Klapki i sandały w tym stylu od lat produkuje polska fima Otmęt. Uwielbiałam je i nosiłam je już ok 30 lat temu. Take buty od zawsze były w sprzedaży, więc nie wiem skąd obecnie ten szum i szał :) Otmęt jest jakościowo bardzo dobry i wcale nie taki drogi. Wspierajmy polskie marki.
Warto zauważyć ile uwagi zwracają buty dla kobiet jeśli są brzydkie (choć to pojęcie względne). Ile hejtu dostają birkenstocki czy emu i uggsy, bo dziewczyny powinny latać tylko w seksi smukłych szpileczkach 😅 a tu uwaga, postawiły po raz pierwszy na wygodę nie wygląd :) Ja birki bardzo lubię, podobają mi sie i to jedyne wygodne letnie obuwie :)
@@kubuspuchatek2950 moze i tak, ale jednak w większości są wyśmiewane za wyglad :p poza tym z tego co wiem to tylko w podrobach tak sie dzieje. A same buty są mega ciepłe (oryginalne uggs)
Uwielbiam Birkenstocki, odkąd je kupiłam niemal nie liczy się dla mnie żadne inne letnie obuwie. Zaraziłam nimi męża i oboje mamy wersję zarówno skórzaną jak i piankową, ta piankowa wersja jest równie świetnej jakości co skórzana, swoje piankowe birkeny mam już 7 lat, rewelacyjnie się je czyści a wygoda jest idealna 😊 Mam wrażenie, że bardzo dużo ludzi się do nich przekonało, byłam teraz na wyjeździe i bardzo dużo osób nosiło albo birkeny albo buty inspirowane. Dla mnie wcale nie są takie brzydkie 😉
Super filmik Aniu, ja uwielbiam birkenstocki a na dodatek mi się bardzo podobają ( mam dwie pary ). Pasują do letnich stylizacji , świetne także jako kapcie po domu. Prawdę mówiąc najwygodniejsze buty jakie miałam. Pozdrawiam serdecznie. Może nagrałabyś filmik o tym jak wygląda obecnie Twoja szafa, taka aktualizacja po dłuższym czasie. ❤️🌸😍👍🌞
Pracowałam przy produkcji tych butów 😁 meszkam przy granicy z Niemcami Zgorzelec-Görlitz i właśnie w Görlitz jest fabryka (obok w Bernstadt jest druga) uwielbiam te klapki i korkowe i z pianki eva, noszę na okrągło, latem na dworze, zimą w domu jako kapcie. Te korkowe jak "złamią się" do naszej stopy to są jak szyte na miare. Produkcja jest faktycznie jedną z bardziej zrównoważonych. Jeśli chodzi o 10:53 to ciepło jest tam faktycznie wykorzystywane do maksimum, do tego stopnia że w lecie na hali potrafi być 40-45° bo buty szybciej schną i zdarza się że ludzie mdleją. Klimatyzacj nie ma, jest kilka wywietrzników ale zazwyczaj są zamknięte a nawet jak nie to i tak guzik dają bo hala jest wielka. W upały czasem pod fabryką stoi na stałe karetka żeby zabierać tych co zasłabli (1-2 osoby dziennie).. serio. Gorzej mają ci którzy pracują przy piecach tam temperatura jest straszna. No ale tak jest. Pracują tam głównie Polacy bo stawka to niemiecki minimum czyli teraz 9,80 brutto (w zależności od klasy podatkowej około 7,50€ na ręke) ale wiadomo i tak więcej jak u nas 😉 co do wytrzymałości to 10 lat raczej większość nie wytrzyma ale spokojnie 4 czy 5 lat można w nich przechodzić. Przy ciągłym bieganiu w tych z pianki eva 2 lata to norma ale i tak spoko bo mega wygodne, lekkie no i tańsze niż te korkowe. Ps. Taką zadeptaną wkładkę polecam przeszczotkować drucianą szczotką będą jak nowe, no chyba że są już mocno zadeptane tak do połysku to ciężko będzie z tym szczotkowaniem 🙃
Też jestem zdziwiona, że korkowa podeszwa mogłaby tyle wytrzymać. Mam teraz 4 parę Arizony. 3 poprzednie po 2-3 sezonach miały popękany korek pod piętą i zdartą gumową podeszwę. Skórzane paski są w dobrym stanie. Być może dlatego, że są tak wygodne, że chodziłam w nich przez całe lato i że swoje ważę. Udawało mi się kupować je w promocji, a komfort użytkowania wynagrodził poniesione koszty
Bardzo polecam filmy Rose Anvil jeśli chodzi o przedwczesny zakup niektórych butów. Dzieli je dosłownie na pół, testuje każdy możliwy szczegół budowy buta i posiada dużą wiedzę na ich temat👍🏻
Mieszkam w domu niedaleko małego lasu i na tarasie zawsze zostawiałam swoje białe birkenstocki, pewnego dnia znalazłam tylko jednego klapka ktory znajdowal się 5 metrów dalej niż go zostawiałam. Okazuje się że wśród lokalnych lisów birkenstocki też są na topie. Zarąbały mi rudzielce jednego buta 😞
Mam i noszę :) uwielbiam. Mi się bardzo mi się podobają ❤️ w zeszłym roku zwiedziłam w nich cały Rzym i nic mnie nie bolało, a mój chłopak stękał co chwile 😂
Birkentstocki zwłaszcza klapki to paradoksalnie nie są dobre buty dla naszych stóp niezależnie od tego czy dla kogoś są wygodne czy nie. Twarda, nieruchoma podeszwa uniemożliwia prawidłowe fizjologiczne stawianie stopy a dodatkowo fakt że klapki nie trzymają się stopy, niejako mniej lub bardziej świadome powoduje przytrzymywanie buta palcami wymusza inny wzorzec chodu niż naturalny, przez co mogą pojawiać się patologie narządu ruchu.
@@AniaGemma mój facet jest fizjoterapeutą. Mnóstwo problemów z postawą idzie właśnie od stóp. Poczytajcie w wolnej chwili czym są tzw "buty minimalistyczne". Nasza stopa podczas chodu powinna mieć możliwość naturalnego zginania. W końcu tak jak nie blokujemy np nadgarstków czy łokci, tak samo stopa powinna mieć możliwość ruchu, bo z jakiegoś powodu jest zbudowana tak a nie inaczej.
@@AniaGemma Aniu masz małe dziecko i chyba już wiesz, że najlepisze buty dla dzieciaczków to wlasnie z miękką elastyczną podeszwą. Ze względu na właśnie nabieranie dobrych wzorców stawiania stopy i przcy mięśni. Dlateczo dla dorosłych miałoby być inaczej?
@@florentyna2372 co jest głupotą? Anatomia? Obecność u człowieka stawów i mięśni? Prawidłowy wzorzec chodu? Taśmy mięśniowo-powięziowe? Możesz doprecyzować? Gdyby człowiek musiał mieć "utwardzone" stopy to obstawiam, że w toku ewolucji wykształciłyby mu się kopyta. Stopa podczas chodzenia się zgina a uniemożliwienie jej tego to prosta droga do problemów.
niestety to prawda, chodzę na rehabilitację z względu na miednicę, a jak rehabilitantka zobaczyła mnie w tych klapkach to się nasłuchałam🤦♀️ też je uwielbiam a nie wolno mi w nich chodzić 😢
Prosimy o więcej. Po sytuacji z torebką z sieciówki, która mimo pandemii i lockdownów nie wytrwała roku, powiedziałam stanowcze NIE bylejakości. Takie materiały pomagają mi znaleźć coś, co posłuży więcej niż jeden sezon i jednocześnie nie wspiera wyzysku (staram się kupować u polskich producentów lub z drugiej ręki). Pozdrawiam i dziękuję
Mam model Arizona, cały skórzany. To ich drugi sezon i nadal wyglądają jak nowe, więc na pewno posłużą na lata. Czuje, że to nie moja ostatnia para i kiedyś kupię jeszcze model z jednym paskiem (Madryt). Dla mnie są nie tylko wygodne, ale też bardzo mi się podobają. Co z tego, że cena wysoka jak ich cost per wear robi się śmiesznie niski :)
@@marcia6422 na początku mogą być nawet niewygodne zanim się dopasują do stopy, ale z czasem jak już się dopasują to wygodniejszych nie ma! Radzę się na początku nie zrażać, regulować paski i rozchodzić je :)
@@marcia6422 Ja mam dwie pary. Te które kupiłam pierwsze były nowe. Służą mi jako kapcie i potrzebowały ok. dwóch tygodni, żeby podeszwa zmiękła i zrobiły się naprawdę wygodne (ale mam je ponad rok i wyglądają nadal jak nowe). Drugie kupiłam używane na vinted, też wyglądają prawie jak nówki, a za to od razu były wygodne
@@marcia6422 mojej przyjaciółce z pierwszym użyciem niemiłosiernie obtarły stopy, ale aktualnie chodzi w nich wszędzie, nawet na 30 kilometrowy spacer po wrocku pojechała w tych klapkach
Kurczę, ja kupiłam birkenstocki i mialam od nich normalnie pęcherze na podeszwie stopy, bo to ich mocne wyprofilowanie nie pasowało do moich stop. Rozmawiałam później o nich z podologiem i mówił, że sam je też wywalił po jednym noszeniu przez straszną niewygodę. To zdecydowanie nie są klapki dla wszystkich, polecam mierzyć stacjonarnie.
Nie raz słyszałam ,ze nie powinno sie kupować używanych birkenow ,bo stopa właściciela sie dopasowuje właśnie to o czym mowisz.A każdy stopę ma zupełnie inna .To jak obca osoba zrobiłaby ślad w mokrym świeżym betonie ,a potem ja bym w to samo miejsce postawiła swoją stopę, to moja stopa nie bedzie dopasowana do stopy poprzedniej.
Dzięki za ten film! Zastanawiałam się ostatnio jakie letnie buty kupić i teraz te mocno bardzo wezmę pod uwagę! 🔥 Jeszcze jestem w tej mniejszości, że mi się podobają 😂 A o Hilfigerze zrób proszę materiał. Bardzo lubię jego markę, a nie wiem czy powinnam 🥲
Mam,kocham od lat i są dla mnie podstawa w letniej szafie.Uwielbiam je.Ania nie przejmuj się komentarzami negatywnymi na temat tego co zrobiłaś czy co kupiłas
Oczywiście ze chcemy wiedzieć więcej ! :D Ostatnio namówiłam mamę na zakup Birkenstocków i chociaż na początku była zniesmaczona ceną oraz wyglądem to teraz mówi, że wygodniejszych butów chyba nigdy nie nosiła :D i ten wygląd im wybacza
Bardzo fajny film! Jedna uwaga. Te buty czyta się chyba 'birkensztoki'. Tak myślę bo brzmi niemiecko, a w niemieckim Sch i s przed spółgłoskami czytamy jak sz
Mam 21 lat, birkeny kupilam 2 lata temu jako pierwsze „markowe” buty, kocham je calym sercem, komfort chodzenia w lecie nie do opisania, swietnie sie trzymaja, a niedawno przelatalam w nich caly Rzym
Tak te buty sa genialne Ja ostatnie moje ktore kupilam na Tasmani wyrzucilam je po 7 latach bo sie wreszcie przetarly codziennie chodzilam w nich na zewnatrz po ogrodzie i w domu na Tasmani i w Polsce . W zimie sluzyly mi jak kapcie w domu a w lecie do ogrodu .
Ja mam w bardzo ładnym (dla mnie) takim różowo metalicznym kolorze o jestem bardzo zadowolona. Są wygodne i muszę przysnąć że bardzo się trzymają…chociaż były czasy kiedy myślałam,że nigdy bym takich nie ubrała :)
Super materiał, czegoś takiego szukałam, ale ostatecznie szybciej kupiłam Birkenstocki niż go znalazłam. Fajnie aby omawiać tak inne kultowe rzeczy i marki np. Polskie marki odzieżowe
Posiadam model Madrid i oprócz wygody i trwałości podoba mi się również wizualnie. Jest delikatniejszy i bardziej kobiecy niż Arizona i jego wygląd w niczym nie ustępuje klasycznym klapkom z innych firm. Uwielbiam te klapki :)
Hehe idealny temat, od razu podesłałam przyjaciółce bo nasi mężowie nie mogli przeżyć, że kupiłyśmy klapki za tyle hajsu 😅 Mi birkeny od zawsze się podobały, gdy byłam dzieckiem, rodzice kupowali nam takie klapki w stylu birkenów, skórzane na hali targowej i także dobrze dopasowywały się do stopy i były wytrzymałe. W dorosłym życiu wzdychałam za oryginałem, raz skusiłam się na lacze w tym samym kształcie z plastiku (nie są złe, spoko na basen itd.), ale gdy w końcu kupiłam wymarzony produkt o którym tak długo marzyłam, nie da się cofnąć. Mam problemy z kręgosłupem, pracuję w domu, więc ważne jest też dla mnie w czym chodzę na co dzień, jak to tyle godzin w ciągu dnia. Jestem zakochana w moich birkenach 😀 Lubię w nich to, że są takie ciężkie, lubię ich podeszwę, są przyjemne w dotyku, można je regulować, wygodnie myje mi się podeszwę, gdy się wybrudzi. Rozważam kupno drugiej pary do chodzenia na dwór, ale nie spieszę się z tym zakupem, muszę się zastanowić, czy tego potrzebuję. W każdym razie, u mnie przejście na birkeny to inna jakość życia 😂 Super film, Aniu!
Nie mam żadnych ich butów do tej pory ale myślałam o ich zakupie. Myśle ze najprawdopodobniej kupię jakieś jak bede w ciąży hhahahahha 🤣 dzięki za kolejny świetny film!
Słuchając o tym puchnięciu mając termin na koniec listopada i wiecznie zimne stopy jestem przerażona 🙈 Wiele kobiet w ciąży poleca właśnie te buty i myślałam nad ich zakupem tylko że ja odkryte obuwie zakładam tylko przy upałach powyżej 30 stopni 😅
jej mam to samo z tą zimna stopą. jest mi tak zimno i od razu czuje dyskomfort. Sandały/klapki zakladam tylko przy upałach jak już wiem że nie będzie chlodno😅
Bardzo mi się podobają filmy o firmach bo sama w sprawdzaniu tych informacji się gubię i nie mogę sobie poradzić, a takie filmiki pomagają mi w poznaniu fajnych firm
Tak odnośnie ceny za użycie. Kupilam buty u lokalnego szewca-twórcy. Nie ma duzego wyboru i tylko proste formy. 220zł za kozaki. Które wykorzystuję od listopada do marca jako jedyne buty (tylko na sanki z dziećmi mam plaskie) i mam je już 9lat. Dołożyłam jakieś 50zł od tygo czasu (nowy obcas, bo uszkodzilam i wymiany fleków). Czyli 270/9=80zł na rok. Fakt nie wiem, ile wydał na materialy, skąd je wziął... Ale myślę, że to też calkiem spoko opcja... 🤔
@@magorzatakoscielak7624 Kurcze, gość miał zakład przy domu w Andrychowie (koło Wadowic) na ul. Żwirki i Wigury. Wiem gdzie, ale goscia w internetach nie ma, a wizytowki nie mam. Nawet nie wiem, czy gość jeszcze pracuje, bo się wyprowadziłam. Sprzedawała żona, albo córka na lokalnych targach jego wyroby.
Ja odżałowałam kasę, kupiłam i....porażka...tak niewygodnych butów w życiu nie miałam. Po dwóch godzinach chodzenia stopy w śródstopiu bolały tak, jakby popękały. Mimo masażu, moczenia, jeszcze na drugi dzień stopy w tym miejscu bolały...Próbowałam potem chodzić po domu, niestety po najdalej godzinie stopy zaczynały boleć i tyle...Nie mam wad stóp, w innych butach nogi nie bolą...
@@unknowngirl7758 na pewno nie te klasyczne, moim zdaniem też nie są ładne :P wprawdzie pokazało mi też jakieś kolorowe ale raczej damskie, więc też niezbyt ;)
Bardzo chętnie obejrzałabym filmik z twoją opinią o firmie dr martens. Zastanawiam się nad kupnem ich, jakoś że podobno są to buty na lata. Jestem ciekawa twojego zdania w tym temacie. :)
A ja bym chciała żebyś zrobiła film na temat peta, bo powołujesz sie na nich jako coś dobrego a wydaje mi się ze peta to jednak ostra ściema i mówią jedno a robią drugie, dużo tam marketingu i działań na rzecz własnych interesów.
Posiadam od roku Arizona Vegan i są świetne. Wygląd mi się podoba, wygodne. Jedynie nie mam zbyt wielu okazji teraz do noszenia, bo jeżdżę autem codziennie, a w klapach nie jestem w stanie. Tak czy siak pewnie będą na lata.
Mam birkenstocki już 7 lat i sprawują się dobrze, jednak model z gumy delikatnie popękał w miejscach zaginania się. Przymierzałam się do tych clogsów, które pokazujesz, ale dowiedziałam się, że dla naszej stopy najzdrowsze jest chodzenie w butach na zupełnie płaskiej podeszwie, a birki mają profilowaną i trochę zwątpiłam.
Kupiłam te klapki jakieś dwa lata temu, skusiła mnie promocja. Moim zdaniem, nie są to najwygodniejsze buty na świecie, po pierwszym wyjściu obtarły mnie dość mocno. Nie podoba mi się, jak wygląda w nich stopa, tak niezgrabne. Trzymam je, bo chcę dać im jeszcze szansę i trochę szkoda mi wydanych pieniędzy, ale noszę sporadycznie i niechętnie.
do minusów dodałabym też ostrą krawędż w kubełkowej budowie podeszwy, która może ranić skórę i to, że po prostu to klapki, które powodują rogowacenie i ból pięt :)
Od 2 sezonów letnich chciałam birki i w końcu mam brązową skórzaną Arizonę narrow i są super. Noszę je od maja i są jak z pudełka. Trochę obcierają ale coraz mniej i czuję że się dopasowują. No i są ładne według mnie
Mam koślawą pięte i w butach bez sztywnego zapiętka deptam piętami po krawędzi buta lub asfalcie 😅 Wysokie krawędzie tych sandałów je dla mnie dyskwalifikują, bo są za niskie, by pięta nie wypadała, a jednoczesnie ostre i powodują ból gdy po ich piętą deptam. Bogu dzięki, bo musiałabym je kupować na raty...
Ja jak i mój tata mamy od bardzo dawnaaa takie "kapcie" tylko z Lidla za jakieś 30 zł. One są niezniszczalne! Przeżyłam w nich festiwale, błoto, ulewy i nic się nie rozkleiło. Teraz są przecenione na 28 zł :))
Mam klapki z Lidla i mam Birkenstocki i uwierz, że absolutnie nie można ich porównywać. W Birekenach zupełnie inny komfort dla podeszwy stopy ze względu na kształt i materiał z którego jest wykonana. O wiele wygodniejsze niż te z Lidla. A wygodne klapki są dla mnie ważne, bo korzystam z nich podczas 12 h dyżurów. Także te z Lidla nie mają podjazdu. A Birkenstocki warte są każdej złotówki
@@emilialewandowska2599 to prawda. Ja mam inspirację B. marki Marco Tozzi i w życiu to nie jest to samo, one są sztywne i nie tak wygodne. Michael Kors mają bardziej wygodne, ale te paski są klejone, a nie szyte i będąc na wakacjach mi się rozwaliły.
jaks nie potrafię się do nich przekonać. jak kiedyś przymierzałam to były dla mnie strasznie twarde i nie czułam żeby jakoś dopasowywały się do stopy...może po czasie? Mam do pracy bardzo podobne ale z innej firmy, kupiłam w sklepie medycznym i są wg mnie wygodniejsze i dużo tańsze:)
Ja również miałam podobne odczucia dlatego na pierwsze klapki wybrałam dr scholl. Jednak nie sprawdziły mi się na długie letnie spacery, wiec zakupiłam birkeny i nie żałuje! Faktycznie noga musi się trochę do nich przyzwyczaić ale po czasie są bardzo wygodne. Oczywiście to tylko moja opinia ☺️
Ja nawet do CCC nie wchodzę jak jestem w Polsce. Nie moja bajka zupełnie. Dla mnie nie dość, że nie te fasony, to ceny jak na to coś za wysokie, bo ja mam buty na lata.
Wiadomość z ostatniej chwili. Firma ta buduje kolejną fabrykę w Niemczech w okolicach Pasewalk i szuka pracowników w Polsce. Więc jeśli ktoś szuka pracy to...
Totalnie przekonałaś mnie do kupna butów tej marki. I to nowych, gdzie ja obuwie raczej też kupuję w sieci z drugiej ręki. Szczególnie sandałki, które mam poczucie, żyją ze dwa sezony i umierają od znoszenia (dużo spaceruję i w lecie noszę tylko sandałki. Mam jedną, góra dwie pary i ciupam je na zmianę dzień w dzień :D). A że brzydkie? Mam teraz jedne sandały mega brzydkie, ale tak wygodne, że można w nich biegać. Jestem przekonana do brzydoty, jeżeli tylko jest wygodna :D
Jestem chyba jedyną osobą u której te buty sie nie sprawdzają. Mam model madrid i pasek bardzo mnie uciska, a jak go poluzuje to stopa mi „ lata”. Niestety u mnie to pieniadze wyrzucone w błoto
Myślę sobie "no brzydkie jak nie wiem co, obleśne, racja". Jednak weszłam na stronkę i znalazłam model Glenda. Glenda jest super! Już wiem, jakie sandały kupię sobie za rok - bo obecne, jakieś Deichmanowe, po 2 sezonach ledwo zipią (już je 2 razy szewc naprawiał, ale widzę, że ich żywot w tym sezonie dobiegnie końca).
Te buty są obrzydliwe. Ale jakże wygodne - też zaczęłam je nosić w ciąży. Kupując je, miałam wrażenie, że kończy się jakaś era w moim życiu... staję się mentalnym boomerem. Nadal mam takie myśli, ale ***j - na spacer, na grilla, na działkę, nad jezioro - przeszły ze mną tyle kilometrów, że we mnie wrosły. 🫣
Ja mam już dwie pary birkenstockow. Pierwszy model Gizeh mam już od kilku lat a drugi model Yao od dwóch lat. W innych klapkach czy sandałach chodzę rzadko odkąd mam birkenstocki
Przymierzalam dzisiaj piekne wrzosowe ze srebna klamra 95£ , niestety okropnie niewygodne twarde ciezkie i skora dosyc masywna i ocierajaca skore. 🫣🫣 ciezko nawet na jednym pasku je nosic bo ciezkie.
Dla mnie klapki to w ogóle nie są buty do chodzenia… po przejściu niecalego 1 km w birkenstockach moje palce i śródstopie strasznie bolały z wysiłku jakby tego podtrzymywania klapka a kostki i pięty obtarte do krwi. No i pięta cały czas haczyła o but i bolał kręgosłup. Mam inne zwykłe skórzane sandały , płaskie, ze zginaną podeszwą i trzymające piętę… już 14 lat i każde lato w nich chodzę. Nie do zdarcia. Myślę, że jeszcze kolejne pare lat posłużą
Ja bym jednak nie była w stanie nosić butów tyle czasu. Ilość brudu i bakterii która się na nich gromadzi zwłaszcza że chodzi się w nich na bose stopy, nie dziękuję 🤢🤢 Kupiłam w tym roku też podobne Józefki firmy muub za około 100 zł i też są super wygodne na korku skórzane z super miękką skórą na paskach i tak mnie na początku obtarły (bo mam bardzo delikatną skórę) ale już się rozchodziły i są super wygodne.
Nie miałam pojęcia, że te buty są aż tak drogie, moim zdaniem jest wiele innych, również polskich firm, które produkują podobne buty, wysokiej jakości za połowę tej ceny.
Po wielu polecaniach, w zeszłym roku kupiłam skórzany model Milano. Tak mnie obcierają, że nie jestem w stanie w nich chodzić :( Nie wiem czy może jeszcze ich nie "rozbiłam" czy but po prostu nie jest dla mnie :(
@@repjal Niee, nie mam problemów z haluksami, jedyne co to mam niskie podbicie. Nawet miałam wątpliwości do ich oryginalnosci bo są bardzo twarde i właśnie mnie obcierają. Kupiłam je przez eobuwie więc powinno być ok
To ja niestety musiałam obejść się smakiem, niestety nie jestem w stanie dobrać rozmiaru Birkenstocków na swoją stopę. A kupowanie butów za tyle kasy żeby na wstępie dorabiać dziurki i mieć długie dyndające paski mnie nie przekonuje. Poluję na coś na vinted, może wtedy się skuszę. Kupiłam bardzo podobne klapki innej marki, ale jestem dalej mega ciekawa jak nosiłyby się Birkenstocki.