Dziekuję wam wszystkim za komentarze. Ciężki wybór bo super macie pomysły. Wyniki konkursu ogłoszę w newsletterz'e, który wysyłam 9 września wraz z e-formą na tę torbę oraz na torbę diament z najnowszego odcinka toreb szycia.
Piękna ta torba 😍 i to w moich ukochanych kolorach. Ale wracając do konkretów to na plaży we wrześniu nareszcie można zobaczyć piasek zamiast dywanu turystów, więc to najlepsza pora na taką wyprawę. A do tego cudeńka spakowałabym chyba druty i słuszny zapas włóczek, co by jakiś jesienno-zimowy szaliczek zmontować 😉
Gdybym miała takie cudo,zabralabym w nią wino,kocyk przyjaciółki.Razem wybralybysmy się na plażę obserwować zachód słońca 😍i ploteczkowac😁. Pozdrowionka czekam z niecierpliwością na nowe projekty🤗
Cudne kolory. Świetny tobołek na termos z kawą, słodkie małe coś oraz koniecznie druty z włóczka, i nie na plaże ale raczej do parku, bo większa szansa na cień :).
Świetna ta torba i w moich kolorach 😍 Na plażę zabrałabym w niej masę nudnych rzeczy i kilka mniej banalnych. Zabrałabym szkicownik, wodoodporny cienkopis, kilka kredek, okulary, coś do czytania, mały ręcznik do siedzenia. Zabrałabym pojemnik do zbierania muszelek, coś do jedzenia, wodę, torebkę na śmieci (zabieram po sobie i pewnie kilka po kimś). A potem spakowałabym w niego wspomnienia z urlopu i nosiłabym do pracy, póki by mu sił starczyło.
Absolutnie piękna torba 😍 Kolejna rzecz, która mnie zachwyciła. Gdybym ją wygrała to bym do niej włożyła zapas wody, trochę kanapek i bilet autobusowy, a potem z dumą pokazywała ją w każdym zakątku miasta :D
Torebka mnie urzekła - chabrowy kolor i kwiaty 😍 Tym bardziej, że spędziłam dziś pół dnia szukając jakiejś fajnej torebki na wyjazd i nic nie kupiłam. Wiedziałabym gdzie ją zabrać 😁 Pozdrawiam ciepło!!!
Jako aktywna mama dwójki "szaleńców" w moich torebkach można znaleźć wszystko. Zacznijmy od dobrego kremu z filterm, trochę jedzenia (koniecznie kanapki, pomodorki, ogórki i jakiś owoc 😉 no może nie trochę tylko ilości hurtowe) woda obowiązkowo, książka dla mnie, okulary przeciwsłoneczne męża, zabawki dla mojej Niuni i pistolet na wodę Niunia. Ostatnio nawet zabieram igłę i nitkę bo dzieciaki bardzo szybko rozbierają się do wody 😉
hej Marcin - w miarę możliwości zbliżamy, ale czasem szyję tropem węża i trzeba podziwiać z daleka ;P. A tak na serio - postaramy się robić lepsze zbliżenia, jeśli tylko czas pozwoli. Zwykle mamy do dyspozycji tylko 1 dzień zdjęciowy i musimy iść na kompromisy, żeby filmik był kompletny.
Zabrałabym czas i trochę relaksu 🙂 Maszyny zabrać się nie da, gitara mogłaby przeszkadzać innym, parasol by się nie zmieścił.. 😋 Włożyła bym zatem to niej książkę, której nie mam czasu dokończyć czytać, papier i ołówki żeby coś narysować, szachy żeby z kimś zagrać.. Ale głównie to zabrałabym czas i ciszę 😂 Film oglądało się miło jak zawsze, nawet mój mąż lubi Cię słuchać 🙂
Witaj Janku. Dziękuję za kolejny fajny film. W związku z tym, iż podziwiam osoby z pasją i fajnie by było wygrać dzieło rąk takiej Osoby, postanowiłam spróbować wygrać wykonaną przez Ciebie torbę. Niestety na plaży nigdy nie byłam ale gdyby tak się stało, to zapewne zabrałabym koc i oczywiście przybory do szydełkowania a gdyby zastało troszkę miejsca to może i Mąż by skorzystał aby spakować swój sprzęt do wykonywania wędkarskich muszek :) Pozdrawiam. Basia.
Marzy mi się taki relaks, najlepiej na jakiejś rajskiej plaży pośród gór - taka torba stanowczo nie może leżeć bezczynnie w domu :) I wiecie co? Do tobołka zabrałabym przede wszystkim szczyptę zapomnienia od codzienności, butelkę luzu od sztywnych norm (o smaku miodu pitnego, a co tam :P) , bilet na nie-spieszenie-się-nigdzie no i landrynki na czerpanie radości z drobiazgów...Wiem, że w domu zostawiłabym telefon i aparat - chciałabym aby w tobołku były tylko najpotrzebniejsze rzeczy i wolałabym mieć miejsce na skarby które z wakacji przywiozę - zwłaszcza naładowane baterie :)
A ja idąc na plażę nie spakowałabym do niej nic - po to żeby mieć miejsce na znalezione skarby. Uwielbiam przynosić do domu kamienie, muszle, pięknie powykręcane gałęzie i robic z nich dekoracje ;)
Jak wiadomo wakacje, to czas remontów i czasu na szycie wciąż brakuje więc pokuszę się o wygranie uszytej już torby, bo kolory są moje ulubione 😍 Tak więc zapakowałabym do niej na plażę Twoje książki (które mam z autografami), żeby je najpierw na "sucho" poczytać, a do nich zamiast winka cydr 😊 Poza tymi trzema rzeczami byłby jeszcze ręcznik i nic poza tym 😁 Dlaczego akurat te rzeczy? A dlatego, że akurat te rzeczy wystarczą mi do wakacyjnego szczęścia. Poza tym, skoro zapakuję książki, to będzie znaczyło, że mam czas na ich czytanie 😁😁😁 Pozdrawiam
Hej, wspominałeś coś o winie :P ostatnie wakacje jakie spędziłam na plaży były 3 lata temu, o 7.15 wraz z koleżanką rozpoczęłam je szampanem. fajnie byłoby powtórzyć takie wspomnienia ulepszając je o tak piękną torbę. myślę że po wakacjach będzie się świetnie prezentować choćby na zakupach, promując twój kanał i zachęcając do robienia takich pięknych rzeczy samemu :) pozdrawiam
Do takiej pięknej torby spakowala bym mojego męża który bardzo ciężko pracuje, do niego dorzuciła bym kilka ulubionych autek synka żeby mogli się nimi razem bawić i okulary żeby słońce mi nie przeszkadzało kiedy będę na nich patrzeć ;)
Tobołek jest poprostu piękny. Ja niestety nie mam w planach plaży, wiec nosiłabym ją do pracy. Nigdy nie jest do końca wiadomo, co też w torebce można znaleźć . 😆 Prócz standardowych rzeczy, wrzuciłabym mały przybornik do szycia, serce z kamienia, które dostałam od Córki, malutki scyzoryk z nożyczkami, mój nieodłączny kalendarz z notesem, sporo długopisów, mały przybornik do paznokci, mała kosmetyczka itd itp 😝😁😆a i tak w drugiej ręce mała siatka ze śniadaniem😉 jak wskoczę na wyższy poziom wtajemniczenia w szyciu, to może kiedyś taki sama uszyję? Pozdrawiam ☺️
Witaj. Fajny inspirujący film. Do takiej torby na pewno bym zapakowała mój plażowy patchwork, który ze mną od lat podróżuje i wiernie służy właśnie na plaży, oprócz niego w torbie znalazła by się książka, woda coś słodkiego bo bez tego ani rusz, krem do opalania i telefon komórkowy bo na nim najczęściej oglądam RU-vid i szukam inspiracji. Chętnie bym zabrała moją kochaną maszynę, ale chyba aż tak się nie da🤔. Pozdrawiam.
Śliczna ta torba : gdybym torbę tą wygrała ,na plażę chętnie bym ją zabrała ,no a w torbie książka musi być ,żeby z Jankiem nauczyć się taką piękną torbę uszyć .W torbie smartfon lub aparat aby zrobić zdjęcie zaraz .Morze ,plaża i bursztyny -tyle wspomień dla dziewczyny ,której torba się podoba i piękne wspomienia chce w nią schować .😘😊
Ja mieszkam nad morzem, na plażę zabrałabym mojego kotełka mainecoona. Jest w sam raz, akurat pyszczek by mu wystawał i podziwiał by świat razem ze mną, pancia i kot forever :)
Co ja bym zabrała hmmm.... nie wiem, na plażę zabrałam bym moją rodzinkę 😁 lecz się nie zmieści ale krem do opalania i ręcznik na pewno plus jakieś drobiazgi, było by super wygrać taką torbę i to od takiej osoby która mnie zaraziła szyciem, choć o szyciu nie wiedziałam nic.
Jako młoda matka - polka nie mam czasu wypić ciepłej kawy a co dopiero uszyć sobie torbę. Gdybym ją otrzymała, jak do każdej torby, spakowałabym pieluchy, chusteczki nawilżane, ciuchy na zmianę dla dzieciaków, tetry, grzechotki i butlę wody... i nie ważne czy to plaża czy wyjście na zakupy, czy na plac zabaw... podstawa przetrwania z dwójką dzieci ( 4 lata i 3-miesiące). p.s. na plażę dodałabym krem do opalania i czapeczki z daszkiem;)
Spakowałabym tam moją pracę, codzienne obowiązki, mojego męża i psa. Zamknęłabym szczelnie zabrała ze sobą aby mieć wszystko pod kontrolą. Leżałabym odpoczywała i z uśmiechem patrzyła na tą cudowną torbę😂😂😂😂😂
Extra torba ;) a gdybym wygrala zapakowala bym w Nia mnostwo wspomnien z chwil spedzonych nad Morzem.....a mianowicie;kamyki zbierane w wesolej zabawie z Synem,muszle,ktore oferowala mi Corka i piasek ze stop po wieczornym,romantycznym spacerze brzegiem Morza z Mezem :)by trwala chwila wiecznie.....do nastepnego UKOCHANIA BALTYKU
Na plażę zabrałam bym w niej, książkę, butelkę wody ręcznik gdybym nie była mama 😀 a że jestem na pełnym etacie to książka odpada ale butelka z wodą, mlekiem, pieluchy i mokre chusteczki oraz suche rzeczy się w niej zmieszczą i może trochę cierpliwości i chwilę relaxu co w naszym wypadku odpada ale pomarzyć można 😀 Tak więc torba spisała by nam się na 100%
Latem to bym w życiu na plażę nie poszła, wolę szyć nawet jak żar się leje z nieba. Ale jak już znikną tłumy, a temperatura powietrza robi się znośna, to bardzo chętnie. I zabrałabym na pewno robótkę (zespół niespokojnych rąk), aparat bo taka jesienna przyroda jest piękna. Jakiś poddupnik (a do tej torby to krzesło chyba wejdzie). Ale najchętniej to bym zabrała się z tą torbą nad jakiś górski staw - to tez można uznać za plażę co? I pogapiła się... a potem zapakowała te obrazy na pamiątkę.
Tobelek jest mega . 😍 kiedyś... gdzieś... słyszałam że jest opis szycia taki do samodzielnego rozrysowania i że wtedy jak samemu się to zrobi to jest bezpłatnie , czy nadal jest dostępny ten opis i gdzie można go znaleźć?
Pomyślmy... do tak pięknej torby spakowałbym na plażę ręcznik sztuk jeden (dla siebie, bo dla córy morze + piach + słonko w zupełności wystarczają), wodę sztuk jedną (co by się nie odwodnić) i dinozaury córki sztuk kilka :D bo jak to zamki budować jeśli nie ma komu w nich mieszkać :). Zabrałbym również aparat fotograficzny licząc po cichu że mi pociecha da zrobić pamiątkowe zdjęcia :)
szkoda, ze dopiero dzisiaj odkryłam to miejsce, niemniej gratuluje pieknego pomysłu na piekny worek. Kiedyś szyłam , dzisiaj to już historia- niestety!.( kłopoty wzrokowe), więc niestety nie uszyję tego cacka, a nawet za pózno wchodzę w temat wygrania plecaczka przy ew. oczywiscie łucie szczęścia. P. Januszu wypiję za to mojego domowego winka z ubiegłorocznych plonów pigwowcowych za dalsze Pana sukcesy i inspiracje w kreowaniu dobrego gustu w sztuce użytkowej. pozdrawiam
Rewelacyjna torba . Nie jestem za dobra z matmy , dlatego zarówno torby jak i worko- plecaki o spodzie z koła sprawiają mi problem Oczywiście jako pełnoetatowa mamcia - wybierając się na plaże , włożyłabym do niej pieluchy, chusteczki, napoje i przekąski dla dzieci . Napisałabym, że zmieściłaby się jeszcze książka , jednak wypad na plaże z dziećmi … raczej nie realne zagłębianie się w lekturze he he . Pozdrawiam
Czy mogę uszyć wierzchnia warstwe torby z jednego długiego elementu podobnie jak w przypadku podszewki czy powinnam uszyć ja z dwóch kawałków tył i przód i połączyć szwem po bokach? Czy to ma jakiś wpływ na układanie się torebki?
Te szwy boczne w wierzchniej warstwie są po to żeby wpuścić tam pętelki, przez które sznurek (uchwyt) przeciągniesz. Jeśli wykombinujesz inny sposób mocowania uchwytu to możesz z jednego kawałka zrobić.
Chciała bym zasięgnąć rady (wybór maszyny) zastanawiam się nad maszyną (od brothera oczywiście) rh127 Czy dała bym radę uszyć na tej maszynie wszystkie rzeczy z książki o szyciu? Jak nie to jaką pan poleca (to będzie moja druga maszyna więc trochę od niej wymagam) I jeszcze jedno dręczące mnie pytanie. Czy ścieg overlockowy może zastąpić overlocka przy szyciu ubrań? Pozdrawiam
Lila Lila cześć. Najlepsza jest innovis 15 bo ma optymalny stosunek ceny do jakości 😁 rh127 też jest dobra i jesli bedziesz szyć z czystej bawelny to da rade, ale jesli to twoja druga maszyna to zdecydowanie polecam ci 15stke. A co do ściegu overlockowego to w tkaninach mozesz nim zastąpić overlock ale w dzianinach niestety to się nie sprawdzi.
Cześć mam pytanie chciałabym uszyc takie cudo,ale nie mogę znaleźć materiału Dakota Mieszkam w uk i nie wiem jaki jest odpowiednik tego materiału?🤔Czy mógł byś mi pomóc?pod jaka nazwa go szukać,a może jakiś inny zamiennik😉
monika milek hej! Nada się każda tkanina w miarę gruba i sztywna. Nsjlepiej poliester wodoodporny ale np bawełniany drelich też. A jakby co to Tkaniny Karoliny mają wysyłkę zagraniczną 😉. Powodzenia!
Cześć. Sprawdź czy wiadomość powitalna nie wpadła do spamu w twojej skrzynce. Jeśli tak, to odznacz ją jako "nie spam", żeby kolejne newslettery Ci się nie pogubiły. A jeśli nie znajdziesz jej w spamie, to napisz do mnie na adres kontakt@pracowniajanlesniak.pl z adresu, który zapisałaś do newsletter'a, wtedy wyślę wiadomość powitalną jeszcze raz. To może chwilę potrwać, bo jestem na urlopie i rzadko zaglądam do internetu. Pozdrowionka!
E tam zwykłe torby do wózka są nudne a do takiego worka zmiesciłabym i dla dwójki dzieci rzeczy. Pozdrawiam świeżo upieczona mama bliźniaków. I z racji tego mogę pomarzyć o szyciu chwilowo :-( a torutial mega.
Zabrała bym wino, jakiś kocyk, i męża by wspólnie spędzić kilka miłych chwil zdala od budowy domu kurzu hałasu i relaksować się przy zachodzie słońca 👩❤️👨
