Jeśli doceniasz moją pracę 👉 skorzystaj z opcji ✨ *PODZIĘKUJ* ✨ i dorzuć swoją cegiełkę do rozwoju TikTalk. Dziękuję 🙏🧡 ❓A jeśli chcesz poznać 5 ZEGARKOWYCH MITÓW, w które nadal wierzymy, KLIKNIJ TUTAJ ➡ ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-8_0HSDYMdfU.html
I to jest właśnie piękne w zegarkach mechanicznych. Jakby zależało mi na dokładności to bym kupił kwarca/smartwatcha albo całkowicie zrezygnował z zegarka naręcznego, bo ten w telefonie chodzi co do sekundy. Mój Seiko SPB155 robi dziennie kilkanaście sekund na plus. W pełni mnie to satysfakcjonuje. Lubię co kilka dni pobawić się wskazówkami czy dokręcić mechanizm koronką. Sprawia mi to przyjemność i przypomina jak wspaniałymi organizmami są zegarki mechaniczne. Materiał jak zwykle w punkt. Znowu dowiedziałem się o nowych i ciekawych rzeczach (wyważanie balansu). Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne filmy,
W sumie masz rację. Dziwie się tym ludziom, co kupują zegarki mechaniczne budżetowe, takie za tysiaka-dwa, a potem płacz i wypisywanie zapytań po forach, bo zegarek się "rozchodzi" kilkanaście sekund na dobę. Ja jeszcze pamiętam czasy PRL i te ruskie zegarki, dla których gubienie czasu rzędu kilku minut na dobę to była norma. W zadzie w centrum miasta na każdej ulicy był zegarmistrz, w każdym domu towarowym był punkt zegarmistrzowski, w zasadzie taki punkt czyszczenia zegarków, i w kółko zanosiło się te ruskie wynalazki do czyszczenia i regulacji, a to w sumie mało co dawało. Codziennie mieliśmy zabawę, w południe czekało się na sygnał czasu, a jak ktoś potrzebował precyzyjnego czasu na zegarku, to jeszcze dochodziła 19:30, czy w ciągu dnia radio i pikanie o pełnej godzinie. Tak jak w przypadku sprzętu audio Unitry, wielkiej tandety i kiepskiej muzycznej jakości, po 1990 roku nastąpił boom na sprzęt audio zachodni, do tej pory znany jedynie z Pewexu, to w przypadku zegarków było tak samo, nastąpił boom na zegarki kwarcowe, a mechaniczne poszły w odstawkę. Ostatni mój mechaniczny zegarek to jakiś Poliot 21 kamieni, spieszył się na dobę jakieś 3 minuty i nic z tym nie można było zrobić, żadne czyszczenie czy regulacja nie pomagała. To co miałem poprzednio też jakieś rewelacyjne nie było. Kupiłem Casio DB-300, za kupę kasy, i to był szok, tylko 3 sekundy na dobę. Człowiek mdlał ze szczęścia. Tym co narzekają, że im Seiko 5 za 700 zł spieszy się o 15 sekund to polecam wehikułem czasu przenieść się do lat 80'tych i poużywać sobie mechanicznych zegarków dostępnych w sklepach dla przeciętnego mieszkańca PRL. Wtedy docenią to co mają.
Super odcinek. Proszę wiecej❤ Jedynie czego mi zabrakło to omówienia częstotliwości balansu i krótkiedo przeglądu od 18000 do 36000 bph. Pozdrawiam Krzysiek.
Dzięki za komentarz 😉 Akurat ten materiał był głównie poświęcony błędom wynikającym z pozycji zegarka/balansu, a nie częstotliwości pracy, ale być może to materiał na kolejne odcinki 😉
Byłem u zegarmistrza z moim 12-letnim Seiko i ten stwierdził że jak zegarek chodzi prawidłowo to lepiej nie rozbierać, i fakt dalej jest dokładny bo tygodniowo to może kilka min, z kolei brat ma dość drogi szwajcarski zegarek victorinox i tam już po 5 latach zegarek potrafił spóźniać się 5min na dobę, niby był w regulacji, i czyszczeniu ale niewiele to pomogło więc albo muszę poszukać innego zegarmistrza albo te typy tak mają. W jednym i drugim wypadku to chyba najpopularniejsze werki Seiko i selity więc nie powinno być problemu z serwisowaniem.
@@TikTalk Nie do końca. To się nazywa „lifetime”. Nawet najnowsze samochody są tz. bezobsługowe. Nie wymienia się już olei w automatycznych skrzyniach. To są przedmiotu typu „lifetime”. I oznacza to nic innego jak wymaga naprawy/wymiany w momencie uszkodzenia. Pracuje do swojego końca w potocznym rozumowaniu. Takie mamy czasy. Do uszkodzenia należy zaliczyć nietrzymanie czasu. Tu nie ma miejsca na profilaktykę, gdyż złożoność i zaawansowanie technologiczne w najnowszych podzespołach nie idzie w parze z wiedzą i doświadczeniem zegarmistrzów. Jeszcze kilka lat temu nowe mechanizmy (regulowane w procesie produkcyjnym laserowo) były uznawane za nienaprawialne i nieregulowalne przez zegarmistrzów tz. jednorazowe. Widać wszystko się zmienia.
Ciekawy materiał, ale pozostawił pewien niedosyt. Pominięto temat kompensatora spadku siły naciągu sprężyny mający wpływ na stałość chodu nie tylko chronometru mechanicznego jak okrętowy, ale takie kompensatory łańcuszkowe o działaniu podobnym do przerzutki rowerowej znajdują się także w dobrych mechanizmach zegarków naręcznych. Można nawet zrobić hybrydę i stabilizować chód zegarka mechanicznego z powodu zmiany siły naciągu sprężyny elektromagnetycznie ze sprzężeniem zwrotnym z oscylatora kwarcowego - po co: pytajcie Japończyków. Na dokładność chodu ma w moim przekonaniu wpływ nie tylko amplituda, ale także częstotliwość oscylacji (im wyższa tym lepiej), a także materiały użyte, które są w dobrym werku w znikomym stopniu podatne na dylatację termiczną,
Dzięki za ten wyczerpujący komentarz 😉 Masz rację - jest sporo rozwiązań technicznych, używanych przez wielu producentów, ale mój materiał dotyczył przede wszystkim prostych, powszechnie używanych mechanizmów. Celowo nie poruszałem tu tematu m. in. krzemowych włosów balansu - zająłem się tylko mechanizmami zbudowanymi tradycyjnie z konwencjonalnych materiałów. Pozdrawiam ;)
Mój półroczny Citizen NH8391-51E od nowości spieszy się 15 sekund na dobę. Nie specjalnie mi to przeszkadza. Robię korektę raz na 5-7 dni i jest dobrze.
Tak ja mam w moim SMP. Jeżeli spałem z zegarkiem na ręku to zauważyłem że się trochę późni ( około 1 sekundy) lecz w ciągu dnia troszkę przyśpieszy( jest to też mniej więcej 1 sekunda) i tak wieczorem zegarek się "uspokaja".
Tak to normalne,chociaż taki fajny wynik po miesiącu jest bardzo rzadko spotykany.W zegarku mechanicznym chòd nie jest jednostajny.Wpływa na to różny stopień napięcia sprężyny,zmiany temperatury,zmiany położenia,stan mechanizmu i występujące w bezpośredniej bliskości pola magnetyczne.Obejrzyj sobie filmiki z testu/regulacji zegarka na chronoskopie(chronokomparatorze) zobaczysz jak chód cały czas,, faluje,, .Pozdrawiam
Tak,w mechanicznym manualnum łatwiej zapanować nad reguralnym wyrównanym napędem.Warto nakręcać o tej samej porze.Cudów to nie czyni,ale da się zauważyć pozytyw.
Mój stary, bo blisko 70-cio letni Atlantic, od chyba 40-stu lat żyje ze mną. Tak go wyregulowałem, że chochi idealnie. W nocy leży i odpoczywa na płasko, lekko przyśpieszając. W dzień na nadgarstku, lekko opóźnia. W rezultacie bilans wychodzi prawie na ,,0". Raz na 2-3 tygodnie lekko koryguję wskazania. Zegarek mechaniczny, to żywy organizm.🐝
Jeśli chodzi o precyzję odmierzania czasu to jak na razie nikt nie pobił dokładności Citizen Caliber 0100. Taki zegareczek późni lub śpieszy maksymalnie 1 sekundę w przód czy w tył w przeciągu całego roku!!! Kosmos.
Dla automatów są jeszcze takie czynniki jak temperatura (zbyt wysoka lub za niska), pole magnetyczne, silne wstrząsy oraz brak serwisu w okresie ostatnich trzech lat. Źródło: instrukcja obsługi Seiko 4R36
Oczywiście, właściwe wszystko, co w jakiś sposób wpływa na zegarek, może być powodem jego problemów z dokładnością. W tym odcinku punktem wyjścia były błędy pozycyjne 😉
Zaraz mnie zjedzą... ale co tam. Zauważyłem różnicę w chodzie w zależności od pozycji nawet w kwarcowym mechanizmie Miyota cal. 2035. Niby części wiele mniejsze, inna trochę zasada, ale jednak trochę mechaniki i jest różnica.
Nie jest to normalna praca mechanizmu 2035.Na 100% masz do czynienia z jakąś usterka.Może to tylko delikatne zacieranie sekundnika o szkoło lub minutowej o tarcze,ale mogą też być inne wady.
Witam serdecznie i dziękuję za kolejną porcję potrzebnych informacji, a także za kulturalną i niebanalną formę ich prezentacji. Myślę jednak, że powinieneś pomyśleć o odcinku o rotomatach (chyba, że już był i umknął mojej uwadze). Ostatnio zauważyłem, że mój rotomat nie nakręca dobrze sprężyny w zegarku z mechanizmem Miota, w którym - jak wiadomo - koło zamachowe jest jednokierunkowe. W rezultacie zegarek zatrzymywał się. Ustawiłem rotomat na bieg w jednym kierunku i wszystko "wróciło na swoje miejsce". Moje pytanie brzmi: czy powodem zatrzymywania się zegarka było niewłaściwe ustawienie rotomatu?
Oczywiście był już odcinek o rotomatach ➡️ ru-vid.com/video/%D0%B2%D0%B8%D0%B4%D0%B5%D0%BE-N4K4pSkMPr4.html 😉 Odpowiadając na pytanie: myślę, że dwukierunkowy bieg rotomatu nie był w stanie dostarczyć mechanizmowi odpowiedniej rezerwy mocy. Tym bardziej, że mechanizm Miyota nakręca się wyłącznie w jednym kierunku. Oznacza to, że przez 50% czasu w rotomacie zegarek nie był nakręcany, tylko zużywał energię ze sprężyny. A ta dostarczona przez obrót z pewnością była dużo mniejsza. W rezultacie mechanizm zużył więcej energii na działanie niż nakręcanie, co spowodowało, że się zatrzymał.
Słuchając ciebie jak zegarek mechaniczny wymaga uwagi, serwisowania to w sumie najtańszy mechanizm kwarcowy jest o niebo lepszy. Tak jest w każdej dziedzinie, że płacimy za prestiż, logo, historię a to napędza konsumpcjonizm. Gdyby produkty kosztowały tyle ile naprawdę są warte poprzez wniesioną pracę to świat wywróciłby się do góry nogami. Oczywiście jestem pełen podziwu do skonstruowania takich mechanizmów i szanuję pracę nad ich powstaniem ale dzisiaj jest to już tylko sztuka, arcydzieło a nie przedmiot do codziennego użytku. W motoryzacji jest podobnie, samochody typu M5, AMG, lambo itp. są to produkty specjalnie konstruowane "przepychem" aby później na nich zarabiać. Silniki tych samochodów mają dziwne rozwiązania oczywiście podkręcone dobrym marketingiem że są potrzebne i przez to auto jest awaryjne, drogie w utrzymaniu ale ma prestiż. Bez tych dziwnych rozwiązań też można osiągnąć takie moce ale po co..?? Do tego też przysłużyła się UE ze swoimi normami.
Drodzy pasjonaci i amatorzy zegarków i zegarmistrzostwa nie traktujcie zbyt poważnie przekazu prowadzącego.Odkładanie zegarka na dekiel lub szkło nie jest potrzebne. Wystarczy jeżeli będzie zawsze to ta sama pozycja.Nie,,każde dotknięcie,, regulatora balansowego rodzi potrzebę jego wywarzenia.W praktyce dotyczy to głównie wymiany osi balansu.Istotnym powodem rezygnacji z włosów bregetowskich jest ich ,,dwupiętrowa,, budowa(wymusza grubszy mechanizm) i niska odporność na wstrząsy.Wplyw zmian pozycji na dokładność jest istotny.W udanych konstrukcjach ten problem został zminimalizowany m.in. przez odpowiednią budowę łożysk,zmniejszenie masy elementów wirujących,zastosowanie szybkich wychwytów. Zmiany temperatur to też ważna kwestia,dlatego koła balansowe i sprężyny włosowe wykonuje sie ze specjalnych stopów o obniżonym współczynniku rozszerzalności cieplnej.Stopień napięcia sprężyny napędowej i sam jej rodzaj też ma znaczenie dla zmian w precyzji wskazań. Oddziaływanie pola magnetycznego ma bardzo istotny wpływ na prace regulatora balansowego poprzez zaburzenie pracy sprężyny włosowej, dlatego w lepszych mechanizmach stosuje się stopy krzemu i tytanu.Stosuje się też specjalne ekranowenie mechanizmów chroniące przed polem magnetycznym.Skuteczna,,walka,, z tarciem to też sposób na osiągnięcie i zachowanie precyzji chodu. Specjalne oleje syntetyczne, konstrukcja i materiały łożysk ,aż po specjalne konstrukcje wychwytów o zmniejszony tarciu np.wychwyt współosiowy. To tyle Panie Krzysiu tytułem poprawy merytoryki komentarza.
@@TikTalk Prowadzący szybciej mówi niż myśli.Ociera się o zagadnienia,miesza je i plącze.Warto nawiązać kontakty z fachowcami,konsultować w szczególności zagadnienia techniczne.Ograniczyć budowanie swojej wiedzy na materiałach marketingowych.Pozdrawiam
Mechaniczny najlepiej nauczyć się samemu regulować. Trochę dłubania nawet z apką na telefon i bez problemu zwykłe NH35 będzie mieć z różnymi pozycjami na noc kilka sekund na miesiąc. Tylko potem zmiana pory roku i znów 10spd.
Cześć Krzysiek świetny treściwy merytoryczny odcinek jak zawsze.Tak jak w tym filmie sprawdziłem jak zegarek mechaniczny zachowuje się różnych opozycjach.Z moich obserwacji zauważyłem że jak odłożyłem koronką w dół to się spieszył.Pozdrawia 🙂
Na każdy zegarek działa grawitacja, niezależnie od jego mechanizmu. Opisuje to ogólna teoria względności. A tak bardziej praktycznie, to dopóki nie jesteś za blisko jakiejś czarnej dziury, to na zegarek kwarcowy większy wpływ ma temperatura niż zakrzywienie czasoprzestrzeni. A tak kompletnie "jak dla człowieka" to nie, grawitacja nie ma wpływu na zegarek kwarcowy, podobnie jak pozycja w której się znajduje.
Tylko że nikt nie powiedział, że pozycja koronką do góry przyspiesza wskazania zegarka albo je opóźnia. W takie pozycji zmienia się amplituda i tarcie jest większe - ale nie jest to jednoznaczne ze spieszeniem/spóźnianiem.
Ale to nie jest moją opinia, tylko fakt wynikający bezpośrednio z właściwości substancji. Znowu analogia do motoryzacji - olej w samochodzie wymienia się ALBO po przejechaniu konkretnego dystansu, ALBO po upływie konkretnego czasu. To samo dzieje się w zegarkach. 5-6 lat i smar traci swoje właściwości. Jeśli przez ten czas pracował 24/7 to po prostu się zużył, a jeśli przez ten czas wyłącznie leżał w szufladzie to utracił swoje właściwości tj. lepkość itd.
Bardzo dobry materiał. W końcu ktoś wyjaśnił zegarmistrzów. Ale tak poważnie to chodzi o tz. "Święty Gral", czyli 0s odchyłki dobowej, która nie istnieje, a dokładnie, nazywając to "Perpetuom Mobile". Odchyłka dobowa 0-2s tak naprawdę nie jest świętym gralem. Nowoczesne mechanizmy maja -4/+6. Nie będę tu wchodził w magię certyfikatów, który jest lepszy, bo to nie ma znaczenia. Poruszono tu bardzo ważną kwestie. Pracę zegarka (noszenie) oraz spoczynek. Pozycje zegarka naręcznego były przedmiotem wieloletniej analiz i badań, chociażby grupy SWATCH. Stąd wiemy, że zegarek noszony redukuje czas przez wzmożoną prace, a w czasie spoczynku zegarek odpoczywa i koryguje czas. Dlatego przy umiejętnościach użytkowania według specyfikacji możemy praktycznie nie regulować naszego nowoczesnego czasomierza. Tak czy inaczej, tz. super grale będą tego wymagać, gdyż w ich idei czas zawsze powinien spieszyć, a nie zwalniać stąd brak korekty dla spoczynku , wiąże się to z łatwiejszą korektą ręczną na koronce zegarka. Nie bez powodu wymyślono rotomat. I nie jest to produkt tylko do wizualnej prezentacji bądź utrzymania rezerwy chodu, ale równie do utrzymania poprawnego czasu. Moje najnowsze mechanizmy w zegarkach Certina utrzymują czas w okolicach 0-1s dobowo przy zastosowaniu rotomatu 24h. Na koniec zapomniałeś zaalokować do tego materiału właśnie rotomat, bo to jest produkt, który rozwiązuje większość problemów w tymczasowym przechowywaniu naszych czasomierzy.
Grzegorz, zrób eksperyment. Załóż zegarek na lewy nadgarstek, usiądź przy stole/biurku i połóż ręce na blacie tak, żeby kciuk był skierowany w sufit. Twój zegarek będzie "skierowany w lewą stronę i do góry nogami".
@@TikTalk Ja wiem, zegarek mechaniczny to po prostu fun, zabawa, do takiego zegarka ma się stosunek emocjonalny, jak miłośnik kolei do parowozu albo marynarz do klasycznej fregaty w pełnym ożaglowaniu. Do dokładnego pomiaru czasu używamy czegoś innego, co z zegarkami naręcznymi nie ma nic wspólnego najczęściej. Takie czasy.
@@pokrec do dokładnego pomiaru czasu używamy zegarów atomowych no ale Ty wiesz lepiej. Skąd biorą się tacy jak Ty? Myślę, że to kompleks polaczka-cebulaczka. Poza tym ten materiał mówi o napędach mechanicznych, nie o kwarcowych
Dobry stan mechanizmu i staranna regulacja uwzględniającą nie tylko wskazania testera, ale też ustaloną w praktyce odchyłkę.Na przykład regularnie spieszy 15 s/dobę ,a tester pokazuje nieco inaczej to nie regulujesz na zero według testera tylko wskazaną przez tester wartość korygujesz o 15 sekund i tak do skutku.Upierdliwe,ale skuteczne.Większość sprawnych mechanizmów daje się doprowadzić do odchyłki w granicach 5 s/dobę.
Bardzo miło się ogląda. Nie podważam przydatności i potrzeby serwisowania, ale podzielę się osobistym doświadczeniem. Seiko 5 sport z napędem 7S36 wyprodukowanym w Malezji. To mechanizm jeszcze bez możliwości manualnego nakręcania oraz bez second hackingu. Osiemnaście lat bez serwisu ( bo to nie ma sensu przy tej cenie zegarka) , spieszy średnio 5 sekund na dobę. Na ręce 24/7 przez 18 lat . Widział już wszystko. Rower , basen , saunę, ocean itd itp. W sumie to chciałabym żeby się już zepsuł bo to już nudne a mam zwyczaj zużywać rzeczy do końca. Może taki się po prostu trafił egzemplarz. Ciekaw jest jak długo wytrzyma.