sharp system 7700. Uważany za najlepszy wzmacniacz w historii firmy Grundig V1700 jest na STK. Jest tego mnóstwo, Accuphase E 203 , Philips FA 960 , Marantz PM 80 i jak widać nie są to miniwieże. Czytałeś ten test diora w stereoplay 5/94 ? Jest dokładnie na odwrót jak piszesz
@@stasiek6420 Ja jakoś w Grundigu V1700 nie widzę STK (ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-StyVdOeq-CI.htmlsi=KvlKayz7oe0gYPLk). Natomiast w Marantz PM80 STK tylko sterowały tranzystorową końcówką mocy, i był to układ STK3102 (ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-eV4GGFCkrlo.htmlsi=9Zzq_vGss3OAaZjH&t=218). Philps FA960 jest na tranzystorach, w końcówce są tranzystory SANKEN, z tego co wiem, a STK, zresztą też STK3102, jest tylko układem sterującym. W Accuphase E203 jest taka sama sytuacja, STK jest elementem sterującym (ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-FcQoRxvxSRY.htmlsi=HeAzzkaD4TaiP7mV&t=1210). Nie wiem czy tu nie doszło do nieporozumienia. W tym wątku chodzi o hybrydy STK w końcówce mocy, a nie o zastosowanie STK w ogóle, w dowolnym miejscu układu. Poza tym, STK to różne konstrukcyjnie układy hybrydowe i miałem na myśli użycie w końcówkach mocy konkretnych układów, a nie STK w ogóle. Wieża Diory serii 500/700, czy Radmor zerii 5500, nie zachwycają dźwiękiem. Producenci poszli drogą właśnie producentów zestawów midi czy mini, dając identyczne lub podobne hybrydy. Było to dawno temu komentowane z okazji omawiania walorów dźwiękowych Diory czy Radmora. Przypomnę Ci, a może w ogóle uświadomię, że w tamtych czasach zestawy Diory cieszyły się bardzo mocno umiarkowanym powodzeniem, a Radmor to nawet słabym, co skutkowało decyzją o zaprzestaniu produkcji audio. Po prostu, drogiego Radmora, słabo grającego, nikt kupować nie chciał. Te sprzęty dziś są kultowe, wtedy były synonimem słabego dźwięku i mało kto je kupował.
@@NecrosDeus koncowka mocy uher uma 200 STK4048, wzmacniacz Grundig Fine Arts A-903 posiada takie same STK4044 jak w WS-504 i to jest zestaw miniwieży ? Poprostu masz swoje wyobrażenie na ten temat i starasz się naciągać FAKTY na swoją modłę. Wzmacniacz WS 504 i pochodne miał bardzo pochlebne opinie w różnych czasopismach hifi oczywiście w swoim przedziale cenowym. Na takie akcje najlepsze są ślepe testy. Ciekawe jakbyś pomylił diorę z czymś " lepszym " pewnie mina by zrzedła
@@stasiek6420 To nie jest moje wyobrażenie, tylko opisuję to, co można było przeczytać bardzo wiele lat temu, gdy wywalało się te STK z Diory, a przede wszystkim z Radmora, który grał fatalnie, a dawało się LM3886. Tak kolego robiliśmy, i wynik był rewelacyjny. Co do STK. Są różne wersje, nie każde grają tak samo. Nie wiem czy ty masz problem z konkretnymi STK, czy tak ogólnie jesteś miłośnikiem hybryd. Co do Grundiga. To kolego druga połowa lat 80'tych. Tą seria Grundig chciał zawojować świat sprzętu wyższej klasy, była to próba zupełnie nie udana, a podany przez Ciebie wzmacniacz jakoś audiofilskiej kariery nie zrobił. Ten STK to już była staroć w momencie, kiedy Diora go stosowała, a seria wieży 700 to druga połowa lat 90'tych. Wykorzystanie STK po 1990 roku we wzmacniaczach, w końcówce, było nikłe, Sanyo z czasem zarzuciło ten projekt w ogóle. Z tego co wówczas się pisało, to te STK były stosowane w mniej lub bardziej egzotycznym sprzęcie, takim niepełnowymiarowym. Było to wspominane w kontekście zastosowania tych układów jako końcówki mocy w całkiem poważnych wzmacniaczach produkowanych przez Diorę czy Radmora. Było to uważane za błąd i pójście przez obu producentów na łatwiznę i cięcie kosztów. O ile wzmacniacz Diory w swojej klasie, takiej standardowej, nie był zły i mógł konkurować z budżetowym sprzętem znanych marek czy ze sprzętem marek mniej prestiżowych, to wyżej stawiany Radmor był w pewnym sensie porażką brzmieniową. Nie wiem do czego zmierzasz wpierw podając jakieś przykłady zastosowania STK nie w końcówce mocy, a później jakiś jeden jedyny przykład wzmacniacza, który kariery zupełnie nie zrobił, i więcej, cała seria Fine Arts po 1990 roku stała się serią dość tandetną. Nie wiem czy bronisz te układy STK, czy Diorę i Radmora, w których zastosowanie STK w końcówce mocy było już dawno uważane za błąd konstrukcyjny, czego skutkiem była mierna popularność wieży w przypadku Diory, a w przypadku Radmora to była sprzedażowa klapa, zakończona rezygnacją tej firmy z działalności w audio.
Takie stickersy ładnie się zdejmuje na ciepło. Hot airem ustawionym na 100*C podgrzać i nawet te hologramowe ślicznie się odklejają i bez rozdzielenia się warstwy "VOID".
Mam taki wzmak, super temat. Brat ma prawie cały komplet 704 bez magnetofonu, który kiedyś zutylizowaliśmy na części. Już wcześniej o tym pisałem chyba na innych dmfilmach o WS.... Walczysz z lecącymi w kosmos końcówkami ?
@@liseu kurde, co za podrobki musisz trafiać, że włączasz i lecą...dramat jakiś. Ja u siebie w WS 504 mam oryginały jeszcze, ale braku hak kiedyś tobie pisałem na yt wymieniałem ok roku 2004 STK4044X też podróbkę raczej już i działało super i działa do dziś. ..nic nie walnęło... 50zł wtedy w sklepie elektronicznym. Napewno nie ori bo nie wierzę.
Bo initra zawsze plagiatowala, nie umieli opravowac wlasnego.wzornictwa od lat 70 kopiowali design sanyo, pioniera marantza,sony, technicsa itd... dlatego unitry nikt na swiecie nie szanuje bo jak ktos siebie nie szanuje i niema godnosci kopiujac jak mapla to inni tez niebeda szanowac. Pozdr M.
Witaj mam taki wzmacniacz sprawny w połowie, mam z nim taki problem że końcówki działają a korektor nie działa po włączeniu wszystko się włącza normalnie selektor przełącza ale dzwięku brak wiesz co może być przyczyną
@@liseu pewne jak podłączę bezpośrednio do potęcjometru to działa , coś mi się przypomina że już kiedyś coś takiego się działo jak go rozłożyłem żeby naprawić ale nie pamiętam już co zrobiłem że działał normalnie, dodam że przy kręceniu potęcjometrem towarzyszą trzaski których wcześniej nie było
@@liseu witaj jeszcze raz ,postanowiłem wyczyścić wszystkie złączki i posprawdzać przewody po tym wzmacniacz ruszył tylko jest jedno ale bo zachowuje się jak by miał włączony przycisk mon eq a nie jest wciśnięty zmostkowałem te gniazdo mon eq i podłączyłem sygnał pod aux ale dzwięku brak ,tak jakby procesor nie był połączony z scalakami od selektora
Myślałem, że po tej ostatniej WS504 już nigdy tego nie weźmie Pan na warsztat. Nigdy nie serwisowałem takiej diory, ale po Pana filmach w ramach hasła "Polak mądry przed szkodą" nie zamierzam robić tego w przyszłości. Chyba, że zrobienie jakiegoś moda, np LM3886 lub coś innego w miejsce tych STK.
Niestety, ale LM3886 nie wytrzyma tak wysokiego napięcia zasilania, lub wytrzyma bardzo krótko - jedyna możliwość to moduł zastępczy dla STK na tranzystorach - mam już prawie taki opracowany, jedyny problem to ilość miejsca w tym WS-ie - musiałbym mieć jeden egzemplarz żeby sobie wszystko pomierzyć i dopasować wielkość płytki drukowanej aby nie było problemu z montażem.
LMy rzeczywiście są za słabe. Źle spojrzałem w dane odnośnie zasilania. Ale jakby nie było można poszukać czegoś innego. A co do STKów to nie miałem z nimi do czynienia na żywo ale widziałem ich schemat wewnętrzny. I biorąc pod uwagę, że nie posiadają one żadnych zabezpieczeń nie dziwię się, że padają jak muchy.
Moim zdaniem STK uszkadzają się przez podłączanie kolumn o zbyt niskiej impedancji oraz przez pracę na granicznych wartościach napięcia zasilania. Same w sobie nie są złe.
Mialem to g..no. jak sie przelaczalo źródła dźwięku to trzaskalo, umitra nic nie umie zrobic porzadnie nawet jak japonczycy zeobili w miare grajace hybrydy, to i tak skaszanili..