Pół godziny gadania o jednej kresce na mapie, która od zawsze wydawała mi się taka oczywista. Świat naprawdę wciąga i to, jak się już na tym kanale kilkukrotnie przekonałem, w miejscach absolutnie o to wcześniej nie podejrzewanych. Dzięki za kolejny bardzo ciekawy materiał. Pozdrawiam.
Myślę, że Wojtek super merytorycznie prowadzi swój kanał a i pewnie niejeden wykładowca/nauczyciel mógłby się pokusić o zachęcanie do oglądania jego rozważań 😉 to jest takie piękne połączenie przyjemnego z pożytecznym.
Karwieńskie Błota Drugie - jako nastolatka spędzałam tam każde wakacje. Już z dziesięć lat minęło od tamtych beztroskich czasów. Ciekawe ile się tam zmieniło. Dziękuję za przywołanie tych wspomnień!
Ale się cieszę z tego komentarza. :) O Nowym Jorku jeszcze nikt nie napisał. A o Karwieńskim Błocie Drugim - już tak! Czyli - dobry punkt odniesienia. ;)
Najszersza plaża, najdrobniejszy i najbielszy piasek. Cisza i spokój. Oczywiście, że żaden Nowy York nie dorasta nawet do pięt Karwieńskim Błotom Drugim. Toż to oczywista, oczywistość.
Ja byłem przy obelisku przez który przebiega 16 południk geograficzny, Obok wsi Chłopy w nadmorskim lesie :) Twoje filmy są świetne ❤ na pewno zdobędziesz wielu widzów z tak dobrą jakość materiałów!
Byłem w tym obserwatorium w 2012. Miałem okazję pracować sezonowo w UK nieopodal Cambridge. Nota bene przez wioskę też przechodził południk zerowy. Zdarzało się, że spałem na półkuli wschodniej a jechałem kilkadziesiąt metrów na zachodnią do pracy. Pełni dopełniał fakt, że ów południk zerowy przechodzi przez dom mojego ówczesnego szefa a dokładnie przez jego salon :D
W Warszawie na placu Teatralnym są wyłącznie kolumny architektoniczne - tj. podpierające elementy budynków i budowli lub przynajmniej stwarzające takie wrażenie. Jeżeli zaś idzie o pomnik Zygmunta Ill Wazy, to ten od ponad 400 lat (z niedużą przerwą) stoi na placu Zamkowym.
Odcinek bardzo mi się podobał 👍 Często przejeżdżam przez południk zerowy w Hiszpanii ja Autostradzie AP2. Jest tam zrobiony taki ładny biały łuk 😀 Pozdrawiam 😊
Mało wyświetleń, bo to inteligentny kanał robiony przez inteligentną osobę, kierowany do inteligentnych osób. ...a ludzie wolą oglądać jak przechodzień poślizguje się na skórce od banana
@@SwiatWciaga widzę kolejne publikacje a o strefach nie. Czy został już opublikowany ale nie mogę go znaleźć, czy czekać cierpliwie? Ostatnio (okolice stycznia) obliczyłem sobie że Poznań (jako poznaniak czuje się dumny z tego faktu) w naszej strefie czasowej (czas zimowy) odpowiada godzinie 12 jako samo południe ;) Chętnie bym się dowiedział czy przeprowadziłem dobre obliczenia xD a informacja gdzie dokładnie południe o 12 występuje (i czy przez cały rok utrzymuje się na jednym południku - gdyż dziś nie jest to już dokładnie 13 - tak jak w styczniu po uwzględnieniu zmiany czasu była to dokładnie 12) byłaby fajną ciekawostką ;)
PYTANIE: Jakie tematy związane z Ziemią Was jeszcze interesują? (nie chodzi mi tu o konkretne miejsce czy kraj, tylko o tematy odnoszące się raczej do całej planety). Dotychczasowe: Linia zmiany daty ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-W2VXretlDcA.html Ile jest kontynentów? ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-y2sY0CwpZ4k.html Czy na świecie istniej czwórstyk? ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-W7hWV2zl1nY.html Południk zerowy - jest dziś Strefy czasowe - będą niedługo itd.
Jej, w temacie Ziemi to chyba wszystko pochłonę jako entuzjasta (pamiętam jak bez przygotowania, bazując na wiedzy ogólnej pisałem dla zabawy maturę rozszerzoną z geografii), ale chętnie jeszcze raz posłucham o ruchu płyt tektonicznych - jak dla mnie niesamowicie fascynujący i obrazowy temat, a także o jądrze Ziemi - jak powstało, co rzeczywiście tam jest i skąd to wiemy, a także jak działa na co dzień
Może coś o kalendarzu słonecznym vs księżycowym i ich dziejach? Jak były opracowywane w oparciu o ruch Ziemi, Słońca i Księżyca? Czym się różnią w różnych tradycjach?
Mieszkałem kiedyś w Grimsby/Cleethropes na północ od Londynu i przechadzając się nad morzem odkryłem ze w Cleethropes również jest zaznaczony południk 0stopni, z globusem i znakami w ktorym kierunku jak daleko są większe miasta świata.
Zerowy ale jak ważny i ile naukowcy mieli z nim problemów! Nie miałam do tej pory o tym tzw. "zielonego pojęcia"?! Teraz już mam i dziękuję za ten super film. Pozdrawiam serdecznie😃
Świetny materiał 😊 już nie mogę się doczekać odcinka o strefach czasowych, ciekawi mnie np. dlaczego Hiszpania i Francja nie jest w tej samej strefie co UK albo skąd wzięły się strefy przesunięte o pół albo 3/4 godziny
Stopień ma 60 minut a minuta 60 sekund. Kopiec Kaszubów na Helu [01:18]. Według Google Maps prawidłowe współrzędnie geograficzne to: 54°35'43.4"N 18°48'27.8"E. I tak prawidłowo powinno zapisywać się współrzędne geograficzne a nie jak powyżej. W nawigacji morskiej wystarczająca zapisana dokładność tej pozycji to: 54°35.4'N 18°48.3'E. Tak zapisuje się w dzienniku okrętowym. Ten wpis proszę traktować jako uzupełnienie do Pana bardzo ciekawej prelekcji. Pozdrawiam i dziękuję.
Greenwich mówi się "Gr(e+i)n(i+ł)icz" ( 2 litery w nawiasie to takie połączenie) Tak się złożyło że mieliśmy na geografii ten temat (5 klasa) i Akurat mieliśmy zastępstwo I AKURAT z rodowitą brytyjką. Jakie są na to szanse? nie wiem. Ale masz, może się przyda.
Zatem Panie Wojciechu czekamy na strefy czasowe by "tryptyk" 😜 (oczywiście w dużym uproszczeniu) był ukończony. Jak zwykle gratulacje za kolejny świetny materiał. 😄👍 Pozdrawiam serdecznie. 🙂👋
I to mi się podoba. Lubisz historię coś dla ciebie!, lubisz geografie? coś dla ciebie!, lubisz Historie z Geografią - jesteś w niebie :D
2 года назад
Świetny pomysł na film! PS Myśmy kiedyś na Prima Aprilis zażartowali z naszych Widzów i zamieściliśmy zdjęcie koparek z budowy jakiegoś rurociągu z podpisem, że na skutek trzęsienia Ziemi południk zerowy się przesunął i trwa jego korekta 😀Pozdrawiamy!
Mam pytanie dlaczego równik jest w tym miejscu ? Czy równik nie powinien być tam gdzie Analemma się przecina ? Czyli jakos miedzy zwrotnikiem raka a równikiem
bardzo ciekawie ten cały spór z XVII w. o południk zerowy i problemy z wyznaczeniem długości geograficznej na morzu opisał Umberto Eco w Wyspie dnia poprzedniego.
Świetny materiał, jak zwykle przegryziony do spodu. Super robota i szacun. Tak na marginesie. Niby "grenicz" jest prawidłowo, ale warto zauważyć, że w Polsce mocno utarło się "grinicz" (możliwe, że ze względu na "green">"grin"), w każdym razie wymowa z wyraźnym "e" brzmi dziwnie. Pytanie, czy musimy trzymać się wymowy oryginalnej? Owszem warto wiedzieć i podkreślać, jak brzmi to u lokalsów, ale myślę, że technicznie ten nasz "grinicz" jest na takiej samej pozycji, jak "londyn", "paryż", "nowy jork", "rzym", czy "mediolan". Oczywiście tego materiału już nie poprawisz, ale na przyszłość sugeruję, by ze znanych w Polsce nazw zwracać uwagę, jak powinny brzmieć w oryginale, ale raczej używać po naszemu. Dlaczego? Dlatego, że te spolszczone nazwy są nam bardziej znane, z drugiej strony obcokrajowcy często mają w rzyci, jak wymawia się nasze nazwy po polsku, a poza tym przypomina mi się debata w sprawie rodzimej wymowy nazwisk piłkarzy gdzie bramkarz Dida brzmiałby po portugalsku "Dzida", a Rui Costa > (koniecznie!) sprawdźcie sobie w translatorze ;), podobnie po holendersku Ed de Goey. Więc z tym przywiązywaniem się do rodzimej wymowy bym nie przesadzał. Pozdrawiam.
Dzięki. Właśnie to miałem na myśli w tym fragmencie: ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-1C4YfdqN4ZI.html Aczkolwiek moim zdaniem sprawa jest nierozstrzygnięta i całkiem spoko jest Grenycz, Grenicz, Grinicz - choć unikałbym Grinłicz.
Przepiękny materiał! Ale choć nie jestem nacjonalistą, to trochę mało nt południka krakowskiego - dlaczego Kopernik go używał, dlaczego nie stosował południka fromborskiego. Dlaczego taki nie powstał (?). No i końcówka: czy moje współrzędne się zmieniają? Niby tak, ale jak się to ma do wskazań urządzeń GPS? Czy planując jakiś czas temu lot drona wyląduje on na podwórku czy w rzece kilkadziesiąt metrów dalej? A na poważnie: bawiłem się w oznaczanie przecięć - początki GPS. Czy 'mój' punkt przecięcia w Mysłowie jest obecnie o kilka metrów dalej? Co wtedy z 'moim' obeliskiem!? 'Moim' dlatego, że w zabawie brało nas kilkanaście osób! Pamiątkowe certyfikaty nieważne czy mają jedynie wartość historyczną? Pytanie dla mnie o tyle ważne, że w projektach związanych z GPS byłem związany od czasu wdrożenia systemu GPS da celów prywatnych: potworzyłem kilka map, podałem dokładną lokalizację kilku ciekawych obiektów nie do dostrzeżenia (sztolnie, dziwne kanały ...) przez osoby nie związane z historią tych terenów. A różnica kilku, kilkunastu metrów, upływ czasu może powodować, że moje pomiary są już do wyrzucenia :-( Więc taka osobista prośba: kontynuuj temat! Ja nie jestem geodeta, map już nie tworzę. Ale mam zamiar wrócić do dawnej pasji: zegary słoneczne. A bez Twojej wiedzy mój planowany zegar będzie niedokładny ;-)
Ja niedawno miałem taką rozkminę jak się powinno wyznaczyć południk 0 na podstawie słońca. Na równiku dwa razy w roku gnomon nie rzuca cienia w południe. Amerykanska stacja badawcza na biegunie południowym mogłaby zarejestrować 21.03 gdzie zachodzi słońce. To byłby taki "bezwzględny zachód" a więc możnaby wyznaczyć "bezwzględne popołudnie, północ" a południk leży na kierunku północ - południe. No i zakładamy że na biegunie południowym nie będzie burzy śnieżnej i będzie dobra widoczność, żeby zrobić dobry pomiar.
Użył Pan dwa razy [07:25 oraz 07:52] określenia "biegunów magnetycznych" (liczba mnoga). Dlaczego? O ile mi wiadomo to jest tylko jeden biegun magnetyczny, który cały czas zmienia swoje położenie i np. w nawigacji morskiej co roku jest inna wartość poprawki w obliczeniach. Pozdrawiam.
Bieguny magnetyczne są dwa. Igła kompasu pokazuje jednak tylko ten jeden de facto południowy znajdujący się na północy. Aktualnie zmierzający w kierunku Syberii. Na Wenus dla porównania nie ma żadnego bieguna magnetycznego i ziemia tez ma taką nozliwosc jak i możliwość przebiegunowania jak 800tys lat temu.
Mam takie pytanie . Po 5 tej minucie na filmie jest obraz ziemi, z zaznaczonymi na zolto kreskami i naszlo mnie by zapytac ,czy juz ktos z ludzi przeprowadzil faktycznie takie wycieczki. Tak pisze bo nie wiem jak takie przedsiewziecie by nazwac . Wlasnie z tego punktu w kierunku wschodnim, by wrocic znowu w to samo miejsc , oraz w kierunku poludniowym by tak samo przybyc w miejsc rozpoczecia?? Nie mysle tu o jakis zdjeciach z kosmosu czy czyms podobnym. Jezeli tak to gdzie moglbam to dokladniej obejrzec. Jezeli nic takiego nie ma to ciekawi mnie , co jest , lub moze byc tego powodem??? Pozdrawiam
Może odcinek o tym jak zmieniała się zawartość map? Kiedyś były zdobione rysunkami morskich potworów, a miasta miały specyficzne rysunki. Z czasem stawały się bardziej szczegółowe w detale terenu, ale wartości plastyczne ucierpiały. PS. Myślę że ta prezentacja byłaby uboższa, gdyby nie biblioteka cyfrowa Polona.
Dla mnie równie jarającym tematem jest dokładna historia chronometrażu. Za nastolat zaczytałem na śmierć taką książkę (DZIEJE ZEGARA Ludwik Zajdler), super jak sensacyjna, a ściśle historyczno-naukowa, oczywiście zegary, geografia, nawigacja, bo nie da się o tym mówić w oderwaniu. Przez 17 wiekiem trudno było poważnie kłócić się o długość geograficzną, nie była ona do dokładnego wyznaczenia, lub z czasem była do wyznaczenia bardzo dużym kosztem środkami astronomicznymi (czyli zupełnie nie mobilnymi). Sam o takim celu ambitnej podróży wspominasz we wzmiance, w odcinku o podróży Cooka i o Tupaju (może pomyliłem odcinek, ale wspominasz). Za postęp w zegarach wyznaczano hojne nagrody itd... Bardzo ciekawy temat.
Najbardziej upraszczając - to wynik tego, że tak się złożyło, że potrzeba opracowania wspólnego standardu przypadła na czasy, gdy w tym względzie najbardziej liczyły się standardy brytyjskie, co było z kolei m.in. skutkiem rewolucji przemysłowej i brytyjskiego imperializmu. To skoro jesteś już przy ciekawostkach tego typu, może opowiesz o historii miar w Polsce? Jakich jednostek używano przed systemem metrycznym i jak to weryfikowano.
Do listy ciekawostek o południkach przechodzących przez Polskę, można dodać ten o numerze 17. Przechodzi przez dwa miasta wojewódzkie: Wrocław i Poznań. Przechodzi też przez Słupsk, który do 1998 roku był też miastem wojewódzkim. I był to jedyny południk na którym były aż trzy miasta wojewódzkie. Wśród mniejszych miast wspomnę: Paczków- nazywany "polskim Carcassonne", Budzyń - niedawno odzyskał prawa miejskie, Rogożno Wielkopolskie gdzie został zamordowany król Przemysł II, Śrem- gdzie działał w okresie zaborów, a szerzej nieznany ks. Piotr Wawrzyniak.
Na Księżycu Ziemi i innych księżycach w Układzie Słonecznym, które mają obrót synchroniczny z planetą, ustalenie takiego południka zerowego jest prostsze, bo może nim być południk księżyca najbardziej, wprost zwrócony względem planety, co wydaje się dość obiektywnym czynnikiem. Coś takiego zastosowali na pewno, względem siatki geograficznej na Tytanie
Witam . Ogladam od jakiegos czasu filmy na tym kanale, jestem super zadowolony . Z tym jednak ze moze sa one troche czasowo za dlugie. Moze krotsze lepiej by sie ogladalo. Ale to nie jest blad , tylko takie moje zauwazenie?
A ja mam wielką prośbę. Dałoby się stworzyć program z wyliczeniami, która stolica WSZYSTKICH, nie tylko UE krajów Europejskich jest niejako w centrum? Mam na myśli, której stolicy są najbliżej wszystkie pozostałe.
@@SwiatWciaga Centralnym dużym miastem Polski jest Łódź. To z niej jest najbliżej do wszystkich pozostałych miast. Powiedzmy, że Europa jest jednym wielkim krajem, a jej stolice dużymi miastami. Które z nich byłoby Łodzią?
@@SwiatWciaga i mam jeszcze kilka pomysłów na filmy np amelia earhart antyle holenderskie test nuklearny na bikini atoll i może coś o cactus dome było by fajnie!